-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2024-05-13
2024-01-26
2024-01-18
2024-01-15
2024-01-08
Rzadko się zdarza, że nie kończę książki. Ta niestety jest żenująca. Sam pomysł byłby ok gdyby nie to, że autorka robi z postaci jakieś zwierzęta, które nie potrafią myśleć o niczym innym jak tylko o ru**aniu. Tragiczne dialogi, główna bohaterka nie do wytrzymania. Ogólnie nie polecam.
Rzadko się zdarza, że nie kończę książki. Ta niestety jest żenująca. Sam pomysł byłby ok gdyby nie to, że autorka robi z postaci jakieś zwierzęta, które nie potrafią myśleć o niczym innym jak tylko o ru**aniu. Tragiczne dialogi, główna bohaterka nie do wytrzymania. Ogólnie nie polecam.
Pokaż mimo to2024-01-05
2024-01-03
2023-12-17
2023-12-11
2023-11-02
2023-11-01
2023-10-21
Jestem w szoku, że są takie wysokie oceny. Przez dalsze części nie przebrnę. Strasznie toksyczne treści, główna bohaterka jak jakaś „patusiara”.
Jestem w szoku, że są takie wysokie oceny. Przez dalsze części nie przebrnę. Strasznie toksyczne treści, główna bohaterka jak jakaś „patusiara”.
Pokaż mimo to2023-10-18
Nie pisze recenzji często, ale tu muszę coś napisać.
Po 1 najbardziej irytujące w tej książce było: brunet powiedział, szatyn zrobił, blondynka przywitała się - te postaci mają imiona, a częściej byli nazywali od koloru włosów. Co to za dziwna maniera?!
Po 2 główna bohaterka jest niesamowicie denerwującą postacią. Jest chamska, niesympatyczna i prostacka. Miała być niby inteligentna silna kobieta z własnym zdaniem, a niestety wyszło jak wyszło czyli słabo.
Po 3 jakoś razi mnie niesamowicie liczba przekleństw w tej książce, uważam że można było je ograniczyć, a każdy przekaz byłby i tak silny.
Nie pisze recenzji często, ale tu muszę coś napisać.
Po 1 najbardziej irytujące w tej książce było: brunet powiedział, szatyn zrobił, blondynka przywitała się - te postaci mają imiona, a częściej byli nazywali od koloru włosów. Co to za dziwna maniera?!
Po 2 główna bohaterka jest niesamowicie denerwującą postacią. Jest chamska, niesympatyczna i prostacka. Miała być niby...
2023-10-08
2023-10-05
2023-09-26
2023-09-09
2023-09-04
2023-08-27
Słodka szparka!? Kto tak mówi :/
Serio komuś się podobają takie określenia? I to maleńka, skarbie itd
Główne postaci płytkie, nudne, przewidywalne.
Słodka szparka!? Kto tak mówi :/
Pokaż mimo toSerio komuś się podobają takie określenia? I to maleńka, skarbie itd
Główne postaci płytkie, nudne, przewidywalne.