-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
2024-06-16
2018-06-10
2023-02-25
2019-07-07
Najlepsza książka tego roku!
I tak naprawdę na tym mogłabym zakończyć swoją opinię :)
Dawno żadna powieść tak bardzo mnie nie wciągnęła, nie wołała do siebie, nie wcisnęła w fotel i...nie wycisnęła tylu łez.
Nie byłam w stanie się od niej oderwać. A przecież miałam w rękach opowieść o codzienności małego chłopczyka a nie krwawy thriller z wielowątkową fabułą i rozbudowaną narracją.
I to jest niesamowite!
Polecam tę książkę każdemu - nieważne w jakim jest wieku czy na jakim etapie życia się znajduje :)
Najlepsza książka tego roku!
I tak naprawdę na tym mogłabym zakończyć swoją opinię :)
Dawno żadna powieść tak bardzo mnie nie wciągnęła, nie wołała do siebie, nie wcisnęła w fotel i...nie wycisnęła tylu łez.
Nie byłam w stanie się od niej oderwać. A przecież miałam w rękach opowieść o codzienności małego chłopczyka a nie krwawy thriller z wielowątkową fabułą i rozbudowaną...
2021-08-27
2021-07-26
2021-07-09
2021-06-28
2021-05-29
2021-04-14
2017-02-23
2021-02-27
2020-11-20
2020-10-20
2020-08-05
2020-06-27
2020-04-22
2020-04-04
2020-03-24
Przykład, że czasem warto podjąć "biblioteczne ryzyko". Książka leżała samotnie na stoliku a jej okładka przyciągnęła moją uwagę. Opis fabuły wydawał się stosunkowo niecodzienny i intrygujący. Nie znając autorki wzięłam jej dzieło jako ostatnie do kompletu na ten miesiąc i...nie żałuję :)
Świetnie napisana powieść - ciekawy pomysł na intrygę, która tak naprawdę wyjaśnia nam się dopiero pod koniec. Po książkę sięgałam chętnie, codziennie. Jednak zbliżając się do końca wiedziałam, że nie będę mogła zasnąć zanim nie poznam rozwiązania...W ten właśnie sposób jestem dziś jak zombie, bo czytałam do zdecydowanie zbyt późnych godzin.
Było jednak warto :)
Przykład, że czasem warto podjąć "biblioteczne ryzyko". Książka leżała samotnie na stoliku a jej okładka przyciągnęła moją uwagę. Opis fabuły wydawał się stosunkowo niecodzienny i intrygujący. Nie znając autorki wzięłam jej dzieło jako ostatnie do kompletu na ten miesiąc i...nie żałuję :)
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietnie napisana powieść - ciekawy pomysł na intrygę, która tak naprawdę wyjaśnia nam...