Opinie użytkownika
Igor Brudny wrócił i jak zwykle nie mogłam oderwać się od słuchania tej książki.
A do tego Pan Filip Kosior czytający Burdnego to coś co mogłabym słuchać bez końca.
Bardzo podobała mi się ta książka. Akcja ani na chwilę nie zwalnia i warto zwracać uwagę na szczegóły.
Nie chciałam przerywać słuchania, bo książkę słuchałam i tutaj za lektora też plus.
Sam pomysł na fabułę interesujący, choć poruszający znane wszystkim tematy, jak dziewczyna z dobrego domu, która nagle nie jest taka grzeczna...
Na pewno na półkę przeczytane wpadną...
Moje pierwsze spotkanie z autorką, koleżanka zachwalała, więc postanowiłam poznać pisarstwo Pani Izabeli.
Nie zawiodłam się, książka napisana fajnym stylem i fajnie się czyta (w moim przypadku akurat słucha).
Lubię też jak akcja toczy się dwutorowo i można doszukiwać się połączeń między dwoma historiami.
Na pewno to nie jest ostatnie spotkanie z tą autorką.
Pierwszy tom z tej serii przeczytałam w 2019 roku i oceniłam źle :) powołując się na to, że za dużo romansu za mało kryminału.
Chyba się starzeje, bo pojawiła się teraz łagodniejsza ocena, nadal uważam, że za dużo romansu, nie po to czytam kryminały ;) ale sama sprawa wydawała mi się na tyle ciekawa, że nieco zignorowałam poboczne wątki.
Muszę przyznać, że tego się nie spodziewałam po Panu Gorzce, seria z komisarzem jest jedną z moich ulubionych, dlatego bez zastanowienia sięgnęłam po tę pozycję. A tu proszę, taka niespodzianka. Ogólnie zostałam wciągnięta w akcję, jednak podróże w czasie to nie moja tematyka.
Czekam na inne, kolejne książki Pana Mieczysława.
Muszę przyznać, że Zakrzewski stał się moim ulubionym bohaterem polskich kryminałów.
M. Gorzka pokazuje, że bohater kryminałów nie musi być wrednym, zapijaczonym policjantem. Owszem nie jest bez skazy, ale któż jest.
Czekam na kolejne tomy z Zakrzewskim.
Specyficzna... taka baśń, legenda, mitologia słowiańska, w której wilkar i demony to coś co żyje obok ludzi. Czułam niedosyt i w mojej opinii za dużo miłości, ale podobała mi się i na pewno przeczytam kolejne tomy.
Pokaż mimo to
Moim zdaniem opowiadania nierówne, ale ogólnie podobała mi się tak książka. Ciekawe spojrzenia na aspekt zemsty.
Zarówno ta, jak i poprzednia książka z opowiadaniami upewnia mnie, że jednak wolę dłuższe formy.
Drugie podejście już nieco mniej udane, to co w pierwszej części uznałam za zabawne, w drugiej książce, gdzie nadal na głównym planie jest romans i seks, przestało już tak bawić.
Po kolejną książkę już tak szybko nie sięgnę.
Bardziej romansidło niż kryminał, a jednak wolę kryminały.
Jednak czyta się dość łatwo, więc można przy tej książce odpocząć.
Może dla jednych proste i podwórkowe dialogi u mnie chwilami wywoływały uśmiech, właśnie za gwarę i prostotę, bo nie każdy z nas na co dzień wyraża się jak arystokrata i używa skomplikowanych słów w zwykłej rozmowie.
Na pewno przeczytam przynajmniej...
Książka po raz pierwszy została wydana prawie sto lat temu, a jednak ciągle aktualna. Wojna to samo zło.
Tym razem wojna ukazana inaczej niż jesteśmy przyzwyczajeni, bo oczami niemieckich chłopców, którzy zostali rzuceni w wir wojny. Pokazuje, że niemieccy chłopcy ginęli tak samo, jak inni. Oni też cierpieli...
Bardzo smutna książka.
Moja pierwsza książka tego autora i mam bardzo mieszane uczucia, bo sama historia i jej połączenie z przeszłością, wojną wydaje mi się bardzo ciekawe i wciągające. Wysunięcie na pierwszy plan samej fabuły, a nie bohatera jest fajna i ma swoje plusy. Ale... o właśnie jest i ale, mimo że w cieniu akcji, moim zdaniem bohater, który ma być bohaterem serii, jest bardzo nijaki. ...
więcej Pokaż mimo toBaśniowa opowieść to baśń i to nie jest przenośnia, więc tak też należy nastroić swoje zmysły czytelnicze.
Pokaż mimo toHistoria, sama w sobie, ciekawa. Jednak podczas czytania drażni mnie często powtarzanie, np. stanowisk policjantów, czy w przypadku tej części "chłopiec w ciele mężczyzny". To trzecia książka z serii i napisana jest w ten sam sposób. Będę jednak czytać kolejne części, bo historie przedstawione w książkach są fajne :)
Pokaż mimo toAutorka postawiła sobie za cel przedstawić Japonię oczami kobiet. Moim zdaniem zrobiła to bardzo dobrze, uświadamia, że Japonia to nie tylko nowoczesny kraj, gdzie technologia jest wszędzie; ale również kraj, gdzie tradycja jest silnie zakorzeniona i toczy walkę z nowoczesnością. Przyznam, że nie tego się spodziewałam, jestem zaskoczona tym, jak kobiety w tym wydawałoby...
więcej Pokaż mimo to