Powieść zapowiadała się na niezłą "obyczajówkę". Zakończenie jak w kryminale, tylko śledztwo w sprawie morderstwa nie prowadzi policja. Dwie Angielki, żona amerykańskiego żołnierza i nieśmiała Chinka, co mają wspólnego z zabijaniem słoni dla wartościowych kłów? Niezłe tempo akcji obejmujące różne kontynenty. Tematyka dotyczy fałszywej przyjaźni, nielojalności, zakłamania i chyba przez to "nie zachwyciła mnie tak bardzo".

Powieść zapowiadała się na niezłą "obyczajówkę". Zakończenie jak w kryminale, tylko śledztwo w sprawie morderstwa nie prowadzi policja. Dwie Angielki, żona amerykańskiego żołnierza i nieśmiała Chinka, co mają wspólnego z zabijaniem słoni dla wartościowych kłów? Niezłe tempo akcji obejmujące różne kontynenty. Tematyka dotyczy fałszywej przyjaźni, nielojalności, zakłamania i...

Książka od pierwszej chwili przypadła mi do gustu. Dobrze przemyślana od początku, buduje napięcie powodując, że chce się od razu przechodzić do kolejnego rozdziału. Była dla mnie wspaniałym przypomnieniem, jak mały jest świat i jak nasze losy śmiesznie i czasem niespodziewanie się splatają, mimo że dzielą nas i odległości, i statusy społeczne. Poniekąd książka daje nadzieję - na to, że każdego dnia może spotkać nas coś, co odmieni życie na zawsze i przypomina, że życie zawsze znajdzie swoją drogę. Czytało się lekko, z uśmiechem na twarzy i dostojną zadumą nad własnymi rozterkami, co w powieściach bardzo cenię. Mimo wielu plusów, momentami przeszkadzało mi to, że nie wszystkim bohaterom poświęcona była równa pula czasu fabuły, przez co pewne wątki były pobieżne i niedopracowane.

Książka od pierwszej chwili przypadła mi do gustu. Dobrze przemyślana od początku, buduje napięcie powodując, że chce się od razu przechodzić do kolejnego rozdziału. Była dla mnie wspaniałym przypomnieniem, jak mały jest świat i jak nasze losy śmiesznie i czasem niespodziewanie się splatają, mimo że dzielą nas i odległości, i statusy społeczne. Poniekąd książka daje...

Trochę smutna powieść o samotności, miłości, przyjaźni. Także o braku zaufania. O tym, co się dzieje, gdy nie jesteśmy szczerzy w stosunku do najbliższych nam osób. O tym, że czasami niepotrzebnie komplikujemy życie sobie i innym, gdy upieramy się by samemu radzić sobie z problemami.

Trochę smutna powieść o samotności, miłości, przyjaźni. Także o braku zaufania. O tym, co się dzieje, gdy nie jesteśmy szczerzy w stosunku do najbliższych nam osób. O tym, że czasami niepotrzebnie komplikujemy życie sobie i innym, gdy upieramy się by samemu radzić sobie z problemami.

Jestem w stanie zrozumieć Petrę, że nie powiedziała swojej przyjaciółce o romansie z jej mężem zwłaszcza po tym co się później stało. Niepojęte dla mnie jest natomiast to jak można nie powiedzieć własnemu mężowi, że zamierza się urodzić dziecko innemu mężczyźnie.
Są rzeczy, które można przemilczeć, ale nieszczerość też powinna mieć swoje granice

Jestem w stanie zrozumieć Petrę, że nie powiedziała swojej przyjaciółce o romansie z jej mężem zwłaszcza po tym co się później stało. Niepojęte dla mnie jest natomiast to jak można nie powiedzieć własnemu mężowi, że zamierza się urodzić dziecko innemu mężczyźnie.
Są rzeczy, które można przemilczeć, ale nieszczerość też powinna mieć swoje granice

Średnio wciągająca...
Historia czterech kobiet, których drogi w pewnym momencie się krzyżują.
Ich losy ciekawe, trudne...
Zazdrość, zdrada, oszustwo internetowe, bezpłodność, samotność, tajemnice...
Ciekawe tematy, jednak jakoś nie porwała mnie...

Średnio wciągająca...
Historia czterech kobiet, których drogi w pewnym momencie się krzyżują.
Ich losy ciekawe, trudne...
Zazdrość, zdrada, oszustwo internetowe, bezpłodność, samotność, tajemnice...
Ciekawe tematy, jednak jakoś nie porwała mnie...

"Spotyka się kogoś, kto przyczyni się do zmiany biegu życia, i od tego momentu zaczyna powstawać opowieść o przyszłości."

Satysfakcjonujące, przyjemne i w ciepłych barwach zaczytanie. Fantastycznie stworzony klimat, przyznam, że nie mogłam oderwać się od stron książki. Wzruszająco przedstawione fragmenty ludzkich losów, wypełnionych ciążącymi tajemnicami i sekretami, burzliwymi zawirowaniami i zamętami, dramatycznymi decyzjami i wyborami. Mieszanka pomyślnych i niesprzyjających okoliczności, nie zawsze szczerych uśmiechów przeznaczenia, barwnych odcieni nieustannej walki o szczęście i spełnienie. Niezwykle urzekająca powieść, odwołująca się do istoty pragnień, wyzwalającej siły marzeń i poszukiwania radości w rutynie codziennego dnia. Pięknie oddana bliskość relacji, z jednej strony niedoskonałość i skazitelność, a z drugiej potęga i wszechmoc.

Przyglądamy się motywom zachowań, próbujemy zrozumieć kryjące się za nimi tęsknoty potrafiące wyzwolić znaczące zmiany. Obserwujemy mozaikę mniej lub bardziej intensywnej samotności. Dawne wspomnienia przypominają o sobie, domagają się uwagi, nakłaniają do dokonywania życiowych rozliczeń, odnawiania zapomnianych kontaktów, weryfikowania zamierzeń i celów. Spojrzenie na młodość i miłość z szerszej panoramy, z bardziej dojrzałych perspektyw. A może na przestrzeni dziesiątek lat wcale nie ulegamy wielkim osobowościowym przeobrażeniom? Pozostawienie w spokoju niewybranych kiedyś dróg, gdyż dziwnie byłoby zaczynać wszystko od nowa, od początku, mieć zupełnie inne życie. Bo czyż naprawdę jest to możliwe? Wyzwolenie odwagi na poznawanie nowych miejsc, które zaczynają tworzyć w świadomości własną tożsamość. To także zmierzenie się z przemijaniem w godny i świadomy sposób.

Podobnie jak podczas poprzednich spotkań z książkami Deborah Moggach ("Tulipanowa gorączka", "Hotel Marigold"),podziwiam wyraziste kreacje bohaterów, za każdym razem mocno do mnie przemawiają. Poprzez postawy, bolączki i wyzwania stają się bliscy sercu, emocjonalnie nawiązują do doświadczeń życiowych czytelników. Dojrzałe postaci powieści, w których każdy znajdzie echa czegoś z siebie. Wspaniała podróż czytelnicza, nie zabrakło dobrego humoru, zdejmującego ciężar z dramatyzmu wydarzeń. Przebijająca się nadzieja, wiara i optymizm. Mistrzowsko oddana obyczajowa otoczka, perfekcyjnie trzymanie w napięciu, umiejętne podgrzewanie zainteresowania i chęci poznania dalszego ciągu opowiadanej historii. Afrykańskie nuty, chińska mentalność, angielskie temperamenty i amerykańskie ideały. Mnóstwo wnikliwych społecznych obserwacji i trafnych spostrzeżeń odnośnie natury człowieka. Niby wszystko już było, ale w takim wydaniu chętnie znów się na to kusimy i jak bardzo nam smakuje.

bookendorfina.pl

"Spotyka się kogoś, kto przyczyni się do zmiany biegu życia, i od tego momentu zaczyna powstawać opowieść o przyszłości."

Satysfakcjonujące, przyjemne i w ciepłych barwach zaczytanie. Fantastycznie stworzony klimat, przyznam, że nie mogłam oderwać się od stron książki. Wzruszająco przedstawione fragmenty ludzkich losów, wypełnionych ciążącymi tajemnicami i sekretami,...

Do połowy super ciekawa i wciągająca, potem trochę tempo siadło, a pod koniec dziwne zakończenie akcji.

Do połowy super ciekawa i wciągająca, potem trochę tempo siadło, a pod koniec dziwne zakończenie akcji.

Dobra. Przeplatane losy bohaterak, każda całkiem inna, Mnie poczatkowo trudno było sie przyzwyczaić. Potem jedną lubilam bardziej, drugą mniej i zlaeżnie o kim było czytało mi się lepiejl lub gorzej ;)

Dobra. Przeplatane losy bohaterak, każda całkiem inna, Mnie poczatkowo trudno było sie przyzwyczaić. Potem jedną lubilam bardziej, drugą mniej i zlaeżnie o kim było czytało mi się lepiejl lub gorzej ;)

Czytało się przyjemnie i dość szybko. Jeśli ktoś lubi czytać o ciężkich, ale mogących się przytrafić rzeczach w życiu, to polecam.

Czytało się przyjemnie i dość szybko. Jeśli ktoś lubi czytać o ciężkich, ale mogących się przytrafić rzeczach w życiu, to polecam.

Cztery kobiety, odległe miejsca zamieszkania, a jednak ścieżki ich losów przetną się w pewnym momencie. Każda z nich skrywa swoją tajemnicę, która bardzo wpława na ich życie. Ciekawa akcja, wiele się dzieje, dobrze się czyta.

Cztery kobiety, odległe miejsca zamieszkania, a jednak ścieżki ich losów przetną się w pewnym momencie. Każda z nich skrywa swoją tajemnicę, która bardzo wpława na ich życie. Ciekawa akcja, wiele się dzieje, dobrze się czyta.