Już od dawna żadna książka, mnie tak nie wciągnęła. Czyta się ją z wielką przyjemnością, styl pisania jest lekki i absorbujący. Gdy trzeba przerwać, to nie można się doczekać, jak najszybszego doń powrotu. Postacie wyraziste z krwi i kości, w pełni ludzkie z uczuciami, zaletami i wadami, od razu idzie się z nimi zżyć, i wczuć w ich rolę. Choć sama fabuła, jest fikcją literacką, to jak najbardziej mogłaby, się wydarzyć w realnym świecie. Wszak najlepsze scenariusze, pisze samo życie. A jak pokazuje czas, i często dopiero niedawno odtajniane dokumenty, nie takie historie miały miejsce w realu, w które nieraz trudno uwierzyć.

Pojawiające się na kartach postacie, są w części autentyczne. Można mieć małe zastrzeżenia, do kilku zbyt idealnych zbiegów okoliczności, i to w najbardziej ekstremalnych momentach, ale można na to przymknąć oko. Zakończenie pozostawia mały niedosyt, chciałoby się dowiedzieć choćby, o dalszych losach kilku postaci. Tym niemniej naprawdę warto sięgnąć po tę pozycję, bo to istny scenariusz na film sensacyjny. Ja ze swojej strony jak najbardziej polecam!

Już od dawna żadna książka, mnie tak nie wciągnęła. Czyta się ją z wielką przyjemnością, styl pisania jest lekki i absorbujący. Gdy trzeba przerwać, to nie można się doczekać, jak najszybszego doń powrotu. Postacie wyraziste z krwi i kości, w pełni ludzkie z uczuciami, zaletami i wadami, od razu idzie się z nimi zżyć, i wczuć w ich rolę. Choć sama fabuła, jest fikcją...

Książka w istnie filmowym stylu.Bardzo dobrze napisana.

Mamy,tu Auschwitz lecz,nie jest to typowa literatura obozowa.
Wartka akcja przez cały czas.Nie pozwala na przestój.
Szybko się czyta ,pełna zwrotów akcji.I utrzymana istnie w filmowym ,szaleńczym stylu.

Pojawiają się postaci prawdziwe.Jak Pilecki,czy Karski.

Książka w istnie filmowym stylu.Bardzo dobrze napisana.

Mamy,tu Auschwitz lecz,nie jest to typowa literatura obozowa.
Wartka akcja przez cały czas.Nie pozwala na przestój.
Szybko się czyta ,pełna zwrotów akcji.I utrzymana istnie w filmowym ,szaleńczym stylu.

Pojawiają się postaci prawdziwe.Jak Pilecki,czy Karski.

Tło jest cieniutkie ale na niedobór akcji nie można narzekać. Wszystko sensownie trzyma się kupy i kojarzy z klasycznymi dreszczowcami, w stylu Folletta - wiadomo, Igłą podbił stawkę ;) Jedyne do czego można się doczepić to za szybkie zakończenie akcji w kluczowym momencie, gdy bohater wypełnił misję. Więcej nie napiszę, żeby nie spoilerować.

Tło jest cieniutkie ale na niedobór akcji nie można narzekać. Wszystko sensownie trzyma się kupy i kojarzy z klasycznymi dreszczowcami, w stylu Folletta - wiadomo, Igłą podbił stawkę ;) Jedyne do czego można się doczepić to za szybkie zakończenie akcji w kluczowym momencie, gdy bohater wypełnił misję. Więcej nie napiszę, żeby nie spoilerować.

Byłam bardzo zdziwiona, jak dobra jest to książka. Wzięłam tylko dlatego, że moja osiedlowa pani bibliotekarka mi wcisnęła;)

Byłam bardzo zdziwiona, jak dobra jest to książka. Wzięłam tylko dlatego, że moja osiedlowa pani bibliotekarka mi wcisnęła;)

Kolejna książka z tych "fascynujących", czy też "pasjonujących"... ba do tego thriller... ba do tego osadzony w realiach II wojny światowej. Nasi bohaterowie mają zaszczyt przebywać w towarzystwie postaci historycznych (Sosabowski, Pilecki, Skalski, Sosnkowski itd.) i uczestniczyć w takowych wydarzeniach. Takie zabiegi mają na celu uatrakcyjnić powieść i nadać jej znamion prawdopodobieństwa, a co za tym idzie - uwierzytelnić akcję w tym konkretnym czasie i miejscu. W moim mniemaniu wyszło to średnio, żeby od razu nie napisać - naiwnie. Z thrillerem nie ma to nic wspólnego, na pewno. O książce jednym zdaniem... na bezrybiu i rak ryba :)

Kolejna książka z tych "fascynujących", czy też "pasjonujących"... ba do tego thriller... ba do tego osadzony w realiach II wojny światowej. Nasi bohaterowie mają zaszczyt przebywać w towarzystwie postaci historycznych (Sosabowski, Pilecki, Skalski, Sosnkowski itd.) i uczestniczyć w takowych wydarzeniach. Takie zabiegi mają na celu uatrakcyjnić powieść i nadać jej znamion...

Czy da się opowiedzież historię, której akcja toczy się w Oświęcimiu w czasie II wojny światowej tak, by prawda o zbrodniach faszystowkich Niemiec nie przyćmiła historii? Z pewnością nie jest to łatwe, ale Markowi Przybyłowiczowi się udało. Autor w swojej powieści nie tylko prowadzi czytelnika przez zakamarki konspiracji, ale odkrywa też tę kartę historii Aushwitz Birkenau, o której mówi się zdecydowanie mniej. W Oświęcimiu przebywali nie tylko więźniowie i niemieccy żołnierze, ale też rodziny żołnierzy, dla których obóz był sposobem na nowe, lepsze życie. Przybyłowicz zgrabnie łączy tajną misję majora Kotwicza, historię rotmistrza Pileckiego, działania cichociemnych, grozę wojny oraz ciche, spokojne życie w cieniu kominów krematorium. Czas zemsty to opowieść, która spodoba się zarówno lubującym się w powieściach sensacyjno-kryminalnych, jak i miłośnikom historii. I choć autor miesza fakty historyczne z fikcją literacką, to jest to mieszanka, którą przyjmuje się z przyjemnością. Major Kotwicz to bohater niezłomny i nie do pokonania. Nie jest to polski James Bond, bo autor powieści zadbał, by był on bohaterem zdecydowanie bardziej realnym niż legenda MI6. Cóż mogę powiedzieć o nim po lekturze? Szkoda, że przedstawiona historia jest tylko fikcją, bo mielibyśmy niezwykłego bohatera.

PS Dodatkowy plus za zakończenie odsyłające do początku 😉

Czy da się opowiedzież historię, której akcja toczy się w Oświęcimiu w czasie II wojny światowej tak, by prawda o zbrodniach faszystowkich Niemiec nie przyćmiła historii? Z pewnością nie jest to łatwe, ale Markowi Przybyłowiczowi się udało. Autor w swojej powieści nie tylko prowadzi czytelnika przez zakamarki konspiracji, ale odkrywa też tę kartę historii Aushwitz Birkenau,...

Wielkim minusem tej książki jest to, że jej akcja toczy się tu za szybko. Jak dla mnie niecałe 400 stron to mało jak na opowiedzenie takiej historii. Osobiści nie lubię dłużyzn i przeciągania na siłę, ale w tym przypadku byłoby to wskazane.

Wielkim minusem tej książki jest to, że jej akcja toczy się tu za szybko. Jak dla mnie niecałe 400 stron to mało jak na opowiedzenie takiej historii. Osobiści nie lubię dłużyzn i przeciągania na siłę, ale w tym przypadku byłoby to wskazane.

nie skonczona nie pozwala zasnac

nie skonczona nie pozwala zasnac

Świetna powieść, ciekawa fabuła, wielcy bohaterowie naszej historii. Całkowicie wciąga, pochłania bez reszty, czyta się w mgnieniu oka. Ma tylko jedną "wadę"- szkoda, że opisana akcja nie rozegrała się w rzeczywistości...

Świetna powieść, ciekawa fabuła, wielcy bohaterowie naszej historii. Całkowicie wciąga, pochłania bez reszty, czyta się w mgnieniu oka. Ma tylko jedną "wadę"- szkoda, że opisana akcja nie rozegrała się w rzeczywistości...

Przeczytana z przyjemnością.

Przeczytana z przyjemnością.