Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wciągająca, ale nie porywa.

Wciągająca, ale nie porywa.

Choroba to najgorsza rzecz jaka może nas spotkać, i to taka choroba na dodatek w takim wieku. Miałam do czynienia z chorymi na demencję i to jest straszne, obcowanie z kimś kto Cię nie pamięta, we wspomnieniach masz te najwspanialsze chwile, a w oczach tylko łzy.

Choroba to najgorsza rzecz jaka może nas spotkać, i to taka choroba na dodatek w takim wieku. Miałam do czynienia z chorymi na demencję i to jest straszne, obcowanie z kimś kto Cię nie pamięta, we wspomnieniach masz te najwspanialsze chwile, a w oczach tylko łzy.

Liczyłam na coś lepszego, niestety rozczarowałam się, można powiedzieć że brnęłam byle do końca.

Liczyłam na coś lepszego, niestety rozczarowałam się, można powiedzieć że brnęłam byle do końca.

Thrillerem psychologicznym to bym tej ksiazki nie nazwala, raczej ubozsza wersja Greya.

Thrillerem psychologicznym to bym tej ksiazki nie nazwala, raczej ubozsza wersja Greya.

Historia mogłoby się wydawać jak z bajki, dobry, przystojny mąż, ale.... to tylko pozory. W domu staje się katem, na szczęście któregoś dnia bohaterka zostaje wybawiona przez swoją teściową z tego koszmaru. Ratunek, wsparcie i zrozumienie odnajduje w przystojnym lekarzu, a nawet miłość, niestety żadne z nich nie ma na tyle odwagi, aby sobie o tym powiedzieć.
Zazwyczaj w takich historiach jest happy end - tutaj nie, to mnie rozczarowało.

Historia mogłoby się wydawać jak z bajki, dobry, przystojny mąż, ale.... to tylko pozory. W domu staje się katem, na szczęście któregoś dnia bohaterka zostaje wybawiona przez swoją teściową z tego koszmaru. Ratunek, wsparcie i zrozumienie odnajduje w przystojnym lekarzu, a nawet miłość, niestety żadne z nich nie ma na tyle odwagi, aby sobie o tym powiedzieć.
Zazwyczaj w...