Dawno temu blask Guy Gavriel Kay 7,3
ocenił(a) na 75 tyg. temu „Dawno temu blask” to historia o życiu i śmierci, nienawiści i miłości. Opowiada nam ją Danio Cerra, który wspomina swoją młodość i ludzi, którzy mieli udział w kształtowaniu jego życia. Przy okazji opisuje ważne dla siebie i świata wydarzenia.
„Żyję, opowiadam moją historię, moją część większej historii.”
Autor podsuwa nam ogrom mądrych, ciekawych myśli, świetnych cytatów, które skłaniają do przemyśleń. Zastanawia się, jaka jest rola przypadku w życiu człowieka i jaki wpływ ludzie mają na siebie nawzajem. Jak bardzo jedna decyzja może zmienić życie człowieka?
„Nie zawsze miałem podstawy sądzić, że to nasze zamiary czy podejmowane przez nas decyzje kształtują nasze życie i nim kierują. Wydaje mi się, że równie często dzieje się wręcz przeciwnie. Nasze historie są tworzone przez nagłe impulsy albo przypadki, przez to, co jest całkowicie nieprzewidziane.”
Myślę, że „Dawno temu blask” chce przekazać czytelnikowi jak kruche jest ludzkie życie i jak łatwo jest je stracić czy też kogoś zabić, jak bardzo śmierć jest zwyczajna, czasem bezsensowna, przypadkowa, nieprzewidywalna.
„Od takich chwil może zależeć całe życie. Czasami tak niewiele brakuje w naszym życiu, w życiu innych. Czasami strzała albo miecz chybia nas lub rani zamiast zabić, trzęsienie ziemi niszczy jej powierzchnię niedaleko od miejsca, w którym się znajdujemy, i jest dla nas życie…”
Powieść tę, mimo że zaliczana jest do gatunku fantasy, czyta się jak powieść historyczną. To wrażenie wzmaga ogrom bohaterów i wydarzeń na skalę większą niż pojedyncze życie Danina oraz brak magii. Elementem delikatnie to przełamującym są krótkie „głosy zza grobu” pojawiające się po śmierci bohaterów.
Główny bohater, Danio/Danino/Guidanio, jest inteligentnym narratorem. Ma wiele refleksji, nie spisuje wyłącznie wydarzeń, ale je komentuje, opisuje swoje odczucia. Pisze także o stawiających go w nieciekawym świetle sytuacjach, nie wybiela się. Czasem zapowiada pewne wydarzenia, pisze o czymś co dopiero się stanie, mimo tego, nie staje się to ani odrobinę mniej ciekawe. Opisuje także swoją relację z kobietą, która miała na niego niezaprzeczalny wpływ. Śledzi konflikt dwóch dowódców najemników. Poznajemy także życie pewnej uzdrowicielki.
Powieść czytało mi się przyjemnie (poza drastyczniejszymi fragmentami),jest angażująca, ciekawa. Pozwala na „oderwanie” się od rzeczywistości i zatopienie w całkowicie innej, brutalniejszej, bardziej surowej, inspirowanej renesansowymi Włochami.
Czytałam także „Dzieci ziemi i nieba” tego samego autora, obie powieści osadzone są w tym samym świecie, ale główni bohaterowie się nie pokrywają (co najwyżej jacyś bardzo poboczni). W związku z tym teoretycznie nie ma znaczenia, po którą powieść sięgnie się najpierw, jednak ja polecam zacząć od „Dawno temu blask”, gdyż chronologicznie w świecie jest ona przed „Dziećmi ziemi i nieba”.
„Mimo to… przewracamy następną stronę i znowu możemy się zatracić. I dzięki temu głębokiemu zaangażowaniu możemy odnaleźć samych siebie albo doznać przemiany, ponieważ przedstawiane nam opowieści w tak wielkim stopniu stają się częścią nas, tego, w jaki sposób rozumiemy nasze własne czyny.”
tłumaczenie Agnieszka Sylwanowicz
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.