rozwińzwiń

Najmroczniejsza droga

Okładka książki Najmroczniejsza droga Guy Gavriel Kay
Okładka książki Najmroczniejsza droga
Guy Gavriel Kay Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Fionavarski gobelin (tom 3) fantasy, science fiction
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Fionavarski gobelin (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Darkest Road
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
837150022X
Tłumacz:
Dorota Żywno
Tagi:
Fionavarski gobelin fantasy
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
132 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
706
681

Na półkach: ,

Na szczęście ostatni tom jakoś bardziej mi podszedł niż "Wędrujący ogień". Kay zręcznie pozbierał razem wątki, których liczebność zaczynała już budzić we mnie niepokój, i ku mojej uldze wprowadził jednak do gobelinu losu wątek wyboru i wolnej woli, tak że nawet historia króla Artura, Ginewry i Lancelota wydała się jakoś strawniejsza. Pompatyczny styl był dozowany jakby lepiej, a może po prostu wydawał się bardziej uzasadniony w obliczu rzeczywiście doniosłych, tragicznych albo po prostu efektownych zdarzeń. Momentem, w którym już wiedziałam, że książka mnie nie zawiedzie, było zjawienie się kryształowego smoka - i to mimo że do wątku krasnoludzkiego na początku podeszłam bardziej sceptycznie.

Ofiarności i poświęcenia jest w tej książce jeszcze więcej niż w poprzednich częściach, wyraźnie był to autora ulubiony motyw. Z jakiegoś powodu dużo radości sprawił mi wątek Paula i Jaelle. W ogóle wszystkie zakończenia wydają się sensowne, co bardzo doceniam, bo naprawdę obawiałam się rozpełznięcia historii i końcowej klapy.

Było kilka dłużyzn, trochę dreptania w miejscu (niektóre rozdziały z Darienem, na które czekałam z niecierpliwością, bo ten wątek wreszcie stał się obiecujący, sprowadzały się do entej powtórki jego żali, jak to wszyscy go odtrącili),ale w akceptowalnych granicach. Czasami wydaje mi się, że można było lepiej wykorzystać narrację z perspektywy różnych postaci, żeby nie powtarzać tych samych informacji i żeby czytelnik nigdy nie wiedział więcej, niż postać, z której punktu widzenia akurat opowiada jest historia - u Kaya często siada przez to napięcie. Co natomiast nie zagrało w ogóle, to obraz sił zła, które nigdy nie wydawały mi się do końca realne. No i jeszcze Shalhassan, który w ogóle był marnotrawstwem papieru, jedyne, co zrobił, to pograł w szachy i dobrze się bawił w domu publicznym.

Czy trylogia Kaya zmieniła moją percepcję świata, jak to szumnie zapowiadała na okładce Marion Zimmer Bradley? Raczej nie, ale koniec końców okazała się satysfakcjonującym przeżyciem. W trakcie czytania naszła mnie też refleksja, czy "Saga o zbóju Twardokęsku" Brzezińskiej nie była w jakimś stopniu inspirowana "Fionavarskim gobelinem".

Na szczęście ostatni tom jakoś bardziej mi podszedł niż "Wędrujący ogień". Kay zręcznie pozbierał razem wątki, których liczebność zaczynała już budzić we mnie niepokój, i ku mojej uldze wprowadził jednak do gobelinu losu wątek wyboru i wolnej woli, tak że nawet historia króla Artura, Ginewry i Lancelota wydała się jakoś strawniejsza. Pompatyczny styl był dozowany jakby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
137
99

Na półkach:

Bardzo dużo się dzieje w tej trylogii, a sposób przenikania się wątków to majstersztyk. Pewnie zapomnę o tej historii, ale bezapelacyjnie pięknie napisana. Trzeci tom najlepszy, tak jakby autor był w kulminacyjnym momencie treningu, po długiej, 2-tomowej rozgrzewce.

Bardzo dużo się dzieje w tej trylogii, a sposób przenikania się wątków to majstersztyk. Pewnie zapomnę o tej historii, ale bezapelacyjnie pięknie napisana. Trzeci tom najlepszy, tak jakby autor był w kulminacyjnym momencie treningu, po długiej, 2-tomowej rozgrzewce.

Pokaż mimo to

avatar
139
15

Na półkach: , ,

Moim zdaniem trylogia Fionavarskiego Gobelinu jest arcydziełem fantasy. Z początku podchodziłem sceptycznie do tej lektury, ponieważ po przeczytaniu pierwszego rozdziału uznałem ją za odbiegającą od mojego gustu (czasy współczesne, Toronto). Czytałem jednak dalej i było to najlepszą decyzją jaką dotychczas podjąłem w sprawie książek. Historia piątki przyjaciół zachwyciła mnie. Momentami zapominałem całkowicie o otaczającym mnie świecie i zaniedbywałem otoczenie nie mogąc oderwać wzroku od książki. Jednocześnie mogłem się wzruszać i przeklinać niesprawiedliwość losu. Polecam jak najserdeczniej wszystkim fanom gatunku i nie tylko!

Moim zdaniem trylogia Fionavarskiego Gobelinu jest arcydziełem fantasy. Z początku podchodziłem sceptycznie do tej lektury, ponieważ po przeczytaniu pierwszego rozdziału uznałem ją za odbiegającą od mojego gustu (czasy współczesne, Toronto). Czytałem jednak dalej i było to najlepszą decyzją jaką dotychczas podjąłem w sprawie książek. Historia piątki przyjaciół zachwyciła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
703
556

Na półkach: , ,

Z czystym sercem i w pełni władz umysłowych mogę stwierdzić - majstersztyk! Zakończenie pięknie i jasno "utkanego" Fionavarskiego Gobelinu to prawdziwy kalejdoskop postaci, wątków, zapierających dech w piersiach opisów oraz zaskakujących zwrotów akcji. W klasyczne toposy romantycznych bohaterów, zaskakujących rehabilitacji oraz ostatecznego poświęcenia Kay wprowadza liczne, nowatorskie rozwiązania. Ponadto obecne tu są, rzadko pojawiające się w klasycznym epic Fantasy, pacyfizm, psychologiczna głębia oraz niejednoznaczne motywy postępowania bohaterów (Brawa za postać Galadana).
Nie wiem tylko dlaczego tak wspaniałą powieść (dla mnie pierwsza trójka kanonu Fantasy) wydano w Polsce tylko raz i to w roku 1995. Książka powinna ukazać się ponownie i to w pięknym wydaniu (w przeciwieństwie do zbędnych i wtórnych wydań Tolkiena),ponieważ liczne grono polskich czytelników zna Kaya, niestety, tylko z jego późniejszych powieści w stylu historia magica.
Mały minus za zbytnią wieloliniowość akcji ( w pewnym momencie akcja dzieje się w pięciu miejscach nartaz a autor przenosi czytelnika co kilka stron gdzie indziej). Z pewnością ten drobny mankament nie będzie się rzucał w oczy przy ponownej lekturze książki, co po przeczytaniu całej trylogii jest pewnikiem, ponieważ raz to zdecydowanie za mało, ja osobiście wybieram się do Fionavaru jeszcze raz, bo po zamknięciu ostatniej strony już tęsknię za magią i bohaterami Kaya.

Z czystym sercem i w pełni władz umysłowych mogę stwierdzić - majstersztyk! Zakończenie pięknie i jasno "utkanego" Fionavarskiego Gobelinu to prawdziwy kalejdoskop postaci, wątków, zapierających dech w piersiach opisów oraz zaskakujących zwrotów akcji. W klasyczne toposy romantycznych bohaterów, zaskakujących rehabilitacji oraz ostatecznego poświęcenia Kay wprowadza liczne,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
416
340

Na półkach: , , ,

Niestety, ten tom mnie nie przekonał do siebie.
Historia Jennifer i Artura trochę wtórna, bohaterowie snuli się przesiąknięci wiecznym smutkiem i poczuciem nieuchronności przeznaczenia... Brzmi pompatycznie? No niestety takie odczucia miałam po przeczytaniu ostatniego tomu trylogii - za to gwiazdka mniej w stosunku do pozostałych części.

Niestety, ten tom mnie nie przekonał do siebie.
Historia Jennifer i Artura trochę wtórna, bohaterowie snuli się przesiąknięci wiecznym smutkiem i poczuciem nieuchronności przeznaczenia... Brzmi pompatycznie? No niestety takie odczucia miałam po przeczytaniu ostatniego tomu trylogii - za to gwiazdka mniej w stosunku do pozostałych części.

Pokaż mimo to

avatar
384
121

Na półkach: , , ,

Wspaniałe zakończenie historii. Wszystkie wątki rozpoczęte w poprzednich częściach zakończone tak, że siedziałam po przeczytaniu jakiś czas z książką w ręku i nie mogłam wyjść z podziwu.

Wspaniałe zakończenie historii. Wszystkie wątki rozpoczęte w poprzednich częściach zakończone tak, że siedziałam po przeczytaniu jakiś czas z książką w ręku i nie mogłam wyjść z podziwu.

Pokaż mimo to

avatar
4369
741

Na półkach:

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    187
  • Chcę przeczytać
    95
  • Posiadam
    48
  • Ulubione
    13
  • Fantasy
    10
  • Fantastyka
    8
  • Brak Legimi A
    1
  • Przeczytane - 2003
    1
  • Sprzedane
    1
  • 04 Kanon Sapkowskiego
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Najmroczniejsza droga


Podobne książki

Przeczytaj także