Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Kiedyś bardzo lubiłam książki Pani Miszczuk, dlatego sięgając po tę książkę liczyłam na coś, co poprawi mi humor, rozśmieszy momentami i co po prostu będzie mi się dobrze czytać. Niestety zawiodłam się. Opowieść kryminalna z perspektywy kota brzmi fajnie ale z wykonaniem już gorzej. Męczyłam się strasznie czytając i największą radość odczułam gdy dotarłam do końca.

Kiedyś bardzo lubiłam książki Pani Miszczuk, dlatego sięgając po tę książkę liczyłam na coś, co poprawi mi humor, rozśmieszy momentami i co po prostu będzie mi się dobrze czytać. Niestety zawiodłam się. Opowieść kryminalna z perspektywy kota brzmi fajnie ale z wykonaniem już gorzej. Męczyłam się strasznie czytając i największą radość odczułam gdy dotarłam do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyznam, że bardzo niechętnie podchodziłam do tej książki, jednak zupełnie niepotrzebnie bo okazało się, że przeczytałam ją szybko i z przyjemnością. Fabuła wciągnęła mnie od pierwszych stron i w końcu polubiłam postać Catwoman, chociaż wcześniej nie darzyłam ją sympatią.

Przyznam, że bardzo niechętnie podchodziłam do tej książki, jednak zupełnie niepotrzebnie bo okazało się, że przeczytałam ją szybko i z przyjemnością. Fabuła wciągnęła mnie od pierwszych stron i w końcu polubiłam postać Catwoman, chociaż wcześniej nie darzyłam ją sympatią.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fajna i lekka książka ze sporą dawką humoru :)

Fajna i lekka książka ze sporą dawką humoru :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Łopatą do serca" to idealny wybór gdy chcemy przeczytać coś lekkiego z dużą dawką humoru. I choć zakończenie jest przewidywalne, to nie ma wielkiego znaczenia, gdyż z tym babskim duetem - Misią i Zuzą nie sposób się nudzić i zachować powagi na długo. Polecam :)

"Łopatą do serca" to idealny wybór gdy chcemy przeczytać coś lekkiego z dużą dawką humoru. I choć zakończenie jest przewidywalne, to nie ma wielkiego znaczenia, gdyż z tym babskim duetem - Misią i Zuzą nie sposób się nudzić i zachować powagi na długo. Polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po pierwszym rewelacyjnym tomie, drugi okazał się nijaki, dlatego do trzeciego tomu podchodziłam z pewną rezerwą. Na szczęście niepotrzebnie. James Dashner znów pokazał na co go stać i "Lek na śmierć" okazał się tak samo świetny jak początek trylogii. Pełna emocjonujących zwrotów akcji, nie pozwala czytelnikowi nudzić się ani przez chwilę.

Po pierwszym rewelacyjnym tomie, drugi okazał się nijaki, dlatego do trzeciego tomu podchodziłam z pewną rezerwą. Na szczęście niepotrzebnie. James Dashner znów pokazał na co go stać i "Lek na śmierć" okazał się tak samo świetny jak początek trylogii. Pełna emocjonujących zwrotów akcji, nie pozwala czytelnikowi nudzić się ani przez chwilę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cudowna książka pełna śmiechu, wzruszeń, nerwów i niepewności. Historia wspólnej podróży Jess - wychowującej dwoje dzieci wspaniałej kobiety, która mimo przeciwności nigdy się nie poddaje, Nicky'ego - zamkniętego w sobie nastolatka, Tanzie - uzdolnionej matematycznie dziewczynki, Normana - ogromnego włochatego psa o jeszcze większym sercu, oraz Eda - obcego mężczyzny, który wyciągnął do nich pomocną dłoń, mimo własnych życiowych zawirowań; totalnie mnie urzekła. tej książki i jej bohaterów nie da się nie pokochać.
Gorąco polecam :)

Cudowna książka pełna śmiechu, wzruszeń, nerwów i niepewności. Historia wspólnej podróży Jess - wychowującej dwoje dzieci wspaniałej kobiety, która mimo przeciwności nigdy się nie poddaje, Nicky'ego - zamkniętego w sobie nastolatka, Tanzie - uzdolnionej matematycznie dziewczynki, Normana - ogromnego włochatego psa o jeszcze większym sercu, oraz Eda - obcego mężczyzny, który...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po fantastycznym pierwszym tomie, "Próby ognia" okazały się dość nijakie. Zabrakło mi tego "czegoś" co czyniło "Więźnia Labiryntu" wyjątkowym. Dało się przeczytać, jednak bez rewelacji.

Po fantastycznym pierwszym tomie, "Próby ognia" okazały się dość nijakie. Zabrakło mi tego "czegoś" co czyniło "Więźnia Labiryntu" wyjątkowym. Dało się przeczytać, jednak bez rewelacji.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetna książka. Nie spodziewałam się, że będzie tak dobra. Fabuła trzymała w napięciu od początku do końca, była intrygująca, zaskakująca i napisana tak, że pochłaniałam stronę za stroną. Polecam :)

Świetna książka. Nie spodziewałam się, że będzie tak dobra. Fabuła trzymała w napięciu od początku do końca, była intrygująca, zaskakująca i napisana tak, że pochłaniałam stronę za stroną. Polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka kompletnie mi się nie podobała, dziwię się tak dużej liczbie pozytywnych recenzji bo moim zdaniem zdecydowanie nie jest warta tak wysokich ocen.
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji tej książki na blogu:
http://biblioteczkadagmary.blogspot.com/2016/02/basniarz-antonia-michaelis.html

Książka kompletnie mi się nie podobała, dziwię się tak dużej liczbie pozytywnych recenzji bo moim zdaniem zdecydowanie nie jest warta tak wysokich ocen.
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji tej książki na blogu:
http://biblioteczkadagmary.blogspot.com/2016/02/basniarz-antonia-michaelis.html

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Rewelacyjna książka idealna na święta ;). Pełna humoru opowieść, którą "połknęłam" w jedno popołudnie zaśmiewając się w głos.
Przeczytałam już kilka książek tej autorki, ale ta była zdecydowanie najlepsza.
Polecam!

Rewelacyjna książka idealna na święta ;). Pełna humoru opowieść, którą "połknęłam" w jedno popołudnie zaśmiewając się w głos.
Przeczytałam już kilka książek tej autorki, ale ta była zdecydowanie najlepsza.
Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Od niedawna próbuję pokonać awersję do polskich autorów, zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami książek Katarzyny Bondy postanowiłam się skusić. I to niestety był kolejny krok do tyłu w moich próbach polubienia polskich książek, gdyż "Pochłaniacz" kompletnie mi się nie podobał. Książka od początku jest chaotyczna, autorka skacze od postaci do postaci, rozpisując się dość szczegółowo o każdej, co jest kompletnie niepotrzebne. Pełno zbędnych opisów osób i zdarzeń sprawiło, że nic dziwnego, że ten średniej jakości thriller zajął aż 670 stron.
Sam opis na okładce "na miejscu zbrodni pozostał tylko zapach" jest tak szumny i nieprawdziwy jak to, że ta książka jest świetna.

Od niedawna próbuję pokonać awersję do polskich autorów, zachęcona wieloma pozytywnymi recenzjami książek Katarzyny Bondy postanowiłam się skusić. I to niestety był kolejny krok do tyłu w moich próbach polubienia polskich książek, gdyż "Pochłaniacz" kompletnie mi się nie podobał. Książka od początku jest chaotyczna, autorka skacze od postaci do postaci, rozpisując się dość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po pierwszym tomie "ja, diablica", który był rewelacyjny, drugi "ja, anielica" okazał się totalnym niewypałem. Dlatego do trzeciej części podchodziłam z dużym dystansem nie wiedząc co mnie czeka. Na szczęście okazało się, że "ja, potępiona" jest dużo lepsza od swojej poprzedniczki. Chwilami znów powracał diabelnie dobry humor z pierwszej części, którego w drugiej tak mi zabrakło. Dodatkowo akcja także była znacznie lepsza i ciekawsza. Dopiero końcówka okazała się gorsza bo główna bohaterka znów zaczęła irytować głupotą i bezmyślnością jak w całym drugim tomie.
Podsumowując cały cykl o Wiktorii Biankowskiej, choć poziomem nierówny, mimo wszystko okazał się całkiem niezły. Ciekawy pomysł na fabułę, duża dawka akcji i rewelacyjne poczucie humoru w pierwszym i trzecim tomie sprawiły, że przyjemnie się czytało i mogę polecić ją z czystym sumieniem ;).

Po pierwszym tomie "ja, diablica", który był rewelacyjny, drugi "ja, anielica" okazał się totalnym niewypałem. Dlatego do trzeciej części podchodziłam z dużym dystansem nie wiedząc co mnie czeka. Na szczęście okazało się, że "ja, potępiona" jest dużo lepsza od swojej poprzedniczki. Chwilami znów powracał diabelnie dobry humor z pierwszej części, którego w drugiej tak mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po naprawdę rewelacyjnym i szalenie zabawnym pierwszym tomie, "ja, anielica" okazała się dużo gorsza. Fabuła nie porwała, diabelnie dobry humor z "ja, diablica" praktycznie znikł i w rezultacie po pierwszej części, ta książka była jedynie przeciętna. Mam nadzieję, że trzeci tom będzie lepszy.

Po naprawdę rewelacyjnym i szalenie zabawnym pierwszym tomie, "ja, anielica" okazała się dużo gorsza. Fabuła nie porwała, diabelnie dobry humor z "ja, diablica" praktycznie znikł i w rezultacie po pierwszej części, ta książka była jedynie przeciętna. Mam nadzieję, że trzeci tom będzie lepszy.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna książka, rewelacyjnie mi się czytało. Główna bohaterka przypominała mi trochę Bones z serialu "Kości", była tak samo nieporadna i zabawna w kontaktach z ludźmi. Spora dawka poczucia humoru, niezła fabuła i ciekawa akcja, nie pozwalały ani przez chwilę nudzić się podczas czytania. Jedynie końcówka mogłaby być bardziej emocjonująca bo w finale liczyłam na więcej, dlatego 8 gwiazdek a nie 9. Jednak ogólnie książka bardzo mi się podobała, świetny thriller z romansem w tle :). Polecam.

Świetna książka, rewelacyjnie mi się czytało. Główna bohaterka przypominała mi trochę Bones z serialu "Kości", była tak samo nieporadna i zabawna w kontaktach z ludźmi. Spora dawka poczucia humoru, niezła fabuła i ciekawa akcja, nie pozwalały ani przez chwilę nudzić się podczas czytania. Jedynie końcówka mogłaby być bardziej emocjonująca bo w finale liczyłam na więcej,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kolejny świetny thriller Ericy Spindler, który "połknęłam" z przyjemnością. Świetna fabuła, tajemnica, zaginione kobiety i rodzina, która przeżyła zbyt dużo... Choć wcześniej domyśliłam się kto jest odpowiedzialny za zniknięcie kobiet, kilka innych wątków, było dla mnie zagadką a ja wręcz uwielbiam gdy jakiś thriller czymś mnie zaskakuje za co zawsze daje duży plus. Tak dużo jest nudnych i przewidywalnych książek z tego gatunku, że taka pozytywna niespodzianka w formie czegoś czego się nie przewidziało to prawdziwa gratka :).
Polecam każdemu wielbicielowi thrillerów, mrocznych zagadek ze zbrodnią w tle oraz samej autorki, to naprawdę świetna książka!

Kolejny świetny thriller Ericy Spindler, który "połknęłam" z przyjemnością. Świetna fabuła, tajemnica, zaginione kobiety i rodzina, która przeżyła zbyt dużo... Choć wcześniej domyśliłam się kto jest odpowiedzialny za zniknięcie kobiet, kilka innych wątków, było dla mnie zagadką a ja wręcz uwielbiam gdy jakiś thriller czymś mnie zaskakuje za co zawsze daje duży plus. Tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wypożyczając tą książkę w bibliotece zostałam trochę wprowadzona w błąd bo myślałam, że to jakiś dobry thriller. Okazało się, że to bardziej romans z dreszczykiem i zagadką, ale jednak romans. Fabuła trochę niezbyt logiczna i przewidywalna ale lekko i przyjemnie się czytało.

Wypożyczając tą książkę w bibliotece zostałam trochę wprowadzona w błąd bo myślałam, że to jakiś dobry thriller. Okazało się, że to bardziej romans z dreszczykiem i zagadką, ale jednak romans. Fabuła trochę niezbyt logiczna i przewidywalna ale lekko i przyjemnie się czytało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Czytając opis tej książki liczyłam na coś naprawdę ciekawego. Zaczęłam czytać... i nic ciekawego się nie działo. Niewiele akcji, w zamian mnóstwo kompletnie niepotrzebnych opisów, bez których fabuła książki miałaby max 50 stron a nie 450. Choć sam pomysł miał potencjał to jednak autorka nie potrafiła go wykorzystać.
Dodatkowym minusem była spora liczba błędów w tekście, głównie literówki i powtarzające się słowa w zdaniu, jednak jeden błąd rozbroił mnie totalnie a mianowicie "telewizyjny kwiz".
4 gwiazdki dałam tylko dlatego, że sam pomysł na fabułę mógł być naprawdę ciekawy, oraz za to, że po 200 stronie przynajmniej teksty zaczęły być ciekawsze i nawet parę razy zdarzyło mi się uśmiechnąć podczas czytania.

Czytając opis tej książki liczyłam na coś naprawdę ciekawego. Zaczęłam czytać... i nic ciekawego się nie działo. Niewiele akcji, w zamian mnóstwo kompletnie niepotrzebnych opisów, bez których fabuła książki miałaby max 50 stron a nie 450. Choć sam pomysł miał potencjał to jednak autorka nie potrafiła go wykorzystać.
Dodatkowym minusem była spora liczba błędów w tekście,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna książka! W drugim tomie zagadka okazała się jeszcze lepsza niż w "Studium w szkarłacie", czytało się bardzo przyjemnie i emocjonująco. Sherlock Holmes tak mnie wciągnął, że już nie mogę się doczekać aż sięgnę po kolejny tom :)

Świetna książka! W drugim tomie zagadka okazała się jeszcze lepsza niż w "Studium w szkarłacie", czytało się bardzo przyjemnie i emocjonująco. Sherlock Holmes tak mnie wciągnął, że już nie mogę się doczekać aż sięgnę po kolejny tom :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna książka i rewelacyjna zagadka! Nic dziwnego, że mimo upływu lat, postać ekscentrycznego detektywa Sherlocka Holmesa jest tak popularna :).

Świetna książka i rewelacyjna zagadka! Nic dziwnego, że mimo upływu lat, postać ekscentrycznego detektywa Sherlocka Holmesa jest tak popularna :).

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Trzecia część cyklu o Nocnej Szkole jak do tej pory okazała się najlepsza :). W końcu trójkąt miłosny został odsunięty na boczny tor a intrygi Nathaniela i akcja ruszyły do przodu. Tego właśnie brakowało mi w "Dziedzictwie". Czytało się rewelacyjnie, do tego tak szybko jak poprzednie tomy. Fabuła wkręciła mnie do tego stopnia, że nie mogę się doczekać przeczytania kolejnego tomu! :)
Jedynie te okładki mogłyby być inne bo z każdą kolejną częścią coraz bardziej rażą w oczy i są coraz okropniejsze.

Trzecia część cyklu o Nocnej Szkole jak do tej pory okazała się najlepsza :). W końcu trójkąt miłosny został odsunięty na boczny tor a intrygi Nathaniela i akcja ruszyły do przodu. Tego właśnie brakowało mi w "Dziedzictwie". Czytało się rewelacyjnie, do tego tak szybko jak poprzednie tomy. Fabuła wkręciła mnie do tego stopnia, że nie mogę się doczekać przeczytania kolejnego...

więcej Pokaż mimo to