Droga do odkupienia" jest powieścią wielowątkowe. Jak dla mnie jest tu nawet zbyt wiele tych wątków. 

Główna bohaterka Elizabeth jest policjantką od 13tu lat. Jednak dochodzi do wydarzeń w wyniku, których została oskarżona o brutalne zabójstwo dwóch mężczyzn, na tle rasistowskim. Jednak tak naprawdę nikt poza nią samą i pewną dziewczyną. Drugi wątek to dawna sprawa zamordowania kobiety, za które został skazany policjant, przyjaciel Liz. Teraz po 13 latach wychodzi na wolność i ponownie zaczynają ginąć kobiety. Inna sprawa, że jest prześladowany przez naczelnika więzienia, który chce poznać tajemnicę powierzoną Adrianowi przez innego więźnia. Ale jest też dzieciak, który chce się na nim zemścić za śmierć matki. A do tego koszmarna intryga sprzed lat. Wszystko to strasznie pogmatwane. 

Ciężko mi się czytało. Przez większą połowę strasznie się nudziłam. Wszystko było strasznie rozwleczone. Dopiero od połowy akcja nabiera tempa. Jakimś cudem autorowi udało się zgrabnie spleść to wszystko. Chociaż zakończenie w ogóle mnie nie przekonuje. Jest tu wiele postaci, które zdrowo mieszają. Mamy tu niepokorną policjantkę, policjanta skazańca, policjanta z mroczną tajemnicą, zbuntowaną nastolatkę, nieporadnego nastolatka, bezwzględnego naczelnika więzienia i nawiedzonego pastora. Do wyboru, do koloru. Przeczytać da się ale nic specjalnego 

Droga do odkupienia" jest powieścią wielowątkowe. Jak dla mnie jest tu nawet zbyt wiele tych wątków. 

Główna bohaterka Elizabeth jest policjantką od 13tu lat. Jednak dochodzi do wydarzeń w wyniku, których została oskarżona o brutalne zabójstwo dwóch mężczyzn, na tle rasistowskim. Jednak tak naprawdę nikt poza nią samą i pewną dziewczyną. Drugi wątek to dawna sprawa...

Bardzo dobra pozycja dla czytelnika lubiącego "zamieszanie w akcji". Autor serwuje nie tuzinkowa fabułę która przez styl pisania szybko przyswajamy ale , na długo się to zdaje bo autor wprowadza kolejne "smaczki🔥"zmieniając tok naszego myślenia. Wiesz że wiesz,ale ostatecznie nie wiesz nic,to bardzo się tu sprawdza. Książka nafaszerowana wszystkim co możliwe ,napięciem ,wzrastająca akcja,tajemnica umierającego więźnia, silne relacje międzyludzkie,brutalność i naga prawdę która odkryjesz na samym końcu. Pomysł na książkę świetny mało spotykany więc bardzo interesujący.
Wszystko rozpoczyna się od tajemniczego uprowadzenia i zamordowania (uduszenie)młodej kobiety... Co wspólnego z tym ma Elizabeth Black policjantka która w tajemniczych okolicznościach uśmierca dwóch czarnoskórych przestępców,czy było to konieczne ,oraz wychodzący po 13 latach z murów więzienia były policjant? Co dzieje się za murami więzienia i czy pracujący tam ludzie stoją na straży prawa, o tym musicie przekonać się sami!
#czytamipolecam

Bardzo dobra pozycja dla czytelnika lubiącego "zamieszanie w akcji". Autor serwuje nie tuzinkowa fabułę która przez styl pisania szybko przyswajamy ale , na długo się to zdaje bo autor wprowadza kolejne "smaczki🔥"zmieniając tok naszego myślenia. Wiesz że wiesz,ale ostatecznie nie wiesz nic,to bardzo się tu sprawdza. Książka nafaszerowana wszystkim co możliwe ,napięciem...

Bardzo przyzwoity......kryminał, sensacja, obyczaj. Zakończenie trochę mnie zawiodło.

Bardzo przyzwoity......kryminał, sensacja, obyczaj. Zakończenie trochę mnie zawiodło.

Cała akcja powolna, bardzo długo się rozkręca. Bohaterowie nijacy i ciągle użalają się nad sobą. Było to meczące.
Dodatkowo dużo niedorzeczności i bezsensownego zagmatwania fabuły. Słaba pozycja.

Cała akcja powolna, bardzo długo się rozkręca. Bohaterowie nijacy i ciągle użalają się nad sobą. Było to meczące.
Dodatkowo dużo niedorzeczności i bezsensownego zagmatwania fabuły. Słaba pozycja.

Co zrobisz, gdy pali Ci się grunt pod nogami?

''Droga do odkupienia'' to lektura idealna na lato, pod warunkiem, że preferujecie takie gatunki. Zastrzegam, iż akcja jest dość zagmatwana, nie wiadomo już, kto jest tym dobrym, a kto złym.

Elizabeth jest, jak to się mówi, policjantką z powołania, idealistką oddaną słusznej sprawie. Wszystkie swoje powinności realizuje skrupulatnie i z ogromną starannością. Jej atutami są: cierpliwość, dociekliwość, wrażliwość na krzywdę innych. Jednak ostatnio popadła w poważne kłopoty, zostaje oskarżona o podwójne morderstwo. Sprawa nie jest oczywista, ponieważ nasza bohaterka pozbawiła życia prawdziwych zwyrodnialców, gwałcicieli, którzy uprowadzili i przetrzymywali osiemnastolatkę.

Tymczasem zakład karny opuszcza były stójkowy, dawna sympatia Black. Po trzynastu latach pozbawienia wolności odzyskał to co upragnione. Ale czy tak będzie zawsze? Tylko ona wciąż wierzy w jego niewinność, gdy wszyscy się od Adriana odwrócili.

Co zrobią nasi bohaterowie?

Jak dotąd, nic nie słyszałam o tym autorze, ale skoro rekomendują go mistrzowie, to uznałam, że czas przeczytać. Czy żałuję? Nie.

Każda z postaci jest intrygująca, wzbudza zainteresowanie. Spodziewałam się po nich czegoś zupełnie innego. Niestety, zdarza się też, iż często tracą rezon, bywają papierowi i bezbarwni. Niekiedy ewidentnie są odpychający i niezbudzający krztyny sympatii. Mamy też szeroką paletę emocji, uczuć: zawiść, miłość, zemsta, poświęcenie. Ale również: obsesje, fobie, nienawiść, pazerność, materializm czy zaborczość. Zgodzę się, że ''Droga do odkupienia'' stanowi raczej thriller niż kryminał.

Plusem jest melancholijny i nieco mizantropijny klimat powieści. Dużo tu niejasności i niedomówień oraz pretensji, oczekiwałam większego dramatyzmu. Wciągnął mnie sam prolog, opis na okładce niespecjalnie zachęcał do sięgnięcia po tę właśnie pozycję. Zakończenie zupełnie nie przystaje do treści, choć oczywiście fabuła nie jest jakoś szczególnie wyszukana. W życiu różnie bywa, nie zawsze kolorowo, dlatego przeszkadzał mi sielankowy epilog.

Nie chcąc zdradzać nic więcej, nawet nie spodziewacie się, kto tym wszystkim steruje.

Co zrobisz, gdy pali Ci się grunt pod nogami?

''Droga do odkupienia'' to lektura idealna na lato, pod warunkiem, że preferujecie takie gatunki. Zastrzegam, iż akcja jest dość zagmatwana, nie wiadomo już, kto jest tym dobrym, a kto złym.

Elizabeth jest, jak to się mówi, policjantką z powołania, idealistką oddaną słusznej sprawie. Wszystkie swoje powinności realizuje...

Wciągająca książka.
Nie sądziłam, że główną postacią negatywną okaże się osoba, która z założenia powinna być pozytywna. Jak widać trauma wiele zmienia.
Elizabeth- jej uparta wiara w niewinność Adriana była nie lada wyczynem... że nie wspomnę już o koszmarach z przeszłości.
Adrian też nie miał łatwo - stracić ukochaną i wolność, katusze w więzieniu
Channing chyba jest silniejsza niż jej się wydaje. do tego jest bohaterka - w końcu uratowała Liz życie (drobny szczegół, że sama ją wplątała w ten koszmar)
Dobrze że mimo traumatycznych przeżyć znaleźli swoje miejsce na ziemi - lubię happy endy ;)
CO do partnera Liz mam mieszane uczucia... nie był złym człowiekiem... tylko podjął ciężkie decyzje, których skutki były złe.

Ogólnie warto przeczytać.
Dobra, niełatwa historia.

Wciągająca książka.
Nie sądziłam, że główną postacią negatywną okaże się osoba, która z założenia powinna być pozytywna. Jak widać trauma wiele zmienia.
Elizabeth- jej uparta wiara w niewinność Adriana była nie lada wyczynem... że nie wspomnę już o koszmarach z przeszłości.
Adrian też nie miał łatwo - stracić ukochaną i wolność, katusze w więzieniu
Channing chyba jest...

Momentami męcząca. Akcja zwalnia i dłuuuugo nakręca się ponownie. Przebręłam, ale czytałam lepsze. Jakoś.. to nie TO.

Momentami męcząca. Akcja zwalnia i dłuuuugo nakręca się ponownie. Przebręłam, ale czytałam lepsze. Jakoś.. to nie TO.

Dobry warsztatowo typowo amerykański thriller, który zadowoli zapewne większość czytelników. Dla mnie zbyt często niedorzeczny i mocno jednak schematyczny.

Dobry warsztatowo typowo amerykański thriller, który zadowoli zapewne większość czytelników. Dla mnie zbyt często niedorzeczny i mocno jednak schematyczny.

Miłe zaskoczenie.
Szukałem dla siebie audiobooka, który stanowiłby chwilową odskocznię od serii Petera V. Bretta. Ostatnimi czasy kieruję się wyborze książek audio tylko jednym kryterium: ulubionym lektorem – Filipem Kosiorem.
Tak trafiłem na Johna Harta.

Przyznać mi trzeba, że Autor wykonał świetną robotę. Nie rozsadza oczywiście ram gatunkowych ani nie odkrywa literackiej Ameryki, ale obmyślił soczysty kryminał z ciekawą intrygą. O takich przykładach dzieł zwykłem mawiać: dobrze skrojony i solidnie zszyty.

Można pewnie zarzucić Autorowi, że momentami nieco go ponosi i - w warstwie fabularnej - trochę przesadza ze zbiegami okoliczności.
Może też razić zakończenie, takie – rzekłbym – w hollywoodzkim stylu.

Ale są to aspekty, które można wybaczyć. Uśredniając – jest to świetna pozycja dla sympatyków gatunku. A jeśli połączyć to z zamiłowaniem do interpretacji Filipa Kosiora – stanowi nie lada gratkę.

Miłe zaskoczenie.
Szukałem dla siebie audiobooka, który stanowiłby chwilową odskocznię od serii Petera V. Bretta. Ostatnimi czasy kieruję się wyborze książek audio tylko jednym kryterium: ulubionym lektorem – Filipem Kosiorem.
Tak trafiłem na Johna Harta.

Przyznać mi trzeba, że Autor wykonał świetną robotę. Nie rozsadza oczywiście ram gatunkowych ani nie odkrywa...

Naprawdę dobra książka. Autor pisze w bardzo dobrym stylu. Czytając takie powieści wraca wiara w dobre kryminały.
Gdyby nie zakończenie w stylu amerykańskim ocena byłaby jeszcze wyższa.
Polecam tego pisarza.

Naprawdę dobra książka. Autor pisze w bardzo dobrym stylu. Czytając takie powieści wraca wiara w dobre kryminały.
Gdyby nie zakończenie w stylu amerykańskim ocena byłaby jeszcze wyższa.
Polecam tego pisarza.