Bestie. Mordercy Polaków

Książkę czytałem parę miesięcy. Po pierwsze dlatego że porusza ciężki dla mnie temat, czyli nie rozliczonych przez III RP zbrodni komunistycznych na Polakach po II wojnie światowej. Temat jest ważny ale jak się to czyta to ogarnia człowieka wielkie w... że żyjemy w kraju tak nie sprawiedliwym, że podstawy, fundamenty III RP zostały zbudowane na niesprawiedliwości i zakłamaniu. Czy to przypadek że dopiero w 2013 roku rozpoczęto prace nad ekshumacją pomordowanych Polaków? IPN ledwo powstał to znaczy że mogło by tych ekshumacji nie być!!!. Druga sprawa, nikt mnie i moich znajomych w podobnym wieku o tych sprawach nie uczył a wychowywałem się już w wolnej Polsce. Czy to też jest przypadek? Przecież zarówno w podstawówce i liceum historia najnowsza przypadała na okres maj czerwiec czas w którym nie było dzienników i wszyscy byli skupieni na zamykaniu roku szkolnego!! Mnóstwo czasu poświęcano na starożytność coś co jest ciekawe ale bez porównania, wiedza z okresu 1945< jest zwykłemu człowiekowi bardziej potrzebna.Ciekawe jak to jest teraz w szkole?
Można mieć poglądy różne - lewicowe czy prawicowe można być katolikiem czy muzułmaninem lub homoseksualistą. Nie trzeba być za to nacjonalistą żeby takie książki czytać. Po porostu ważne żeby być wyczulony na sprawiedliwość poszanowanie godności ludzkiego życia.
Uważam ze ta książka wypełnia lukę w naszej historii. To straszne że ciągle jesteśmy atakowani przez media informacjami o setkach ofiar różnych wojen na świecie o masakrach ludobójstwie w różnych zakątkach świata a o ludziach którzy (dzięki ekshumacjom wiem o tym że jest to minimum 200 osób) 3 km od mojego domu gniją pod ziemią z kulami w głowach nie wiem nic.
Książkę trzeba czytać trzeba promować!!!