-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2021-06-10
2021-05-28
2020-07-29
2020-07-22
2020-05-19
Moje pierwsze podejście do książek tej autorki. Książkę czytałam w norweskim tłumaczeniu, więc bardzo blisko oryginału. I to właśnie było najbardziej pozytywnym aspektem całej lektury. Styl autorki był przyjemny i książkę czytało się szybko. Niestety na tym plusy się kończą.
Rzadko kiedy zdarza mi się nazywać bohaterki głupimi. Ale Faye według mnie jest po prostu naiwna i głupia. I to drażni. Jej nagła przemiana z zakochanego szczeniaczka do silnej niezależnej kobiety jest niewiarygodna i nieprzekonująca. Mam wrażenie, że autorka bardzo chciała przedstawić obraz zemsty, ale w praktyce wygląda to tak, że na tę zemstę bohaterka decyduje się ze strony na stronę.
Niestety zakończenie również mnie zabiło. Jasne, element zaskoczenia jest zawsze mile widziany, ale napakować 15 tysięcy niespodzianek w dwóch zdaniach ?
Niestety moim zdaniem stracony czas.
Moje pierwsze podejście do książek tej autorki. Książkę czytałam w norweskim tłumaczeniu, więc bardzo blisko oryginału. I to właśnie było najbardziej pozytywnym aspektem całej lektury. Styl autorki był przyjemny i książkę czytało się szybko. Niestety na tym plusy się kończą.
Rzadko kiedy zdarza mi się nazywać bohaterki głupimi. Ale Faye według mnie jest po prostu naiwna i...
2019-07-07
Niesamowita powieść, w której nic i nikt nie jest czarne lub białe. Podważa moralne zasady, społeczne zwyczaje a nawet polemizuje z samym Bogiem. Bohaterowie, których się kocha lub nienawidzi, świetnie napisana powieść, którą czyta się jak najlepszy w swoim rodzaju komiks.
Niesamowita powieść, w której nic i nikt nie jest czarne lub białe. Podważa moralne zasady, społeczne zwyczaje a nawet polemizuje z samym Bogiem. Bohaterowie, których się kocha lub nienawidzi, świetnie napisana powieść, którą czyta się jak najlepszy w swoim rodzaju komiks.
Pokaż mimo to2019-05-12
2019-05-01
Ciekawa biografia, która uzupełnia znane fakty o nieznane szczegóły. Sieradzińska nie wychwala Wandy ani jej nie krytykuje, lecz próbuje zrozumieć. Must have dla zainteresowanych postacią Wandy.
Ciekawa biografia, która uzupełnia znane fakty o nieznane szczegóły. Sieradzińska nie wychwala Wandy ani jej nie krytykuje, lecz próbuje zrozumieć. Must have dla zainteresowanych postacią Wandy.
Pokaż mimo to2019-04-16
Porywajaca, ciekawa, z niesamowitym zakonczeniem
Porywajaca, ciekawa, z niesamowitym zakonczeniem
Pokaż mimo to2014
2014-07-07
Poruszająca i pouczająca powieść. Wzrusza i skłania do przemyśleń. Świetnie napisana i bardzo szczegółowa.
Poruszająca i pouczająca powieść. Wzrusza i skłania do przemyśleń. Świetnie napisana i bardzo szczegółowa.
Pokaż mimo toPierwsza "grubsza" książka, jaką było mi dane przeczytać. Zabawna,wzruszająca, wyrazista. Wspaniała powieść na rozpoczęcie swojej przygody z książkami.
Pierwsza "grubsza" książka, jaką było mi dane przeczytać. Zabawna,wzruszająca, wyrazista. Wspaniała powieść na rozpoczęcie swojej przygody z książkami.
Pokaż mimo to2011
W końcu, kilka miesięcy po premierze, miałam okazję zapoznać się z duetem autorek. Nie ukrywam, że obawiałam się tej lektury, ze względu na mieszane opinie, które dostrzegałam na jej temat w internecie.
Przyznam, że początek zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Pierwszą część książki pochłonęłam w kilka godzin i absolutnie nie żałowałam poświęconego jej czasu. Akcja rozwijała się dynamicznie, czuć było napięcie. Bardzo polubiłam Mercy, wydawała mi się nieoczywista i nie mogłam do końca jej rozgryźć.
I pewnie ta pozycja zasłużyłaby sobie na 10 gwiazdek, gdybym zakończyła mój wywód w tym miejscu. Niestety, w środkowej części, akcja moim zdaniem nieco się "rozłazi". Z jednej strony wszystko się wali, ale nie do końca mamy tego świadomość, bo tak mocno skupiamy się na tym co czują bohaterowie. Oczywiście, jest to bardzo ważna kwestia i przy okazji wspomnę, że świetnie napisana. Jednak trochę brakowało mi informacji na temat tego co dzieje się wokół, zwłaszcza, że takie opisy pojawiały się zarówno na początku jak i na końcu powieści.
Dziewczyny mają świetny, moim zdaniem styl pisania i są bardzo dokładne w tym, co robią. Bardzo podobał mi się koncept wprowadzania czytelnika do różnych podań na temat demonów. Sam pomysł umieszczenia bohaterów w czasie tuż przed apokalipsą mocno zwróciłby moją uwagę, nawet gdybym nie obserwowała autorek i nie wiedziała o książce wcześniej.
Ogólnie rzecz biorąc, to nie była zła książka. Momentami miałam jej troszkę dosyć, ale za genialny początek i poprawny koniec nie mogę powiedzieć, żebym jej nie polubiła. Doceniam ogrom pracy autorek i to ile miłości przelały na swoich bohaterów. To uczucie czuje się podczas lektury.
W końcu, kilka miesięcy po premierze, miałam okazję zapoznać się z duetem autorek. Nie ukrywam, że obawiałam się tej lektury, ze względu na mieszane opinie, które dostrzegałam na jej temat w internecie.
więcej Pokaż mimo toPrzyznam, że początek zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Pierwszą część książki pochłonęłam w kilka godzin i absolutnie nie żałowałam poświęconego jej czasu. Akcja rozwijała...