7,5/10 ⭐

7,5/10 ⭐

Chyba nie polubię się z książkami tej autorki. Dla mnie zazwyczaj są przeciętne i nie zapadają w pamięć, takie zwykłe czytadła. Sięgam po kolejne, tylko dla tego, że w niektórych jest spora dawka humoru i są niezobowiązującą rozrywką, idealne do słuchania w audio. "Bez Ciebie" porusza ważny temat, ale nie podoba mi się realizacja. Na początku czułam ogromną złość, bo nie potrafię, choć dobrze znam w teorii mechanizmy występujące w związkach przemocowych, to nadal nie potrafię zrozumieć kobiet, które pozwalają się tak traktować. Później czułam już głównie znudzenie.
Lubię, kiedy książki są przepełnione emocjami, także tymi trudnymi, i lubię przeżywać te emocje razem z bohaterami, gdy zagłębiam się w lekturę. Jednak nie lubię być zmuszana do odczuwania konkretnych emocji, a w tym przypadku czułam, że autorka próbuje mnie do tego zmusić poprzez narrację. Wiedziałam, że w danym momencie powinnam czuć np. smutek, ale w ogóle tego nie czułam. Całą historia jest bardzo oklepana. Temat przemocy domowej jest tak naprawdę tylko punktem wyjścia do nudnej i przewidywalnej historii miłosnej, tylko tym razem nieco bardziej smutnej, gdzie on kocha, ale nie może, bo ona nie jest gotowa, a ona kocha, ale nie powie, bo on pewnie tylko się nad nią lituje. Ja w ogóle nie jestem w stanie uwierzyć w uczucie między tymi bohaterami, bo ono z niczego nie wynika. Nie ma między nimi żadnych takich sytuacji, słów, gestów, które miałyby sprawić, że się w sobie zakochali. Może jedynie zakończenie jest nieprzewidywalne pod warunkiem, że zapomnimy, jak się ta książka zaczęła.
Mimo wszystko uważam, że dobrze, że ta książka powstała, bo może komuś pomóc. Jeśli trafi w ręce kobiety, która czyta taką literaturę i jest w podobnej sytuacji, to może dać jej jakiś impuls do działania

Chyba nie polubię się z książkami tej autorki. Dla mnie zazwyczaj są przeciętne i nie zapadają w pamięć, takie zwykłe czytadła. Sięgam po kolejne, tylko dla tego, że w niektórych jest spora dawka humoru i są niezobowiązującą rozrywką, idealne do słuchania w audio. "Bez Ciebie" porusza ważny temat, ale nie podoba mi się realizacja. Na początku czułam ogromną złość, bo nie...

Zapowiadało się dobrze, ale sama końcówka zniesmaczyła mnie do tego stopnia, że z pewnością nie sięgnę po kolejny tom.

Zapowiadało się dobrze, ale sama końcówka zniesmaczyła mnie do tego stopnia, że z pewnością nie sięgnę po kolejny tom.

Niezwykła ,przejmująca historia

Niezwykła ,przejmująca historia

Życie Katarzyny jest usłane różami, przystojny i kochający mąż, duży dom, wystawne kolacje, tak to wygląda na pierwszy rzut oka, jednak prawda jest taka, że Katarzyna żyje w piekle. Mąż czerpie niesamowitą satysfakcję z katowania swojej ukochanej, ona jest od niego uzależniona emocjonalnie, winą obarcza siebie, jest samotna i nie ma do kogo zwrócić się o pomoc. Na szczęście los zsyła teściową w idealnym momencie i Katarzyna otrzymuje szansę na wyrwanie się z tego więzienia, które każdego dnia może doprowadzić ją do śmierci.

Książkę czyta się szybko, jest napisana prostym językiem, nie ma tam zbyt wiele akcji, oprócz brutalnych napaści męża na żonę, które naprawdę potrafią wywołać w czytelniku emocje. Bardzo współczułam głównej bohaterce, przede wszystkim braku siły, braku wiary w siebie, że będzie potrafiła sobie poradzić bez męża, Kasia była samotna, bez bliskich, z bardzo małym poczuciem własnej wartości. To co ją spotkało było złe, a jest jeszcze bardziej okrutne to, że tych czynów wobec niej dopuściła się osoba jej najbliższa, którą kochała całym sercem.

Życie Katarzyny jest usłane różami, przystojny i kochający mąż, duży dom, wystawne kolacje, tak to wygląda na pierwszy rzut oka, jednak prawda jest taka, że Katarzyna żyje w piekle. Mąż czerpie niesamowitą satysfakcję z katowania swojej ukochanej, ona jest od niego uzależniona emocjonalnie, winą obarcza siebie, jest samotna i nie ma do kogo zwrócić się o pomoc. Na szczęście...

Katarzyna jest więźniem swojego domu, a przede wszystkim robi to co każe jej mąż Collin. Stara się każdego dnia o to żeby Go zadowolić i nie otrzymać kary. Jest poniewierana i obrażana, a w szczególności bita, ale stara się jakoś wytłumaczyć reakcje męża. Pewnego razu przez zwykle niedopatrzenie Collin wpada w furię i skatował tak bardzo Kasię, że biedna nawet nie potrafiła wstać z podłogi. Gdyby nie jej teściowa, która znalazła ją w ciężkim stanie pewnie by umarła. Kobieta pomaga jej wydostać się z tego piekła i sprowadza pomoc jaką jest Alan, który jest lekarzem. Wywożą ją tak żeby nikt jej nie znalazł. Przez ciężka traumę dziewczyna ma lęki i złe sny. Jej lekarstwem jest obecność chłopaka, który zaczyna pomału zakochiwać się w dziewczynie. Ale czy ona będzie potrafiła znowu się zakochać? I czy przestanie się bać?

Ta książka jest bardzo emocjonalna i pełna bólu. Pokazuje jak niektórzy mężczyźni traktują kobiety i czym dla nich są. Książkę czyta się tak szybko, że nawet nie wiem kiedy dobrnęłam do końca.
Polecam ❤

Katarzyna jest więźniem swojego domu, a przede wszystkim robi to co każe jej mąż Collin. Stara się każdego dnia o to żeby Go zadowolić i nie otrzymać kary. Jest poniewierana i obrażana, a w szczególności bita, ale stara się jakoś wytłumaczyć reakcje męża. Pewnego razu przez zwykle niedopatrzenie Collin wpada w furię i skatował tak bardzo Kasię, że biedna nawet nie potrafiła...

https://www.facebook.com/czytam.w.nocy/photos/a.111218714109859/505194008045659/
https://czytam-w-nocy.blogspot.com/2022/07/bez-ciebie-cz1-agata-przybyek.html
https://www.instagram.com/p/CgZRsslsg9m/

https://www.facebook.com/czytam.w.nocy/photos/a.111218714109859/505194008045659/
https://czytam-w-nocy.blogspot.com/2022/07/bez-ciebie-cz1-agata-przybyek.html
https://www.instagram.com/p/CgZRsslsg9m/

Cholernie przejmująca historia. Bardzo smutna i uświadamiająca, co może się dziać za ścianą obok, z czego nie zdajemy sobie sprawy. Serce się łamie, po prostu. A sama końcówka mnie po prostu zabiła.

Cholernie przejmująca historia. Bardzo smutna i uświadamiająca, co może się dziać za ścianą obok, z czego nie zdajemy sobie sprawy. Serce się łamie, po prostu. A sama końcówka mnie po prostu zabiła.

To bardzo dołująca książka. Historia bezwolnej kobiety, która pozwala z siebie zrobić worek treningowy swojemu mężowi a gdy pojawia się rycerz, który ją ocala ona musi się z nim rozstać i wsiąść do samolotu, który spada do oceanu. Brak tu balansu. Nawet w historiach o okrucieństwach wojny jest jakaś nadzieja. Tu jest tylko beznadzieja. Typowy polski pesymizm. Dlatego wolę autorki z innych krajów. Zdecydowanie nie polecam.

To bardzo dołująca książka. Historia bezwolnej kobiety, która pozwala z siebie zrobić worek treningowy swojemu mężowi a gdy pojawia się rycerz, który ją ocala ona musi się z nim rozstać i wsiąść do samolotu, który spada do oceanu. Brak tu balansu. Nawet w historiach o okrucieństwach wojny jest jakaś nadzieja. Tu jest tylko beznadzieja. Typowy polski pesymizm. Dlatego wolę...

Po "Droga, którą przeszłam" jest to druga najbardziej mnie dotykająca, wzruszająca i poruszająca książka @agata_przybylek
Miałam ją już okazję kiedyś czytać, ale dopieron teraz do niej dojrzałam.

W domu syna Lucy znajduje jego pobitą żonę- Katarzynę. Szybko orientuje się, że to jej syn zrobił z jej życia piekło i pod wpływem widoku jaki zastała, decyduje się pomóc synowej. Razem z Alanem, młodym lekarzem zabiera dziewczynę do Toronto, gdzie pracuje jego przyjaciel. Kobieta przechodzi tam rekonwalescencję i powoli staje na nogi. Mimo, że rany na ciele się zagoiły, dużo więcej czasu potrzebuje umysł i psychika. Między Katarzyną, a lekarzem rodzi się wyjątkowa więź.

Wydawałoby się, że mimo trudnego tematu, traumy jakiej doświadczyła Katarzyna można mieć nadzieję na happy end. Ale czy na pewno? Książka budzi wiele emocji, rodzi bunt na agresję z jaką spotykają się ludzie.

Po "Droga, którą przeszłam" jest to druga najbardziej mnie dotykająca, wzruszająca i poruszająca książka @agata_przybylek
Miałam ją już okazję kiedyś czytać, ale dopieron teraz do niej dojrzałam.

W domu syna Lucy znajduje jego pobitą żonę- Katarzynę. Szybko orientuje się, że to jej syn zrobił z jej życia piekło i pod wpływem widoku jaki zastała, decyduje się pomóc synowej....