Sięgając po książkę totalnie nie spodziewałem się, że może ona wywrzeć na mnie aż tak istotne wrażenie. Początkowo z ostrożnym sceptycyzmem podszedłem do niej, ale w miarę upływu stron, mnóstwa praktycznych przykładów, trafnych metafor i porównań zaczęło powoli coś do mnie docierać. Świeżo po lekturze może jeszcze nie jestem w stanie ogarnąć tego wszystkiego, z czym się zapoznałem - wiem jednak, że w przyszłości zapewne przeczytam ją jeszcze raz. Tak jak wskazywał sam autor, przebudzenie może się dokonać od razu gwałtownie lub stopniowo. Naprawdę ogrom nieprawdopodobnych tez stawianych przez autora, które mogą początkowo niezwykle szokować, lecz po dłuższej refleksji wywołują w człowieku poczucie, że jednak coś w jego życiu nie do końca jest ok. Cywilizacja XXI wieku w coraz większym stopniu odchodzi od natury, od samodzielnego myślenia i samodzielnego życia. Niezwykle ciekawe jest tutaj porównanie do zwierząt, które nie posiadają rozumu tak jak nasz gatunek i żyją pełnią chwili obecnej. Uświadomienie sobie tego, że wszystkie problemy leżą w nas samych, a nie w świecie zewnętrznym według mnie jest kluczowe. Obserwacja samego siebie, swoich myśli, swoich zachowań bardzo pomaga. Również dywagacje o miłości są interesujące, ponieważ pozwalają zrozumieć jej prawdziwą naturę. Często nasze szczęście uzależniamy od innych ludzi i karmimy się tym, a to zupełnie nie tędy droga. Zdrowe podejście do wszelkich ideologii i stwierdzenie, że rzeczywistość nie potrafi wpasować się w żadną z nich. Rozmaite etykietki, które nosimy w sobie typu zawód, narodowość, wyznanie i ocenianie ludzi tylko na ich podstawie. Pojęcia i ich odrzucenie, nie traktowanie ich dosłownie, tylko staranie się by dostrzec coś więcej. Wszystkie myśli zawarte w tej książce mogą naprawdę wywrócić światopogląd o 180 stopni. Trzeba uważać, gdy ma się zamiar ją przeczytać, ale jednocześnie według mnie w ostatecznym rozrachunku jest bardzo pomocna. Pomaga odrzucić wszelkie iluzje którymi żyjemy codziennie, pomaga po prostu dokonać Przebudzenia.

Sięgając po książkę totalnie nie spodziewałem się, że może ona wywrzeć na mnie aż tak istotne wrażenie. Początkowo z ostrożnym sceptycyzmem podszedłem do niej, ale w miarę upływu stron, mnóstwa praktycznych przykładów, trafnych metafor i porównań zaczęło powoli coś do mnie docierać. Świeżo po lekturze może jeszcze nie jestem w stanie ogarnąć tego wszystkiego, z czym się...