-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2019-07-11
2019-06-05
2019-06-02
2018-05-05
2019-04-02
2019-04-01
Bardzo dobra! Wciąga i rozśmiesza, jedyne co, to nie mogę zdzierżyć faktu, że główna bohaterka, mimo że przecież przez 3 lata nie trenowała, w jakiś sposób umie przezwyciężyć pewną postać, która cały czas była w Przymierzu, więc powinna być o wiele lepsza fizycznie. Poza tym, całość była, potocznie mówiąc, mega. Warto po nią sięgnąć.
Bardzo dobra! Wciąga i rozśmiesza, jedyne co, to nie mogę zdzierżyć faktu, że główna bohaterka, mimo że przecież przez 3 lata nie trenowała, w jakiś sposób umie przezwyciężyć pewną postać, która cały czas była w Przymierzu, więc powinna być o wiele lepsza fizycznie. Poza tym, całość była, potocznie mówiąc, mega. Warto po nią sięgnąć.
Pokaż mimo to2019-03-24
2019-01-24
2019-01-24
2019-03-09
2019-01-05
2019-03-02
Naprawdę nie sądziłam, że ta seria mnie tak bardzo wciągnie, a jednak każdą z części czytam jednym tchem. Bałam się, że "Odkupienie" będę czytać raczej z przymusu, ze względu na główną postać, czyli Ridera, ponieważ dokładnie tak jak Kaci, nie czułam do niego sympatii. A tu, okazało się, że z każdą kolejną stroną poznawałam go coraz bardziej, ale rzecz jasna od tej dobrej strony i z czasem go polubiłam. Bardzo podoba mi się zabieg różnych narratorów, że po czasie nadal jest okazja, żeby przeczytać, co o danej sytuacji myśli chociażby Styx.
Tak więc nie ukrywam, że całość mnie porwała i bardzo się przywiązałam do bohaterów i ich historii do tego stopnia, że pod koniec bardzo się wzruszyłam czując więzi głównych postaci Także myślę, że nie ma co przedłużać, tylko wziąć się za czytanie kolejnych części. Koniecznie!
Naprawdę nie sądziłam, że ta seria mnie tak bardzo wciągnie, a jednak każdą z części czytam jednym tchem. Bałam się, że "Odkupienie" będę czytać raczej z przymusu, ze względu na główną postać, czyli Ridera, ponieważ dokładnie tak jak Kaci, nie czułam do niego sympatii. A tu, okazało się, że z każdą kolejną stroną poznawałam go coraz bardziej, ale rzecz jasna od tej dobrej...
więcej mniej Pokaż mimo to
Tillie Cole to moje nowe odkrycie, pisze przyjemnie i bardzo konkretnie, dzięki jestem w stanie uwierzyć w bohaterów i jakoś ich zrozumieć. Nie ukrywam, że Raze bardzo mi przypadł do gustu, więc cały czas mu kibicowałam. Zdecydowanie książka godna polecenia na odpoczynek.
Tillie Cole to moje nowe odkrycie, pisze przyjemnie i bardzo konkretnie, dzięki jestem w stanie uwierzyć w bohaterów i jakoś ich zrozumieć. Nie ukrywam, że Raze bardzo mi przypadł do gustu, więc cały czas mu kibicowałam. Zdecydowanie książka godna polecenia na odpoczynek.
Pokaż mimo to