-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2021-11-20
2014-03-06
2010-01-01
Moja ulubiona opowieść ze świata Śródziemia Tolkiena. Przepiękna, przepełniona bólem, fatalizmem oraz przeciwnościami losu, które nie zawsze są do pokonania. Uwielbiam.
Moja ulubiona opowieść ze świata Śródziemia Tolkiena. Przepiękna, przepełniona bólem, fatalizmem oraz przeciwnościami losu, które nie zawsze są do pokonania. Uwielbiam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012
Romantyzm, szczególnie niemiecki chyba nie jest dla mnie. Współczuję Werterowi, że MUSIAŁ cierpieć, jego problemy były takie górnolotne. [sarkazm mode off]
Nie wiem, nie cierpiałam nigdy tak jak on. Ale cierpiałam czytając tę książkę. I cierpi wielu nieszczęsnych uczniów, którzy muszą przeczytać tę pozycję w ramach lektury szkolnej. Wielu z nich więcej po książki nie sięgnie, bo wiele lektur jest bardzo długich, a te cienkie wywołują odrzucenie.
Przynajmniej jest krótka. Cierpimy intensywnie, ale krótko.
Romantyzm, szczególnie niemiecki chyba nie jest dla mnie. Współczuję Werterowi, że MUSIAŁ cierpieć, jego problemy były takie górnolotne. [sarkazm mode off]
Nie wiem, nie cierpiałam nigdy tak jak on. Ale cierpiałam czytając tę książkę. I cierpi wielu nieszczęsnych uczniów, którzy muszą przeczytać tę pozycję w ramach lektury szkolnej. Wielu z nich więcej po książki nie...
2007
Piękna, momentami zabawna, wzruszająca opowieść. Powieść w formie listów młodego, nieuleczalnie chorego chłopca, Oskara, przebywającego w szpitalu. Listy w wielkości kierowane są do Pana Boga, którego Oskar poznał dopiero dzięki Pani Róży - obcej kobiecie, która odwiedza dzieci w szpitalu.
Książka doskonała, dla wszystkich. Chociaż nie jestem wrażliwą osobą i rzadko książki odbieram uczuciowo, to podczas lektury tej pozycji, a w szczególności podczas zakończenia, nie umiem powstrzymać się od płaczu.
Piękna, momentami zabawna, wzruszająca opowieść. Powieść w formie listów młodego, nieuleczalnie chorego chłopca, Oskara, przebywającego w szpitalu. Listy w wielkości kierowane są do Pana Boga, którego Oskar poznał dopiero dzięki Pani Róży - obcej kobiecie, która odwiedza dzieci w szpitalu.
Książka doskonała, dla wszystkich. Chociaż nie jestem wrażliwą osobą i rzadko...
2020-04-09
Długo odwlekałam przeczytanie tej książki. Chyba nie żałuję. Jedna z tych pozycji, do których trzeba dojrzeć. Wiele już zostało powiedziane dobrego o tej książce, bohaterach, konstrukcji. Jestem urzeczona rysem psychologicznym postaci. Każda miała inny portret, każdą charakteryzowały inne motywy psychologiczne. Książka nie jest łatwa, lekka i przyjemna, ale jest bardzo dobra.
Długo odwlekałam przeczytanie tej książki. Chyba nie żałuję. Jedna z tych pozycji, do których trzeba dojrzeć. Wiele już zostało powiedziane dobrego o tej książce, bohaterach, konstrukcji. Jestem urzeczona rysem psychologicznym postaci. Każda miała inny portret, każdą charakteryzowały inne motywy psychologiczne. Książka nie jest łatwa, lekka i przyjemna, ale jest bardzo dobra.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013
Dystopia. Moim zdaniem lepsza niż "Rok 1984". Bardziej adekwatna do tego, w którą stronę dąży ludzkość.
Świat, który wygląda jak marzenie każdego utopisty. Wolny od przemocy, nienawiści, negatywnych uczuć. Ale czy tylko? Czy zabierając ludziom ich złe cechy nie naruszamy cennej konstrukcji? Opis świata hedonistów, ludzi, którzy zamknięci w swojej bańce szczęścia są pozbawieni prawdziwych doznań i różnorodności, która cechuje nas świat.
Polecam każdemu fanowi dystopi. I nie tylko.
Dystopia. Moim zdaniem lepsza niż "Rok 1984". Bardziej adekwatna do tego, w którą stronę dąży ludzkość.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwiat, który wygląda jak marzenie każdego utopisty. Wolny od przemocy, nienawiści, negatywnych uczuć. Ale czy tylko? Czy zabierając ludziom ich złe cechy nie naruszamy cennej konstrukcji? Opis świata hedonistów, ludzi, którzy zamknięci w swojej bańce szczęścia są...