Kradzież stulecia Barbara Freethy 6,8
ocenił(a) na 83 lata temu Nowa miłość, tajemnicze zniknięcie…, „nie ten” Nick, przerażona młoda żona, okradziony mężczyzna… Tymi komunikatami czytelnik zostaje zarzucony już od pierwszych stron powieści. Jakby tego było mało, szybko dowiadujemy się, że nic nie stało się przypadkowo, a Nick wcale nie kłamie. „Kradzież stulecia” to zaskakująca swoją fabułą historia, pełna oszustw i tajemnic z przeszłości.
Koleje losu sprawiają, że Kayla niechętnie trafia na Nicka. Nieszkodliwa i uroczo spokojna kobieta, a jednak wraz z tokiem powieści, prawdziwa łowczyni. Z kolei Nick to mężczyzna, który nie uznaje słowa „niemożliwe”, impulsywny i samowystarczalny, zmierzający zawsze prosto do wyznaczonego celu. Bohaterowie, którzy padają ofiarami nieobliczalnego oszusta i tylko łącząc siły, są w stanie pokonać przeciwnika. Publikacja z literatury pięknej, zawierająca godny pozazdroszczenia wątek kryminalny. Dzięki pisarce opowieść czyta się lekko i szybko, dynamiczne pojawiające się wskazówki wręcz podkręcają atmosferę. Powieść wzbogacona o kolejne postacie, które mącą niesamowicie w fabule. Pisarka manipuluje czytelnikiem, bohaterami… a pojawiające się napięcie pomiędzy nimi - „tyka” 😍
"Kradzież stulecia" ukazuje, jak „sytuacja” potrafi odkryć karty prawdziwej natury,… a zmotywowany człowiek, to niebezpieczny osobnik. Historia odkrywa powoli karty z przeszłości bohaterów, a stworzona intryga zbliża ich do siebie. Czytelnik staje się świadkiem, jak ofiary stają się prawdziwymi łowcami… 🤔 Śledztwo prowadzone w powieści… nabiera tępa i zbiera swoje żniwa.
Autorka zadbała o niesamowite zwroty akcji, jak i o „zadziorne” dialogi bohaterów. Historię polecam fanom amatorskich śledztw, połączonych z pojawiającym się romansem