Bardzo przygnębiająca książka.

Bardzo przygnębiająca książka.

To chyba moje pierwsze spotkanie z fińskim kryminałem. To znaczy nie do końca fińskim, bo autor urodził się w Niemczech, ale skoro Finlandia to jego drugi dom to… :-)
Książka nie jest zła, ale większego wrażenia nie zrobiła. Czasami trochę wiało nudą, bywało ślamazarnie i opornie, ale można też zobaczyć żmudną pracę policyjną. Na zachętę sześć gwiazdek z minusem, a że minusa dać nie mogę, zostaje sześć bez minusa :-)
Czy sięgnę po inne tomy? Tego nie wiem.

To chyba moje pierwsze spotkanie z fińskim kryminałem. To znaczy nie do końca fińskim, bo autor urodził się w Niemczech, ale skoro Finlandia to jego drugi dom to… :-)
Książka nie jest zła, ale większego wrażenia nie zrobiła. Czasami trochę wiało nudą, bywało ślamazarnie i opornie, ale można też zobaczyć żmudną pracę policyjną. Na zachętę sześć gwiazdek z minusem, a że...

Zła nie jest ta historia, choć łba nie urywa. No i to zakończenie... Nie ma sprawiedliwości na tym świecie... Aha, taka uwaga... Słuchałam audiobooka i ciężko było zorientować się o którego z bohaterów chodzi przez te ich fińskie nazwiska ;)

Zła nie jest ta historia, choć łba nie urywa. No i to zakończenie... Nie ma sprawiedliwości na tym świecie... Aha, taka uwaga... Słuchałam audiobooka i ciężko było zorientować się o którego z bohaterów chodzi przez te ich fińskie nazwiska ;)

Dziwny ten fiński kryminał. Początek toporny, po chwili jednak fabuła zaczyna przeć do przodu i zakończenie, które psuje wszystko... Zwyczajnie - bez sensu.

Dziwny ten fiński kryminał. Początek toporny, po chwili jednak fabuła zaczyna przeć do przodu i zakończenie, które psuje wszystko... Zwyczajnie - bez sensu.

Książka statyczna. Wzajemne relacje bohaterów, ich emocje i zachowania są mało przekonujące. Odbieram to tak, jakby autor nie był pewien co napisać, a jego bohater co ma czuć. Wszyscy żyją jakby na pół gwizdka.
Fabuła ciekawa. Choć już od pewnego momentu można domyśleć się zakończenia, to jednak jeden z elementów może zaskoczyć. Ale i tak konkluzja jest taka, że wszystko na marne.

Książka statyczna. Wzajemne relacje bohaterów, ich emocje i zachowania są mało przekonujące. Odbieram to tak, jakby autor nie był pewien co napisać, a jego bohater co ma czuć. Wszyscy żyją jakby na pół gwizdka.
Fabuła ciekawa. Choć już od pewnego momentu można domyśleć się zakończenia, to jednak jeden z elementów może zaskoczyć. Ale i tak konkluzja jest taka, że wszystko na...

Początkowo trochę jakby nieporadnie napisana, lekko depresyjnie (pomimo fińskich białych nocy i upałów) w końcu nabiera tempa i przestaje być taka prosta jak się zrazu wydawało. W sumie dobra próbka kryminałów z Finlandii, z którymi pewnie nie mamy zbyt często do czytania (czynienia). Choć szkoda, że "fińskości" w sumie jest jednak niewiele.

Początkowo trochę jakby nieporadnie napisana, lekko depresyjnie (pomimo fińskich białych nocy i upałów) w końcu nabiera tempa i przestaje być taka prosta jak się zrazu wydawało. W sumie dobra próbka kryminałów z Finlandii, z którymi pewnie nie mamy zbyt często do czytania (czynienia). Choć szkoda, że "fińskości" w sumie jest jednak niewiele.

Przygnębiająca tematyka ale to dobrze napisana książka ( wg. mnie :) ) , widziałem tez film na podstawie tej powieści pt. "Cisza".

Przygnębiająca tematyka ale to dobrze napisana książka ( wg. mnie :) ) , widziałem tez film na podstawie tej powieści pt. "Cisza".

Zastanawiam się jakie przesłanie ma ten kryminał. Bo jakieś ma lub próbuje mieć. Może chodzi o sumienie, o tym jak trudno jest żyć, gdy nam ciąży - ale jednocześnie wyraźnie pokazuje, że nie wszystkim to przeszkadza - niestety. To może chodzi o to, że policja pomimo swych starań, nie dociera do prawdy - ale to zbyt płaskie i oczywiste chyba. Albo ta przerażająca myśl, że po prostu prawdziwe zło wygrywa? Ten niedosyt ze mną zostanie. Ale jest to jednocześnie powieść, która zaskakuje, która świetnie pokazuje charakter postaci od strony psychologicznej, no i na koniec po prostu świetnie się to czyta.

Zastanawiam się jakie przesłanie ma ten kryminał. Bo jakieś ma lub próbuje mieć. Może chodzi o sumienie, o tym jak trudno jest żyć, gdy nam ciąży - ale jednocześnie wyraźnie pokazuje, że nie wszystkim to przeszkadza - niestety. To może chodzi o to, że policja pomimo swych starań, nie dociera do prawdy - ale to zbyt płaskie i oczywiste chyba. Albo ta przerażająca myśl, że po...

Ogólnie dobry tylko koncówka nie tak jak powinno być...

Ogólnie dobry tylko koncówka nie tak jak powinno być...

Książka mnie zaskoczyła i przechodziłam w niej przez różne fazy, na początek chciałam zrezygnować z dalszego czytania bo mnie lekko obrzydziła, później byłam ciekawa i musiałam czytać dalej.

Książka mnie zaskoczyła i przechodziłam w niej przez różne fazy, na początek chciałam zrezygnować z dalszego czytania bo mnie lekko obrzydziła, później byłam ciekawa i musiałam czytać dalej.