-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński23
Biblioteczka
2018-03-03
2019-05-05
Słabiutkie historyjki. Część z nich można uznać za niedokończone. Bardzo słabe wątki kryminalne sprawiły, że odniosłam wrażenie, że czytam zbiorek mdłych opowiastek o miłości i pożądaniu. Stężenie romantyzmu w tej książce było jak dla mnie za duże i przytłoczyło mnie. Chyba żadne inne opowiadania tej autorki tak bardzo mnie nie odrzucały jak te. Naprawdę, słabo to wypadło, a wiem, że autorkę stać na dużo więcej.
Słabiutkie historyjki. Część z nich można uznać za niedokończone. Bardzo słabe wątki kryminalne sprawiły, że odniosłam wrażenie, że czytam zbiorek mdłych opowiastek o miłości i pożądaniu. Stężenie romantyzmu w tej książce było jak dla mnie za duże i przytłoczyło mnie. Chyba żadne inne opowiadania tej autorki tak bardzo mnie nie odrzucały jak te. Naprawdę, słabo to wypadło,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-06-01
Nie wiem co za diabeł mnie podkusił, że przeczytałam tę książkę. Z Lipowa już dawno zrobiła się opera mydlana a ja nadal to czytam. Z serii kryminalnej zrobiła się tandetna obyczajówka. Powieść diabelnie rozwleczona, denerwujący bohaterowie z idiotycznymi imionami. Anastazję jeszcze jakoś przeżyłam ale Rodomir?Żywia?Żegota?Naprawdę nie ma innych imion?Ja rozumiem, że autorka skupiła się na słowiańszczyźnie ale przez to tekst brzmi bardzo sztucznie. Momentami miałam wrażenie, że czytam historię z różowego blogaska jedenastolatki.
Autorka powinna zostawić już Lipowo w spokoju i zacząć jakaś inną serię niezwiązaną z Lipowem.
Nie wiem co za diabeł mnie podkusił, że przeczytałam tę książkę. Z Lipowa już dawno zrobiła się opera mydlana a ja nadal to czytam. Z serii kryminalnej zrobiła się tandetna obyczajówka. Powieść diabelnie rozwleczona, denerwujący bohaterowie z idiotycznymi imionami. Anastazję jeszcze jakoś przeżyłam ale Rodomir?Żywia?Żegota?Naprawdę nie ma innych imion?Ja rozumiem, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-06-30
Gdyby można było wystawić ocenę 0 liczącą się do średniej oceny książki to "Nieodgadniona" z pewnością by ją ode mnie otrzymała. Jest to powieść która "wpada jednym okiem a wypada drugim". Jest w niej pełno różnych, niepotrzebnych wątków, które można by było pominąć, a książka nie straciłaby na akcji. Podczas lektury wynudziłam się jak mops. Ostatnio autor zraża mnie dosyć mocno do siebie, nie prędko sięgnę po inne historie jego autorstwa.
Gdyby można było wystawić ocenę 0 liczącą się do średniej oceny książki to "Nieodgadniona" z pewnością by ją ode mnie otrzymała. Jest to powieść która "wpada jednym okiem a wypada drugim". Jest w niej pełno różnych, niepotrzebnych wątków, które można by było pominąć, a książka nie straciłaby na akcji. Podczas lektury wynudziłam się jak mops. Ostatnio autor zraża mnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-07-08
Kryminał (zresztą, to raczej nie był kryminał) kończący się ślubem?''Więcej krwi" było jeszcze gorsze od ''Krwi na śniegu''. Wydaje mi się, że kryminał powinien trzymać w napięciu a w tej książce było tylko kilka takich momentów. Książka napisana na kolanie. Naprawdę myślałam, że pana Nesbo stać na więcej. Ta książka była tak słaba, że nie wiem co mogę o niej jeszcze napisać. Nie wiem czy dam szansę jeszcze temu autorowi.
Kryminał (zresztą, to raczej nie był kryminał) kończący się ślubem?''Więcej krwi" było jeszcze gorsze od ''Krwi na śniegu''. Wydaje mi się, że kryminał powinien trzymać w napięciu a w tej książce było tylko kilka takich momentów. Książka napisana na kolanie. Naprawdę myślałam, że pana Nesbo stać na więcej. Ta książka była tak słaba, że nie wiem co mogę o niej jeszcze...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-09-04
Ten kryminał to dobry środek nasenny. Ta książka nie potrafiła utrzymać mojej uwagi. Była nudna jak flaki z olejem a akcja ciągnęła się jak guma. Bohaterowie byli naprawdę marnie wykreowani. Skończyłam ją chyba tylko dlatego, że jutro muszę ją oddać.
Ten kryminał to dobry środek nasenny. Ta książka nie potrafiła utrzymać mojej uwagi. Była nudna jak flaki z olejem a akcja ciągnęła się jak guma. Bohaterowie byli naprawdę marnie wykreowani. Skończyłam ją chyba tylko dlatego, że jutro muszę ją oddać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-12-04
Książka do jednorazowego przeczytania. Te opowiadania są tak słabe, że nie jestem w stanie powiedziec o czym były a skończyłam je czytać chwilę temu. Nie polecam tego zbioru niedokończonych historyjek nawet największym fanom autorki.
Książka do jednorazowego przeczytania. Te opowiadania są tak słabe, że nie jestem w stanie powiedziec o czym były a skończyłam je czytać chwilę temu. Nie polecam tego zbioru niedokończonych historyjek nawet największym fanom autorki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-24
Zbiór gorszy od ''Ostatniego życzenia''. Chyba wszystkie opowiadania w tym zbiorze są po prostu niedokończone bo nie wyglądało mi to na otwarte zakończenia tych historyjek. Akcja nie zdąży się nawet rozwinąć i ciach, mamy napis koniec. ''Miecz przeznaczenia'' to zbiór opowiadanek romantycznych, które są tak naprawdę o niczym. Geralt i Yennefer zachowują się jak para gimnazjalistów. Sztuczność języka, jakim została napisana ta książka mnie od niej odrzucał. Dialogi również są ''sztywne'', przez co ciężko mi się czytało to dzieło. Nadal nie rozumiem fenomenu Wiedźmina...
Zbiór gorszy od ''Ostatniego życzenia''. Chyba wszystkie opowiadania w tym zbiorze są po prostu niedokończone bo nie wyglądało mi to na otwarte zakończenia tych historyjek. Akcja nie zdąży się nawet rozwinąć i ciach, mamy napis koniec. ''Miecz przeznaczenia'' to zbiór opowiadanek romantycznych, które są tak naprawdę o niczym. Geralt i Yennefer zachowują się jak para...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-04-18
Naprawdę nie wiem w jakim stanie świadomości byłam gdy zaczęłam czytać tę książkę. Kompletnie nie rozumiałam o co w niej chodzi, wszystko było takie płytkie a bohaterowie mieli pusto w głowach. Ogólnie odniosłam wrażenie, że czytam opowiadanie 12 - latki bo styl tej ''powieści'' jest niedopracowany jakby książka w ogóle nie została sprawdzona przez wydawnictwo.
Naprawdę nie wiem w jakim stanie świadomości byłam gdy zaczęłam czytać tę książkę. Kompletnie nie rozumiałam o co w niej chodzi, wszystko było takie płytkie a bohaterowie mieli pusto w głowach. Ogólnie odniosłam wrażenie, że czytam opowiadanie 12 - latki bo styl tej ''powieści'' jest niedopracowany jakby książka w ogóle nie została sprawdzona przez wydawnictwo.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-04-03
Wynudziłam się jak mops. Opowiadania są mdłe i niedopracowane. Nagle się zaczynają i nagle kończą. Tak naprawdę nie wiadomo o co w nich chodzi. Autorka nie jest mistrzynią krótkich form i po raz kolejny to udowadnia. Christie mogłaby się bardziej przyłożyć do rozplanowania fabuł poszczególnych opowieści bo te są bardzo chaotyczne. Jeżeli ktoś zaczyna przygodę z kryminałami tej autorki to odradzałabym zbiory bo te są bardzo słabe i można zniechęcić się do jej twórczości.
Wynudziłam się jak mops. Opowiadania są mdłe i niedopracowane. Nagle się zaczynają i nagle kończą. Tak naprawdę nie wiadomo o co w nich chodzi. Autorka nie jest mistrzynią krótkich form i po raz kolejny to udowadnia. Christie mogłaby się bardziej przyłożyć do rozplanowania fabuł poszczególnych opowieści bo te są bardzo chaotyczne. Jeżeli ktoś zaczyna przygodę z kryminałami...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-04-26
Zastanawiam się co mnie skłoniło do przeczytania tej książki. Nie wiem o czym jest ta książka. Wątków jest w niej za dużo i są one potraktowane bardzo powierzchownie. Muszę chyba dokładniej czytać opisy książek bo znowu trafiłam na coś w rodzaju powieści politycznej, której nienawidzę.
Zastanawiam się co mnie skłoniło do przeczytania tej książki. Nie wiem o czym jest ta książka. Wątków jest w niej za dużo i są one potraktowane bardzo powierzchownie. Muszę chyba dokładniej czytać opisy książek bo znowu trafiłam na coś w rodzaju powieści politycznej, której nienawidzę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Boże, jaki to był gniot. Aż sama się sobie dziwię, że dobrnęłam do końca tej książki. W mojej opinii temat zaburzeń psychicznych u dzieci został w tej książce potraktowany bardzo powierzchownie. Miałam nadzieję na to, że autorka bardziej go rozwinie, no ale cóż...
Bohaterowie to porażka jakaś. Papierowa masa, która była w tej książce jakby za karę. Wiecznie rozpamiętująca przeszłość Danielle, której chyba sprawiał satysfakcję fakt, że każdy się nad nią litował. Bardzo denerwująca mnie D.D Warren. Nie mogłam znieść jej zachowania. Mam jeszcze 3 albo 4 książki tej autorki ale prędko po nie nie sięgnę.
Boże, jaki to był gniot. Aż sama się sobie dziwię, że dobrnęłam do końca tej książki. W mojej opinii temat zaburzeń psychicznych u dzieci został w tej książce potraktowany bardzo powierzchownie. Miałam nadzieję na to, że autorka bardziej go rozwinie, no ale cóż...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBohaterowie to porażka jakaś. Papierowa masa, która była w tej książce jakby za karę. Wiecznie rozpamiętująca...