Nielekarz, czyli jak wyleczyłem się z medycyny
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Undoctored
- Wydawnictwo:
- Insignis
- Data wydania:
- 2022-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-01
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367323406
- Tłumacz:
- Michał Jóźwiak
- Tagi:
- szpital lekarz
„Nielekarz” to najzabawniejsza, a jednocześnie najbardziej poruszająca z dotychczasowych książek Adama Kaya.
Jest o byciu lekarzem i o byciu pacjentem.
Jest o wysadzeniu w powietrze całego swojego życia i o zszywaniu go na nowo.
Ma 300 stron z hakiem.
***
Książka „Będzie bolało” okazała się fenomenem wydawniczym stulecia. Znalazła miliony czytelników, spośród których co najmniej pięćdziesięciu uznało ją za genialną. Na jej podstawie nakręcono serial telewizyjny. Jest jednak zaledwie częścią pewnej dłuższej, skomplikowanej historii… Oto i ona!
„Nielekarz” to prześmieszna, przejmująca i szokująca opowieść o tym, co dzieje się, gdy doświadczony lekarz postanawia odwiesić stetoskop na kołek, ale medycyna nie chce dać mu spokoju. To zaskakujące epizody z życia w szpitalnych murach i poza nimi spisane przez jednego z najbardziej utalentowanych brytyjskich autorów. To niepowtarzalna okazja, by przenieść się do czasów dawnej pracy Adama Kaya i zrozumieć, dlaczego rany, jakie po sobie pozostawiła, tak długo się goją. To humor ostry jak skalpel i szczerość, która chwyta za serce.
Taki właśnie jest „Nielekarz”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 784
- 365
- 97
- 85
- 37
- 26
- 25
- 17
- 14
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
Spodziewałem się chociażby czegoś na tyle ciekawego co pierwsza część, a poza ciągnącymi się momentami flakami z olejem, dowiedzieliśmy się niezbieżności pierwszej części (Będzie bolalo) z drugą - w pierwszej autor miał chłopaka H., zaś w drugiej byłą żonę H. (Mogą to być dwie różne osoby, ale brakowało mi wytlumaczenia)
Spodziewałem się chociażby czegoś na tyle ciekawego co pierwsza część, a poza ciągnącymi się momentami flakami z olejem, dowiedzieliśmy się niezbieżności pierwszej części (Będzie bolalo) z drugą - w pierwszej autor miał chłopaka H., zaś w drugiej byłą żonę H. (Mogą to być dwie różne osoby, ale brakowało mi wytlumaczenia)
Pokaż mimo toJak dla mnie zbyt obrzydliwa. Poza tym przeplatanie zabawnych (jak dla kogo) anegdot opisanymi w poważnym tonie traumatycznymi wydarzeniami spowodowało, że książkę czytałam w jakimś dziwnym ... napięciu (?) - nigdy nie byłam pewna, czy oto zaczyna się rozdział z tych zabawnych i powinnam się śmiać, czy autor bez ostrzeżenia wystrzeli z wyznaniami żywcem wyjętymi z sesji terapeutycznej. Cieszę się, że lekturę mam już za sobą.
Jak dla mnie zbyt obrzydliwa. Poza tym przeplatanie zabawnych (jak dla kogo) anegdot opisanymi w poważnym tonie traumatycznymi wydarzeniami spowodowało, że książkę czytałam w jakimś dziwnym ... napięciu (?) - nigdy nie byłam pewna, czy oto zaczyna się rozdział z tych zabawnych i powinnam się śmiać, czy autor bez ostrzeżenia wystrzeli z wyznaniami żywcem wyjętymi z sesji...
więcej Pokaż mimo toAni to śmieszne, ani poruszające, ani ciekawe...
Ani to śmieszne, ani poruszające, ani ciekawe...
Pokaż mimo toKsiążka - opowieść w której sam autor rozlicza siebie ze swoich niepowodzeń i frustracji. Nie jest to jednak książka w takiej mierze jak zakładałam, że będzie o tym, co spowodowało tytułowe „wyleczenie się” autora z medycyny. Dla mnie to tak właściwie tylko własna szczera opowieść trochę sfrustrowanego, trochę nieszczęśliwego osobnika. Jakoś nie podeszła mi ta pozycja autora, były lepsze wśród jego specyficznej twórczości. Można przeczytać, ale nic się nie stanie jak się tego nie zrobi.
Książka - opowieść w której sam autor rozlicza siebie ze swoich niepowodzeń i frustracji. Nie jest to jednak książka w takiej mierze jak zakładałam, że będzie o tym, co spowodowało tytułowe „wyleczenie się” autora z medycyny. Dla mnie to tak właściwie tylko własna szczera opowieść trochę sfrustrowanego, trochę nieszczęśliwego osobnika. Jakoś nie podeszła mi ta pozycja...
więcej Pokaż mimo toMeh. Książka o wszystkim i o niczym. Bez ładu i składu.
Meh. Książka o wszystkim i o niczym. Bez ładu i składu.
Pokaż mimo to3.5/5 ⭐️
Humor wow
Książka trochę o czymś innym, niż spodziewałam się po tytule, ale nadal porusza bardzo ważne tematy ❤️
A posłowie>>> 🫶🏾✨
3.5/5 ⭐️
Pokaż mimo toHumor wow
Książka trochę o czymś innym, niż spodziewałam się po tytule, ale nadal porusza bardzo ważne tematy ❤️
A posłowie>>> 🫶🏾✨
Może przeczytałam zbyt wiele negatywnych opinii przed rozpoczęciem lektury ale ta książka jest po prostu słaba. Nie mogłam się doczekać aż skończę tylko po to by negatywną opinią dać upust swojemu rozczarowaniu.
Mam wrażenie, że 'Będzie bolało' i 'Świąteczny dyżur' zostały napisane przez zabawnego inteligentnego człowieka, dobrego lekarza, którego wykończył system. Natomiast 'Nielekarz..' to wytwór osoby z problemami, która za wszelką cenę próbuje zarobić kilka funtów. Tematy poruszane w książce (nawiasem mówiąc bez ładu i składu) w większości nadają się na terapię. Fenomenem poprzednich książek było opisywanie bycie lekarzem od strony niewidocznej dla pacjentów. Średnio mnie obchodzi jak autor sobie radził wcześniej czy już po zdjęciu kitla. Każdy ma jakieś problemy, każdy ma jakieś życie ale nie każdy na siłę próbuje o tym napisać książkę.
Jeżeli w tym kierunku pan idzie, panie Kay, to niestety nie spotkamy się więcej.
Nie polecam.
Może przeczytałam zbyt wiele negatywnych opinii przed rozpoczęciem lektury ale ta książka jest po prostu słaba. Nie mogłam się doczekać aż skończę tylko po to by negatywną opinią dać upust swojemu rozczarowaniu.
więcej Pokaż mimo toMam wrażenie, że 'Będzie bolało' i 'Świąteczny dyżur' zostały napisane przez zabawnego inteligentnego człowieka, dobrego lekarza, którego wykończył system....
Duże rozczarowanie po "Będzie bolało"
i "Świątecznym dyżurze". Bardzo powierzchowna, z momentami, gdy autor porusza ważniejsze tematy, humor też niestety nie do końca na poziomie z poprzednich książek autora. Przeczytana, raczej nie zapamietana.
Duże rozczarowanie po "Będzie bolało"
Pokaż mimo toi "Świątecznym dyżurze". Bardzo powierzchowna, z momentami, gdy autor porusza ważniejsze tematy, humor też niestety nie do końca na poziomie z poprzednich książek autora. Przeczytana, raczej nie zapamietana.
Trzecia część , bardziej biograficzna już nie w formie pamiętnika; powiem , że mnie rozczarowała.
Czy dowcip, humor odszedł wraz z porzuceniem stetoskopu i misji lekarza?
Czy nowa wersja Adama Kay’a jako komika i pisarza przestała bawić?
Zupełnie inna forma niż poprzednie. Tamte były rozrywkowe , owszem czasami przedstawiały czarną rzeczywistość , ale całość podsumowując, relaksowały.
Ta część jest naprawdę ciężka . Opisuje on wszelkie swoje życiowe przeszkody natury psychicznej, zdrowotnej, finansowej , rozterki w relacjach z bliskimi osobami. Czasami próbuje by było dowcipnie, ale to już nie to samo co było w dziennikach. Ma dystans do siebie i jest wyjątkowo bezpruderyjny.
Opisuje on wcześniejsze lata , zanim podjął decyzję studiowania medycyny, następnie studiów , pracy w zawodzie, aż do porzucenia profesji i długi czas po tym fakcie.
Książka podzielona jest na rozdziały, po każdym następuje wyróżnienie retrospekcyjne – flashback.
Nie brakuje tu medycznych tematów, ale od innej strony ,a mianowicie za pomocą zamiany miejsc lekarz Adam Kay sam zamienia się w pacjenta.
Zdecydowanie wolałam Adama Kay’a jako lekarza, samo jego życie w szpitalu. Pamiętniki bardzo interesowały mnie, bawiły , często też przerażały.
A ta książka cały czas mnie mnie wprowadza w negatywny stan emocjonalny.
Wstrząsa, nakłania do przemyśleń, oburza, wywołuje zdumienie, osłupienie, przykrość.
Polecam dla tych , co czytali jego poprzednie książki, dla wielbicieli autora.
Sama bardzo lubię tego autora, ale ta książka do łatwych nie należy.
Trzecia część , bardziej biograficzna już nie w formie pamiętnika; powiem , że mnie rozczarowała.
więcej Pokaż mimo toCzy dowcip, humor odszedł wraz z porzuceniem stetoskopu i misji lekarza?
Czy nowa wersja Adama Kay’a jako komika i pisarza przestała bawić?
Zupełnie inna forma niż poprzednie. Tamte były rozrywkowe , owszem czasami przedstawiały czarną rzeczywistość , ale całość podsumowując,...
Z sympatii do autora warto, jednak jest to najcięższa z Jego książek ze względu na ( jak do tej pory) najbardziej osobiste, intymne oraz traumatyczne przeżycia, którymi postanowił się podzielić.
Z sympatii do autora warto, jednak jest to najcięższa z Jego książek ze względu na ( jak do tej pory) najbardziej osobiste, intymne oraz traumatyczne przeżycia, którymi postanowił się podzielić.
Pokaż mimo to