-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać287
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2019-12-18
2019-10-31
2019-10-20
2019-09-27
Książka „Człowiek i błędy ewolucji” jest pozycją dla tych, którzy przygodę z biologią zakończyli wraz z nauką w liceum a od tego czasu nie poszerzali swojej wiedzy w tym zakresie w żaden sposób, czy to filmami popularnonaukowymi czy takimi czasopismami.
Do plusów na pewno można zaliczyć bardzo rzeczowo opisane wady, defekty, ludzkiego ciała np. odwrócenie tyłem na przód czopków i pręcików na siatkówce oka – co u innych organizmów miejsca nie ma czy opisanie mutacji w jednych z genów, przez którą to nie jesteśmy zdolni do produkcji witaminy C a jej niedostatek dla nas kończy się szkorbutem, jest to choroba nieznana chociażby psom. Na opisaniu błędów ewolucji w ciele człowieka i kilku ciekawostek ze świata nauki, pozytywne strony tej książki się kończą. Moim zdaniem jest to zdecydowanie za mało, jak na pozycję popularnonaukową.
Czytając tę książkę, trzeba mieć się na baczności, ponieważ pojawiają się w niej błędny – nie tylko literówki, których znalazłem kilka. Na samym początku książki znajduje się rycina, na której przedstawiono staw kolanowy. Wszystko byłoby w porządku, gdyby rycina ta była prawidłowo podpisana. Tak jednak nie jest. Kość strzałkowa podpisana została na niej jako piszczelowa i odwrotnie.
Książka ta, jak na książkę popularnonaukową, jest również niezwykle uboga, jeśli chodzi o przypisy. W niektórych miejscach aż prosi się o to, aby był dodany przypis. Jest to dziwne zważywszy na to, że autor jest profesorem biologii. Wydawałoby się więc, że dodawanie przypisów „powinien mieć we krwi”. Dla przykładu: „chemicy opracowali biodegradowalne tworzywa sztuczne (pierwszy przypis), biolodzy wyhodowali bakterie żywiące się plastikiem (drugi przypis).”
Drogi czytelniku, czy po przeczytaniu tej książki jesteś w stanie ogólnie, bez wdawania się w szczegóły powiedzieć czym jest CRISPR? No właśnie, ja gdybym nie wiedział, z tej książki bym się tego nie dowiedział. Pomimo, że wspomniane jest o tej technologii, nie zostało wyjaśnione czym to w zasadzie jest. Autor enigmatycznie wspomina o jakichś nanorobotach mających majstrować w naszych komórkach.
Od książki popularnonaukowej oczekiwałbym chociażby tego, aby autor umieścił w niej więcej źródeł, tak aby zainteresowany czytelnik wiedział, gdzie może znaleźć informacje o danym temacie jak również, a może przede wszystkim tego, aby nie znajdowały się w niej błędy w kwestiach podstawowych – ta pozycja nie spełnia tych warunków.
Książka „Człowiek i błędy ewolucji” jest pozycją dla tych, którzy przygodę z biologią zakończyli wraz z nauką w liceum a od tego czasu nie poszerzali swojej wiedzy w tym zakresie w żaden sposób, czy to filmami popularnonaukowymi czy takimi czasopismami.
Do plusów na pewno można zaliczyć bardzo rzeczowo opisane wady, defekty, ludzkiego ciała np. odwrócenie tyłem na przód...
2019-09-22
2019-08-05
2019-06-16
2019-06-16
2019-05-10
Nie sądzę, aby po tę książkę sięgnął ktoś, kto chociaż trochę nie interesuje się tematem i nie słyszał czegokolwiek o tytułowych Panach. Jeśli jednak Twoja wiedza o ich teoriach jest bardzo ogólna, czytanie może sprawić Ci trudność. Trudność w czytaniu i rozumieniu może sprawiać występująca mnogość nazwisk. Nie stracisz jednak z książki wiele, jeśli części z tych osób nie będziesz kojarzyć
Jeśli coś o Hayeku i Keynesie słyszałeś, to ta książka może pomóc Ci w ugruntowaniu swojej wiedzy o ich poglądach i przybliżyć różnicę między ich teoriami.
Zdecydowanie na plus tej książki przemawia to, że zawiera mnóstwo cytatów, nie tylko z dzieł Panów, korespondencji między nimi ale wspomnienia ich przyjaciół.
Wspomniany został również sam von Mises jako z jednej strony wybuchowy i nietolerancyjny dla odmiennych do swoich poglądów ale też dowiadujemy się, że w sprawach codziennych był zupełnie nieporadny: "nie potrafił nawet jajka ugotować".
Natomiast, na minus książki przemawia to, że roi się od błędów: "wielka Brytania", "Hayek bardzo przejmował się tymi PROBLEMY w organizacji", "Hayek naraził się na powszechną pogErdę" czy otwarty cudzysłów na stronie 267, który nie został nigdy zamknięty.
Nie sądzę, aby po tę książkę sięgnął ktoś, kto chociaż trochę nie interesuje się tematem i nie słyszał czegokolwiek o tytułowych Panach. Jeśli jednak Twoja wiedza o ich teoriach jest bardzo ogólna, czytanie może sprawić Ci trudność. Trudność w czytaniu i rozumieniu może sprawiać występująca mnogość nazwisk. Nie stracisz jednak z książki wiele, jeśli części z tych osób nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-05-01
2019-04-28
Pierwszy raz przeczytana w gimnazjum, jako narzucona przez program lektura. Co z niej wtedy wyniosłem? Niewiele.
Ostatnio coś mnie natchnęło i pomyślałem, że przeczytam ją ponownie. Od razu uświadomiłem sobie dlaczego nie pamiętam z niej nic, ponad to, że starzec łowił ryby i jedna ciągnęła go przez wiele dni. Książkę strasznie ciężko się czyta. Jest toporna i męcząca.
Ma jednak piękne przesłanie. Od Santiago wszyscy powinniśmy się uczyć - nie poddawać się pod byle pretekstem, walki ze swoimi słabościami, ograniczeniami. W końcu: "Ból go głupstwo dla mężczyzny".
Pierwszy raz przeczytana w gimnazjum, jako narzucona przez program lektura. Co z niej wtedy wyniosłem? Niewiele.
Ostatnio coś mnie natchnęło i pomyślałem, że przeczytam ją ponownie. Od razu uświadomiłem sobie dlaczego nie pamiętam z niej nic, ponad to, że starzec łowił ryby i jedna ciągnęła go przez wiele dni. Książkę strasznie ciężko się czyta. Jest toporna i męcząca.
Ma...
2019-04-27
2019-04-23
2019-04-20
2019-04-04
Keynes Keynesa Keynesem pogania. Keynesizm odmieniany przez wszystkie przypadki podniesiony do rangi nauki. Dużo erystyki, przemilczeń, niedomówień. Dostrzeganie logiki w jej braku.
Keynes Keynesa Keynesem pogania. Keynesizm odmieniany przez wszystkie przypadki podniesiony do rangi nauki. Dużo erystyki, przemilczeń, niedomówień. Dostrzeganie logiki w jej braku.
Pokaż mimo to2019-02-10
2019-02-06
2019-01-28
Zdecydowanie przeceniana
Zdarza się.
Niby okrzyknięta jako antywojenna, a nie ma w niej nic antywojennego pokazaniem okrucieństwa, bezsensu i tragedii wojny. Jest to raczej książka opisująca wojnę
Zdecydowanie przeceniana
Pokaż mimo toZdarza się.
Niby okrzyknięta jako antywojenna, a nie ma w niej nic antywojennego pokazaniem okrucieństwa, bezsensu i tragedii wojny. Jest to raczej książka opisująca wojnę