Konarmia. Dziennik 1920
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Seria: Biblioteka Klasyki literatura piękna
335 str. 5 godz. 35 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Biblioteka Klasyki
- Tytuł oryginału:
- Konarmija
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 1999-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1999-01-01
- Liczba stron:
- 335
- Czas czytania
- 5 godz. 35 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370237258
- Tłumacz:
- Jerzy Pomianowski
"Dzisiejszych jeńców wzięliśmy o świcie koło stacji Zawady. Było ich dziesięciu. Byli w samej bieliźnie, kiedyśmy ich brali. Kupa mundurów poniewierała się koło Polaków, to był ich wybieg, żebyśmy nie odróżnili oficerów od szeregowców. "
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 43
- 17
- 6
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
wiem ze to nie jest portal dla odjechanych ale wlasnie dzisiaj 30.04 23 jest dzien by napisac o tym. 123 Lata temu zaczela sie wielka ofensywa na Ukraine, Konarmia jest I znaczaca opowiescia Jak i wstydem dla wlasnie polakow .sama opowiesc oszczedna I dlatego tak bolesna.Dziennik 1920 jest wlasciwym dopelniem
wiem ze to nie jest portal dla odjechanych ale wlasnie dzisiaj 30.04 23 jest dzien by napisac o tym. 123 Lata temu zaczela sie wielka ofensywa na Ukraine, Konarmia jest I znaczaca opowiescia Jak i wstydem dla wlasnie polakow .sama opowiesc oszczedna I dlatego tak bolesna.Dziennik 1920 jest wlasciwym dopelniem
Pokaż mimo toPo "Dzienniku 1920" "Konarmia" nie robi piorunującego wrażenia ale i tak to jest mocne. W przypadku literatury polskiej oczekiwałbym, żeby wybielać "swoich" ale Babel nie wprowadza żadnej autocenzury. Na dobrą sprawę jego bohaterów trudno darzyć sympatią i szacunkiem. A jednak zbliżamy się do nich. Trochę porównywalne podejście spotkałem dotąd tylko u Marka Nowakowskiego, z tym, że w przypadku "Konarmii" mam do czynienia niemalże z utworem dokumentalnym, a przynajmniej mocno opartym na faktach.
Do tego pióro Babla jest nieprawdopodobnie poetyckie ale jednocześnie przyziemnie obrazowe. Kilka cytatów:
"Dziewuchy, wspierając w podłogę swoje krzywe nogi topornych samic, poddawały oschłej obserwacji jego organy płciowe, tę mizerną, kędzierzawą męskość wycieńczonego Semity."
"Noc, dziergana odblaskami kanonady, wysklepiła się nad konającym."
[w szpitalu wojennym] "a przy nich siostry wysokiego wzrostu, gładkie, stojące pod oknami i szerzące sympatię."
Świetne wydanie (Wydawnictwo Dolnośląskie) z kompletnym zestawem opowiadań ułożonych według rzeczywistej chronologii zdarzeń i z doskonałymi przypisami wiążącymi "Konarmię" z "Dziennikiem 1920".
Przeczytać! Ale najpierw "Armię konną" a dopiero potem "Dziennik 1920".
Po "Dzienniku 1920" "Konarmia" nie robi piorunującego wrażenia ale i tak to jest mocne. W przypadku literatury polskiej oczekiwałbym, żeby wybielać "swoich" ale Babel nie wprowadza żadnej autocenzury. Na dobrą sprawę jego bohaterów trudno darzyć sympatią i szacunkiem. A jednak zbliżamy się do nich. Trochę porównywalne podejście spotkałem dotąd tylko u Marka Nowakowskiego, z...
więcej Pokaż mimo toPolska propaganda przedstawia wojnę 1920 roku tak, że nasi dzielni żołnierze idący na podbój Ukrainy to wcielone anioły, a bolszewicy to wcielone diabły. Dziennik napisany przez świadka wydarzeń przedstawia zupełnie inny obraz. Polskie anioły niosły gwałt, śmierć i zniszczenie w celu zaboru i ujarzmienia ziem ruskich. Bolszewicy odpłacali pięknym za nadobne, z tą jednak różnicą, że ich celem było wyzwolenie światowego proletariatu.
Polska propaganda przedstawia wojnę 1920 roku tak, że nasi dzielni żołnierze idący na podbój Ukrainy to wcielone anioły, a bolszewicy to wcielone diabły. Dziennik napisany przez świadka wydarzeń przedstawia zupełnie inny obraz. Polskie anioły niosły gwałt, śmierć i zniszczenie w celu zaboru i ujarzmienia ziem ruskich. Bolszewicy odpłacali pięknym za nadobne, z tą jednak...
więcej Pokaż mimo toMocny kandydat na lekturę szkolną. Kapitalna literatura, opisująca w miarę obiektywnie wydarzenia 1920 roku z perspektywy krasnoarmiejca służącego pod Budionnym. Miałem sobie czytać spokojnie po rozdziale, tymczasem pożarłem w pół dnia.
Mocny kandydat na lekturę szkolną. Kapitalna literatura, opisująca w miarę obiektywnie wydarzenia 1920 roku z perspektywy krasnoarmiejca służącego pod Budionnym. Miałem sobie czytać spokojnie po rozdziale, tymczasem pożarłem w pół dnia.
Pokaż mimo tozamiast się bić powinni się całować
zamiast się bić powinni się całować
Pokaż mimo to