-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać3
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz4
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać4
Biblioteczka
2021-03-06
2021-01-08
Przeczytałam po "Inkubie", moim subiektywnym zdaniem ta jest jeszcze lepsza.
Jako jedna z nielicznych daje do myślenia, sporo o niej rozmyślałam.
Przeczytałam po "Inkubie", moim subiektywnym zdaniem ta jest jeszcze lepsza.
Jako jedna z nielicznych daje do myślenia, sporo o niej rozmyślałam.
2021-02-08
2021-02-08
Niezła książka jak na debiut kryminalny
Na początku trochę sztywno ale zaczęłam ją czytać po Nesbo, a to inna liga. Potem to już nie wiadomo kiedy wciągnęła.
Podoba mi się książka w warstwie psychologicznej jak i w akcji, nic nie jest naciągane i wszystko jest ładnie poukładane. Końcówka sprawiedliwa ale nieetyczna.
Co równie ważne to jakbym tam była i to dosłownie, mieszkam na Mazurach i Olsztyn nieźle znam. Dom starego Jakubca również znam, bo mieszka tam moja rodzina! 😀 I powiem, że nie jest taki straszny jak go autor opisuje, moja kuzynka się stara. 😊Nic dziwnego, że Przemkowi wpadł w oko, bo leży na trasie pomiędzy Olsztynem, a jego Dywitami😉
Co do książek Borkowskiego przeczytam teraz całą resztę, bo obiecująco zaczął 😀
Niezła książka jak na debiut kryminalny
Na początku trochę sztywno ale zaczęłam ją czytać po Nesbo, a to inna liga. Potem to już nie wiadomo kiedy wciągnęła.
Podoba mi się książka w warstwie psychologicznej jak i w akcji, nic nie jest naciągane i wszystko jest ładnie poukładane. Końcówka sprawiedliwa ale nieetyczna.
Co równie ważne to jakbym tam była i to dosłownie,...
2020-09-19
Niedawno zaczęłam przygodę z autorką i muszę powiedzieć, że świetnie się czyta, składna i logiczna akcja, można przewidzieć kto jest mordercą ale to nie minus, a wręcz plus
Fajne jest też to, że my czytelnicy wiemy więcej niż detektywi 😀
Jeden minus jak dla mnie w tej serii, za dużo obyczajówki, wolę osobiście sam kryminał
Niedawno zaczęłam przygodę z autorką i muszę powiedzieć, że świetnie się czyta, składna i logiczna akcja, można przewidzieć kto jest mordercą ale to nie minus, a wręcz plus
Fajne jest też to, że my czytelnicy wiemy więcej niż detektywi 😀
Jeden minus jak dla mnie w tej serii, za dużo obyczajówki, wolę osobiście sam kryminał
2020-08-28
2020-07-12
1996-11-22
2020-01-19
Książka trochę na mnie czekała, bo od czerwca zeszłego roku. Jest świetna i jako horror i kryminał. Horror mało przerażający mimo tego co napisane na okładce, pan Robert Ziębiński chyba mało horrorów czytał. Jest to nawet bardziej kryminał z zabarwieniem horroru, bo tutaj nie szukamy mordercy tylko współczesnej czarownicy.
Czasami autor się zapędzał - SPOILER - bo przecież Witek nie musiał podpadać szefostwu tak żeby musieli go szukać koledzy po fachu.
Sam tytuł nie jest adekwatny do treści. SPOILER. W książce inkwizytor nazwał tych towarzyszy czarownic inkubami. Inkub to - podaję za Wikipedią - demony przybierajace postać uwodzicielskich mężczyzn nawiedzające kobiety we śnie kuszące je współżyciem seksualnym, przemieniający się też w kobietę kuszącą mężczyzn i wtedy nazywany jest sukkub. Wiem to również z książki Robert'a Black'a "Sukub", świetny horror.
Jako kryminał jest dużo lepszy od wielu innych ostatnio napisanych, jest bardzo wiarygodny. Widać również, że autor świetnie się przygotował do pisania, research dobrze zrobiony👍👍
Książka trochę na mnie czekała, bo od czerwca zeszłego roku. Jest świetna i jako horror i kryminał. Horror mało przerażający mimo tego co napisane na okładce, pan Robert Ziębiński chyba mało horrorów czytał. Jest to nawet bardziej kryminał z zabarwieniem horroru, bo tutaj nie szukamy mordercy tylko współczesnej czarownicy.
Czasami autor się zapędzał - SPOILER - bo przecież...
2019-10-24
Dobra książka, momentami przypominała "Makbeta". Wszystko ładnie się poukładało. I nie mam żadnych zastrzeżeń 💞
Dobra książka, momentami przypominała "Makbeta". Wszystko ładnie się poukładało. I nie mam żadnych zastrzeżeń 💞
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-09
Świetny polski kryminał, od Miłoszewskiego "Ziarno prawdy" i "Uwikłanie" nie czytałam lepszego polskiego kryminału. Ci, którym książka się nie podoba to chyba czytają mało kryminałów albo mają dziwny gust. Wszystko jest na swoim miejscu, pasuje do siebie o czym świadczy chociaż to, że już mniej więcej w połowie wiedziałam kim jest morderca. Owszem niektóre rzeczy mnie denerwowały, np. to w co kto jest ubrany, takie tam drobiazgi. Czekam na następną książkę Widerskiego niecierpliwie
Świetny polski kryminał, od Miłoszewskiego "Ziarno prawdy" i "Uwikłanie" nie czytałam lepszego polskiego kryminału. Ci, którym książka się nie podoba to chyba czytają mało kryminałów albo mają dziwny gust. Wszystko jest na swoim miejscu, pasuje do siebie o czym świadczy chociaż to, że już mniej więcej w połowie wiedziałam kim jest morderca. Owszem niektóre rzeczy mnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-01
Nie będę się rozpisywać, powiem krótko znalazłam ulubionego autora zagranicznych kryminałów, pierwsza była super, a ta jeszcze lepsza. Czekam na następne
Nie będę się rozpisywać, powiem krótko znalazłam ulubionego autora zagranicznych kryminałów, pierwsza była super, a ta jeszcze lepsza. Czekam na następne
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1998-08-08
2019-08-11
Byłoby więcej gwiazdek gdyby nie osoba mordercy, znowu kurcze, niejedna książka traci na tym. Deaver ostatnimi czasy przekombinowuje, może komuś się słowo nie podobać ale takie mam odczucie. Tak to by była całkiem dobra książka. Mordercą powinien być ktoś kto chciał zaszkodzić temu co pisał bloga, wtedy to by było logiczne, nie przekonuje mnie końcówka, jak zwykle ostatnio, szkoda🙄🙄. Jeżeli chodzi o książki autora o internecie to "Błękitna pustka" dużo, dużo lepsza ale no cóż dawniejsza książka
Byłoby więcej gwiazdek gdyby nie osoba mordercy, znowu kurcze, niejedna książka traci na tym. Deaver ostatnimi czasy przekombinowuje, może komuś się słowo nie podobać ale takie mam odczucie. Tak to by była całkiem dobra książka. Mordercą powinien być ktoś kto chciał zaszkodzić temu co pisał bloga, wtedy to by było logiczne, nie przekonuje mnie końcówka, jak zwykle ostatnio,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-07-28
Wreszcie, naprawdę dobry krwawy kryminał. Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału, po podchodach do różnych autorów naszych i zagranicznych. Trochę zalatuje "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" ale naprawdę trochę i tak... pozytywnie. Dobrze się czyta, wciąga i już czytam dalszy ciąg. Znalazłam ulubionego autora📖📖😁
Wreszcie, naprawdę dobry krwawy kryminał. Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału, po podchodach do różnych autorów naszych i zagranicznych. Trochę zalatuje "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" ale naprawdę trochę i tak... pozytywnie. Dobrze się czyta, wciąga i już czytam dalszy ciąg. Znalazłam ulubionego autora📖📖😁
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-19
Książka dobra, czytałam Krajewskiego jedną z Mockiem i nie podobał mi się styl ale jak zobaczyłam w bibliotece tą dziejącą się współczesnie i napisaną jeszcze z kimś to postanowiłam dać szansę książce. Bardzo mi się spodobała, prawdziwe realia pracy w policji, przynajmniej takie jest moje zdanie. Nie przesłodzona, ani też nie przegięta w drugą stronę. Co najważniejsze, wszystko w tej książce układa się w logiczną całość
Książka dobra, czytałam Krajewskiego jedną z Mockiem i nie podobał mi się styl ale jak zobaczyłam w bibliotece tą dziejącą się współczesnie i napisaną jeszcze z kimś to postanowiłam dać szansę książce. Bardzo mi się spodobała, prawdziwe realia pracy w policji, przynajmniej takie jest moje zdanie. Nie przesłodzona, ani też nie przegięta w drugą stronę. Co najważniejsze,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Świetna książka, dużo lepiej się czyta niż większość tzw. poczytnych autorów.
Zagadka historyczna na plus, a jeszcze większym plusem jest brak kobiet, przynajmniej dla mnie 😉
Ostatnio szukam w bibliotece autorów kryminałów, których nie znam, następny ulubiony
Świetna książka, dużo lepiej się czyta niż większość tzw. poczytnych autorów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZagadka historyczna na plus, a jeszcze większym plusem jest brak kobiet, przynajmniej dla mnie 😉
Ostatnio szukam w bibliotece autorów kryminałów, których nie znam, następny ulubiony