-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-04-22
2024-04-13
2024-04-11
2024-04-06
2024-04-05
2024-03-23
2024-03-19
Książka raczej bez rewelacji, dość melancholijna. Dzięki audiobookowi prawdopodobnie ominęły mnie wszystkie językowe problemy jakie miała i co było jej dużym minusem.
Romans nie przytłacza fabuły, choć sama akcja też raczej nie należy do wciągającej. Brakuje trochę rozeznania w świecie, w którym się poruszamy. Przydałoby się trochę więcej o miastach, o rodach, czy samych skupiskach ludzi.
Bohaterowie dla mnie neutralni. Ani mnie nie parzą, ani nie ziębią. Totalnie są mi obojętni.
Zakończenie, z małymi różnicami, wyglądało jak to z Krew i popiół. Możliwe, że była tu jakaś inspiracja.
Sam wygląd książki jest piękny, ale środek taki nijaki, że aż przykro. Jeśli do drugiego tomu będę jeszcze pamiętać co działo się w tym, to może się połakomię.
Na raz, raczej nie do polecenia.
Książka raczej bez rewelacji, dość melancholijna. Dzięki audiobookowi prawdopodobnie ominęły mnie wszystkie językowe problemy jakie miała i co było jej dużym minusem.
Romans nie przytłacza fabuły, choć sama akcja też raczej nie należy do wciągającej. Brakuje trochę rozeznania w świecie, w którym się poruszamy. Przydałoby się trochę więcej o miastach, o rodach, czy samych...
2024-03-03
Ogromne rozczarowanie.
Dałam szansę ze względu na to iż w pierwszym tomie autorka napisała, że drugi tom jest mocniejszy. Niestety nie jest.
Tak jak w poprzedniej części dostajemy ostrzeżeni o treściach nieodpowiedni dla osób poniżej 18 roku życia. Po raz kolejny stwierdzam, że nie działo się nic takiego, co miało by o tym świadczyć, a te tzw. szokujące treści były bardzo lajtowo napisane.
Do tego czuję się oszukana, bo miało być więcej o morderstwie, o prześladowcy i ogólnie tych okropnych rzeczach, o których przestrzega autorka, a przez pierwsze pół książki Rosie i Sharp się przepychają. Przewijałam ich namiętne spotkania, bo chciałam już tą właściwą akcję, którą mi obiecano. Niestety i tu miałam zawód, bo pani Foks przyspieszyła całą akcję byleby tylko zakończyć. Wszystko nagle z wszystkim się wyjaśnia co i dlaczego i bam. Koniec.
Nie jest to fatalna książka. Słucha się ją całkiem sprawnie, ale nie dostaje nic, co mi się obiecuje.
Nie polecam.
Ogromne rozczarowanie.
Dałam szansę ze względu na to iż w pierwszym tomie autorka napisała, że drugi tom jest mocniejszy. Niestety nie jest.
Tak jak w poprzedniej części dostajemy ostrzeżeni o treściach nieodpowiedni dla osób poniżej 18 roku życia. Po raz kolejny stwierdzam, że nie działo się nic takiego, co miało by o tym świadczyć, a te tzw. szokujące treści były bardzo...
2024-03-09
Nie miałam dużych oczekiwań. Nie jest to zła książka, kiedy się w nią zagłębić, to czyta się ją całkiem sprawnie, ale powroty były trudne. Zeszło mi 5 miesięcy zanim udało mi się ją skończyć.
Sama fabuła jest dość ciekawa, romans męczący. Może dlatego, że nie przepadam za zboczonym, despotyczno-zaborczym typem mężczyzny jak i naiwną, łatwą cnotką niewydymką. Nie potrafię zmusić się do polubienia takich bohaterów. Dlatego też ich wątki razem były nużące i czasem ciężkie do strawienia. Pod koniec pomijałam niektóre fragmenty, nieistotne dla głównego nurtu. Poza nimi było ciekawie.
Nie sądzę bym wróciła do tego tytułu. Sięgnęłam, zaznajomiłam się i pożegnałam.
Nie miałam dużych oczekiwań. Nie jest to zła książka, kiedy się w nią zagłębić, to czyta się ją całkiem sprawnie, ale powroty były trudne. Zeszło mi 5 miesięcy zanim udało mi się ją skończyć.
Sama fabuła jest dość ciekawa, romans męczący. Może dlatego, że nie przepadam za zboczonym, despotyczno-zaborczym typem mężczyzny jak i naiwną, łatwą cnotką niewydymką. Nie potrafię...
2024-02-26
Przyznaję, że jestem rozczarowana.
Nie ukrywam, że sięgnęłam po nią ze względu na ostrzeżenie znajdujące się na końcu opisu jak i tym na początku lektury. Autorka ostrzega, że porusza ciężkie tematy jak toksyczne relacje, nękanie, morderstwa, samookaleczanie i narkotyki. Po czymś takim człowiek sobie myśli, że szykuje się bomba, a tu klops.
Ostrzeżenie nie warte zawartości. Nie działo się tu nic skrajnego i wstrząsającego.
Jak autorka sama poinformowała, pierwszy tom jest delikatniejszy, to też w większości skupia się na relacji głównych bohaterów. Ich znajomość jest toksyczna, taka miała być. Na dłuższą metę była dość męcząca, bo polegała na ich spotkaniu w jakimś celu, by po paru minutach zachowali się irracjonalnie i puścili sobie focha. Jak to nastolatki.
Same drażliwe tematy pojawiały się szczątkowo w wersji light, a wątek kryminalny przeplata się raz na jakiś czas, ale bardzo skąpo.
Plusem jest, to że podejrzewam wszystkich i jestem ciekawa jak to się skończy, czy złapią mordercę, czy okaże się też stalkerem, czy to dwie różne osoby. I tak szczerze, to jest jedyna rzecz, która mnie najbardziej interesuje. Mam w głębokim poważaniu Rosalie i Sharpa i co się dalej między nimi stanie.
Książka próbuje szokować i poruszać, ale nie ma w niej nic takiego, czego nie znaleźlibyśmy w innych pozycjach tego typu, czy nawet samej fantastyce.
Skończyłam, zawiodłam się, książka na raz i nic specjalnego.
Nie polecam książek, do których nie chciałabym wrócić ponownie.
Przyznaję, że jestem rozczarowana.
Nie ukrywam, że sięgnęłam po nią ze względu na ostrzeżenie znajdujące się na końcu opisu jak i tym na początku lektury. Autorka ostrzega, że porusza ciężkie tematy jak toksyczne relacje, nękanie, morderstwa, samookaleczanie i narkotyki. Po czymś takim człowiek sobie myśli, że szykuje się bomba, a tu klops.
Ostrzeżenie nie warte...
2024-02-19
2024-02-24
Daje 4 gwiazdki ze względu na opisy poszczególnych morderców i ich profile psychologiczne, bo tylko to z tej książki było ciekawe.
Po mimo wielu sukcesów autora w swojej pracy, które nam przedstawia, robi to w tak nudny sposób, że już ostatnie 3h słuchałam w bólach.
Raczej nie polecam.
Daje 4 gwiazdki ze względu na opisy poszczególnych morderców i ich profile psychologiczne, bo tylko to z tej książki było ciekawe.
Po mimo wielu sukcesów autora w swojej pracy, które nam przedstawia, robi to w tak nudny sposób, że już ostatnie 3h słuchałam w bólach.
Raczej nie polecam.
2024-01-30
2024-01-16
Dobra historia. O ile się nie mylę, audiobook czyta Marcin Myszka z kanału "Kryminatorium". Jak zawsze dobra robota.
Minusem dla mnie jest to, że książka jest mocno fabularyzowana i traci na realności. W pewnym momencie miałam wrażenie, że czytam kryminał, a nie reportaż.
I tu SPOILER ALERT!
Tytuł książki w ogóle nie adekwatny do treści. Katherine Knight nie była kanibalem, nie zjadała mięsa swoich ofiar. Wpadła na pomysł i tylko spróbowała, po czym wypluła. Nie czuła żadnej satysfakcji z jedzenia i zrobiła to jeden jedyny raz.
Po jednym razie mordercy nie nazywamy seryjnym, to też PRÓBA zjedzenia nie świadczy o kanibalizmie.
Dobra historia. O ile się nie mylę, audiobook czyta Marcin Myszka z kanału "Kryminatorium". Jak zawsze dobra robota.
Minusem dla mnie jest to, że książka jest mocno fabularyzowana i traci na realności. W pewnym momencie miałam wrażenie, że czytam kryminał, a nie reportaż.
I tu SPOILER ALERT!
Tytuł książki w ogóle nie adekwatny do treści. Katherine Knight nie była...
2024-01-15
Średnia książka, nie czuję rozczarowania, bo i niemiałam względem niej dużych oczekiwań. Bardzo fajny pomysł na fabułę, niestety wykonanie mi się nie podoba.
Zbyt duża przewaga przydługich opisów uczuć poszczególnych bohaterów, którzy w najlepszej sytuacji są czytelnikowi obojętni, w najgorszej się ich nienawidzi. Do tego dochodzą często do konkluzji wynikających z niczego. Nie wspominając już o kaleczącym w oczy połączeniu imienia i nazwiska głównej bohaterki.
Z przykrością piszę, że intrygi, zemsty, czy samej przygody raczej uraczymy w bardzo okrojonej wersji. Autorka bowiem wolała pójść w romans w otoczce fantasy.
O dziwo ostatnie 4 rozdziały wyszły dość ciekawie i nawet zaczęłam się zastanawiać, czy byłabym skłonna sięgnąć po kolejne potencjalne tomy. Jednak patrząc na całość, to w dalszym ciągu, to trochę za mało.
Plusem są całkiem nieźle opisane sceny walk, szkoda tylko, że trwają krócej od tych dotyczących zbliżeń, miłości i czasami bezsensownych rozmyślań.
Debiut średni, do przeczytania na raz i raczej nie jest to pozycją, którą bym komuś poleciła.
Średnia książka, nie czuję rozczarowania, bo i niemiałam względem niej dużych oczekiwań. Bardzo fajny pomysł na fabułę, niestety wykonanie mi się nie podoba.
Zbyt duża przewaga przydługich opisów uczuć poszczególnych bohaterów, którzy w najlepszej sytuacji są czytelnikowi obojętni, w najgorszej się ich nienawidzi. Do tego dochodzą często do konkluzji wynikających z...
2023-12-30
Ta książka jest dla mnie trochę takim love/hate. Z jednej strony bardzo mi się podobała, ale z drugiej miała irytujące wątki lub takie, które były od razu do przewidzenia.
Na plus na pewno jest zakończenie, bo totalnie się go nie spodziewałam, aż dostałam gęsiej skórki.
Niestety nie jest ona dla mnie pozycją wartą kupienia. Jest dobra do jednego przesłuchania/przeczytania, ale nie sądzę bym do niej kiedyś wróciła. Na pewno sięgnę po 2 tom, ale to by było na tyle.
Ta książka jest dla mnie trochę takim love/hate. Z jednej strony bardzo mi się podobała, ale z drugiej miała irytujące wątki lub takie, które były od razu do przewidzenia.
Na plus na pewno jest zakończenie, bo totalnie się go nie spodziewałam, aż dostałam gęsiej skórki.
Niestety nie jest ona dla mnie pozycją wartą kupienia. Jest dobra do jednego...
Bardzo dobry debiut.
Brakowało mi fantastyki gdzie głównym bohaterem byłby, czy byliby mężczyźni. Ktoś mógłby powiedzieć męska fantastyka, ponieważ nie uraczymy tu żadnego romansu. Na całe szczęście. Już od dłuższego czasu czuję się zmęczona i przytłoczona nimi. Mam wrażenie, że próbuje się je wepchnąć wszędzie gdzie się da. Tutaj fabuła skupia się na intrygach, zdradach, wojnach, czy zamachach co dało mi trochę wytchnienia.
Męska część bohaterów całkiem dobrze skonstruowana, żeńska raczej występuje pobieżnie, co mnie osobiście nie przeszkadza. Chętnie odpocznę od kobiet.
Tom ma prawie 700 str., przez które się płynie. Nim się człowiek spostrzeże znika połowa. Minusem natomiast może być, to że autor nie daje nam możliwości odpoczynku od nieustającej akcji. Tam się cały czas coś dzieje. Niektóre wydarzenia za szybko się rozwiązują. Tak w ciągu dwóch rozdziałów i szybko przechodzą do kolejnych. Przez to zakończenie nie wywiera żadnego wrażenia na czytelniku. Po prostu kolejna rzecz, która miała miejsce.
Również zauważyłam, że w drugiej połowie książki często brakuje przyimków, co bywa irytujące.
Ogólnie podobało mi się. Gdyby nie minusy wymienione powyżej, to książka spokojnie miała by 8 gwiazdek.
Bardzo dobry debiut.
więcej Pokaż mimo toBrakowało mi fantastyki gdzie głównym bohaterem byłby, czy byliby mężczyźni. Ktoś mógłby powiedzieć męska fantastyka, ponieważ nie uraczymy tu żadnego romansu. Na całe szczęście. Już od dłuższego czasu czuję się zmęczona i przytłoczona nimi. Mam wrażenie, że próbuje się je wepchnąć wszędzie gdzie się da. Tutaj fabuła skupia się na intrygach, zdradach,...