-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Kolejna odsłona przygód ulubionej klaunicy Gotham (i nie tylko).
Mamy tutaj wszystko, jak zresztą zawsze. Halucynacje, zwidy, akcję odbicia przyjaciółki, randkę z milionerem Brucem Waynem, dziwne sny, czy założenie swojego gangu.
Jak zwykle chaos przelewa się przez kolejne strony, ale jest to chaos na który liczyłem i cieszyłem się mogąc go czytać.
Ostatnio wydaje mi się że było nieco lepiej, ale TOM 3 też dał radę.
Różne style rysunkowe mogą się podobać, bo mamy tutaj kilka naprawdę dziwnych scenariuszy.
Polecam
Kolejna odsłona przygód ulubionej klaunicy Gotham (i nie tylko).
Mamy tutaj wszystko, jak zresztą zawsze. Halucynacje, zwidy, akcję odbicia przyjaciółki, randkę z milionerem Brucem Waynem, dziwne sny, czy założenie swojego gangu.
Jak zwykle chaos przelewa się przez kolejne strony, ale jest to chaos na który liczyłem i cieszyłem się mogąc go czytać.
Ostatnio wydaje mi...
2023-02-18
Jaki ja jestem cytując Śmierć "Zasmutkowany" po każdym przeczytaniu dobrej książki. Dokładnie taka książka była powieść jednego z moich pisarskich ulubieńców, Terryego Pratchetta "Pomniejsze Bóstwa".
Opowieść o religijnym nowicjuszu, głupku o potężnej pamięci bo właśnie taki był Brutha i o jego wędrówce przez pustynie, o jego przemianie o przemianie wielkiego i potężnego Oma, który niemal nie przestał istnieć kiedy ludzie przestali w niego wierzyć.
Pratchett jak zwykle w swój magiczny sposób potrafił przedstawić "problemy" religii czy inkwizycji itp. Żartobliwie? Ależ oczywiście, ale czy brutalnie prawdziwie ? Owszem! Antagonista tej książki, Vorbis, to człowiek, którego nikt z nas nie chciałby spotkać na swojej drodze. A takich ludzi jak on było niestety wielu i każdy z nich jak dochodził do władzy z religia na ustach, działy się źle rzeczy.
Pratchett oczywiście potrafił to rozpisać w swój niepowtarzalny sposób, ukazując państwo Omni czy Efebu, tak że czytając kolejne strony uśmiechamy się częściej niż boimi o to co się stanie naszemu bohaterowi. Brutha...jak ja mu kibicowałem z każdą kolejną strona!
Efeb, moim zdaniem parodia starożytnej Grecji, gdzie filozofowie biegają niemal nago, wymyślając komiczne tezy...świetne!
Polecam wszystkim do przeczytania, rozkręca się dość powoli ale gdzieś od połowy pochłania się każda stronę z wypiekami na twarzy!
Jaki ja jestem cytując Śmierć "Zasmutkowany" po każdym przeczytaniu dobrej książki. Dokładnie taka książka była powieść jednego z moich pisarskich ulubieńców, Terryego Pratchetta "Pomniejsze Bóstwa".
Opowieść o religijnym nowicjuszu, głupku o potężnej pamięci bo właśnie taki był Brutha i o jego wędrówce przez pustynie, o jego przemianie o przemianie wielkiego i potężnego...
Druga część przygód Harley Quinn. W niej mamy kilka historii.
Pierwsza to przygody duetu Harley oraz Power Girl. Jak to się stało ? Jak wiemy Power Girl należy do tych dobrych i potrzeba było małego kłamstewka aby to się udało.
W komiksie tym mamy również mały wgląd w przeszłość Harley, jak się stała tym kim jest.
Mamy jej przygody na torze wrotkowym, wizytę na konwencie komiksów oraz spotkanie po latach na bezludnej wyspie z Panem J.
Komiks zabawny, szalony jak to właśnie często bywa z Harley. Kreska rysowana przez wielu rysowników. Czasami bardziej czasami mniej poważna, niemniej nie ma się do czego przyczepić.
Jeśli lubicie chaos, polecam, jeśli jednak bardziej poukładane komiksy, to może jednak nie zabierajcie się za to. Niemniej, dobra kontynuacja i reszta tomów czeka na sprawdzenie ;)
Pozdro
Druga część przygód Harley Quinn. W niej mamy kilka historii.
Pierwsza to przygody duetu Harley oraz Power Girl. Jak to się stało ? Jak wiemy Power Girl należy do tych dobrych i potrzeba było małego kłamstewka aby to się udało.
W komiksie tym mamy również mały wgląd w przeszłość Harley, jak się stała tym kim jest.
Mamy jej przygody na torze wrotkowym, wizytę na...
W końcu udało się dorwać w swoje ręce sławna Maskę. Tyle słyszałem o komiksach z "Wielką Głową" w roli tytułowej i...i w sumie spodziewałem się czegoś więcej. Zdecydowanie nie jest to film czy animacja, które leżą daleko od materiału źródłowego. Maska jest brutalny, zabija, jest maniakalnie szalony. Ale wertując kolejne strony miałem wrażenie że każde wcielenie Maski jest bardzo podobne, że prócz brutalności nie ma nic do zaoferowania. Kreska jest fajna, zwłaszcza miny, postać tytułowej Maski jest świetnie narysowana. Humor też dobry, ale czegoś jednak więcej oczekiwałem. Zobaczymy jak to dalej będzie wyglądać...no i zaciekawiła mnie postać Waltera... genezę tego jegomościa chciałbym poznać.
W końcu udało się dorwać w swoje ręce sławna Maskę. Tyle słyszałem o komiksach z "Wielką Głową" w roli tytułowej i...i w sumie spodziewałem się czegoś więcej. Zdecydowanie nie jest to film czy animacja, które leżą daleko od materiału źródłowego. Maska jest brutalny, zabija, jest maniakalnie szalony. Ale wertując kolejne strony miałem wrażenie że każde wcielenie Maski jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-08-21
Książkę jak chwyciłem tak odłożyłem dopiero po przeczytaniu. Czyta się szybko i luźno. Można mieć wrażenie że jest się na jednym z przedstawień Abelarda i czytając kolejne strony słuchasz jak Giza opowiada o swoim życiu jak i rzeczach dookoła nas.
Komik porusza tutaj niektóre bardzo trudne tematy, ale porusza je w taki sposób że dopiero po krótkim uśmiechu, zastanawiasz się, że faktycznie chłop ma rację. Napisana książka jest w bardzo prosty sposób, prosto od serca, tak jak Abelard myśli tak to zostało przelane na papier.
Dodatkowym atutem są rewelacyjne ilustracje autorstwa córki Abelarda. Ciężko obok nich przejść obojętnie, są bezbłędne!
Polecam! Książka jak dobry Stand Up! Pośmiejesz się ale i zastanowisz!
Książkę jak chwyciłem tak odłożyłem dopiero po przeczytaniu. Czyta się szybko i luźno. Można mieć wrażenie że jest się na jednym z przedstawień Abelarda i czytając kolejne strony słuchasz jak Giza opowiada o swoim życiu jak i rzeczach dookoła nas.
Komik porusza tutaj niektóre bardzo trudne tematy, ale porusza je w taki sposób że dopiero po krótkim uśmiechu, zastanawiasz...
Wciągnąłem się w przygody Cienia, Wednesdaya i reszty Bogów. Rewelacyjnie napisana powieść, zabawna, wciągająca, trzymająca w napięciu. Wielowątkowość tej potężnej książki też może cieszyć i wciągać. Z każdą następną stroną zastanawiasz się tylko, co się teraz wydarzy, w co tym razem wpakuje Pan Wednesday głównego bohatera, kogo Cień tym razem pozna?
Polecam wszystkim którzy uwielbiają Gaimana, Pratchetta i tym podobnych autorów, bo naprawdę warto przeczytać!
Wciągnąłem się w przygody Cienia, Wednesdaya i reszty Bogów. Rewelacyjnie napisana powieść, zabawna, wciągająca, trzymająca w napięciu. Wielowątkowość tej potężnej książki też może cieszyć i wciągać. Z każdą następną stroną zastanawiasz się tylko, co się teraz wydarzy, w co tym razem wpakuje Pan Wednesday głównego bohatera, kogo Cień tym razem pozna?
Polecam wszystkim...
2021-02-03
Mark Halsey - jeden z najlepszych sędziów najlepszej ligi na świecie jaką jest Premiership. Sędzia którego życie może być pięknym przykładem że nie wolno się poddawać i zawsze walczyć o swoje. Historia człowieka który wychowywał się bez biologicznego ojca, który przeżył ciężką chorobę swoją jak i swojej najbliższej rodziny a przy tym nie dał się złamać pomimo faktu że bardzo wiele osób rzucało mu kłody pod nogi.
Książka opowiada właśnie o tym jak Mark dostał się na sam szczyt. Kto mu pomagał a kto wręcz przeciwnie. Jak to wygląda na górze według niego, dużo brudów zostało też ujawnionych co próbowali zatuszować coraz to nowymi kontraktami które nie pozwalały mówić jak to wygląda od wewnątrz.
Dodatkowo Pan Halsey opowiada o zmaganiu się z chorobą o przyjaźniach nawiązanych podczas swojego sędziowania z takimi osobami jak Jose Mourinho.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, lekko, wrażenie jakby to była rozmowa a nie książka. Polecam nie tylko sędziom do poczytania!
Mark Halsey - jeden z najlepszych sędziów najlepszej ligi na świecie jaką jest Premiership. Sędzia którego życie może być pięknym przykładem że nie wolno się poddawać i zawsze walczyć o swoje. Historia człowieka który wychowywał się bez biologicznego ojca, który przeżył ciężką chorobę swoją jak i swojej najbliższej rodziny a przy tym nie dał się złamać pomimo faktu że...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-11-25
Aż wstyd przyznać że czytałem tą książkę ponad pół roku. Ostatnio bardzo ciężko było mi się zabrać za cokolwiek innego niż myślenie nad pracą i relaksowaniem się przy komputerze. Jednak ostatnie dni to intensywne kończenie przygody Azirafala oraz Crowley'a, Adama Younga, motocyklistów apokalipsy, łowców wiedźm itp. Książka jak na Pratchetta przystało, czyta się wyśmienicie, wszelkie opisy rzeczy można by się zdawać najzwyklejszych, potrafią bawić do łez. Postacie, gdzie chyba nawet postać czwarto planowa jest dogłębnie przemyślana, opisana i chciałoby się znać jego dalszą historię. Nie ukrywam że przeczytałem tą książkę aby zabrać się za serial na jej podstawie i teraz mogę zrobić to z czystym sumieniem.
Samo podejście do tematu, jedenastoletni antychryst, który w swój dziecięcy sposób zapobiega końcu świata, po prostu cudowne. Absurd goniący absurd w iście Pratchettowskim stylu.
Dla fanów Pratchetta jest to pozycja obowiązkowa, dodatkowo jest to dzieło nie potrzebujące znania poprzednich tworów Terry'ego. Przez co można chwycić po nią w każdej chwili bez myśli że coś umknęło, bo jest to osobna historia.
Raz jeszcze polecam z całego serca!
Aż wstyd przyznać że czytałem tą książkę ponad pół roku. Ostatnio bardzo ciężko było mi się zabrać za cokolwiek innego niż myślenie nad pracą i relaksowaniem się przy komputerze. Jednak ostatnie dni to intensywne kończenie przygody Azirafala oraz Crowley'a, Adama Younga, motocyklistów apokalipsy, łowców wiedźm itp. Książka jak na Pratchetta przystało, czyta się wyśmienicie,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-30
Książka z głębokimi przemyśleniami Kubusia i jego przyjaciół! Polecam dla każdego kto uwielbiał oglądać przygody misia o małym rozumku! Wracają wspomnienia z dzieciństwa!
Książka z głębokimi przemyśleniami Kubusia i jego przyjaciół! Polecam dla każdego kto uwielbiał oglądać przygody misia o małym rozumku! Wracają wspomnienia z dzieciństwa!
Pokaż mimo to2018-10-22
Nieco gorsza od poprzedniczek, pewnie dlatego że nie jest to spójna historia, tylko kilka niepowiązanych (niby) ze sobą historyjek. Opowieść z Thanosem nie do końca przypadła mi do gustu, ale z kapitanem Ameryką była zacna. Czekam na tom 11!
Nieco gorsza od poprzedniczek, pewnie dlatego że nie jest to spójna historia, tylko kilka niepowiązanych (niby) ze sobą historyjek. Opowieść z Thanosem nie do końca przypadła mi do gustu, ale z kapitanem Ameryką była zacna. Czekam na tom 11!
Pokaż mimo to2018-10-22
Deadpool pełen rozterek to dość specyficzny Deadpool. Czytało mi się bardzo przyjemnie i jest to kolejna część przygód najemnika z nawijką która trzyma poziom. Zamiast wykonać zadanie, jego serce jednak zamierza pójść w dobrą stronę. Czy to było tego warte? Musicie ocenić sami! Polecam!
Deadpool pełen rozterek to dość specyficzny Deadpool. Czytało mi się bardzo przyjemnie i jest to kolejna część przygód najemnika z nawijką która trzyma poziom. Zamiast wykonać zadanie, jego serce jednak zamierza pójść w dobrą stronę. Czy to było tego warte? Musicie ocenić sami! Polecam!
Pokaż mimo to2018-07-19
Słabsza część niż poprzednie. Deadpool pomaga X-Manom na Genoshy, gdzie coś niedobrego się dzieje, zamieniając wszystkich charakterami. Teraz mamy dobrego Deadpoola, który nawet jak to powiedziało jego alter ego, jest po prostu nudny. Ładna kreska i zabawny dodatkowy komiks na końcu. Dla fanów obowiązkowa lektura, dla laików, nie bardzo!
Słabsza część niż poprzednie. Deadpool pomaga X-Manom na Genoshy, gdzie coś niedobrego się dzieje, zamieniając wszystkich charakterami. Teraz mamy dobrego Deadpoola, który nawet jak to powiedziało jego alter ego, jest po prostu nudny. Ładna kreska i zabawny dodatkowy komiks na końcu. Dla fanów obowiązkowa lektura, dla laików, nie bardzo!
Pokaż mimo to2018-07-19
Jak wszyscy wiemy, Frank Castle się nie pier****. Punisher ma w końcu dość zachowania Red Hulka i wypowiada wojnę Thunderboltsom. Jak się ta wojna potoczy? Ciężko orzec, prawda? Wiemy tyko że Frank potrafi znaleźć haka na każdego, tak jak Batman w serii DC. Polecam, dzięki dobrej kresce i dobrze rozpisanej przygodzie i jak zwykle zabawnemu Deadpoolowi.
Jak wszyscy wiemy, Frank Castle się nie pier****. Punisher ma w końcu dość zachowania Red Hulka i wypowiada wojnę Thunderboltsom. Jak się ta wojna potoczy? Ciężko orzec, prawda? Wiemy tyko że Frank potrafi znaleźć haka na każdego, tak jak Batman w serii DC. Polecam, dzięki dobrej kresce i dobrze rozpisanej przygodzie i jak zwykle zabawnemu Deadpoolowi.
Pokaż mimo to2018-07-19
Kolejna seria przygód Matta Murdocka czyli znanego nam Daredevila. Co mamy w tym tomie? Daredevil wziął ślub, co rzecz jasna powoduje zazdrość u Foggyego. Jednak najważniejszą nowinką tego komiksu jest jednak przejęcie władzy od Kingpina przez...przeczytajcie sami a się dowiecie. Kolejny dobry tom, który warto przeczytać!
Kolejna seria przygód Matta Murdocka czyli znanego nam Daredevila. Co mamy w tym tomie? Daredevil wziął ślub, co rzecz jasna powoduje zazdrość u Foggyego. Jednak najważniejszą nowinką tego komiksu jest jednak przejęcie władzy od Kingpina przez...przeczytajcie sami a się dowiecie. Kolejny dobry tom, który warto przeczytać!
Pokaż mimo to2018-07-19
Jedna ze słabszych książek Terry'ego którą miałem okazję czytać. Jednak pomimo tego nadal uważam ją za niezłą. Kolejny raz bardzo inteligentny humor trafia w nasze serca jak rozgrzana strzała. Opowieści o królach, mumiach i inteligentnym wielbłądzie. Brakowało takich wyrazistych postaci jak Cohen, Rincewind czy Wiedźmy.
Jedna ze słabszych książek Terry'ego którą miałem okazję czytać. Jednak pomimo tego nadal uważam ją za niezłą. Kolejny raz bardzo inteligentny humor trafia w nasze serca jak rozgrzana strzała. Opowieści o królach, mumiach i inteligentnym wielbłądzie. Brakowało takich wyrazistych postaci jak Cohen, Rincewind czy Wiedźmy.
Pokaż mimo to
Największym mankamentem tego komiksu jest jego długość...kiedy się już wkręcasz to zeszyt się kończy. Świetna kreska, brutalnie, brudno, wulgarnie. Tak dokładnie wyobrażam sobie świat cyberpunka. Jednakże kupując komiks nie mogę sobie pozwolić by przeczytać go na raz podczas 15 minutowej przerwy w meczu...na prawdę dałoby radę zrobić to lepiej.
Jest nieźle, ładnie ale krótko...
Największym mankamentem tego komiksu jest jego długość...kiedy się już wkręcasz to zeszyt się kończy. Świetna kreska, brutalnie, brudno, wulgarnie. Tak dokładnie wyobrażam sobie świat cyberpunka. Jednakże kupując komiks nie mogę sobie pozwolić by przeczytać go na raz podczas 15 minutowej przerwy w meczu...na prawdę dałoby radę zrobić to lepiej.
więcej Pokaż mimo toJest nieźle, ładnie ale...