Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bogata, ciekawa fabuła. Nie do końca dostałam to, czego oczekiwałam po tytule (zbyt dramatyczny i raczej nad wyraz), ale w ogólnym rozrachunku nie był to zmarnowany czas. Wątek romantyczny, wojna wikłająca bohaterów, wszystko na plus.

Bogata, ciekawa fabuła. Nie do końca dostałam to, czego oczekiwałam po tytule (zbyt dramatyczny i raczej nad wyraz), ale w ogólnym rozrachunku nie był to zmarnowany czas. Wątek romantyczny, wojna wikłająca bohaterów, wszystko na plus.

Ciekawa książka z kategorii tych, które oddziałują podprogowo, które się czuje. I choć momentami zastanawiałam się po co w zasadzie czytam o łowieniu ryb, bo nie mam z tą dyscypliną nic wspólnego, to na pewno ta książka zostanie w mojej pamięci.

Ciekawa książka z kategorii tych, które oddziałują podprogowo, które się czuje. I choć momentami zastanawiałam się po co w zasadzie czytam o łowieniu ryb, bo nie mam z tą dyscypliną nic wspólnego, to na pewno ta książka zostanie w mojej pamięci.

Nie zachwyciłam się. Czytając przychylne komentarze, moje oczekiwania były kompletne wygórowane - jak okazało się po lekturze. Główny bohater jest piekielnie irytujący. Nie rozumiem również motywacji i decyzji jego i Melanie. Dziwna relacja, dziwna kreacja.

Nie zachwyciłam się. Czytając przychylne komentarze, moje oczekiwania były kompletne wygórowane - jak okazało się po lekturze. Główny bohater jest piekielnie irytujący. Nie rozumiem również motywacji i decyzji jego i Melanie. Dziwna relacja, dziwna kreacja.

Przesłuchałam audiobook, czytany brawurowo przez Janusza Zadurę. W zasadzie jedna gwiazdka leci do lektora, bo dzięki niemu ta książka wiele zyskała na humorze. P. Janusz dodał fabule sporo koloru!
A co do samej książki - można się pośmiać. Trochę raziła mnie ilość wulgaryzmów, choć rozumiem, że to podkreśla "wydźwięk patologiczny". Na początku historia młodego człowieka bez perspektyw wciąga i bawi, czasem smuci (szkoda mi bardzo ludzi, którzy starają się poprawić swój byt, ale niezbyt im się to udaje). Jest kilka ciekawych refleksji. Później opowieść traci tempo, robi się monotonnie. Ogólnie treści dobre na nudę, ale niewiele więcej.

Przesłuchałam audiobook, czytany brawurowo przez Janusza Zadurę. W zasadzie jedna gwiazdka leci do lektora, bo dzięki niemu ta książka wiele zyskała na humorze. P. Janusz dodał fabule sporo koloru!
A co do samej książki - można się pośmiać. Trochę raziła mnie ilość wulgaryzmów, choć rozumiem, że to podkreśla "wydźwięk patologiczny". Na początku historia młodego człowieka...

Na pewno jest to dobra książka. Taka miła, sympatyczna, czasem smutna, ale koniec końców podnosząca na duchu. Bohaterowie mają problemy, jak każdy, ale też mają dobrego anioła stróża, który pomaga im w codziennych zmaganiach i w zasadzie ma remedium na wszystko. Co mi przeszkadzało:
1. trochę nierealistyczny, zbyt szybki romans, gdzie mężczyzna zamienia się w ciepłe flaczki po pierwszej wymianie spojrzeń - widać w nim sporo kobiecych fantazji, mniej realności;
2. prócz jednej-dwóch postaci, wszyscy są wspaniałomyślni, wyrozumiali i na wskroś dobrzy! za dużo cukru i naiwności;
3. przewidywalność - można połączyć puzzle dość szybko.
Zatem książka jest ok - dobry pomysł, łączenie przeszłości z przyszłością, fabuła ciekawi - sprawdzi się dla osób, które lubią historie posypane cukrem pudrem.

Na pewno jest to dobra książka. Taka miła, sympatyczna, czasem smutna, ale koniec końców podnosząca na duchu. Bohaterowie mają problemy, jak każdy, ale też mają dobrego anioła stróża, który pomaga im w codziennych zmaganiach i w zasadzie ma remedium na wszystko. Co mi przeszkadzało:
1. trochę nierealistyczny, zbyt szybki romans, gdzie mężczyzna zamienia się w ciepłe flaczki...