Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Dobra książka dla wszystkich, którzy kochają włoskie klimaty. Powieść opowiada raczej przeciętną i trochę typową jak na nasze czasy historię kobiety po trzydziestce, która trafia na nieodpowiednich mężczyzn. Postanawia jednak coś zmienić w życiu i wyjeżdża do Rzymu. Pięknie opisane są rzymskie zabytki, brukowane uliczki, urokliwe restauracje, niemal można poczuć zapach pizzy, risotta, bazylii, ekspresso... I cudownie było wrócić na most pod Zamek Anioła. Książka, która przywołuje wspomnienia i przenosi pod słoneczne, włoskie niebo.

Dobra książka dla wszystkich, którzy kochają włoskie klimaty. Powieść opowiada raczej przeciętną i trochę typową jak na nasze czasy historię kobiety po trzydziestce, która trafia na nieodpowiednich mężczyzn. Postanawia jednak coś zmienić w życiu i wyjeżdża do Rzymu. Pięknie opisane są rzymskie zabytki, brukowane uliczki, urokliwe restauracje, niemal można poczuć zapach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu "Szmaragdowej tablicy" liczyłam, że kolejna książka tej autorki będzie równie interesująca. Niestety rozczarowałam się. Trochę pogmatwany wątek sekty i agentów. Czasami nie wiadomo, który z bohaterów dla kogo pracuje. Ogólnie czyta się bez entuzjazmu. Końcówka bardziej ciekawsza. Ale dla samego zakończenia nie warto czytać. Przeciętna.

Po przeczytaniu "Szmaragdowej tablicy" liczyłam, że kolejna książka tej autorki będzie równie interesująca. Niestety rozczarowałam się. Trochę pogmatwany wątek sekty i agentów. Czasami nie wiadomo, który z bohaterów dla kogo pracuje. Ogólnie czyta się bez entuzjazmu. Końcówka bardziej ciekawsza. Ale dla samego zakończenia nie warto czytać. Przeciętna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na początku książka mnie wciągnęła, bo znaleźli się w niej bohaterowie z "Wiśniowego Dworku". Niestety później było już gorzej. Powieść jest bardzo przewidywalna. Miałam wrażenie najpierw jakbym oglądała amerykański film, a potem czytała bajkę. Dobrze jednak, że Pani Michalak napisała ciąg dalszy "Wiśniowego Dworku" i "W imię miłości". Czasami w życiu potrzebne są bajki :-)

Na początku książka mnie wciągnęła, bo znaleźli się w niej bohaterowie z "Wiśniowego Dworku". Niestety później było już gorzej. Powieść jest bardzo przewidywalna. Miałam wrażenie najpierw jakbym oglądała amerykański film, a potem czytała bajkę. Dobrze jednak, że Pani Michalak napisała ciąg dalszy "Wiśniowego Dworku" i "W imię miłości". Czasami w życiu potrzebne są bajki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po pierwszych 30 stronach miałam ochotę odłożyć tą książkę. Nie mogłam znieść cynizmu, egoizmu, a przede wszystkim przedmiotowego traktowania kobiet przez głównego bohatera. Dałam jednak szansę tej powieści i wciągnęła mnie. Obserwowałam przemianę Roberta. Wychodzi na to, że nawet w najgorszym draniu siedzi gdzieś głęboko potrzeba prawdziwego uczucia, posiadania rodziny. Obserwowałam też jak Renata od naiwnej dziewczyny zmienia się w pewną siebie kobietę. Polecam tą książkę - ciekawa historia wzbudzająca dużo sprzecznych odczuć.

Po pierwszych 30 stronach miałam ochotę odłożyć tą książkę. Nie mogłam znieść cynizmu, egoizmu, a przede wszystkim przedmiotowego traktowania kobiet przez głównego bohatera. Dałam jednak szansę tej powieści i wciągnęła mnie. Obserwowałam przemianę Roberta. Wychodzi na to, że nawet w najgorszym draniu siedzi gdzieś głęboko potrzeba prawdziwego uczucia, posiadania rodziny....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powieść o młodym księdzu Groserze w innej rzeczywistości. Ks. Wacław ze złamaną nogą trafia na protestancką plebanię. Jak to u Grzegorczyka chwilami jest zabawnie, chwilami gorzko. Mnie najbardziej zainteresował wątek ks. Mateusza, który z księdza katolickiego przechodzi na protestantyzm, z życia w pojedynkę w małżeństwo. Jest również kilka cytatów z filozofii Schweitzer "Musimy pogodzić się z tym, że stanowimy dla siebie tajemnice. Znać siebie wzajemnie nie znaczy wszystko o sobie wiedzieć, ale okazywać sobie miłość i zaufanie oraz wierzyć w siebie nawzajem".

Powieść o młodym księdzu Groserze w innej rzeczywistości. Ks. Wacław ze złamaną nogą trafia na protestancką plebanię. Jak to u Grzegorczyka chwilami jest zabawnie, chwilami gorzko. Mnie najbardziej zainteresował wątek ks. Mateusza, który z księdza katolickiego przechodzi na protestantyzm, z życia w pojedynkę w małżeństwo. Jest również kilka cytatów z filozofii Schweitzer...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna książka o pięknej miłości :-) Z reguły każdy słyszał o Baczyńskim, o tym, że był poetę, miał żonę i może jeszcze, że zginął w czasie powstania warszawskiego. Ta opowieść przybliża nam postać poety, jego życie, dylematy dotyczące pisania, zdrowia i podjęcia walki z okupantem. Przede wszystkim jest to powieść o miłości. Basię Drapczyńską i Krzysztofa Baczyńskiego połączyła prawdziwa miłość. Od pierwszego spotkania oboje wiedzieli, że są sobie przeznaczeni. To była taka piękna miłość, polegająca na wzajemnym wsparciu, na rozumieniu bez słów, bliskości, trosce i byciu razem do końca życia, a nawet po nim. Bardzo polecam !!!

Piękna książka o pięknej miłości :-) Z reguły każdy słyszał o Baczyńskim, o tym, że był poetę, miał żonę i może jeszcze, że zginął w czasie powstania warszawskiego. Ta opowieść przybliża nam postać poety, jego życie, dylematy dotyczące pisania, zdrowia i podjęcia walki z okupantem. Przede wszystkim jest to powieść o miłości. Basię Drapczyńską i Krzysztofa Baczyńskiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dalsze losy bohaterów "Cienia wiatru". To kolejne przeniesienie się do Barcelony lat wojny i lat 60. Tym razem poznajemy historię orginalnego i symatycznego Fermina. Jego przeszłość nie pozwala mu cieszyć się codziennością i przyszłością z Bernardą. Co skrywa historia Fermina?I jak związana jest z Danielem? Zapraszam do czytania. Czyta się szybko, przyjemnie i tak dobrze wrócić do Barcelony i jej bohaterów :-) Polecam!

Dalsze losy bohaterów "Cienia wiatru". To kolejne przeniesienie się do Barcelony lat wojny i lat 60. Tym razem poznajemy historię orginalnego i symatycznego Fermina. Jego przeszłość nie pozwala mu cieszyć się codziennością i przyszłością z Bernardą. Co skrywa historia Fermina?I jak związana jest z Danielem? Zapraszam do czytania. Czyta się szybko, przyjemnie i tak dobrze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To już moja któraś z kolei przeczytana książka pani Lingas-Łoniewskiej. Te powieści zawsze wciągają i można dla nich zarwać noc. Z "Szóstym" było podobnie ;-) Powieść trzyma w napięciu i dlatego czyta się ją bardzo szybko. Trochę jednak schemat czy styl autorki jest już przewidywalny. Miałam momentami wrażenie, że czytam kopię "Zakrętów losu", a dla mnie to była rewelacyjna trylogia i trochę szkoda ją powielać. Ale "Szóstego" też polecam!!!

To już moja któraś z kolei przeczytana książka pani Lingas-Łoniewskiej. Te powieści zawsze wciągają i można dla nich zarwać noc. Z "Szóstym" było podobnie ;-) Powieść trzyma w napięciu i dlatego czyta się ją bardzo szybko. Trochę jednak schemat czy styl autorki jest już przewidywalny. Miałam momentami wrażenie, że czytam kopię "Zakrętów losu", a dla mnie to była...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie się czyta! Bardzo dobry, realistyczny opis rajdu Paryż - Dakar. Podziwiam Panią Pani Martyno! Polecam książkę dla wszystkich nas kobiet kochających jazdę samochodem!

Świetnie się czyta! Bardzo dobry, realistyczny opis rajdu Paryż - Dakar. Podziwiam Panią Pani Martyno! Polecam książkę dla wszystkich nas kobiet kochających jazdę samochodem!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobra książka nie tylko dla menedżerów. Każdy z nas odnajdzie w niej prawdy, wartości którymi warto kierować się w życiu. Książka pomaga zrozumieć reguły, którymi kierujemy się w pracy zawodowej, ale również samego siebie.Polecam

Bardzo dobra książka nie tylko dla menedżerów. Każdy z nas odnajdzie w niej prawdy, wartości którymi warto kierować się w życiu. Książka pomaga zrozumieć reguły, którymi kierujemy się w pracy zawodowej, ale również samego siebie.Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Chyba chodzi mi po prostu o to, że życie szybko mija. Coraz szybciej. Czasem zapominam, jaka jest pora roku albo nawet który jest rok. Więc najważniejsze jest wykorzystywanie tego, co nam dane. Podejmowanie najlepszych mozliwych decyzji. I radość z krótkich chwil, które spędzamy razem ..."
"Pragnę być w związku, w którym nie muszę pisać sobie scenariusza ani stepiać swoich ostrych krawędzi. Nagle czuję, że pragne w życiu tego, co prawdziwe - nawet jeśli miałby być trudne, nieprzyjemne i skomplikowane."
Emily Giffin jak mało która autorka potrafi pięknie opisać i zrozumieć kobiety, ich odczucia, słabości, tęsknoty i troski.

"Chyba chodzi mi po prostu o to, że życie szybko mija. Coraz szybciej. Czasem zapominam, jaka jest pora roku albo nawet który jest rok. Więc najważniejsze jest wykorzystywanie tego, co nam dane. Podejmowanie najlepszych mozliwych decyzji. I radość z krótkich chwil, które spędzamy razem ..."
"Pragnę być w związku, w którym nie muszę pisać sobie scenariusza ani stepiać swoich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Spodziewałam się po tej książce czegoś więcej. Nie jestem miłośniczą fantasy może więc dlatego trochę się rozczarowałam. Momentami już nie wiedziałam o co chodzi z tymi nieumarłymi, zmierzchnicami i bogatyrem. Najważniejsze jednak, że znowu byłam w Rosji, w ukochanym Petersburgu.

Spodziewałam się po tej książce czegoś więcej. Nie jestem miłośniczą fantasy może więc dlatego trochę się rozczarowałam. Momentami już nie wiedziałam o co chodzi z tymi nieumarłymi, zmierzchnicami i bogatyrem. Najważniejsze jednak, że znowu byłam w Rosji, w ukochanym Petersburgu.

Pokaż mimo to

Okładka książki Irena Basia Grabowska, Małgorzata Kalicińska
Ocena 6,7
Irena Basia Grabowska, Ma...

Na półkach: ,

"Oni są dośc łatwi w obsłudze, a współczesne panny tego nie rozumieją, stąd tyle rozwodów!Jak chłopisko ma w domu miseczke ulubionych dań, ciasto, jesli je lubi, i wiesz ... trochę radości w łóżku, to nawet gdy zrzędzisz, wraca zawsze do domu. A jak mu tylko zrzędzisz i wiecznie cie głowa boli, ciastka kupujesz w sklepie po taniości, to po cholerę ma wracać? My z czasem zmeniamy się w takie kury-troski i uważamy, że oni te nasze troski widzą i rozumieją. A muszą? I jak mają w domu taki kwaśny zakalec i wieczny post w łóżku, to chwila moment i już się garną do ciepełka. Oni lubią nasz śmiech, wolą dobry nastrój od złego. Nie lubią zrzędzenia i utyskiwania, więc co się dziwić, ze od tego uciekają." Powieść o współczesnych kobietach, naszych marzeniach, słabosciach i problemach. Polecam

"Oni są dośc łatwi w obsłudze, a współczesne panny tego nie rozumieją, stąd tyle rozwodów!Jak chłopisko ma w domu miseczke ulubionych dań, ciasto, jesli je lubi, i wiesz ... trochę radości w łóżku, to nawet gdy zrzędzisz, wraca zawsze do domu. A jak mu tylko zrzędzisz i wiecznie cie głowa boli, ciastka kupujesz w sklepie po taniości, to po cholerę ma wracać? My z czasem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Słowa potrafią załagodzić najgorsze cierpienie, choć oczywiście nie osłodzą odejścia. Odejście jest jak cięcie w żywej tkance. Jeśli zostawiasz kogoś, kto cię kocha, musisz wiedzieć, jak bardzo będzie cierpiał. Zaufanie to otwarcie się na drugiego człowieka i poniekąd zgoda na zadawanie nam bólu. Najgorsze, że z najpotworniejszego bólu, największego rozczarowania trzeba się podnieść, żyć, uśmiechać do pani w sklepie i udawać, że życie jest piękne... "
Piękna powieść o silnych i mądrych kobietach. POLECAM!!!

"Słowa potrafią załagodzić najgorsze cierpienie, choć oczywiście nie osłodzą odejścia. Odejście jest jak cięcie w żywej tkance. Jeśli zostawiasz kogoś, kto cię kocha, musisz wiedzieć, jak bardzo będzie cierpiał. Zaufanie to otwarcie się na drugiego człowieka i poniekąd zgoda na zadawanie nam bólu. Najgorsze, że z najpotworniejszego bólu, największego rozczarowania trzeba...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Każdy kryminał p. Lackberg wciąga. Ten był trochę odmienny bo dotyczył rodzinnych tajemnic głównej bohaterki sagi Eriki. Teraz wyjaśniła się sprawa matki Eriki i jej chłodnego stosunku do dzieci. Jak zwykle czytało się super i tym razem udało mi się wytypowac mordercę.Podobało mi się jeszcze, że autorka poruszyła temat II wojny światowej, jej oblicza w Szwecji i Norwegii. Teraz czas na Syrenkę :-)

Każdy kryminał p. Lackberg wciąga. Ten był trochę odmienny bo dotyczył rodzinnych tajemnic głównej bohaterki sagi Eriki. Teraz wyjaśniła się sprawa matki Eriki i jej chłodnego stosunku do dzieci. Jak zwykle czytało się super i tym razem udało mi się wytypowac mordercę.Podobało mi się jeszcze, że autorka poruszyła temat II wojny światowej, jej oblicza w Szwecji i Norwegii....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Strasznie nudna książka. Wydawalło by się, że porusza ciekawy temat -wojna, dziecko i wilki, a tu takie rozczarowanie. Nie polecam, nie dałam rady przebrnąć przez ostatnie strony.

Strasznie nudna książka. Wydawalło by się, że porusza ciekawy temat -wojna, dziecko i wilki, a tu takie rozczarowanie. Nie polecam, nie dałam rady przebrnąć przez ostatnie strony.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Odnalazłam siebie w tej książce. Uwielbiam kwiaty i super czytało mi się o języku kwiatów. Od tej pory zaczynam się do niego stosować. Kwiaty mają moc! W ogóle fajnie mi się czytało tę powieść. Miałam takie wrażenie, że nareszcie czytam dobrą powieść na nowy, ciekawy temat. Poza kwiatami bardzo intersujacy jest obraz psychologiczny młodej dziewczyny. Skrzywdzona przez życie, pomiomo wielu upadków potrafi zawalczyć o normalne życie, o dziecko, rodzinę. Piękna powieść!Polecoam!

Odnalazłam siebie w tej książce. Uwielbiam kwiaty i super czytało mi się o języku kwiatów. Od tej pory zaczynam się do niego stosować. Kwiaty mają moc! W ogóle fajnie mi się czytało tę powieść. Miałam takie wrażenie, że nareszcie czytam dobrą powieść na nowy, ciekawy temat. Poza kwiatami bardzo intersujacy jest obraz psychologiczny młodej dziewczyny. Skrzywdzona przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Odradzam czytanie. Szkoda czasu na takie brednie. Od początku wiadomo jakie będzie zakończenie. Autorce tylko Sosnówka wyszła jako tako reszta to takie pisanie o niczym

Odradzam czytanie. Szkoda czasu na takie brednie. Od początku wiadomo jakie będzie zakończenie. Autorce tylko Sosnówka wyszła jako tako reszta to takie pisanie o niczym

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgając po Sklepik z Niespodzianką spodziewałam się kolejnej słodkiej powieści z oczywiście dobrym zakończeniem.A tu takie zaskoczenie! Jak każda książka P. Michalak i ta oczarowała mnie od razu ciepłem, pogodnymi ludżmi (jak to w Pogodnej ;-0) i przyjacielską atmosferą. To jest też jednak powieść o codziennym życiu, o zmaganiach z chorobą, alkoholizmem, samotnością, dylematami sercowymi. To piekna powieść o dojrzewaniu do życia i szukania własnego miejsca i szczęscia.POLECAM!

Sięgając po Sklepik z Niespodzianką spodziewałam się kolejnej słodkiej powieści z oczywiście dobrym zakończeniem.A tu takie zaskoczenie! Jak każda książka P. Michalak i ta oczarowała mnie od razu ciepłem, pogodnymi ludżmi (jak to w Pogodnej ;-0) i przyjacielską atmosferą. To jest też jednak powieść o codziennym życiu, o zmaganiach z chorobą, alkoholizmem, samotnością,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawa publikacja o Titanicu. Autorzy przedstawili wiele nieznanych faktów oraz ciekawostek.Czy ktoś wiedział, że na Titanica zabrano 40 ton ziemniaków i 57 tysięcy sztućców?A góra lodowa była 7 razy większa od Titanica? Warto przeczytać

Ciekawa publikacja o Titanicu. Autorzy przedstawili wiele nieznanych faktów oraz ciekawostek.Czy ktoś wiedział, że na Titanica zabrano 40 ton ziemniaków i 57 tysięcy sztućców?A góra lodowa była 7 razy większa od Titanica? Warto przeczytać

Pokaż mimo to