Opinie użytkownika
Jak opisać tę serię jednym zdaniem: Jeśli by porównać tę serię do kolejki górskiej, to wyglada ona tak, że jedziesz bardzo długo pod górę tylko po to, żeby zjechać 5 metrów w dół i przez pozostały czas podziwiać widoki.
🛹Ogólnie książka mi się podobała, ale bardzo się, szczerze mówiąc, zawiodłam… Bohaterowie w tym tomie moim zdaniem nie przypominali siebie z poprzedniego...
🇪🇸Jedyną zaletą tej książki było to, że przeczytałam ją w ramach akcji czytaj.pl i dzięki temu nie straciłam pieniędzy.
🇪🇸Główna bohaterka niby zajmuje wysokie stanowisko w firmie, ale tak naprawdę nic tam nie robi. To jest coś, co mnie bardzo irytuje w pierwszoosobowej narracji, gdzie są i powinny być przemyślenia bohaterów, a często dostajemy kompletnie nie trzymającą...
🖤 Too late to książka, która nigdy nie powiedziałabym, że wyszła spod pióra Colleen Hoover. Jest to coś zupelnie innego, świeżego, jednak oczywiście przesyconego unikatowym stylem CoHo, który sprawia, że nawet najbardziej zgorzkniały realista zaczyna marzyć o miłości od pierwszego wejrzenia.
🖤 Too late porusza bardzo, bardzo (bardzo!) wiele problemów - mamy tutaj...
🧪 Wstrzymywalam się przed sięgnięciem po tę książkę głównie z lodowy tego, jak wielkim cieszy się ona zainteresowaniem w książkowych social mediach, gdzie czytelnicy wychwalają ją pod niebiosa. Ja zawsze staram się podchodzić do takich książek z dużym dystansem, bowiem moje oczekiwania przy popularnych książkach są bardzo wysokie i nierzadko po prostu dana pozycja nie...
więcej Pokaż mimo to
🎨Confess opowiada historie Auburn, samotnej dziewczyny, która przeprowadza się do Teksasu kilka lat po śmierci swojej pierwszej miłości oraz Owena - młodego malarza, którego inspiracją są wyznania pisane anonimowo przez ludzi przechodzących akurat obok jego studia.
🎨Colleen Hoover nie byłaby sobą, gdyby nie sprawiła w jakiś sposób, że książka „żyje” i wszystkie wyznania...
📌 Kiedy dostałam propozycję recenzji tej książki to byłam dosyć sceptyczna, bo wiedziałam, że jest to dystopia, a jedyne dystopie, jakie ja znałam i lubiłam to były Niezgodna i Igrzyska Śmierci, ale to było z 10 lat temu i od tamtej pory nic takiego już nie czytałam, ale…
📌 Stwierdziłam, że zrobię research i poza wieloma pozytywnymi opiniami rzuciło mi się w oczy, że ta...
🩸„Królestwo Ciała i Ognia” to kolejna cześć słynnej serii „Krew i Popiół” opowiadającej o losach Wybranki bogów - Phenelape „Poppy” Balfour i jej byłego strażnika Hawke’a Flynna znanego również jako Mroczny, czyli książę Casteel Da’Neer.
🩸Po przeczytaniu pierwszego tomu, który zdecydowanie skradł moje serce, miałam bardzo wysokie oczekiwania względem kolejnych części i...
Bardzo podobała mi się ta książka. Bardzo na plus oceniam to, że akcja w książce zaczęła się od pierwszej strony i autorka darowała sobie rozwinięty na 50 stron wstęp, który jest obecny w większości książek fantastycznych.
Uwieeeelbiam postać Alessandry - silna główna bohaterka, która wie, czego chce i nie boi się po to sięgnąć, nawet musi podjąć ogromne ryzyko. Jest...
Corrupt przeczytałam po to, żeby sprawdzić, o co tyle szumu. Przeczytałam i mogę śmiało stwierdzić, że straciłam X godzin z życia, które mogłam poświecić na czytanie czegokolwiek innego.
Próbując sobie już po przeczytaniu książki przypomnieć, co tam się właściwie zdarzyło, to jedyne co miałam przed oczami, to sceny erotyczne, które były rozpisane na kilka, nawet...
Książka była super, ale mam wrażenie, że dopiero kolejne części to będzie prawdziwy ogień 🔥🤩 Już się nie mogę doczekać
Pokaż mimo to
Ta seria jest według mnie bardzo niedoceniona. Spotkałam się z wieloma opiniami, że I tom był nudny, II był super, a III to porażka i uważam, że jest to krzywdzące dla I i III tomu. Rzadko kiedy wszystkie tomy w serii są równie świetne, co nie powinno umniejszać kolejnym.
Czy III tom był lepszy od Upadku ognia? Nie. Czy nadal była to super książka? Zdecydowanie!
...
Książka sama w sobie trzymała w napięciu. Czytało mi się ją zdecydowanie lepiej niż tom 1 i 2. Minusy:
- brak wyjaśnienia magicznych zdolności Jude
- końcówka strasznie przewidywalna, bez szalu, liczyłam na coś więcej
- wątki z dzieciństwa Cardana nie zostały poruszone w żadnym dialogu z Jude
- postać Ashy moim zdaniem kompletnie niepotrzebna
- mogłyby zostać...