Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Sieradzan
15
7,3/10
Urodzony: 1956 (data przybliżona)
Jacek Sieradzan (ur. 1956 w Krakowie) – religioznawca, autor książek i licznych artykułów z zakresu komparatystyki religioznawczej. Recenzent, tłumacz, redaktor antologii i zbiorów artykułów. Pracownik naukowy z tytułem doktora habilitowanego, wykładowca na Katedrze Religioznawstwa Instytutu Socjologii Uniwersytetu w Białymstoku.
7,3/10średnia ocena książek autora
133 przeczytało książki autora
749 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zmotoryzowani Tulku. Zachodnie reinkarnacje tybetańskich buddystów
Jacek Sieradzan
6,0 z 4 ocen
5 czytelników 1 opinia
2018
Zrozum mnie i szanuj. Refleksje wokół niepełnosprawności intelektualnej.
Wojciech Otto, Jacek Sieradzan
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2016
Hermaion.Mity i mistyfikacje zachodniej tradycji ezoterycznej
8,2 z 24 ocen
134 czytelników 0 opinii
2012
Sokrates magos. Autsajderstwo, magia i charyzma w kontekście antropologii symbolicznej Victora Turnera
Jacek Sieradzan
7,0 z 1 ocen
17 czytelników 0 opinii
2011
Sokrates nieznany. Studia o recepcji Sokratesa
Jacek Sieradzan
6,0 z 3 ocen
16 czytelników 2 opinie
2011
Kultura popularna - tożsamość - edukacja
Jacek Sieradzan, Zbyszko Melosik
9,0 z 2 ocen
6 czytelników 0 opinii
2010
Jezus Magus: pierwotne chrześcijaństwo w kręgu magii
Jacek Sieradzan
7,5 z 6 ocen
69 czytelników 0 opinii
2006
Inicjacje. Społeczne znaczenie sytuacji liminalnych w rytach przejścia
7,8 z 8 ocen
30 czytelników 0 opinii
2006
Przekroczyć próg mądrości. Polemika z wypowiedziami papieża Jana Pawła II na temat buddyzmu zawartymi w jego książce "Przekroczyć próg nadziei".
praca zbiorowa, Jacek Sieradzan
5,7 z 3 ocen
9 czytelników 0 opinii
1997
Drogi karmy i ścieżka Dharmy. Antologia poezji buddyjskiej Ameryki.
7,6 z 8 ocen
183 czytelników 1 opinia
1993
Najnowsze opinie o książkach autora
Zmotoryzowani Tulku. Zachodnie reinkarnacje tybetańskich buddystów Jacek Sieradzan
6,0
Buddyzm kojarzy mi się przede wszystkim z trzema obrazami : małą, rubaszną, siedzącą po turecku figurką, mnichem w pomarańczowych szatach i filmem z Bradem Pittem „Siedem lat w Tybecie”. Sam Tybet jawi mi się jako bajeczna i mityczna kraina gdzieś tam hen za Himalajami. A tak na serio to o buddyzmie wiem, że to jedna z najstarszych religii na świecie, a właściwie to bardziej filozofia życia niż religia. Do tej pory w swojej czytelniczej karierze nie trafiłam na żadną książkę poświęconą tej tematyce. Wielce zaintrygował mnie tytuł książki Jacka Sieradzana „Zmotoryzowani tulku. Zachodnie reinkarnacje tybetańskich buddystów”. Liczyłam na poszerzenie horyzontów i przybliżenie założeń tej filozofii.
Tulku to nic innego jak istota, która przejawia się w ludzkiej postaci przez wiele następujących po sobie inkarnacji. I to odrodzenie następuje w świadomy sposób, choć ta osoba nie zawsze pamięta swoje poprzednie żywoty. Jacek Sieradzan w „Zmotoryzowanych tylku” przedstawia mocno rozbudowaną monografię. Mówi o tych dawnych tulku, jak i tych bardziej współczesnych. Mówi też o samym Tybecie, o jego feudalnym charakterze do połowy XX wieku i roli we współczesnym świecie. Sporo miejsca poświęca również Dalaj-Lamie i jego poglądom na reinkarnację, jak i samą istotę tulku. Kilkadziesiąt stron poświęca krótkim notkom biograficznym tulku odkrytym w krajach zachodnich.
Muszę przyznać, że część poświęcona biografiom współczesnym tulku mocno mnie zaskoczyła. Wiara w reinkarnację czy szaty buddystów tybetańskich nie wpisują się w moim wyobrażeniu we współczesny świat. Tymczasem nawet w Polsce w 2000 roku urodził się Antoni Ogiński, rozpoznany jako tulku gdy miał kilka miesięcy. Innym tulku znanym szerszemu gronu jest Steven Seagal (dacie wiarę?!). Ten fragment sprawia, że „Zmotoryzowani tulku” to książka w głównej mierze o ludziach. Potrzebny jest człowiek, żeby wierzyć w inkarnacje i żeby głosić tą wiarę innym ludziom dalej. To też opowieść o ludzkich słabościach, bo jak mówi Sieradzan instytucja tulku początkowo miała służyć celom religijnym, społecznym i politycznym. Oznaczenie tulku dawało sukcesję, która nie była powiązana ani koneksjami rodzinnymi, ani z władzą świecką. Mnisi buddyjscy nie są święci i tu z czasem zaczęło dochodzić do wypaczeń, manipulacji i nadużyć.
Jacek Sieradzan to polski religioznawca, autor książek i licznych artykułów z tego zakresu. Jego książka „Szaleństwo w religiach świata”, uważana jest przez wielu za wybitne dzieło polskiego religioznawstwa. Widać ogrom pracy jaką włożył w przybliżenie istoty tulku.
Doświadczenie, wiedza, erudycja, duża rzetelność, metodyka uzupełniona lekką dygresją. Tymi słowami można scharakteryzować książkę. Okazała się nie moją bajką. Spodziewałam się lektury lekko na kształt książki podróżniczej, tymczasem to iście naukowa pozycja, zmierzająca ku encyklopedii. Na szczęście pisana przystępnym językiem. W mojej ocenie to treść przeznaczona dla pasjonatów, którzy z buddyzmem i tulku są za pan brat. Mnóstwo tu odwołań, obcobrzmiących nazw, tytułów religijnych i obrzędów, które takiemu laikowi jak ja kompletnie nic nie mówią. Liczyłam na dobrą przygodę i poznanie odmiennej religii, a wpadłam po uszy do rozprawki naukowej. Czy dzięki lekturze wierzę w tulku i reinkarnację? Trudno na ten temat spojrzeć obiektywnie, szczególnie osobie wychowanej w wierze katolickiej, od dziecka otoczonej religijnymi rytuałami. Jestem zdania, że inną religię zwyczajnie należy szanować, jeśli nie ingeruje ona w życie innych.
Szaleństwo w religiach świata Jacek Sieradzan
8,1
Religia, wiara, wyznania to (moim skromnym zdaniem) stan umysłu. Nie mnie oceniać, czy ktoś ma wiarę, czy jest szaleńcem, czy mistykiem. Obszerna, faktograficznie bogata książka o religii i jej skutkach. A jednak czegoś mi zabrakło, może analizy psychiki (to może być niebezpieczne dla analityka),może samej wiary, może "ducha". Może.
Tu uwaga, moja - nie każdy szaleniec jest "uduchowiony", nie każdy głęboko wierzący błądzi, choć szuka odpowiedzi.
Ps: mogę się mylić, ale większość religioznawców jest zdaje się ateistami?! :)