-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać291
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
"Może być" to chyba odpowiednia ocena dla tej książki oraz dla tej historii.
Ja już w połowie książki byłam nią nieco zmęczona, męczyło mnie zagmatwanie, nakładanie się na siebie kolejnych kłamstw, kolejnych tajemnic, rozumiem poniekąd o jaki zabieg chodziło ale było tego zagmatwania jak dla mnie za dużo.
Tylko jedno kłamstwo - to kłamstwo, tutaj mąż kłamie żonę, żona męża, dziecko rodziców, a rodzice dzieci, siostra siostrę a sąsiad sąsiada..
Może być ale specjalnie nie polecam
"Może być" to chyba odpowiednia ocena dla tej książki oraz dla tej historii.
Ja już w połowie książki byłam nią nieco zmęczona, męczyło mnie zagmatwanie, nakładanie się na siebie kolejnych kłamstw, kolejnych tajemnic, rozumiem poniekąd o jaki zabieg chodziło ale było tego zagmatwania jak dla mnie za dużo.
Tylko jedno kłamstwo - to kłamstwo, tutaj mąż kłamie żonę, żona...
Kolejna udana pozycja Magdaleny Knedler.
Razem z bohaterami poznajemy dzieje wojenne oraz powojenne starszego pokolenia. Wnuki dowiadują się o tragicznych, zawiłych losach swoich dziadków i na pewno niejeden czytelnik w tych momentach wracać będzie myślami do losów swojej rodziny, a może nawet będzie miał jeszcze okazję tę historię bardziej dokładnie zgłębić. Kto wie.
Książka nie jest książką historyczną ale wplecione są w nią historyczne postacie takie jak Eugeniusz Bodo, Władysław Szpilman oraz historyczne miejsca na Wileńszczyźnie, Syberii, w Kazachstanie. Jest to bardzo dobrze zgrane i zachęca do samodzielnego zgłębiania wiedzy historycznej na temat II wojny światowej.
POLECAM
Kolejna udana pozycja Magdaleny Knedler.
Razem z bohaterami poznajemy dzieje wojenne oraz powojenne starszego pokolenia. Wnuki dowiadują się o tragicznych, zawiłych losach swoich dziadków i na pewno niejeden czytelnik w tych momentach wracać będzie myślami do losów swojej rodziny, a może nawet będzie miał jeszcze okazję tę historię bardziej dokładnie zgłębić. Kto...
hm... nie będę specjalnie polecać tej książki... jedyne co mi się ciśnie na usta to... bardzo dziwna historia...
Krótka historia mająca jak się domyślam przedstawić kobietę, która jest rozdarta między macierzyństwem a spełnieniem zawodowym, życiowym, dążeniem do sukcesów zawodowych i uznania. Jednak sposób przedstawienia problemu do mnie nie trafił, niekiedy czułam pewien niesmak, a wątek opisujący kradzież małemu dziecku lalki zakrawa o lekkie problemy psychiczne. Nie podobało mi się to i nie skłoniło mnie to do niczego innego jak do rozważań, dlaczego ta kobieta była w stanie porzucić swoje córki i nie utrzymywać z nimi żadnego kontaktu ?
Nie będę specjalnie polecać tej książki i sama specjalnie długo się nad nią nie będę zatrzymywać.
hm... nie będę specjalnie polecać tej książki... jedyne co mi się ciśnie na usta to... bardzo dziwna historia...
Krótka historia mająca jak się domyślam przedstawić kobietę, która jest rozdarta między macierzyństwem a spełnieniem zawodowym, życiowym, dążeniem do sukcesów zawodowych i uznania. Jednak sposób przedstawienia problemu do mnie nie trafił, niekiedy czułam pewien...
Na PLUS:
- historia mimo wątków przemijania i niespełnionych miłości jest PRZEZABAWNA, a przynajmniej jest napisana zabawnym, współczesnym językiem
- historia optymistyczna, nikogo z czytelników raczej nie przygnębi, wręcz przeciwnie wprawi w dobry humor
- historia dająca nadzieję
- książka zachęca do przeczytania kolejnych pozycji autorki
- fabuła osadzona jest we Wrocławiu, ma polskich bohaterów z przyziemnymi problemami
- bardzo mi się podobało, że autorka zdecydowała się na opisywanie tego samego wydarzenia oczami dwóch różnych osób, z dwóch kompletnie różnych perspektyw - tu doskonale udało się przemycić komediowy charakter tej książki
Na Minus:
- przeczytaj i ewentualnie znajdź je sam/a :)
POLECAM!
Na PLUS:
- historia mimo wątków przemijania i niespełnionych miłości jest PRZEZABAWNA, a przynajmniej jest napisana zabawnym, współczesnym językiem
- historia optymistyczna, nikogo z czytelników raczej nie przygnębi, wręcz przeciwnie wprawi w dobry humor
- historia dająca nadzieję
- książka zachęca do przeczytania kolejnych pozycji autorki
- fabuła osadzona jest we...
Historia ciekawa, szybko się czyta i jest napisana naprawdę ładnym językiem. Nie jest to kryminał z wartką akcją czy dynamicznie zmieniającymi się dowodami w śledztwie ale pomału i systematycznie pokazuję nam kolejne elementy układanki. Czuć również, że napisała to nauczycielka języka szwedzkiego jak i pani psycholog w jednym. Wydarzenia wydają się realistyczne a postacie są stworzone, wykreowane w sposób wiarygodny.
Książka jest dopracowana i przemyślana. Czekam na kolejne tomy.
POLECAM
Historia ciekawa, szybko się czyta i jest napisana naprawdę ładnym językiem. Nie jest to kryminał z wartką akcją czy dynamicznie zmieniającymi się dowodami w śledztwie ale pomału i systematycznie pokazuję nam kolejne elementy układanki. Czuć również, że napisała to nauczycielka języka szwedzkiego jak i pani psycholog w jednym. Wydarzenia wydają się realistyczne a postacie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Przeczytane w 3 wieczory, a to już samo w sobie oznacza, że do książki chce się wracać. Akcja toczy się szybko, nie ma zbędnych opisów, wywodów. Fabuła zachęca do sięgnięcia po kolejne książki autorki.
Szczególnie interesująca dla rodziców, posiadających dzieciaki lub planujących potomstwo.. postawienie siebie na miejscu bohaterów może się okazać trudne do wyobrażenia i mogłoby być trudne do przeżycia.
POLECAM
Przeczytane w 3 wieczory, a to już samo w sobie oznacza, że do książki chce się wracać. Akcja toczy się szybko, nie ma zbędnych opisów, wywodów. Fabuła zachęca do sięgnięcia po kolejne książki autorki.
Szczególnie interesująca dla rodziców, posiadających dzieciaki lub planujących potomstwo.. postawienie siebie na miejscu bohaterów może się okazać trudne do wyobrażenia i...
Bardzo fajny klimat książki, troszkę mi się momentami kojarzył z trylogią Remigiusza Mroza o Wyspach Owczych ;) Ogólnie książka na plus ale też nie było tak, że czekałam niecierpliwie na okazję do dalszego czytania.
Polecam miłośnikom skandynawskich klimatów i kryminałów.
Bardzo fajny klimat książki, troszkę mi się momentami kojarzył z trylogią Remigiusza Mroza o Wyspach Owczych ;) Ogólnie książka na plus ale też nie było tak, że czekałam niecierpliwie na okazję do dalszego czytania.
Polecam miłośnikom skandynawskich klimatów i kryminałów.
Na początku książki byłam nieco sceptycznie nastawiona, że infantylna opowieść, że naiwna dziewczyna, że chłopak drań, że opowieść typu ona młoda, biedna ze wsi ale uczciwa, czysta, niewinna a on starszy z miasta, bogaty, wykształcony drań. Dwa światy, które do siebie nie pasują ale jakimś cudem się scalają w całość i wszystko jest ładnie, pięknie, kolorowo.
Z biegiem czasu coraz bardziej się do niej przekonywałam, jest napisana lekko, przyjemnie się ją czyta, a historia w zasadzie jest wiarygodna. Nie musi tutaj chodzić konkretnie o przykład dziewczyny ze wsi i chłopaka z wielkiego miasta. Nie każdy w mieście to wyrachowany bogacz i nie każdy na wsi to niewykształcony biedak ale każdy gdzieś tam na swój sposób szuka tego uczucia i niekiedy tak się zdarza, że dwa różne światy pięknie się wzajemnie uzupełnią.
Tutaj jeszcze tego nie wiemy, czy będzie happy end czy nie ale pierwszy tom zachęca do sięgnięcia po drugi i poznania dalszych losów Łucji i Hugona.
Polecam
Na początku książki byłam nieco sceptycznie nastawiona, że infantylna opowieść, że naiwna dziewczyna, że chłopak drań, że opowieść typu ona młoda, biedna ze wsi ale uczciwa, czysta, niewinna a on starszy z miasta, bogaty, wykształcony drań. Dwa światy, które do siebie nie pasują ale jakimś cudem się scalają w całość i wszystko jest ładnie, pięknie, kolorowo.
więcej Pokaż mimo toZ biegiem...