Opinie użytkownika
Po przeczytaniu pierwszego tomu “Uzdrowiciela” (moja opinia tutaj: www.papuziepioro.pl/?p=2085), w którym to tytułowy Wiwan ledwie uchodzi z życiem po heroicznej ucieczce z zamku przez gęste lasy królestwa, bardzo chętnie i z dużymi oczekiwaniami, sięgnęłam po tom drugi. Główną wadą tomu pierwszego był panujący z początku chaos i zbyt wielu bohaterów wprowadzonych na raz....
więcej Pokaż mimo to
“Poczuł nagle ogarniający go spokój. Strach przed demonami odszedł. Znów był bezpieczny. Już nie mogły go dopaść, odnajdując go w ciemnościach (…).
Takim był dar jego przyjaciela.
Uzdrowiciela”.
Na finalny tom serii o Uzdrowicielu czekałam kilka lat. Po drugim tomie apetyt mi się mocno zaostrzył i uzbrojona w spore pokłady cierpliwości czekałam i czekałam. I wreszcie jest!...
Poezja to jeden z tych gatunków literackich, których osoby trzecie w ogóle nie powinny oceniać. Uzewnętrznienie swych przeżyć, odczuć, marzeń i pragnień, pisanie o nich, dzielenie się nimi z innymi – obcymi – nawet nie z bliskimi nam ludźmi, to coś, co nigdy nie powinno podlegać żadnej ocenie. Bo jak ocenić czyjś ból? Czyjeś rozterki? Uczucia? Jak zrozumieć czyjąś duszę?...
więcej Pokaż mimo to
Nigdy nie udaje mi się przejść obojętnie obok książek Tess Gerritsen, nawet wznowień tych dawniejszych, choć nie są one aż tak porywające, jak nowsze powieści autorki. Tym razem było podobnie i w moje ręce trafiła powieść pt.: “Ścigana”.
Bohaterami powieści są Clea Rice i Jordan Tavistock. Ona, parająca się złodziejskim fachem i on, dżentelmen pochodzący z...
Książki Karin Slaughter to dla mnie zawsze gwarancja wielu emocji, mocnej, solidnej akcji, braku nudy i z całą pewnością świetnie spędzonego czasu z lekturą. Zarówno serie, jak i pojedyncze powieści (“Miasto glin”, “Dobra córka”) to zawsze mniejsze i większe bestsellery. No i jest to jedyna autorka (kobieta), której książki biorę zawsze w ciemno, niezależnie od opisu...
więcej Pokaż mimo to
“Z zimną krwią” nie jest nową książką autorki. Jej pierwsze wydanie to rok 1996, jednak ta akurat książka dotąd jakoś do mnie nie dotarła. Tym bardziej cieszę się, że pojawiają się na rynku tego rodzaju wznowienia, zwłaszcza jeśli dotyczą książek moich ulubionych autorów, a Tess z pewnością do takich właśnie należy.
Na pewno nie jest to też jedna z najlepszych powieści...
“Ktokolwiek zbłądzi w dawnych Słowian góry,
Gdzie w splotach sennych Żmij leży,
Temu płomienny blask rozświetli chmury,
Skrytych on spotka rycerzy (…)”.
Całkiem niedawno zachwalałam Wam nową serię dla młodzieży pt.: “Dzieci dwóch światów”. Pierwszy tom serii, “Mysia Wieża” bardzo mi się spodobał i chętnie sięgnęłam po drugą część pt.: “Śpiący rycerze”. Powieść czaruje na...
Mam za sobą kilka książek autorstwa Remigiusza Mroza, łącznie z serią, która mnie kupiła, czyli Forstem i pięciu książkach o jego perypetiach. “Hashtag” próbowałam już przeczytać w minione wakacje w e-booku, ale jakoś nie wyszło, bo wypady, bo rozjazdy… Teraz wypożyczyłam audiobooka z biblioteki. No i szczerze mówiąc, gdyby nie był to audiobook, to chyba porzuciłabym...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
“Podróż Cilki” jest przedstawiana jako kontynuacja książki “Tatuażysta z Auschwitz”, jednak moim zdaniem jest to nie tyle kontynuacja, co po prostu osobna historia o bohaterce, którą poznaliśmy już w pierwszej książce. Nie znajdziemy tutaj dalszych losów Lalego Sokołowa, czyli tatuażysty z obozu.
Warto też na samym początku zaznaczyć, że nie jest to dokument. Podobnie jak...
Po “Uzdrowicielu” i po jego drugiej części, czyli “Wiedźmie”, bardzo wyczekiwałam trzeciej książki pani Magdaleny, ale nie spodziewałam się, że będzie to coś zupełnie niezwiązanego z serią o Uzdrowicielu.
Tymczasem dostałam coś całkowicie innego. Coś z zupełnie odmiennego gatunku i z przyjemnością stwierdzam, że jest to coś nowego, świeżego i bardzo...
Są dwaj autorzy, na których książki czekam zawsze z ogromną niecierpliwością. Jednym z nich jest Chris Carter, drugim: Simon Beckett. Przeczytałam każdą powieść, jaka tych właśnie autorów ukazała się na polskim rynku.
“Zapach śmierci” to najnowsza powieść Simona Becketta, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarna Owca. Jest to kontynuacja losów antropologa sądowego,...
Już od jakiegoś czasu szukałam w thrillerach powiewu świeżości, czegoś innego, czegoś nieprzewidywalnego. Czytam ich sporo, tymczasem przewidywalność pewnych sytuacji w książkach sprawia, że akcja traci momenty zaskoczenia tak ważne dla swojej ciągłości i wartości. “Szeptacz” od razu zwrócił moją uwagę, nie tylko ciekawym blurbem, ale przede wszystkim okładką.
I nie...
Podobnych powieści było już wiele. Był “Tatuażysta z Auschwitz”, był “Anioł z Auschwitz”, była “Kołysanka z Auschwitz”… Jednak “Księga Arona” to coś zupełnie odmiennego. Takiej emocjonalnej huśtawki, nasączonej cierpieniem, samotnością i bólem, dawno już nie doświadczyłam. Całe zło wojny, holokaustu, okrucieństwa, zła i głodu w zamkniętych murach getta, widziane oczami...
więcej Pokaż mimo to
Czy miłość może przezwyciężyć wszelkie przeszkody? Czy ma moc pokonywania tego, co nieuniknione? Czy jest w stanie podjąć walkę o to, co na świecie najważniejsze? Czy potrafi posklejać świat rozdarty na miliony fragmentów? I czy jest na tyle silna, by w okrucieństwie wszechogarniającego świat chaosu, braku nadziei, strachu i bólu, odnaleźć tak upragniony spokój?
Tyle...
“Nazywam się Milion” to najnowsza powieść od Wydawnictwa Dlaczemu i kolejna pozycja, której patronuje, między innymi, Papuzie pióro, co ogromnie mnie cieszy.
Książka od razu przyciągnęła moją uwagę. W świecie, w którym nawet fakt, co twój sąsiad jadł na śniadanie, nie jest dzisiaj już żadnym sekretem, pojawia się nagle tajemnicza dziewczyna. Nie wie, a raczej nie pamięta,...
“Pielęgniarka odgrywa jedyną w swoim rodzaju rolę; wspiera człowieka, chorego czy zdrowego, w wykonywaniu tych czynności sprzyjających zdrowiu bądź zdrowieniu (lub spokojnej śmierci), które wykonywałby samodzielnie, gdyby miał niezbędną siłę, wolę lub wiedzę”.
Virginia Henderson
Ogromnie lubię tego rodzaju powieści dokumentalne, które rozgrywają się w świecie medycznym,...
“- Jestem Jedyną! – zawołała. – Wybraną do tego, by zmusić ciemność do cofnięcia się. I tak właśnie uczynię. Jeśli boicie się walczyć, uciekajcie, kryjcie się. Ale i tak was znajdę. Przyłączcie się do mnie. Stawcie im czoła, walczcie z nimi, a kiedy światło spali ciemność na popiół, będziecie wolni”.
Wyczekiwałam tej książki tak samo niecierpliwie, jak tegorocznej wiosny....
Fantastyczna, wiosenna okładka od razu przykuła mój wzrok. Pełna zieleni, tajemnicza, klimatyczna z wyłaniającą się spomiędzy drzew wieżą. I jeszcze te bajeczne chmury…
Przyznaję, że zwróciłam na tę książkę uwagę właśnie ze względu na okładkę. Dopiero potem zainteresowałam się opisem wydawcy w sieci i blurbem z tyłu książki. A ponieważ także one mocno mnie zaintrygowały,...
Już nie zliczę, która to z kolei książka o tematyce Auschwitz, jaką przeczytałam. Każda z nich pozostawia w pamięci coś, o czym nie sposób zapomnieć.
W zeszłym roku odwiedziłam muzeum w Auschwitz. Chodziłam między budynkami, po tamtych drogach, po kamieniach, byłam w środku i zastanawiałam się, jakim cudem w tak małym pomieszczeniu upchnięto dwieście osób. Byłam w...
str. 7 – “Kiedy Ross MacLeod pociągnął za spust i zastrzelił bażanta, nie mógł wiedzieć, że zabija także siebie. I miliardy innych osób”.
Przeczytałam już blisko 200 książek Nory Roberts. Były wśród nich takie, do których lubię wracać po kilka razy, są też takie, o których zapomniałam zaraz po lekturze. Do moich ulubionych należą te, w których współczesność miesza się z...