Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Legenda o źródłach Głomi Podania i legendy Krajny Małgorzata Chołodowska, Jowita Kęcińska
Ocena 7,0
Legenda o źród... Małgorzata Chołodow...

Na półkach:

Moja Krajna. Nie wiedziałam, że kryje w sobie tyle legend… I te opis miejsc…- od razu widzę w wyobraźni ścieżki, drogi, mostki o których mowa, a którymi zdarzało mnie się chadzać… :)

Moja Krajna. Nie wiedziałam, że kryje w sobie tyle legend… I te opis miejsc…- od razu widzę w wyobraźni ścieżki, drogi, mostki o których mowa, a którymi zdarzało mnie się chadzać… :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Eseje z mojej Lipki :)

Eseje z mojej Lipki :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze mówiąc, obawiałam się tej książki (prezent świąteczny). Bałam się, że mogą to być tzw. "słodkie różowe pierdy", czyli gatunek, którego nie znoszę. Na szczęście moje obawy się nie potwierdziły, a na pewno nie do końca i książka okazała się całkiem, całkiem. Były momenty niedociągnięć, infantylność bohaterów, natomiast pomysł i pióro całkiem przyjemne. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale miła odskocznia na poświąteczne leniuchowanie.

Szczerze mówiąc, obawiałam się tej książki (prezent świąteczny). Bałam się, że mogą to być tzw. "słodkie różowe pierdy", czyli gatunek, którego nie znoszę. Na szczęście moje obawy się nie potwierdziły, a na pewno nie do końca i książka okazała się całkiem, całkiem. Były momenty niedociągnięć, infantylność bohaterów, natomiast pomysł i pióro całkiem przyjemne. Nie jest to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka równie wciągająca jak poprzednia. Budującą napięcie od pierwszej, do ostatniej strony. Czasem śmieszy, czasem złości, czasem smuci, ale zawsze zaskakuje i ani przez chwilę nie nudzi. Czy to możliwe, że Salander i "Pieprzony Kalle"...? :) Od razu zaczynam trzeci tom.

Książka równie wciągająca jak poprzednia. Budującą napięcie od pierwszej, do ostatniej strony. Czasem śmieszy, czasem złości, czasem smuci, ale zawsze zaskakuje i ani przez chwilę nie nudzi. Czy to możliwe, że Salander i "Pieprzony Kalle"...? :) Od razu zaczynam trzeci tom.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowite, jak książka porwała mnie od pierwszej strony. Nie mogłam się od niej oderwać. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie, zdumiewająca historia. Od razu sięgam po drugą część.

Niesamowite, jak książka porwała mnie od pierwszej strony. Nie mogłam się od niej oderwać. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie, zdumiewająca historia. Od razu sięgam po drugą część.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka na letnie leniuchowanie. Dobrze się bawiłam, czytając tę pozycję, choć momentami historia była "lekko naciągana". Czegóż można chcieć więcej od książki na wakacyjne nicnierobienie. Polecam

Bardzo dobra książka na letnie leniuchowanie. Dobrze się bawiłam, czytając tę pozycję, choć momentami historia była "lekko naciągana". Czegóż można chcieć więcej od książki na wakacyjne nicnierobienie. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam szczerze, że bałam się tej książki. Myślałam, że będzie to kolejna słodko- różowa bajeczka nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością, na szczęście miło się zdziwiłam. Pozycja lekka i przyjemna na letni, wakacyjny relaks. Ciekawa historia, godni uwagi bohaterowie (choć momentami dla mnie zbyt pretensjonalni- jeśli chodzi o ich grę słów dotyczącą seksu). Trochę mogłabym się przyczepić do końcówki, że wygląda tak, jakby autorce brakowało pomysłu albo znudziło się dalsze pisanie (plan Julki o "podróży za jeden uśmiech" i unicestwienie go przez Mateusza), ale nie będę spoilerować. Ogólnie książka godna przeczytania, jeśli ktoś ma czas i ochotę na czytanie "babskich bzdurek" ;)

Przyznam szczerze, że bałam się tej książki. Myślałam, że będzie to kolejna słodko- różowa bajeczka nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością, na szczęście miło się zdziwiłam. Pozycja lekka i przyjemna na letni, wakacyjny relaks. Ciekawa historia, godni uwagi bohaterowie (choć momentami dla mnie zbyt pretensjonalni- jeśli chodzi o ich grę słów dotyczącą seksu). Trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po światowych antybohaterach "Sodomy" czas na antybohatera z polskiego podwórka.

Po światowych antybohaterach "Sodomy" czas na antybohatera z polskiego podwórka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jakże żałuję czasu zmarnowanego na czytanie tego chłamu oraz tego, że nie potrafię porzucić rozpoczętej książki i zawsze męczę się do końca. Szczerze nie polecam. Nie rozumiem, skąd te wysokie noty. Po szpiegowskich powieściach Severskiego nabrałam apetytu na tego rodzaju literaturę, natomiast sromotnie się zawiodłam. Stanowczo oczekiwałam wiele, wiele więcej. Wulgarny język, płytkie dialogi (tak niby rozmawiają ze sobą mafiozi???- nawet jeśli są braćmi??? ha ha ha, naiwnie dziecięce wyobrażenie), koszmarne sceny seksu (chyba autorka wzorowała się na Greyu...), które starannie omijałam- jak i niektóre dialogi (beznadziejne i naszpikowane wulgazyzmami). Główna bohaterka to jakaś porażka- niedojrzała emocjonalnie, rozhisteryzowana dzieweczka (tajna agentka- ha ha ha). Joshua- szkoda czasu, by komentować tę postać, matka głównych bohaterów- braci mafiozów- oderwana od rzeczywistości, a raczej udającą bardziej naiwną, niż jest w rzeczywistości. Gdyby nie spora objętość książki pomyślałabym, że napisała ją uczennica podstawówki, siląca się na dowcip, brutalność i chęć ukazania potęgi miłości (w jakże naiwny sposób). Zmęczyłam pierwszy tom, za nic w świecie nie sięgnę po drugi i trzeci (choćby na świecie nie została żadna inna książka), ani po nic innego tej autorki- zraziła mnie do siebie tym "dziełem".

Jakże żałuję czasu zmarnowanego na czytanie tego chłamu oraz tego, że nie potrafię porzucić rozpoczętej książki i zawsze męczę się do końca. Szczerze nie polecam. Nie rozumiem, skąd te wysokie noty. Po szpiegowskich powieściach Severskiego nabrałam apetytu na tego rodzaju literaturę, natomiast sromotnie się zawiodłam. Stanowczo oczekiwałam wiele, wiele więcej. Wulgarny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze i ostatnie spotkanie z książką tej autorki (bo przeczytałam, że wszystkie "dzieła" są w tym samym stylu i języku). Dla mnie nie ma to nic wspólnego z kulturą (bo z literaturą według definicji niestety ma). Nie rozumiem, czym tu się zachwycać. Książka prosta, płytka, wulgarna, bez żadnego przekazu, chłam. I to niby poczucie humoru głównej bohaterki- ale cóż, standardy się obniżają i osoby z wyższym wykształceniem (nawet prawniczym) niczym nie różnią się od ludzi z nizin kulturowych (chyba tylko wyglądem- markowymi ubraniami i torebkami). I to tak zachwyca?

Pierwsze i ostatnie spotkanie z książką tej autorki (bo przeczytałam, że wszystkie "dzieła" są w tym samym stylu i języku). Dla mnie nie ma to nic wspólnego z kulturą (bo z literaturą według definicji niestety ma). Nie rozumiem, czym tu się zachwycać. Książka prosta, płytka, wulgarna, bez żadnego przekazu, chłam. I to niby poczucie humoru głównej bohaterki- ale cóż,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powtarzają się informacje z tomu 1, nawet całkiem sporo tych powtórzeń.

Powtarzają się informacje z tomu 1, nawet całkiem sporo tych powtórzeń.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, miła i przyjemna, czyli taka, po którą ściągam bardzo rzadko (idealna na wyzwanie czytelnicze sierpnia). Początkowo bałam się, iż nie sprostam tej książce i szybko się nią znudzę, jednak naprawdę mnie wciągnęła, wzruszyła i pozwoliła spojrzeć inaczej na życie zwierząt i ich właścicieli. Polecam książkę każdemu.

Lekka, miła i przyjemna, czyli taka, po którą ściągam bardzo rzadko (idealna na wyzwanie czytelnicze sierpnia). Początkowo bałam się, iż nie sprostam tej książce i szybko się nią znudzę, jednak naprawdę mnie wciągnęła, wzruszyła i pozwoliła spojrzeć inaczej na życie zwierząt i ich właścicieli. Polecam książkę każdemu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zadziwiające, jak wraz z wiekiem zmieniają się emocje i wyobrażenia towarzyszące. książce. Inaczej widzi się pewne rzeczy będąc dzieckiem, inaczej dorosłym, nawet dojrzałym człowiekiem. Fajne doświadczenie. Nawet objętość książki - w dzieciństwie przeczytanie zajęło kilka dni, teraz - pół godzinki ;)

Zadziwiające, jak wraz z wiekiem zmieniają się emocje i wyobrażenia towarzyszące. książce. Inaczej widzi się pewne rzeczy będąc dzieckiem, inaczej dorosłym, nawet dojrzałym człowiekiem. Fajne doświadczenie. Nawet objętość książki - w dzieciństwie przeczytanie zajęło kilka dni, teraz - pół godzinki ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trudna historia z czasu Holocaustu.
Historia życia i śmierci, miłości i nienawiści...

Trudna historia z czasu Holocaustu.
Historia życia i śmierci, miłości i nienawiści...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezwykły człowiek przepełniony miłością do dzieci--polskich i żydowskich sierot. Historia jego życia uczy nas, co znaczy być Człowiekiem, czym jest człowieczeństwo... Na usta cisną mi się słowa "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" J15;13

Niezwykły człowiek przepełniony miłością do dzieci--polskich i żydowskich sierot. Historia jego życia uczy nas, co znaczy być Człowiekiem, czym jest człowieczeństwo... Na usta cisną mi się słowa "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" J15;13

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niewyobrażalne...

Niewyobrażalne...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przejmująca opowieść o miłości dwojga młodych ludzi, którzy poznali się i zakochali w sobie w jednym z najstraszniejszych miejsc na świecie- w KL Auschwitz. Historia niezwykle poruszająca, warta poznania. Natomiast brakowało mi szerszego opisu codziennego życia więźniów obozu, okrutności i bestialstwa esesmanów, czyli tamtejszych realiów. Szanuję jednak wybór Lalago, że postanowił o tym nie mówić. Rozumiem to, że nie chciał on wracać do tego piekła, które tam przeżył, choć na pewno do końca życia pamiętał każdy dzień tam spędzony. Szanuję to, iż zdecydował się opowiedzieć autorce tylko o tym, co najlepszego, najpiękniejszego spotkało go w tym miejscu- o miłości na całe życie. Książka powstała dopiero po śmierci Gity, gdyż Lale zdawał sobie sprawę z tego, jak wiele bólu zadałby jej skazując ją na przeżywanie ich historii na nowo.
Książka zdecydowanie inna, łagodniejsza niż książki o tematyce obozowej, które dotychczas czytałam, nie mniej jednak polecam- może początkującym w tym temacie, by nie przytłoczyła ich ciężka, okrutna historia.

Przejmująca opowieść o miłości dwojga młodych ludzi, którzy poznali się i zakochali w sobie w jednym z najstraszniejszych miejsc na świecie- w KL Auschwitz. Historia niezwykle poruszająca, warta poznania. Natomiast brakowało mi szerszego opisu codziennego życia więźniów obozu, okrutności i bestialstwa esesmanów, czyli tamtejszych realiów. Szanuję jednak wybór Lalago, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna powieść, ciekawa fabuła, wielcy bohaterowie naszej historii. Całkowicie wciąga, pochłania bez reszty, czyta się w mgnieniu oka. Ma tylko jedną "wadę"- szkoda, że opisana akcja nie rozegrała się w rzeczywistości...

Świetna powieść, ciekawa fabuła, wielcy bohaterowie naszej historii. Całkowicie wciąga, pochłania bez reszty, czyta się w mgnieniu oka. Ma tylko jedną "wadę"- szkoda, że opisana akcja nie rozegrała się w rzeczywistości...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przerażająca wizja przyszłości - wcale nie średniowiecznej, czy starożytnej przeszłości. Do czego może doprowadzić Człowiek, gdy zachłyśnie się namiastką swojej władzy? Najpierw nieudanymi badaniami nad wirusem pewnej choroby doprowadzi do bezpłodności części mężczyzn, a następnie stworzy swoiste państwo - getto z Podręcznymi służącymi tylko do rodzenia dzieci. Mam nadzieję, że ta książka zawsze będzie tylko fantazją, że nigdy więcej Ludzkość nie wpadnie na pomysł indoktrynowania społeczeństwa w tej i w żadnej innej kwestii.

Przerażająca wizja przyszłości - wcale nie średniowiecznej, czy starożytnej przeszłości. Do czego może doprowadzić Człowiek, gdy zachłyśnie się namiastką swojej władzy? Najpierw nieudanymi badaniami nad wirusem pewnej choroby doprowadzi do bezpłodności części mężczyzn, a następnie stworzy swoiste państwo - getto z Podręcznymi służącymi tylko do rodzenia dzieci. Mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przejmująca, niesamowita historia dwojga młodych ludzi w okropnym czasie drugiej wojny światowej. Smutny los, który mógł się przecież nie wydarzyć, mógł oszczędzić życie wielu ludziom. Zastanawiam się nad tym, co mogliby sobie powiedzieć po tych wielu latach, gdyby się jednak zdecydowali na spotkanie podczas procesu Franza, ale z drugiej strony - o czym mieliby mówić? Oboje przeżyli piekło - każde z nich swoje, choć w tym samym piekle... Po wojnie nie było im dane być ze sobą, bo czy to w ogóle byłoby możliwe? W końcu przecież on był hitlerowskim zbrodniarzem, ona Żydówką- bądź co bądź, uratowaną przez niego od śmierci. Mimo przeciwności losu on chyba prawdziwie ją kochał, dlatego też przyznał się do tego, kim był w czasie wojny, czym zajmował się w obozie... Wzruszająca historia miłości i kolejny dowód niewyobrażalnej dla nas obozowej rzeczywistości... Każdy, kto przeżył obóz, jest dla mnie największym bohaterem, bo ileż trzeba było mieć siły, hartu ducha, by móc coś takiego przeżyć, a potem jeszcze żyć dalej, ufać ludziom i światu...

Bardzo przejmująca, niesamowita historia dwojga młodych ludzi w okropnym czasie drugiej wojny światowej. Smutny los, który mógł się przecież nie wydarzyć, mógł oszczędzić życie wielu ludziom. Zastanawiam się nad tym, co mogliby sobie powiedzieć po tych wielu latach, gdyby się jednak zdecydowali na spotkanie podczas procesu Franza, ale z drugiej strony - o czym mieliby...

więcej Pokaż mimo to