Opinie użytkownika
Niestety słaba to literatura. Bardzo irytujący typ narracji, w sam raz dla sześcioklasistów? Być może z winy tłumacza…
Pokaż mimo to
Jestem z Białegostoku, ta książka jest również o mnie. I dla mnie.
Mimo że tragiczna, jednocześnie wspaniała w treści i formie.
Obraz mojego miasta. Nie tylko ludzi i potworów.
10/10
Zawiłe…(może dlatego, że czytałem w samolocie - niezła zmuła)
Podobne odczucia miałem w stosunku do Solaris Lema.
Do Lema mam zamiar wrócić, do Borgesa…zobaczymy.
Bardzo dobrze się to czyta.
Jednak z racji skomplikowania tematów i wydarzeń podejmowanych w książce, warto pamiętać, że to konkretne ujęcie jest wynikiem interpretacji tylko jednego „mózgu”, choć niewątpliwie jest oparte na szerokiej wiedzy historycznej. Ale jednak interpretacji jednoosobowej. A ponieważ mamy tu tyle kuriozalnych treści, warto na temat każdego tematu...
Ciężka i mętna.
Zacząłem się w pewnym momencie zastanawiać dlaczego niektóre książki Ishiguro wchodzą mi bardzo dobrze, a niektóre, jak własne ta, Klara, czy Olbrzym czyta mi się bardzo dziwnie. I oświeciło mnie, że łączy je osoba tego samego tłumacza. Zastanawiam się więc dalej ile ja czytam Ishiguro w tych tłumaczeniach, a ile prywatnego koloryzowania i udziwniania na...
Nie będę się rozwodzić. Najwyższa z możliwych ocen.
Chylę czoła przed takimi pisarzami, badaczami, erudytami.
Wielka pozycja.
Polecam oczywiście.
Spodziewałem się lepszej prozy. „Martin Eden” to nie jest, ani tym bardziej „Lalka”.
Ale złe nie było.
Polecam.
Historie fascynujące i mimo tragicznych losów wielu postaci z książki, bardzo budujące. Niestety, samej matematyki niewiele, autor widocznie wyszedł z założenia, że skoro się na czymś nie(?) zna - nie będzie wchodził w specjalistyczne treści. Może to i dobrze. A może nie...
Przeczytać warto.
Nawet pouczające.
Czyta się dobrze.
Tyle tylko, że w zalewie danych/liczb/statystyk przytaczanych przez autora, pewności nie masz żadnej, że nie jesteś manipulowany, albo że wszystkie tytułowe liczby odnoszące się do omawianego problemu zostały wzięte pod uwagę.
Moje zaufanie do autora poważnie nadwyrężył fakt, że nie widzi on sensu i potrzeby zmiany czasu z letniego na...
Nie podejmuję się ująć w słowa tego, jak bardzo cenię tę książkę w każdym aspekcie.
Może tylko to, że autor opisując zacofaną wioskę gdzieś w ChRL, opisuje mechanizmy rządzące wszystkimi ludźmi tego świata. I to jest straszne, przerażajace…
Wielkie brawa autor, wielkie brawa tłumacz.
Jest to dopiero druga książka w mojej biblioteczce którą oceniam 10/10.
Miniatura. Ale jaka!
Również świetna pożywka dla wszelkich lewaków i amatorów komunizmu.