Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam wrażenie że nie dostrzegam tych wszystkich rzeczy, o których czytam w recenzjach poprzedników. Aczkolwiek! Mniej więcej w 2/3 książki rozumiałam przemianę bohaterów, widziałam jakie spustoszenie spowodowała w nich wojna. Książka warta docenienia.

Mam wrażenie że nie dostrzegam tych wszystkich rzeczy, o których czytam w recenzjach poprzedników. Aczkolwiek! Mniej więcej w 2/3 książki rozumiałam przemianę bohaterów, widziałam jakie spustoszenie spowodowała w nich wojna. Książka warta docenienia.

Bardzo lubię tematy związane z kryminalistyką, kryminologia, śmiercią i przemijaniem. Książka niezwykle ciekawa, otwiera wiele „drzwi” do rozmów

Bardzo lubię tematy związane z kryminalistyką, kryminologia, śmiercią i przemijaniem. Książka niezwykle ciekawa, otwiera wiele „drzwi” do rozmów

Książka ważna i trudna, ale nie moja. Nie przemawia do mnie motyw luster, nie sądziłam, że będzie to tak zobrazowane i nastawiałam się na coś innego. W sensie lustra ok jako odłamek czegoś złego, co tkwi w nas na zawsze - ok, ale czemu inne rzeczy, przypadkowe rzeczy, zmieniały się w lustra? Nie rozumiem. Z drugiej strony myślę, że książka sprawdzi się świetnie u osób, które przeżyły coś podobnego, jak główni bohaterowie.

Książka ważna i trudna, ale nie moja. Nie przemawia do mnie motyw luster, nie sądziłam, że będzie to tak zobrazowane i nastawiałam się na coś innego. W sensie lustra ok jako odłamek czegoś złego, co tkwi w nas na zawsze - ok, ale czemu inne rzeczy, przypadkowe rzeczy, zmieniały się w lustra? Nie rozumiem. Z drugiej strony myślę, że książka sprawdzi się świetnie u osób,...

Fenomenalna. Dawno nie byłam aż tak zaangażowana w historię kryminalną. Świetne zwroty akcji, dużo wątków, ale na koniec wszystko doskonale spaja się w całość. Wspaniała książka

Fenomenalna. Dawno nie byłam aż tak zaangażowana w historię kryminalną. Świetne zwroty akcji, dużo wątków, ale na koniec wszystko doskonale spaja się w całość. Wspaniała książka

Bardzo fajna. Początek trochę ciężki i żmudny, ale po przejściu tych 150 stron akcja bardzo dobrze się rozwija. Jak się wciągnęłam, to nie mogłam przestać myśleć o tej książce. Miejscami te zawiłości w tym kto, gdzie, z kim są ciężkie do ogarnięcia (zwłaszcza kiedy czyta się o 3 w nocy😅), ale historia zdecydowanie warta poznania. Cieszę się na kolejne pozycje autorki czekające na moich półkach :)

Bardzo fajna. Początek trochę ciężki i żmudny, ale po przejściu tych 150 stron akcja bardzo dobrze się rozwija. Jak się wciągnęłam, to nie mogłam przestać myśleć o tej książce. Miejscami te zawiłości w tym kto, gdzie, z kim są ciężkie do ogarnięcia (zwłaszcza kiedy czyta się o 3 w nocy😅), ale historia zdecydowanie warta poznania. Cieszę się na kolejne pozycje autorki...

Książka potrzebna i ważna. Ciężko się czyta, w audiobooku znacznie lepsza w odbiorze. Przynajmniej dla mnie

Książka potrzebna i ważna. Ciężko się czyta, w audiobooku znacznie lepsza w odbiorze. Przynajmniej dla mnie

Miałam wrażenie że autorka miała kilka pomysłów na fabułę i porwała każdy z nich wdrożyć co nie wyszło zbyt dobrze, bo wydawało mi się, że w niektórych miejscach jest jakby dziura w historii - coś niedopowiedziane, coś nie styka się ze sobą. Może to wina tego, że słuchałam w audiobooki, ale jednak…

Miałam wrażenie że autorka miała kilka pomysłów na fabułę i porwała każdy z nich wdrożyć co nie wyszło zbyt dobrze, bo wydawało mi się, że w niektórych miejscach jest jakby dziura w historii - coś niedopowiedziane, coś nie styka się ze sobą. Może to wina tego, że słuchałam w audiobooki, ale jednak…

Średnia. Moje pierwsze zetknięcie z autorem i myślę, że nie ostatnie, ale czegoś mi zabrakło. Akcja fajnie się rozwijała, a od 3/4 książki wszystko toczyło się bardzo szybko. Za szybko. Rozwiązanie zagadki też nieco niesatysfakcjonujące.

Średnia. Moje pierwsze zetknięcie z autorem i myślę, że nie ostatnie, ale czegoś mi zabrakło. Akcja fajnie się rozwijała, a od 3/4 książki wszystko toczyło się bardzo szybko. Za szybko. Rozwiązanie zagadki też nieco niesatysfakcjonujące.

Bardzo dobra pozycja. Bohaterowie tracą grunt pod nogami i to odkrywa ich głęboko ukryte problemy.

Bardzo dobra pozycja. Bohaterowie tracą grunt pod nogami i to odkrywa ich głęboko ukryte problemy.

Porażająca i przerażająca. A komentarze ludzi przytaczane pod koniec książki OBRZYDLIWE

Porażająca i przerażająca. A komentarze ludzi przytaczane pod koniec książki OBRZYDLIWE

Bardzo dobra. Człowiek widział uśmiechnięta i zadowoloną aktorkę na ekranie i myślał że życie gwiazdy jest super. Rzeczywistość jest zupełnie inna a czasem tragiczna

Bardzo dobra. Człowiek widział uśmiechnięta i zadowoloną aktorkę na ekranie i myślał że życie gwiazdy jest super. Rzeczywistość jest zupełnie inna a czasem tragiczna

Zakończenie jest dla mnie totalnie bez sensu. Najpierw wplątała we wszystko swoich przyjaciół - naiwnie myśląc, że żadne z nich się „nie wysypie”, wkręciła w całość chłopaka i to tak bardzo, że bardziej się nie da. Ravi później ratuje jej tyłek i przyszłość dając jej alibi, a ona uznaje, że musi się odciąć od WSZYSTKICH i tyle. No a to, że wyjechała i zniknęła to nie byłoby podejrzane, gdyby policja zaczęła przyglądać się jej? Nielogiczne.
Samo ogarnianie po zabojstwie też idyllyczne. W tych czasach nie wystarczy „słuchać” wielu podcastów żeby umieć ukryć zbrodnie.
Samo myślenie bohaterki, że musi zamknąć krąg i zakończyć sprawy żeby się ocalić. No sorry, ale zabicie kogoś to nie jest dokończenie tematu tylko zbrodnia… Nie wiem co myślała bohaterka, że zabije kogoś złego i całe zło świata zostanie naprawione? No halo!
Spaprane zakończenie trylogii…

Zakończenie jest dla mnie totalnie bez sensu. Najpierw wplątała we wszystko swoich przyjaciół - naiwnie myśląc, że żadne z nich się „nie wysypie”, wkręciła w całość chłopaka i to tak bardzo, że bardziej się nie da. Ravi później ratuje jej tyłek i przyszłość dając jej alibi, a ona uznaje, że musi się odciąć od WSZYSTKICH i tyle. No a to, że wyjechała i zniknęła to nie byłoby...

Cudo!!!
Chociaż końcówka rozerwała moje serduszko na strzępy.
W książce mamy kilka etapów emocji odczuwanych wobec bohatera. I kilka jego postaci. Od zawistnego starego dziada, przez człowieka który tak kochał, ze chce się zabić po śmierci żony. Później jednak dostrzegamy ogromną miłość bohatera, która obdarował nie tylko żonę, ale i - być może nie do końca świadomie - przyjaciół. W końcu Ove ukazuje nam się jako uroczy, zrzędliwy, ale o ogromnym sercu staruszek. Wspaniała. Cudowna. Niesamowita!!!

Cudo!!!
Chociaż końcówka rozerwała moje serduszko na strzępy.
W książce mamy kilka etapów emocji odczuwanych wobec bohatera. I kilka jego postaci. Od zawistnego starego dziada, przez człowieka który tak kochał, ze chce się zabić po śmierci żony. Później jednak dostrzegamy ogromną miłość bohatera, która obdarował nie tylko żonę, ale i - być może nie do końca świadomie -...

Czegoś mi brakowało i trochę przekombinowane ta część. Nie zmienia to faktu, że zaraz biorę się za trzecią :)

Czegoś mi brakowało i trochę przekombinowane ta część. Nie zmienia to faktu, że zaraz biorę się za trzecią :)

Na razie nie wiem czy komiksy to moja para kaloszy

Na razie nie wiem czy komiksy to moja para kaloszy

Spodziewałam się czegoś innego. Rozdziały mogłyby być poukładane od najstarszej do najmłodszej rozmówczyni aby pokazać zmianę w zawodzie i w podejściu. Tak to wyszło chaotycznie. Większość rozmówczyń, mam wrażenie, podnosiła poród i bycie matką do najważniejszej roli w całym życiu kobiety. Liczyłam też na to, że książka będzie kojąca dla osób bojących się porodu naturalnego, ale niczego mi to w głowie nie rozjaśniło. Średnia.

Spodziewałam się czegoś innego. Rozdziały mogłyby być poukładane od najstarszej do najmłodszej rozmówczyni aby pokazać zmianę w zawodzie i w podejściu. Tak to wyszło chaotycznie. Większość rozmówczyń, mam wrażenie, podnosiła poród i bycie matką do najważniejszej roli w całym życiu kobiety. Liczyłam też na to, że książka będzie kojąca dla osób bojących się porodu...

Trochę za długa pierwsza połowa. Dużo opisów, epitetów, wyniosłych stwierdzeń i to mi się nie podobało. Natomiast zakończenie super i uratowało moją ocenę

Trochę za długa pierwsza połowa. Dużo opisów, epitetów, wyniosłych stwierdzeń i to mi się nie podobało. Natomiast zakończenie super i uratowało moją ocenę

Kilkanaście krótkich historii o późnej miłości. Proste i piękne. Rozdziały mogłyby być deczko dłuższe. Ogólnie w porządku lektura, rozmiękczyła mi serduszko. Gdyby była dłuższa byłabym „kupiona” w 100%. Kocham starszych ludzi, ten spokój życia. Dodatkowym plusem był głos w audiobooku - czyta autorka. Ciepły, miły głos dodał tej książce „tego czegoś”.

Kilkanaście krótkich historii o późnej miłości. Proste i piękne. Rozdziały mogłyby być deczko dłuższe. Ogólnie w porządku lektura, rozmiękczyła mi serduszko. Gdyby była dłuższa byłabym „kupiona” w 100%. Kocham starszych ludzi, ten spokój życia. Dodatkowym plusem był głos w audiobooku - czyta autorka. Ciepły, miły głos dodał tej książce „tego czegoś”.

Chwilami nudnawa

Chwilami nudnawa

Totalnie nieudana pozycja. O ile książka pana BAssa była świetna, tak ta pozycja to była męczarnia. Naszpikowana wychwalaniem własnej osoby k osiągnięć zakrapiane małą dawką opowieści z pracy, a wszystko napisane w tak nudny sposób, ze dla mnie ta pozycja jest nie do przejścia.

Totalnie nieudana pozycja. O ile książka pana BAssa była świetna, tak ta pozycja to była męczarnia. Naszpikowana wychwalaniem własnej osoby k osiągnięć zakrapiane małą dawką opowieści z pracy, a wszystko napisane w tak nudny sposób, ze dla mnie ta pozycja jest nie do przejścia.