Z początku myślałam, że książka mnie nie wciągnie, bo zaczynała się dość naiwnie i prostolinijnie. Bohaterowie i ich dialogi były trochę bez wyrazu, a ja zachodziłam w głowę, jak dorośli ludzie mogą tak szybko wyznać sobie miłość i wziąć ze sobą ślub. Muszę jednak przyznać, że po lekko niemrawym początku powieść naprawdę się rozkręciła i wciągnęła.

Mimo że książka jest dosyć gruba, to czytało się ją bardzo szybko. Nuta naiwnego romansu prędko została zasłonięta tajemnicami, intrygami, podejrzeniami i wątpliwościami. Autorka nieco wodzi czytelnika za nos, podsuwając co jakiś czas różne smaczki i poszlaki, a czytelnik zachodzi w głowę, czy mają one znaczenie, czy może są tylko sprytnym zabiegiem pisarskim. To, co wydaje się z początku oczywiste nagle przestaje takie być.

Choć gdzieś w połowie książki zaczęłam już oceniać i podejrzewać, kto może być odpowiedzialny za wydarzenia z powieści, to przyznaję jednak, że do samego końca nie miałam pewności, bo akcja dynamicznie się zmieniała, a na jaw wychodziły nowe tajemnice.

Zagmatwanie i wątpliwości głównej bohaterki zostały dobrze odwzorowane. Czasem miałam jedynie wrażenie, że autorka nieco za mało wgryzała się w emocje bohaterów, za bardzo skupiała się na opisaniu akcji, a za mało na stanie emocjonalnym, jednak ogólne wrażenie wyszło naprawdę pozytywne, a ostatnie 200 stron pochłonęłam w jeden wieczór. Polecam, choć nie jest to kryminał przyprawiający o bicie serca i drżenie rąk w trwogi.

Z początku myślałam, że książka mnie nie wciągnie, bo zaczynała się dość naiwnie i prostolinijnie. Bohaterowie i ich dialogi były trochę bez wyrazu, a ja zachodziłam w głowę, jak dorośli ludzie mogą tak szybko wyznać sobie miłość i wziąć ze sobą ślub. Muszę jednak przyznać, że po lekko niemrawym początku powieść naprawdę się rozkręciła i wciągnęła.

Mimo że książka jest...

Wyobraź sobie sytuację, kiedy poznajesz wspaniałego faceta: bogatego, przystojnego, nie widzącego świata poza Tobą, szybko decydujecie się na ślub, zmieniasz całe swoje życie, i przeprowadzasz się na farmę.
Piękny sen staje się rzeczywistością, jednakże na owej farmie pełno jest smutku, kłamstw, a rodzina wybranka żyje w cieniu tragedii. Takie życie towarzyszy Bailey, która spotyka Logana i zgadza się zostać jego żoną. Na miejscu dowiaduje się, że jest bardzo podobna do pierwszej żony Logana- True, a w miasteczku, w którym żyje i mieszka na co dzień 700 mieszkańców giną kobiety.
Billy Ray -miejscowy policjant podejrzewa o te zaginięcia właśnie Logana. Czy ma rację? Kto jest odpowiedzialny za zaginięcia kobiet? Co się stało z True, czy rodzina Abbotów zazna wreszcie szczęścia?
Książki autorstwa pani Spindler nie są mi obce. W większości są to niesamowite "czytelnicze perełki", zdarzają się też gorsze pozycje, "Pierwszą żonę" umieściłabym gdzieś pomiędzy, zabrakło mi nieco tego "dreszczyku emocji", do którego autorka mnie przyzwyczaiła. Jest to dobra książka, którą warto przeczytać, lecz czy będę chciała do niej kiedyś wrócić, tego nie wiem.

Wyobraź sobie sytuację, kiedy poznajesz wspaniałego faceta: bogatego, przystojnego, nie widzącego świata poza Tobą, szybko decydujecie się na ślub, zmieniasz całe swoje życie, i przeprowadzasz się na farmę.
Piękny sen staje się rzeczywistością, jednakże na owej farmie pełno jest smutku, kłamstw, a rodzina wybranka żyje w cieniu tragedii. Takie życie towarzyszy Bailey, która...

Z jednej strony dość dobrze się czyta, ale z drugiej strony historia nie porywa...takie czytadełko na wieczór do szybkiego zapomnienia :)

Z jednej strony dość dobrze się czyta, ale z drugiej strony historia nie porywa...takie czytadełko na wieczór do szybkiego zapomnienia :)

Bailey Browne, po stracie matki, jedzie na egzotyczną wycieczkę. Chce zaznać radości życia po jej stracie. Skromna dziewczyna z Nebraski jest zachwycona urzekającą przyrodą Karaibów i oszołomiona zainteresowaniem, jakie okazuje jej bardzo przystojny nieznajomy. Przedstawia się jako Logan Abbott i wkrótce oznajmia, że są sobie przeznaczeni. Bailey zakochuje się w Loganie i - wbrew podszeptom rozsądku - zgadza się wyjść za niego, mimo iż zna ukochanego krótko i powierzchownie. Po ślubie jadą do Luizjany. Tam znajduje się imponująca Abbott Farm, rodzinna posiadłość Logana, w której skład wchodzi znana stadnina koni. Szczęśliwą i entuzjastycznie nastawioną do przyszłości Bailey spotyka niemiła niespodzianka - siostra męża i jego najbliżsi współpracownicy odnoszą się do niej z dużym dystansem. W krótkim czasie Bailey dowiaduje się, że jest łudząco podobna do pierwszej żony Logana, zaginionej w tajemniczych okolicznościach. Niepokój Bailey pogłębia wiadomość o kilku przypadkach zaginięć młodych kobiet.

Bailey Browne, po stracie matki, jedzie na egzotyczną wycieczkę. Chce zaznać radości życia po jej stracie. Skromna dziewczyna z Nebraski jest zachwycona urzekającą przyrodą Karaibów i oszołomiona zainteresowaniem, jakie okazuje jej bardzo przystojny nieznajomy. Przedstawia się jako Logan Abbott i wkrótce oznajmia, że są sobie przeznaczeni. Bailey zakochuje się w Loganie i -...

Jak dla mnie to jedna z najsłabszych książek tej autorki. Każda inna do tej pory wciągała od pierwszej strony. Ta - niestety nie, musiałam się zmuszać, żeby brnąć dalej. Akcja rozkręciła się dopiero gdzieś tak w połowie. Aczkolwiek książka lekka i przyjemna w czytaniu.

Jak dla mnie to jedna z najsłabszych książek tej autorki. Każda inna do tej pory wciągała od pierwszej strony. Ta - niestety nie, musiałam się zmuszać, żeby brnąć dalej. Akcja rozkręciła się dopiero gdzieś tak w połowie. Aczkolwiek książka lekka i przyjemna w czytaniu.

Dość przyjemna w czytaniu.

Dość przyjemna w czytaniu.

Według mnie Erica Spindler to taka podrasowana Charlotte Link. Jej ksiązki (niektore podobne) są dużo lepsze. Calkiem niezle skrojona fabula, widac, że autorka przylożyla się do wszelkich niuansów, odrobiła pracę domową na pięc z plusem :) Książkę czyta się bardzo szybko. Z poczatku mamy typowy romans, co mnie trochę odrzuciło, aczkolwiek po krótkim czasie zagłebiamy się w akcję, mnożą się watki - autorka ładnie lawiruje i zwodzi czytelnika, dodatkowo bohaterowie są pełnokrwisci, a nie jak patyki rzucone w rwacy nurt. Spodobało mi się to całe szaleństwo, które zagniezdzilo sie w rodzinie Abbottów, a także "klatwa", która na nich ciąży. Świetny kryminał z domieszką romansu. Polecam.

Według mnie Erica Spindler to taka podrasowana Charlotte Link. Jej ksiązki (niektore podobne) są dużo lepsze. Calkiem niezle skrojona fabula, widac, że autorka przylożyla się do wszelkich niuansów, odrobiła pracę domową na pięc z plusem :) Książkę czyta się bardzo szybko. Z poczatku mamy typowy romans, co mnie trochę odrzuciło, aczkolwiek po krótkim czasie zagłebiamy się w...

Szybko pochłonęłam (2 dni).
Zdecydowanie lubię książki Erici Spindler.
kryminał z nutką romansu, romans z nutką kryminału... idealne na rozluźnienie :)

Żal mi Logana - tyle nieszczęścia i to z tej strony, z której się nie spodziewał.
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło ;)

Szybko pochłonęłam (2 dni).
Zdecydowanie lubię książki Erici Spindler.
kryminał z nutką romansu, romans z nutką kryminału... idealne na rozluźnienie :)

Żal mi Logana - tyle nieszczęścia i to z tej strony, z której się nie spodziewał.
Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło ;)

Szybkie zauroczenie może zakochanie się, miłość od pierwszego wejrzenia. Kilka dni i Bailey oraz Logan przekonani są o tym, że są sobie przeznaczeni. Właściwie nie znając się w zupełności, postanawiają wziąć szybko ślub.
Po ślubie dopiero rozpocznie się lawina wydarzeń, zaskakujących zwrotów akcji, na które nie do końca gotowa jest Bailey. Kobieta zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę nie wie, kogo poślubiła. Ona sama otworzyła przed mężczyzną serce, a ten od początku był powściągliwy.
I pozostaje zadać sobie pytanie, dlaczego Logan tak niewiele o sobie mówi, o swojej rodzinie, przeszłości. Czy mężczyzna faktycznie coś ukrywa i chce wciągnąć Bailey w swój tajemniczy i niebezpieczny świat, czy też kieruje się realnymi pobudkami i pragnie uchronić żonę przed lokalnymi plotkami?

Jak to bywa w kryminałach, zły charakter jest tuż tak blisko..

Szybkie zauroczenie może zakochanie się, miłość od pierwszego wejrzenia. Kilka dni i Bailey oraz Logan przekonani są o tym, że są sobie przeznaczeni. Właściwie nie znając się w zupełności, postanawiają wziąć szybko ślub.
Po ślubie dopiero rozpocznie się lawina wydarzeń, zaskakujących zwrotów akcji, na które nie do końca gotowa jest Bailey. Kobieta zdaje sobie sprawę, że tak...

Fajna, krótka i lekka w czytaniu pozycja, w sam raz na jesienny bądź zimowy wieczór. Autorka przyłożyła się do pracy poznając podstawy otaczającego główną bohaterkę środowiska i to się dość wyraźnie czuje. Utrzymuje w napięciu do niemal ostatnich stron- przynajmniej mnie.
Z egzotycznej wycieczki główna bohaterka udaje się wprost na rajską farmę po niezwykle szybkim ślubie i jak to było do przewidzenia, nie spotyka się to z akceptacją otoczenia. I w zasadzie nie dziw, że Bailey nie do końca ufa mężowi, kiedy jest podejrzewany o złe rzeczy....

Fajna, krótka i lekka w czytaniu pozycja, w sam raz na jesienny bądź zimowy wieczór. Autorka przyłożyła się do pracy poznając podstawy otaczającego główną bohaterkę środowiska i to się dość wyraźnie czuje. Utrzymuje w napięciu do niemal ostatnich stron- przynajmniej mnie.
Z egzotycznej wycieczki główna bohaterka udaje się wprost na rajską farmę po niezwykle szybkim ślubie...