rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

O MÓJ BOŻE !!!

Mario Puzo - jesteś moim bogiem. Już dawno nie czytałam tak wspaniałej książki. 629 stron czystego geniuszu. "Ojciec Chrzestny" najbardziej wciągająca książka, jaką czytałam.

Cały ten gangsterski świat, intrygi i spiski - to wszystko ekscytuje, a sposób w jaki Puzo opisuje ten świat pozwala czytelnikowi wniknąć w ten świat i stać się jego częścią. Każda postać ukazana jest w tej powieści tak prawdziwie, że wręcz możesz zobaczyć ją stojącą przed tobą, składającą ci "propozycje nie do odrzucenia".

Myślę, że jest to dzieło ponadczasowe, które każdy powinien przeczytać choć raz w ciągu swojego życia.

O MÓJ BOŻE !!!

Mario Puzo - jesteś moim bogiem. Już dawno nie czytałam tak wspaniałej książki. 629 stron czystego geniuszu. "Ojciec Chrzestny" najbardziej wciągająca książka, jaką czytałam.

Cały ten gangsterski świat, intrygi i spiski - to wszystko ekscytuje, a sposób w jaki Puzo opisuje ten świat pozwala czytelnikowi wniknąć w ten świat i stać się jego częścią. Każda...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Właśnie przed chwilą skończyłam ją czytać. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Grenouille ... Postać tak straszna i bezwzględna ... Chociaż na początku powieści trochę mu współczułam, nawet jako nie zaznał niczego, co mogłoby choć trochę przypominać miłość, więc myślałam sobie: Może to nie jego wina. Ale w miarę zagłębiania się w tę historię czułam coraz większą odrazę do głównego bohatera. Uświadomiłam sobie, że on nie był zdolny do miłości, że nie był zdolny do żadnych uczuć poza pogardą czy nienawiścią.

Autor opisując jego sposób myślenia, sposób patrzenia na świat wzbudził w mnie niepokój, ale myślę, że właśnie tak powinno być, że książki o takiej tematyce powinny wzbudzać niepokój, a ich bohaterowie odrazę.

Właśnie przed chwilą skończyłam ją czytać. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Grenouille ... Postać tak straszna i bezwzględna ... Chociaż na początku powieści trochę mu współczułam, nawet jako nie zaznał niczego, co mogłoby choć trochę przypominać miłość, więc myślałam sobie: Może to nie jego wina. Ale w miarę zagłębiania się w tę historię czułam coraz większą odrazę do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Muszę przyznać, że polubiłam tę książkę mimo, że raczej nie pasuje ona do większości książek, które mi się podobały, ale czasami człowiek potrzebuje czegoś lżejszego, czegoś przy czym nie musi zastanawiać się nad sensem egzystencji lub zadawać sobie pytań, na które nie zawsze chce znać odpowiedzi.

Ta książka jest przyjemna. Ma w sobie coś ciepłego. Uważam, że nie zawsze trzeba czytać coś wymagającego, czasami potrzebujemy odprężenia i właśnie to oferuje nam Ashton Lee w "Wiśniowym Klubie Książki".

Muszę przyznać, że polubiłam tę książkę mimo, że raczej nie pasuje ona do większości książek, które mi się podobały, ale czasami człowiek potrzebuje czegoś lżejszego, czegoś przy czym nie musi zastanawiać się nad sensem egzystencji lub zadawać sobie pytań, na które nie zawsze chce znać odpowiedzi.

Ta książka jest przyjemna. Ma w sobie coś ciepłego. Uważam, że nie zawsze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Za tę książkę pokochałam Kesey'a. Dopiero później sięgnęłam po "Lot nad kukułczym gniazdem".

To może kontrowersyjne, ale mnie zachwycił ten brak jakiejkolwiek fabuły. Te luźne zapiski przemawiają do mnie. Uważam, że w tej szaleńczej gonitwie niechronologicznych wydarzeń jest jakaś metoda na pokazanie czytelnikowi, w jaki sposób patrzy na życie autor. Myślę, że sytuacje w tym dziele nie są przypadkowe, lecz mają pokazać przemyślenia, poglądy i wszystko to, co autor uważa za godne uwagi.

Za tę książkę pokochałam Kesey'a. Dopiero później sięgnęłam po "Lot nad kukułczym gniazdem".

To może kontrowersyjne, ale mnie zachwycił ten brak jakiejkolwiek fabuły. Te luźne zapiski przemawiają do mnie. Uważam, że w tej szaleńczej gonitwie niechronologicznych wydarzeń jest jakaś metoda na pokazanie czytelnikowi, w jaki sposób patrzy na życie autor. Myślę, że sytuacje w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Słynne powiedzonko mówi: Uważaj, czego pragniesz.

King dopowiada: Jeśli dostaniesz to, czego pragniesz to uważaj tym bardziej, bo może okazać się, że twoje marzenie będzie twoim końcem.

"Sklepik z marzeniami" była to pierwsza książka Stephena Kinga, którą przeczytałam. Myślę, że dzień, w którym wzięłam do ręki tę książkę na zawsze zmienił moje życie. Wiem, że niektórzy ludzie uważają, że Stephen King pisze jakieś tam znane, krwawe horrory. Uważam, że się mylą. Wystarczy raz przeczytać "Sklepik z marzeniami" by dowiedzieć się, że strach jest ważny w dziełach King'a, ale ważniejszą, pierwszorzędną kwestią w Jego powieściach jest pokazanie człowieka, jego natury, tego jak potrafi zachowywać się w sytuacjach ekstremalnych.

Słynne powiedzonko mówi: Uważaj, czego pragniesz.

King dopowiada: Jeśli dostaniesz to, czego pragniesz to uważaj tym bardziej, bo może okazać się, że twoje marzenie będzie twoim końcem.

"Sklepik z marzeniami" była to pierwsza książka Stephena Kinga, którą przeczytałam. Myślę, że dzień, w którym wzięłam do ręki tę książkę na zawsze zmienił moje życie. Wiem, że niektórzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Zbrodnia i Kara" jest jedną z niewielu lektur, które zasługują na to, żeby być lekturami szkolnymi. Chociaż moi rówieśnicy świadomie unikają czytania lektur, ponieważ uważają, że lektura nie może być ciekawą książką, ale powieść Fiodora Dostojewskiego jest ciekawa.

Można powiedzieć, że jest to książka o rozróżnianiu dobra i zła. Po przeczytaniu jej można się zastanawiać, czy istnieje coś takiego jak "większe dobro" ? Czy ktokolwiek ma prawo nie przestrzegać prawa?

Życie Raskolnikowa uczy nas, jak bardzo zło, które wyrządzamy może na nas wpłynąć. Pokazuje, że nie ma ucieczki od poczucia winy czy od strachu. Daje nam ważną lekcję na temat brania odpowiedzialności za własne czyny.

"Zbrodnia i kara" daje nadzieje, że ludzie, którzy nas kochają, będą przy nas bez względu na wszystko.

"Zbrodnia i Kara" jest jedną z niewielu lektur, które zasługują na to, żeby być lekturami szkolnymi. Chociaż moi rówieśnicy świadomie unikają czytania lektur, ponieważ uważają, że lektura nie może być ciekawą książką, ale powieść Fiodora Dostojewskiego jest ciekawa.

Można powiedzieć, że jest to książka o rozróżnianiu dobra i zła. Po przeczytaniu jej można się zastanawiać,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak, jak bardzo lubię filmy z Marleną Dietrich tak też bardzo ciężko było mi przebrnąć przez jej autobiografię.

Można dowiedzieć się wielu ciekawych faktów z jej życia, ale od razu zaznaczam, że raczej nic skandalicznego. Jednak czegoś tak chaotycznego jeszcze w życiu nie czytałam. Gratuluję tym, którym udało się połapać w chronologii wydarzeń opisanych w tej książce.

Tak, jak bardzo lubię filmy z Marleną Dietrich tak też bardzo ciężko było mi przebrnąć przez jej autobiografię.

Można dowiedzieć się wielu ciekawych faktów z jej życia, ale od razu zaznaczam, że raczej nic skandalicznego. Jednak czegoś tak chaotycznego jeszcze w życiu nie czytałam. Gratuluję tym, którym udało się połapać w chronologii wydarzeń opisanych w tej książce.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kochany Stephen King. On jeden nigdy mnie nie zawiódł. Jestem wielbicielką King'a i wszelkich opowiadań, więc ta książka była jakby stworzona specjalnie dla mnie.

Nie wszystkie opowiadania mnie przeraziły, szczególnie jedno, które ewidentnie wiało kpiną autora (konkretnie opowiadanie o pilocie-wampirze)... Ale niektóre miały typowy dla Kinga klimat i właśnie ten klimat uwielbiam.

Kochany Stephen King. On jeden nigdy mnie nie zawiódł. Jestem wielbicielką King'a i wszelkich opowiadań, więc ta książka była jakby stworzona specjalnie dla mnie.

Nie wszystkie opowiadania mnie przeraziły, szczególnie jedno, które ewidentnie wiało kpiną autora (konkretnie opowiadanie o pilocie-wampirze)... Ale niektóre miały typowy dla Kinga klimat i właśnie ten klimat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Vonnegut... Jeden z najwybitniejszych pisarzy. Moim zdaniem oczywiście.
Więc dla mnie jako fanki zbiór niepublikowanych wcześniej opowiadań był czymś, czego nie mogłabym nie mieć.

I tradycyjnie nie zawiodłam się. Książkę tę czyta się jednym tchem. Zabawna, ale przede wszystkim daje do myślenia.

Jestem pewna, że jest to książka, do której będę z pewnością wracać.

Vonnegut... Jeden z najwybitniejszych pisarzy. Moim zdaniem oczywiście.
Więc dla mnie jako fanki zbiór niepublikowanych wcześniej opowiadań był czymś, czego nie mogłabym nie mieć.

I tradycyjnie nie zawiodłam się. Książkę tę czyta się jednym tchem. Zabawna, ale przede wszystkim daje do myślenia.

Jestem pewna, że jest to książka, do której będę z pewnością wracać.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kupiłam tę powieść pod wpływem impulsu. Była przeceniona, a ja miałam zły dzień, więc kupiłam. Nie wiedziałam, czego się spodziewać.

Muszę przyznać, że spodobała mi się, chociaż na początku miałam problem z jej czytaniem, jakoś na początku nie wciągnęła mnie, ale za to później... Myślę, że warto było czekać na tę chwilę, w której świat z tej książki stanie się także moim światem.

Trochę bałam się także zakończenia tej książki, lecz na szczęście autor mnie nie zawiódł.

Może ta książka nie jest dziełem, które rewolucjonizowało mój pogląd na świat, ale jest dobra i wcale nie żałuję, że ją kupiłam tamtego dnia.

Kupiłam tę powieść pod wpływem impulsu. Była przeceniona, a ja miałam zły dzień, więc kupiłam. Nie wiedziałam, czego się spodziewać.

Muszę przyznać, że spodobała mi się, chociaż na początku miałam problem z jej czytaniem, jakoś na początku nie wciągnęła mnie, ale za to później... Myślę, że warto było czekać na tę chwilę, w której świat z tej książki stanie się także moim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę dziwią mnie tak niskie oceny tej książki.

Nie przeczę, że książkę może trochę ciężko się czyta, w powodu tych wszystkich chaotycznych przeskoków, ale moim zdaniem ma to swój urok i przynajmniej jedną dobrą stronę: trzeba się skupić, żeby ją pojąć.

Uważam, że książka ta jest bardzo dobrym dziełem, ale to może dlatego, że jest to książka wpasowująca się w mój gust. Mnie osobiście odpowiada styl autorki, ale jestem w stanie zrozumieć awersję do braku jakieś szczególnej fabuły, braku ciekawego zakończenia czy tego całego chaosu.

Trochę dziwią mnie tak niskie oceny tej książki.

Nie przeczę, że książkę może trochę ciężko się czyta, w powodu tych wszystkich chaotycznych przeskoków, ale moim zdaniem ma to swój urok i przynajmniej jedną dobrą stronę: trzeba się skupić, żeby ją pojąć.

Uważam, że książka ta jest bardzo dobrym dziełem, ale to może dlatego, że jest to książka wpasowująca się w mój gust....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

J. K. Rowling spróbowała wyjść poza swoją serię o Harrym Potterze. Pokazać ludziom, że nie potrafi pisać książki dla trochę starszych czytelników, książki realistyczne. Moim zdaniem udało jej się.

Książka mi się podobała, a kreacje postaci były wręcz genialne. Za postaci chylę czoła przed autorką. Jednak tej książce czegoś brakowało, nie jestem pewna czego, ale czegoś na pewno. Może to dziwne uczucie niedosytu zostawiła po sobie końcówka powieści. Muszę przyznać, że zakończenie książki mnie nie zachwyciło.

Uważam, że książkę uznać za bardzo dobrą. Może nie idealną czy wybitną, ale bardzo dobrze spędziła czas z "Trafnym wyborem".

J. K. Rowling spróbowała wyjść poza swoją serię o Harrym Potterze. Pokazać ludziom, że nie potrafi pisać książki dla trochę starszych czytelników, książki realistyczne. Moim zdaniem udało jej się.

Książka mi się podobała, a kreacje postaci były wręcz genialne. Za postaci chylę czoła przed autorką. Jednak tej książce czegoś brakowało, nie jestem pewna czego, ale czegoś na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Harry Potter. Chyba jedyna seria książek, którą mogę czytać w kółko. Pierwszy raz czytałam tę książkę w podstawówce i nadal po tych wszystkich latach uważam, że J. K. Rowling udało się stworzyć świat, który nie istnieje, ale przetrwa.

Przygody Harry'ego Potter'a wciągają nas w ten świat. Czytając te książki czujemy się tak, jakbyśmy siedzieli razem z bohaterami w pociągu do Hogwartu, pili kremowe piwo "Pod trzema miotłami" i uczyli się tych wszystkich dziwnych zaklęć, złożonych eliksirów czy odczytywania przyszłość z fusów w gabinecie profesor Trelawney. Świat J. K. Rowling pozwala nam zniknąć. Pozwala uwierzyć, że wszystko jest możliwe

Jeśli kiedykolwiek będę miała dzieci, to chciałabym, żeby czytały Harry'ego Potter'a, ponieważ książka ta daje nadzieje, że jeśli staramy się wystarczająco mocno i jeśli wiemy, że to co robimy jest dobre, to uda nam się. Daje nadzieje, że można osiągnąć wszystko, nawet jeśli szanse są nikłe. Książka ta pokazuje moc przyjaźni.

Uważam, że jeszcze żadna książka nie nauczyła mnie tyle, ile nauczyły mnie książki o Harrym Pottrze.

Harry Potter. Chyba jedyna seria książek, którą mogę czytać w kółko. Pierwszy raz czytałam tę książkę w podstawówce i nadal po tych wszystkich latach uważam, że J. K. Rowling udało się stworzyć świat, który nie istnieje, ale przetrwa.

Przygody Harry'ego Potter'a wciągają nas w ten świat. Czytając te książki czujemy się tak, jakbyśmy siedzieli razem z bohaterami w pociągu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bram Stoker - klasa sama w sobie. Takie wampiry lubię i szanuję. Powieść ta ma w sobie to coś.

Ewidentny talent pisarza + nutka grozy + dystyngowany wampir - ten zestaw nie mógł się nie udać. Poza klimatem książki, który jest mroczną otoczką wszystkich wydarzeń, największą zaletą tej książki jest oczywiście bezwzględny Dracula. To dla tej postaci czytamy tę książkę.

Moim zdaniem "Dracula" to największe dzieło o wampirach jakie kiedykolwiek powstało.

Bram Stoker - klasa sama w sobie. Takie wampiry lubię i szanuję. Powieść ta ma w sobie to coś.

Ewidentny talent pisarza + nutka grozy + dystyngowany wampir - ten zestaw nie mógł się nie udać. Poza klimatem książki, który jest mroczną otoczką wszystkich wydarzeń, największą zaletą tej książki jest oczywiście bezwzględny Dracula. To dla tej postaci czytamy tę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zabrałam się do tej książki bez większego entuzjazmu. Nie liczyłam, że spowoduje, że zacznę patrzeć na niektóre sprawy w sposób innych niż dotychczas. Nie spodziewałam się, że książka ta będzie tak poruszająca.

Myślę, że pokazuje wartość życia, które raz utracone staje się nie do odzyskania tak, jak czas. Książka ta pokazuje, że nieważne jest co nam nie odpowiada w naszym życiu, ważne jest by wykorzystywać czas, który mamy i doceniać go, bo chociażbyśmy nie wiem, jak bardzo chcieli go zatrzymać, to on biegnie dalej i musimy umieć z tym żyć.

Cieszyć się tym, co mamy.

Zabrałam się do tej książki bez większego entuzjazmu. Nie liczyłam, że spowoduje, że zacznę patrzeć na niektóre sprawy w sposób innych niż dotychczas. Nie spodziewałam się, że książka ta będzie tak poruszająca.

Myślę, że pokazuje wartość życia, które raz utracone staje się nie do odzyskania tak, jak czas. Książka ta pokazuje, że nieważne jest co nam nie odpowiada w naszym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Wielki Gatsby" ... Hmmm... Sądzę, że ta książka to lektura obowiązkowa. Chociaż osobiście nienawidzę Daisy, ale bez niej cała książka byłaby bezsensu, więc większe dobro wygrywa i mogę ją tolerować, a tak na poważnie to uważam, że jest to książka o mocy wiary i nadziei.

Oczywiście nie można pominąć wspaniałego klimatu tamtych czasów. Można powiedzieć, że Fitzgerald zabiera nas na wycieczkę w przeszłość, zabiera nad do Gatsby'ego.

Moim zdaniem jest to dzieło ponadczasowe.

"Wielki Gatsby" ... Hmmm... Sądzę, że ta książka to lektura obowiązkowa. Chociaż osobiście nienawidzę Daisy, ale bez niej cała książka byłaby bezsensu, więc większe dobro wygrywa i mogę ją tolerować, a tak na poważnie to uważam, że jest to książka o mocy wiary i nadziei.

Oczywiście nie można pominąć wspaniałego klimatu tamtych czasów. Można powiedzieć, że Fitzgerald...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka bardzo mi się podobała, choć czułam po jej przeczytaniu pewien niepokój, ale to bardzo dobry efekt uboczny.

Książka o takiej tematyce nie może nie zostawić w człowieku pewnych śladów. Po przeczytaniu jej musiałam przez chwilę usiąść i pomyśleć. Z tych przemyśleń wysnuł się jeden wniosek: On ma rację. Prawda o człowieku ukryta na stronach tej książki jest tak uderzająca. William Golding uświadamia nam, że zło czai się w każdym z nas i że musimy uważać, żeby nie stać się takimi, jak większość chłopców z wyspy.

Powinnyśmy pozostać Ralf'em.

Książka bardzo mi się podobała, choć czułam po jej przeczytaniu pewien niepokój, ale to bardzo dobry efekt uboczny.

Książka o takiej tematyce nie może nie zostawić w człowieku pewnych śladów. Po przeczytaniu jej musiałam przez chwilę usiąść i pomyśleć. Z tych przemyśleń wysnuł się jeden wniosek: On ma rację. Prawda o człowieku ukryta na stronach tej książki jest tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mnie fankę książek King'a i wszelakich innych horrorów, ciężko jest przestraszyć, lecz Levin'owi się udało. Uczciwie przyznam, że byłam tak przerażona, że cała się trzęsłam czytając tę książkę. Książka jest bardzo wciągająca, nie można przestać jak już się zacznie. W każdej komórce ciała czuje się niepokój, który nie pozwala przestać.

Chylę czoła przed autorem za stworzenie tak wspaniałej, przeszywającej aury grozy.

Mnie fankę książek King'a i wszelakich innych horrorów, ciężko jest przestraszyć, lecz Levin'owi się udało. Uczciwie przyznam, że byłam tak przerażona, że cała się trzęsłam czytając tę książkę. Książka jest bardzo wciągająca, nie można przestać jak już się zacznie. W każdej komórce ciała czuje się niepokój, który nie pozwala przestać.

Chylę czoła przed autorem za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zabawna i wzruszająca. Książka na spokojny wieczór. Ma w sobie coś odprężającego.

Zabawna i wzruszająca. Książka na spokojny wieczór. Ma w sobie coś odprężającego.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam z tą książką pewien problem. Kupiłam ją z nadzieją, że przeczytam trochę więcej tych socjopatycznych przemyśleń, jednak to nie to mnie rozczarowało. Mimo, że tych "przemyśleń" było mniej niż oczekiwałam, podobały mi się te, które były. Oceniając książkę na podstawie sposobu, w jaki autor przedstawił John'ego - mogłaby powiedzieć, że książka jest dobra, a nawet bardzo dobra, ale niestety muszę ją ocenić jako całość. Dla mnie książka byłaby sto razy bardziej przerażająca, gdyby to jakiś zwykły mieszkaniec zamordował tych wszystkich ludzi. Moim zdaniem wątek nadprzyrodzony jest tu kompletnie niepotrzebny. Ten "stwór" jest jakiś taki wepchnięty na siłę i kompletnie mi nie pasuje.

Uważam, że książka mogła być bardzo dobra, ale autor był zbyt nadgorliwy.

Mam z tą książką pewien problem. Kupiłam ją z nadzieją, że przeczytam trochę więcej tych socjopatycznych przemyśleń, jednak to nie to mnie rozczarowało. Mimo, że tych "przemyśleń" było mniej niż oczekiwałam, podobały mi się te, które były. Oceniając książkę na podstawie sposobu, w jaki autor przedstawił John'ego - mogłaby powiedzieć, że książka jest dobra, a nawet bardzo...

więcej Pokaż mimo to