Fabryka lalek

Okładka książki Fabryka lalek Elizabeth Macneal Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Fabryka lalek
Elizabeth Macneal Wydawnictwo: W.A.B. kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Doll Factory
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2020-02-12
Data 1. wyd. pol.:
2020-02-12
Data 1. wydania:
2019-05-02
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328058330
Tłumacz:
Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
Tagi:
XVIII wiek sztuka miłość obsesja
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sezon duchów. Osiem upiornych opowieści na długie zimowe noce Bridget Collins, Kiran Millwood Hargrave, Imogen Hermes Gowar, Andrew Michael Hurley, Jess Kidd, Elizabeth Macneal, Natasha Pulley, Laura Purcell
Ocena 6,6
Sezon duchów. ... Bridget Collins, Ki...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Historia pewnej obsesji



643 15 66

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
640 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
69
9

Na półkach:

Warta do przeczytania historia.

Warta do przeczytania historia.

Pokaż mimo to

avatar
988
125

Na półkach: ,

Plagiat , ale dobrze napisany.

Plagiat , ale dobrze napisany.

Pokaż mimo to

avatar
191
129

Na półkach: ,

Nie dotrwałam do końca utknełam na 123stronie. bardzo nudna lektura i do tego obrzydliwa. Nie warto tracić czasu

Nie dotrwałam do końca utknełam na 123stronie. bardzo nudna lektura i do tego obrzydliwa. Nie warto tracić czasu

Pokaż mimo to

avatar
735
431

Na półkach: ,

Akcja ,, Fabryki lalek" umiejscowiona jest w XIX wiecznym Londynie , ale nie jest to opowieść o wytwornych damach i dżentelmenach brylujących na salonach, tu mamy do czynienia z ludźmi ubogimi, doświadczonymi przez los, żyjącymi z pracy własnych rąk, tak jak bliźniaczki Rose i Iris, poznajemy ciemne zaułki Londynu , gdzie na wąskich uliczkach śmierdzących uryną spotkać można prostytutki i małoletnich złodziejaszków. ,,Fabryka lalek " to taki retro thriller,za sprawą odrażającego Silasa, który prowadzi sklep makabrycznymi osobliwościami i owładnięty jest obsesją ma punkcie Iris. Książka klimatem przypomina ,,Pachnidło", ja lubię tego rodzaju powieści, trochę odrażające, mroczne, czasem nawet budzące niesmak z szalonymi ,psychopatycznymi bohaterami, dlatego ,, Fabryka lalek" trafiła w mój gust czytelniczy 👍

Akcja ,, Fabryki lalek" umiejscowiona jest w XIX wiecznym Londynie , ale nie jest to opowieść o wytwornych damach i dżentelmenach brylujących na salonach, tu mamy do czynienia z ludźmi ubogimi, doświadczonymi przez los, żyjącymi z pracy własnych rąk, tak jak bliźniaczki Rose i Iris, poznajemy ciemne zaułki Londynu , gdzie na wąskich uliczkach śmierdzących uryną spotkać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
137

Na półkach:

Jak dla mnie strata czasu.
Może dla kogoś komu odpowiadało "Pachnidło" to jest coś,dla mnie głupkowata,momentami obrzydliwa...nic ciekawego.

Jak dla mnie strata czasu.
Może dla kogoś komu odpowiadało "Pachnidło" to jest coś,dla mnie głupkowata,momentami obrzydliwa...nic ciekawego.

Pokaż mimo to

avatar
1346
294

Na półkach: , , ,

Nieco naciągane 3. Jeśli ktoś lubi Pachnidło, to pewnie mu się spodoba. Ja przez książkę Suskinda nie byłam w stanie przebrnąć, a film był momentami był tak zochydzony, że szło puścić pawia. Tu jest tak samo. Praktycznie wszystkie rozdziały z Silasem tylko przelatywałam wzrokiem, by znaleźć jakieś "ważniejsze" momenty fabuły. Spoiler: nie było ich :). Tytuł praktycznie nie miał nic wspólnego z fabułą, jedynie na początku coś tam wspomniane, że tam pracowała. Potem nagle stała się modelką dla malarza i tamten temat się zamknął. Wątek romantyczny nawet okej, tylko Iris była dziwnie zazdrosna o niego - przecież nic sobie wprost nie powiedzieli, ale ona i tak robiła mu wyrzuty, nie odzywała się do niego i kazała domyślić się, co jest nie tak. Gdyby nie ten cały... ekhm... naturalizm... to nawet mogłoby to być coś ciekawego, ale to było tak obrzydliwe, że gdyby nie sam pomysł na fabułę, to chyba dałabym przynajmniej o gwiazdkę mniej.

Nieco naciągane 3. Jeśli ktoś lubi Pachnidło, to pewnie mu się spodoba. Ja przez książkę Suskinda nie byłam w stanie przebrnąć, a film był momentami był tak zochydzony, że szło puścić pawia. Tu jest tak samo. Praktycznie wszystkie rozdziały z Silasem tylko przelatywałam wzrokiem, by znaleźć jakieś "ważniejsze" momenty fabuły. Spoiler: nie było ich :). Tytuł praktycznie nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
975
917

Na półkach: ,

"Trawi ją zgorzknienie spowodowane tym, że jednym listem odebrano jej marzenia, że straciła urodę i perspektywy. I tym, że każdego dnia twarz Iris patrzyła na nią niczym lustrzane odbicie tego, kim niegdyś była ona sama lub kim mogłaby być."

Wyobrażacie sobie powrót do przeszłości?
Listy, telegramy, oczekiwanie na pocztę? Chociaż lubię dostawać listy, nie wyobrażam sobie czekać na wiadomości od rodziny tygodniami. I chociaż czasem narzekam, to cieszę się, że jest jak jest i telefony ułatwiają nam życie.

Przenosimy się do Londynu do 1850 roku. Przechadzamy się uliczkami i poznajemy Iris Whittle, która w pracowni lalek nakłada farbę na porcelanę i marzy o tym, by wyrwać się z niej jak najprędzej i malować prawdziwe obrazy. Chce się rozwijać i poznawać świat.
Dalej spotykamy oczarowanego dziewczyną Silasa. Mężczyznę trochę dziwnego, maniaka, który uważa że któregoś dnia będzie o nim głośno.
W ciemnej uliczce nieśmiało spogląda na nas Albie - dziesięcioletni chłopiec, którego marzeniem są nowe zęby. Przez to chwyta się wszystkiego, od kradzieży po wszelakie zbieractwo.
Kolejną spotkaną osobą jest Louis Frost, malarza, który pokarze Iris malarski świat, który zachwyci ją całkowicie.
Nie wszystko oczywiście będzie proste i łatwe. Dziewczyna nie dostrzeże obsesji Silasa na swoim punkcie. Zignoruje wysyłane sygnały, a potem....
No właśnie, czy potem jeszcze dane będzie jej zobaczyć wszystko to, co pragnęła zobaczyć?
Tego oczywiście już nie zdradzę. Powiem tylko, że "Fabryka lalek" zbyt długo czekała na swoją kolej.

"Trawi ją zgorzknienie spowodowane tym, że jednym listem odebrano jej marzenia, że straciła urodę i perspektywy. I tym, że każdego dnia twarz Iris patrzyła na nią niczym lustrzane odbicie tego, kim niegdyś była ona sama lub kim mogłaby być."

Wyobrażacie sobie powrót do przeszłości?
Listy, telegramy, oczekiwanie na pocztę? Chociaż lubię dostawać listy, nie wyobrażam sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
65

Na półkach:

Ciekawa historia umieszczona w czasach gdy kobieta nie miała jeszcze ugruntowanej pozycji społecznej.

Ciekawa historia umieszczona w czasach gdy kobieta nie miała jeszcze ugruntowanej pozycji społecznej.

Pokaż mimo to

avatar
772
339

Na półkach: , ,

Opisy Londynu na przełomie wieków były tak realistyczne, że niemal czułam smród rynsztoków. Trochę ubolewam nad wplataniem i ucinaniem pewnych wątków na zasadzie - o, będzie ciekawie, narobię smaczku czytelnikowi, a po kilkunastu stronach zamknę wątek bez wyjaśnień. Otwarte zakończenie moim zdaniem w tej historii się nie sprawdziło. Po momencie napięcia spadamy jak Silas prosto na twarz, zastanawiając się "ach, to już? no cóż, niech będzie." 6 gwiazdek dałam tylko za bardzo dobre opisy miasta.

Opisy Londynu na przełomie wieków były tak realistyczne, że niemal czułam smród rynsztoków. Trochę ubolewam nad wplataniem i ucinaniem pewnych wątków na zasadzie - o, będzie ciekawie, narobię smaczku czytelnikowi, a po kilkunastu stronach zamknę wątek bez wyjaśnień. Otwarte zakończenie moim zdaniem w tej historii się nie sprawdziło. Po momencie napięcia spadamy jak Silas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
179
7

Na półkach:

Jak dla mnie książka nudna. Zapowiadało się ciekawie, ale im dalej tym gorzej. Zakończenie, to już w ogóle wielkie rozczarowanie. Jest to ocena subiektywna.
Nudna książka jak lektura szkolna.

Jak dla mnie książka nudna. Zapowiadało się ciekawie, ale im dalej tym gorzej. Zakończenie, to już w ogóle wielkie rozczarowanie. Jest to ocena subiektywna.
Nudna książka jak lektura szkolna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    735
  • Chcę przeczytać
    706
  • Posiadam
    141
  • 2020
    53
  • 2020
    44
  • Audiobook
    21
  • 2021
    15
  • Audiobooki
    15
  • 2022
    14
  • Teraz czytam
    9

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Fabryka lalek


Podobne książki

Przeczytaj także