-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2022-09
2022-09-11
2022-08-17
2022-08
Hmm ciekawe do samego końca. Nie lubię słodkich zakończeń typy każdy na dziecko i jest fajnie. Ale ale! W świecie, gdzie śmiertelność jest największym wrogiem i tylko przekazanie wiedzy następnemu pokoleniu daje szansę ludzkości przeciwko nieśmiertelnym istotom, może tak ma być, może to inewera :) Na tym wszak opiera się cała saga i bardzo mi się podobało, że w końcu nie było ważne czy wiara Krasjan jest prawdziwa czy może prawda, że runy stworzyli ludzie, aby zdobyć się na poświęcenie w imię miłości do bliskich. Może wolałabym nieco bardziej rozbudowaną i opisaną wizję świata. Może chciałbym coś więcej. Ale wtedy cykl demoniczny nie byłby taki jaki był od samego początku i jaki jest. Taka lekkość z niego wieje. Nie zostawia kaca moralnego, albo żalu, albo uczucia, że szkoda że to już koniec.
Jednak nie... Mam lekkie rozczarowanie, że tajemnica starych czasów, nieodkrytych sekretów, nie została rozbudowana, że nie kryło się tam coś więcej. Że nie dowiedzieliśmy się skąd się wzięły odchłańce i dlaczego.
Może nowy cykl odsłoni więcej kart, zobaczymy.
Hmm ciekawe do samego końca. Nie lubię słodkich zakończeń typy każdy na dziecko i jest fajnie. Ale ale! W świecie, gdzie śmiertelność jest największym wrogiem i tylko przekazanie wiedzy następnemu pokoleniu daje szansę ludzkości przeciwko nieśmiertelnym istotom, może tak ma być, może to inewera :) Na tym wszak opiera się cała saga i bardzo mi się podobało, że w końcu nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08
2022-07
2022-07
2022-07-21
Huh, zakończenie zmusza do sięgnięcia po kolejną część. W dalszym ciągu ciekawa historia i szybka akcja. Next pls yes yes i like it <3
Huh, zakończenie zmusza do sięgnięcia po kolejną część. W dalszym ciągu ciekawa historia i szybka akcja. Next pls yes yes i like it <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-07-21
2022-07-21
2022-01-26
2022-01-26
2022-01-26
Bardzo mi się podoba. Akcja bardzo szybka. Widziałam w komentarzach zarzut, iż jest to książka młodzieżowa, gdyż nie ma opisów przeżyć. Według mnie są i właśnie dlatego, że nie ma rozwodzenia się zbytniego nad każdym wydarzeniem od strony psychologicznej na kilkadziesiąt stron, rytm tej książki jest dla mnie super. Zamierzam przeczytać wszystkie z serii.
Ale dało mi to do myślenia, aby przyjrzeć się wytycznym książki młodzieżowej a "dorosłej" (dotychczas uważałam, iż człowiek to generalnie zwierzę troszkę infantylne). Nie dostrzegłam, aby jakieś wątki były tu pomijane ze względu na zbyt drastyczne dla młodzieży. Po prostu autor skupia się bardziej na samej akcji niżli historii/psychologii/ekonomii itd. (chodz i na te znalazło się miejsce). Nie wiem... czytając fantastykę podoba mi się, że wszystkiego jest po trochu (to w końcu głównie rozrywka), a nie książka popularno-naukowa/rozprawa filozoficzna albo analiza przebiegu jakieś bitwy. I chyba jakby były same książki typu Dukaj, to by było troszku nudnawo. Jednak tylko ze względu na nie skupianie się zbytnie na każdym aspekcie nie zakwalifikowałabym tej książki jako dla młodzieży (i wolałabym, aby moja młodsza siostra jeszcze jej nie czytała).
I bardzo, ale to bardzo, chciałabym zobaczyć serial albo grę na podstawie tej książki. Naprawdę ciekawie by to wyglądało.
Bardzo mi się podoba. Akcja bardzo szybka. Widziałam w komentarzach zarzut, iż jest to książka młodzieżowa, gdyż nie ma opisów przeżyć. Według mnie są i właśnie dlatego, że nie ma rozwodzenia się zbytniego nad każdym wydarzeniem od strony psychologicznej na kilkadziesiąt stron, rytm tej książki jest dla mnie super. Zamierzam przeczytać wszystkie z serii.
Ale dało mi to do...
2017-04-25
Dupy, dupy, dupy... no i fajnie. To jak niektórzy mężczyźni postrzegają kobiety jest... niepokojące.
Te 5 lat temu byłam nad wyraz delikatna w słowach. Teraz jak wracam i oceniam olaboga mamamia cóż to było za szkaradne i szkodliwe społecznie dzieło! Ocena jak najbardziej zasłużona i zmieniana na 1.
I dont want to ever see you again!
Dupy, dupy, dupy... no i fajnie. To jak niektórzy mężczyźni postrzegają kobiety jest... niepokojące.
Te 5 lat temu byłam nad wyraz delikatna w słowach. Teraz jak wracam i oceniam olaboga mamamia cóż to było za szkaradne i szkodliwe społecznie dzieło! Ocena jak najbardziej zasłużona i zmieniana na 1.
I dont want to ever see you again!
2017-03-26
Zasnęłam youtube leciał w tle i poleciał audiobook Achaji... Kiedyś dałam 5/10 chyba nie do końca wtedy wsłuchałam się co tam się dzieje. Ta seria jest szkodliwa społecznie. Szczególnie biorąc pod uwagę obecną sytuację kobiet i tracenie przez nie pozycji społecznej. Wróciłam tutaj dać jak najbardziej zasłużone 1/10 za poniżanie i kompletny brak zrozumienia kobiet przez pana Ziemiańskiego.
Ja kiedyś po prostu myślałam, że ludzie to odróżniają i jakoś oddzielają: fikcję jaką jest w softporno w książkach tego typu (a taki reset mózgu) od rzeczywistości i złożoności psychologii człowieka. Niestety dla wielu ograniczonych mężczyzn o zgrozo to "biblia" kobiecości.
Idź Pan sobie namaluj te cyce dupy i siki. Fetyszysta jeden.
Zasnęłam youtube leciał w tle i poleciał audiobook Achaji... Kiedyś dałam 5/10 chyba nie do końca wtedy wsłuchałam się co tam się dzieje. Ta seria jest szkodliwa społecznie. Szczególnie biorąc pod uwagę obecną sytuację kobiet i tracenie przez nie pozycji społecznej. Wróciłam tutaj dać jak najbardziej zasłużone 1/10 za poniżanie i kompletny brak zrozumienia kobiet przez pana...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-13
O matko, jak mnie to dziecko zirytowało! Kiedy ono takie się wulgarne i agresywne porobiło?
Nie podobała mi się ta część i strasznie się męczyłam głównie właśnie przez zmianę bohaterki w narwane zombie. W dodatku wcześniejsza błyskotliwość i mądrość gdzieś wyparowały. Ja rozumiem utratę ambicji, chęci walki na skutek traumy i ciągłego bólu i uzależniania. Ale utratę IQ? ><
Ostatnie rozdziały jednak zdecydowanie ratują tę książkę. Zmierzamy w jakimś konkretnym kierunku, więcej się wyjaśnia itd.
Chociaż niestety nasza główna dziewczynka pozostaje bardzo wulgarną i nieprzyjemną osobą. Mam nadzieję, że w następnym tomie to się zmieni i znów uda mi się ją polubić. Narazie nie przepadam za "kochaną" Rin.
O matko, jak mnie to dziecko zirytowało! Kiedy ono takie się wulgarne i agresywne porobiło?
Nie podobała mi się ta część i strasznie się męczyłam głównie właśnie przez zmianę bohaterki w narwane zombie. W dodatku wcześniejsza błyskotliwość i mądrość gdzieś wyparowały. Ja rozumiem utratę ambicji, chęci walki na skutek traumy i ciągłego bólu i uzależniania. Ale utratę IQ?...
2021-08-24
Super, świetny początek zachęcający do kontynuacji.
Młoda, ambitna bohaterka, która powoli odkrywa tajemnice o jej własnym pochodzeniu. Nawiązywanie więzi, radzenie sobie z innością i na koniec brutalne zetknięcie tego czego dzieciaki nauczyły się w szkole z brutalną rzeczywistością wojny. Rozterki moralne, osobowościowe, niemożność radzenia sobie z traumą, sięganie do uzależnień i dużo, dużo więcej poruszanych problemów.
Szalenie brutalny obraz wojny może być, dla niektórych za mocny. Ale warto, naprawdę warto. Bardzo ciekawa książka. Jestem w połowie tomu drugiego i warto, warto jeszcze raz.
Super, świetny początek zachęcający do kontynuacji.
Młoda, ambitna bohaterka, która powoli odkrywa tajemnice o jej własnym pochodzeniu. Nawiązywanie więzi, radzenie sobie z innością i na koniec brutalne zetknięcie tego czego dzieciaki nauczyły się w szkole z brutalną rzeczywistością wojny. Rozterki moralne, osobowościowe, niemożność radzenia sobie z traumą, sięganie do...
2021-08-24
Omg xd Co to ma być? - moja pierwsza reakcja na wspaniały początek i jakże zaskakującą informację o unii polsko-chińskiej. Ten pomysł nadal mnie śmieszy.
Ale, ale...
Próby stworzenia i przedstawienia całego sytemu jak to działa itd. całkiem ciekawe. Opisy oporządzenia, wyglądu, takie zabiegi kosmetyczne fajne.
Jednak przy braku praktycznie akcji, a jedynie mnogości nazwisk, jakiś ugrupowań, spisków. Strasznie to nudne wszystko było.
Jedynie do gustu przypadł mi wątek z Patrycją. Zabawny, pociągnięty od początku do końca.
Na koniec jednak decyzja o zakończeniu tej trylogii na pierwszym tomie. Jakość nic mnie na zaciekawiło, nie daje wizji co dalej i po prostu szkoda na to czasu. Pierwszy tom jako taką ciekawostkę można przekartkować jeśli ktoś naprawdę cierpi na nadmiar czasu wolnego.
Omg xd Co to ma być? - moja pierwsza reakcja na wspaniały początek i jakże zaskakującą informację o unii polsko-chińskiej. Ten pomysł nadal mnie śmieszy.
Ale, ale...
Próby stworzenia i przedstawienia całego sytemu jak to działa itd. całkiem ciekawe. Opisy oporządzenia, wyglądu, takie zabiegi kosmetyczne fajne.
Jednak przy braku praktycznie akcji, a jedynie mnogości nazwisk,...
2021-07-01
Fajna. Zawsze podobają mi się historie pisane z drugiej strony. Odczarowujące "złego bohatera", pokazujące motywację i zrywające z obrazem czarno-białego świata. Obalające wizję wspaniałego herosa greckiego i sprowadzanie ich na ziemię.
Fajna ta Kirke :)
Fajna. Zawsze podobają mi się historie pisane z drugiej strony. Odczarowujące "złego bohatera", pokazujące motywację i zrywające z obrazem czarno-białego świata. Obalające wizję wspaniałego herosa greckiego i sprowadzanie ich na ziemię.
Fajna ta Kirke :)
2021-07-01
Mam mieszane uczucia. Część książki o Wschodzie ciekawa, zarysowanie świata też. Ale dwór królewski tego całego irytującego Imperium Cnót... w pewnym momencie miałam ochotę przestać czytać. Ostatecznie włączyłam audiobooka i wysłuchałam męczącej drugiej połowy książki.
Najbardziej chyba denerwowało mnie wmawianie, że ta cała Sabran to fajna laska, którą można polubić. Ehe do samego końca drugiego tomu dziewczyny nie polubiłam, pomimo niespodziewanej zmiany charakteru bohaterki w drugim tomie. Nie wiem czemu Ead się w niej zakochała. Każda inna dwórka byłaby fajniejsza i logiczniejsza w wyborze.
Sama historia jest nieco naiwna, ale lekka. Nie zobowiązująca, a taka se historia, o której szybko się zapomni. Tak myślałam do tomu drugiego, który kompletnie odmienił moje zdanie. Dla tomu drugiego warto przebrnąć przez irytujące części tomu pierwszego.
Drugi tom to smoki, wojna, wyjaśnienie zagadki, poznanie prawdy o przeszłości. Naiwna trochę naciągana polityka. Ale! Jak przymknęłam na to oko, to się nawet dobrze bawiłam.
Jako przerywnik pomiędzy cięższymi pozycjami to spoko i dla tych co lubią lekkie historie.
Mam mieszane uczucia. Część książki o Wschodzie ciekawa, zarysowanie świata też. Ale dwór królewski tego całego irytującego Imperium Cnót... w pewnym momencie miałam ochotę przestać czytać. Ostatecznie włączyłam audiobooka i wysłuchałam męczącej drugiej połowy książki.
Najbardziej chyba denerwowało mnie wmawianie, że ta cała Sabran to fajna laska, którą można polubić. Ehe...
Po sięgnięcie po książkę skusiły mnie opowiadania. Wydawały się świeże i ciekawe, a jednocześnie zabawne.
Książka jednak taka nie jest. Nie mogę nie docenić wiedzy geograficznej jak i mitologicznej. Jednak sama historia aż otlumania nozdrza odorem mitu o Orfeuszu i Eurydyce. Trochę takie odsmażane kotlety tylko w slavic version. Możnaby oczywiście potraktować to jako głęboką inspiracje i przymknąć oko.
Jednak! Ukochana głównego bohaterka Aśka to napalona kotka w rui. W całej książce chyba nie mieli oni normalnej jednej rozmowy, nie podszytej seksualnymi podtekstami. W dodatku głębokość ich relacji była na poziomie kałuży sprzed dwóch dni. Byłabym prędzej skłonna uwierzyć, że naszego widzącego łączy coś więcej z Miłą niż wspomnianą Asią. Ah I oczywiście te wszystkie: misie, koteczki, słoneczka. Jezu kto ze sobą tak rozmawia non stop? 😆 Really really? Ty mój pysiu misiu kociaczku najsłodszy ja tym kończę przygodne z panem adwokatem :)
Po sięgnięcie po książkę skusiły mnie opowiadania. Wydawały się świeże i ciekawe, a jednocześnie zabawne.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka jednak taka nie jest. Nie mogę nie docenić wiedzy geograficznej jak i mitologicznej. Jednak sama historia aż otlumania nozdrza odorem mitu o Orfeuszu i Eurydyce. Trochę takie odsmażane kotlety tylko w slavic version. Możnaby oczywiście potraktować to jako...