Opinie użytkownika
To nie jest moje pierwsze spotkanie Anetą Jadowską, ponieważ mam za sobą serię o Dorze Wilk. Jednak musiało minąć trochę czasu, abym sięgnęła po jej kolejne powieści, bo w pewnym momencie historia dziewczyny z Thornu zaczęła mnie nudzić. Nie czułam już takiego podekscytowaniu przy sięganiu po kolejne tomy. W pewnym sensie temat mi się „przejadł”. Dlatego podeszłam z lekkim...
więcej Pokaż mimo toO książce dowiedziałam się tuż po jej premierze i już wtedy przyciągnęła moją uwagę. Trochę obudziła moją wewnętrzną srokę – okładka autorstwa Tojko jest po prostu cudowna. Trochę też przez to, że ostatnio cierpiałam na osobisty deficyt magii w książkach. Wiedziałam, że porównanie Kronik Jaaru do cyklu J. K. Rowling to jeden z zabiegów marketingowych, ale i tak oczekiwałam...
więcej Pokaż mimo to
Samantha Shannon - to nazwisko przewijało mi się przed oczami tak często, że nie sposób było nie sprawdzić, czym zachwyca się spora część społeczności literackiej. Za duże oczekiwania mogą zabić radość z czytania, kiedy zderzą się rzeczywistością. Jak było tym razem?
"Czas żniw" to kolejna z tych książek, serii, które mogłabym pokochać. Kolejny fantastyczny świat,...
Zajrzyj: https://febliki.blogspot.com/2017/09/puszka-pandory-dziewczyna-z-brooklynu.html
„Dziewczyna z Brooklynu” to opowieść o poszukiwaniu i odkrywaniu. Poszukiwaniu straconej miłości, winnego i pokutującego. Odkrywaniu prawdy o przeszłości swojej i innych. Historia wciągnęła mnie praktycznie od pierwszej strony. Śledziłam kolejne kroki bohaterów, chodząc z nimi przez...
Zajrzyj na: http://febliki.blogspot.com/2017/08/pamietaj-o-oddechu-powietrze-ktorym.html
Na psychice Elizabeth głęboko odcisnęła się rodzinna tragedia. W młodym wieku straciła ojca, a jej matka próbowała wyrzucić z pamięci przeszłość, wpadając przy tym w kolejne męskie ramiona. Liz, już jako dorosła kobieta, przeżywa kolejny wstrząs. Jej mąż ginie, zostawiając ją i ich...
Zajrzyj na: https://febliki.blogspot.com/2017/08/piosenki-o-dziewczynie-chris-russell.html :)
Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Uwielbiam też wszelkie związane z nią motywy występujące w książkach. Gdy taka pozycja pojawi się na rynku, na pewno nie przejdę obok niej obojętnie. Dlatego nie mogłam nie dać się skusić debiutanckiej powieści Chrisa Russella. Zachęcona dosyć...
https://febliki.blogspot.com/2017/08/cay-ocean-zawarty-w-kropli-serce-ze.html
„Może nie czekały nas tysiące chwil, ale miliony. Miliony...”
Czasami sięgając po jakąś książkę dopada mnie wrażenie, że coś podobnego już czytałam, że historia, którą autor chce mi przekazać wcale nie jest czymś wyjątkowym. Bardzo nie lubię tego uczucia mówiącego mi, że to już było. Bo przecież...
Książka jest napisana w dosyć lekki sposób, okraszona ironią płynącą z wypowiedzi głównego bohatera. Często wywołuje uśmiech na twarzy, czego się nie spodziewałam sięgając po tę pozycję. Zdecydowanie jest skierowana bardziej do czytelników młodych – nastolatków.
Więcej: http://febliki.blogspot.com/2017/08/dzien-z-zycia-swira-notatki-samobojcy.html
https://febliki.blogspot.com/2017/07/wiec-pisze-przeciw-smierci-mroki.html
"Mroki" to ten rodzaj literatury, gdzie po lekturze zaledwie kilkunastu (a nawet kilku) stron, człowiek chce wrócić do początku. Bo już właśnie tam odnalazł coś tak niesamowicie frapującego, że nie sposób po prostu przejść, ot tak, dalej.
„- Mam pewien problem – stwierdził Beleth. - A raczej my wszyscy mamy pewien problem.”
Tym razem nasz ukochany diabełek Beleth jest odpowiedzialny za mały wypadek, który po raz kolejny wywrócił do góry nogami świat Wiktorii Biankowskiej. Trafia ona do miejsca, które nie przypomina ani Piekła ani Nieba. Spytacie: gdzie? Do Tartaru. Tak, dokładnie o ten Tartar mi chodziło....
Przy pierwszym tomie "Trylogii Czasu" naprawdę straciłam poczucie czasu! Nim się zorientowałam czytałam już ostatnią stronicę książki i mogłam tylko wydać jęk zawodu, że to już koniec. A przecież przed chwilą, dosłownie chwilę temu to wszystko się zaczęło..
Jednak na szczęście to dopiero początek przygód Gwen i Gideona. "Błękit szafiru" i "Zieleń szmaragdu"...
Zastanawiam się dlaczego niektórzy uważają, że seria "Felix, Net i Nika" to książki dla dzieci. Nie wyobrażam sobie by ktoś młodszy ode mnie mógł pojąć wszystko to co się dzieje w tych książkach. To jest niewiarygodne jak pan R. Kosik to wszystko dokładnie opisuje, jest tyle sytuacji, zagadek.. Czasem trudno to chyba objąć umysłem. Można powiedzieć, że nic co użył, żadne...
więcej Pokaż mimo to
Czy warto po nią sięgnąć? Nie wiem. Zależy czego oczekujesz.
Jeśli chcesz, aby to była pełna emocji i przerażających przygód historia... Radziłabym poszukać gdzie indziej. "Meridian" nie rozkręca się tak bardzo. Przydałoby się tego "czegoś". A może tylko mnie się tak wydaję?
Mam wielką nadzieję, że kontynuacja będzie na plus. Oby, bo autorka mnie jednak zaciekawiła. Myślę,...
Miałam mieszane uczucia sięgając po tę książkę. Bałam się, że przeczytam coś zupełnie podobnego do Zmierzchu, że Meyer znowu zapełni strony tymi samymi schematami..
Czy się pomyliłam? Nie wiem, chyba. A może nie?
Gdy przeczytałam pierwsze stronice, nie byłam zachwycona. Ale postanowiłam, że spróbuję dokończyć tę książkę. Oczywiście, jeśli nie usnę gdzieś przed połową....