Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chwytająca za serce opowieść. Zafundowała mi wiele emocji, od smutku (łezka poleciała), po radość i śmiech (niektóre sytuacje były absurdalne). Autorka ma przyjemny styl, wykreowała ciekawych bohaterów. Zaciekawił mnie wątek śpiączki i to czy rzeczywiście zachowujemy świadomość, aby po przebudzeniu stracić związane z nią wspomnienia. Mam nadzieję, że nie przyjdzie mi się kiedyś zmierzyć z czymś takim. Siła głównej bohaterki jest godna podziwu.

Chwytająca za serce opowieść. Zafundowała mi wiele emocji, od smutku (łezka poleciała), po radość i śmiech (niektóre sytuacje były absurdalne). Autorka ma przyjemny styl, wykreowała ciekawych bohaterów. Zaciekawił mnie wątek śpiączki i to czy rzeczywiście zachowujemy świadomość, aby po przebudzeniu stracić związane z nią wspomnienia. Mam nadzieję, że nie przyjdzie mi się...

Znudzona, gdy koleżanka załatwiała sprawę w bibliotece, spojrzałam na pierwszą lepszą półkę i moją uwagę przykuła okładka książki "Dzień, w którym umarłam". Jakiś czas temu widziałam reklamę książki w gazecie i czytałam krótki opis, chciałam bardzo ją przeczytać, ale wypadło mi z głowy i dopiero dobry los sprawił tego dnia, że ją wypożyczyłam. Z niechcenia zaczęłam czytać, mając dość po poprzedniej ( tj. "Okupowanej Warszawy dzień powszedni" - szkolny wymysł na historię ). Na początku wydawało mi się, że główni bohaterowie są arogantcy i nieprzyjemni, co odrzucało mnie od książki, lecz z czasem okazało się, że Alois i Diletta, jak wszyscy młodzi ludzie mają problemy z okazywaniem uczuć, a także odbieraniu intencji innych. Takie ludzkie, a jednak umiejscowione w Panteonie (krainie demonów Lilim), co jeszcze bardziej wkręca mnie w całą akcję. Razem z biegiem akcji czytelnik zbliża się do bohaterów i marzy, aby ich marzenia się spełniły, a życie (po życiu) miało mniej kolców, a więcej pięknych barw. Historia, w której marzenia się spełniają, a bohaterowie, którzy seoretypowo są idealni mogą się okazać gorsi niż czarne charaktery.
Po prostu zakochałam się w tej książce <3

Znudzona, gdy koleżanka załatwiała sprawę w bibliotece, spojrzałam na pierwszą lepszą półkę i moją uwagę przykuła okładka książki "Dzień, w którym umarłam". Jakiś czas temu widziałam reklamę książki w gazecie i czytałam krótki opis, chciałam bardzo ją przeczytać, ale wypadło mi z głowy i dopiero dobry los sprawił tego dnia, że ją wypożyczyłam. Z niechcenia zaczęłam czytać,...

Zaczęłam czytać i nie byłam pewna czy to aby na pewno ta książka, której opis znajduje się na tylnej okładce. Wróciłam do niego i nadal coś mi nie pasowało. Czytałam dalej i wszystko zaczęło się układać w logiczną całość. Gdyby nie pierwsza część, przenosząca czytelnika do Francji w czasie I wojny światowej, druga nie miałaby tak silnego wydźwięku. Bardzo ciekawie zbudowana fabuła, niespodziewane zwroty akcji. Autorka daje nadzieję, na to, że nawet w najbardziej przegranej sytuacji, zawsze jest szansa na szczęście zakończenie.

Zaczęłam czytać i nie byłam pewna czy to aby na pewno ta książka, której opis znajduje się na tylnej okładce. Wróciłam do niego i nadal coś mi nie pasowało. Czytałam dalej i wszystko zaczęło się układać w logiczną całość. Gdyby nie pierwsza część, przenosząca czytelnika do Francji w czasie I wojny światowej, druga nie miałaby tak silnego wydźwięku. Bardzo ciekawie zbudowana...

Długo wyczekiwany trzeci tom "Kwiatu paproci". Całe szczęście, że warto było czekać. Nowi bohaterowie bardzo ciekawi, starym też nie zabrakło ikry. Wartka akcja, zaskakujące zwroty akcji. Najgorsze jest to, że z niektórymi postaciami przyszło się pożegnać. Zakończenie pozostawia w niepewności. Już nie mogę się doczekać "Przesilenia".

Długo wyczekiwany trzeci tom "Kwiatu paproci". Całe szczęście, że warto było czekać. Nowi bohaterowie bardzo ciekawi, starym też nie zabrakło ikry. Wartka akcja, zaskakujące zwroty akcji. Najgorsze jest to, że z niektórymi postaciami przyszło się pożegnać. Zakończenie pozostawia w niepewności. Już nie mogę się doczekać "Przesilenia".

Latarnie morskie, coś co mnie fascynuje. Pierwszy raz miałam okazję zagłębić ten temat w powieści. Chwytająca za serce historia, obok której nie można przejść obojętnie. Pokazuje to, do czego jest zdolna kobieta, kierująca się instynktem macieżyńskim. Powinniśmy uważać na nasze decyzje, gdyż mogą one mieć wpływ na więcej istnień, niż możemy to sobie wyobrazić. Pouczająca książka, która pozostawiła mnie w stanie emocjonalnego mętliku. Z całego serca polecam.

Latarnie morskie, coś co mnie fascynuje. Pierwszy raz miałam okazję zagłębić ten temat w powieści. Chwytająca za serce historia, obok której nie można przejść obojętnie. Pokazuje to, do czego jest zdolna kobieta, kierująca się instynktem macieżyńskim. Powinniśmy uważać na nasze decyzje, gdyż mogą one mieć wpływ na więcej istnień, niż możemy to sobie wyobrazić. Pouczająca...

W książce doskonale została pokazana nasza zależność od boskiego planu. Nie jest to zwykły romans, w którym bohaterowie są nikli, a miłość stawiają na pierwszym miejscu. Ważniejsze jest dla nich dobro ogółu. Autorka świetnie rozbudowała akcję, ciekawe zwroty i intrygi.

W książce doskonale została pokazana nasza zależność od boskiego planu. Nie jest to zwykły romans, w którym bohaterowie są nikli, a miłość stawiają na pierwszym miejscu. Ważniejsze jest dla nich dobro ogółu. Autorka świetnie rozbudowała akcję, ciekawe zwroty i intrygi.

Po przeczytaniu tej książki, czuję się tak, jakby coś po mnie przejechało. Autorka tak skonstruowała zakończenie, że chce się tylko płakać. Ciekawa fabuła, poruszająca współczesne realia. Wyraziści bohaterowie i tajemnice odkrywane przed czytelnikiem w tym czasie co przed innymi postaciami, wszystko w swoim czasie.

Po przeczytaniu tej książki, czuję się tak, jakby coś po mnie przejechało. Autorka tak skonstruowała zakończenie, że chce się tylko płakać. Ciekawa fabuła, poruszająca współczesne realia. Wyraziści bohaterowie i tajemnice odkrywane przed czytelnikiem w tym czasie co przed innymi postaciami, wszystko w swoim czasie.

Nietypowa opowieść, ciekawy pomysł autorki. Główna bohaterka jest osobą silną, mimo upadków w najgorszych momentach. Zaskakujące zwroty akcji, łamiące serce momenty, a także końcowe ukojenie. Każdy powinien znaleźć swoje COS.

Nietypowa opowieść, ciekawy pomysł autorki. Główna bohaterka jest osobą silną, mimo upadków w najgorszych momentach. Zaskakujące zwroty akcji, łamiące serce momenty, a także końcowe ukojenie. Każdy powinien znaleźć swoje COS.

Autor skupił tok akcji na poszukiwaniu osoby mogącej uratować świat, a trochę pogubił wątek miłosny (za to minus jedna gwiazdka). Zaskakujące zakończenie, w którym pokazane jest jak różne mogą być nasze motywacje.

Autor skupił tok akcji na poszukiwaniu osoby mogącej uratować świat, a trochę pogubił wątek miłosny (za to minus jedna gwiazdka). Zaskakujące zakończenie, w którym pokazane jest jak różne mogą być nasze motywacje.

Kwintesencja polskiego miasta i wsi, zdarzenia z jakimi spotykamy się na codzień nawet nie zwracając na to uwagi, bo jest to dla na po prostu zwyczajne, ale bohaterki tej książki mają aż za dużo tych szczęść i nieszczęść. Książkę przyjemnie się czytało.

Kwintesencja polskiego miasta i wsi, zdarzenia z jakimi spotykamy się na codzień nawet nie zwracając na to uwagi, bo jest to dla na po prostu zwyczajne, ale bohaterki tej książki mają aż za dużo tych szczęść i nieszczęść. Książkę przyjemnie się czytało.

Długo zabierałam się za tą książkę i jestem z tego powodu na siebie zła, bo książka pochłonęła mnie w całości. Cudowny pies Śpiewak, każdy takiego by chciał mieć, Mike - ideał faceta. Sparks w swojej historii połączył romans z kryminałem co jest według mnie idealną kompozycją, ponieważ czytelnik nigdy się nie nudzi, gdyż życie bohaterów w każdym momencie może się zmienić. Na pewno kiedyś wrócę do tej książki, aby jeszcze raz przeżyć miłość i szczęście bohaterów, a także przyjrzeć się postępowaniu stalkera znając już zakonczenie.

Długo zabierałam się za tą książkę i jestem z tego powodu na siebie zła, bo książka pochłonęła mnie w całości. Cudowny pies Śpiewak, każdy takiego by chciał mieć, Mike - ideał faceta. Sparks w swojej historii połączył romans z kryminałem co jest według mnie idealną kompozycją, ponieważ czytelnik nigdy się nie nudzi, gdyż życie bohaterów w każdym momencie może się zmienić....

Czy można nauczyć się miłości wychowanym przez jednego rodzica? Czy trauma z dzieciństwa warunkuje nasze dorosłe życie? Odpowiedz na te i inne pytania można znaleźć w tej książce. Piękna historia, w której przeplata się tragedia z miłości od pierwszych stron powieści. Bohaterowie wielowymiarowi, nie dający się tak łatwo zidentyfikować, ciężko również poznać ich plany.

Czy można nauczyć się miłości wychowanym przez jednego rodzica? Czy trauma z dzieciństwa warunkuje nasze dorosłe życie? Odpowiedz na te i inne pytania można znaleźć w tej książce. Piękna historia, w której przeplata się tragedia z miłości od pierwszych stron powieści. Bohaterowie wielowymiarowi, nie dający się tak łatwo zidentyfikować, ciężko również poznać ich plany.

Chwytająca za serce historia, choć na początku tak się nie zapowiadało. Wyraziści bohaterowie, dla których los nie okazał się łaskawy. Zaskakujące zakończenie i myśl dlaczego autorka tak to zakończyła, przecież to najgorsza z możliwych opcji. Książka na długo pozostanie w pamięci i może namieszać w naszym światopoglądzie.

Chwytająca za serce historia, choć na początku tak się nie zapowiadało. Wyraziści bohaterowie, dla których los nie okazał się łaskawy. Zaskakujące zakończenie i myśl dlaczego autorka tak to zakończyła, przecież to najgorsza z możliwych opcji. Książka na długo pozostanie w pamięci i może namieszać w naszym światopoglądzie.