-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2021-02-27
ŚWIETNA ŚWIETNA ŚWIETNA!!!
Ta książka, tak jak poprzedni tom tej serii, to cudeńko wśród jakże wielu gniotów.
W "Ratownikach czasu" wszystko jest na wysokim poziomie: pomysł, warsztat pisarski, dialogi, fabuła. Nie ma nudy, nie ma niedomkniętych wątków, bohaterowie są w sam raz do polubienia, a do tego dostajemy ciekawostki historyczne podane w interesujący sposób. Zresztą jak kogoś nie interesują takie ciekawostki, to po prostu nie musi czytać przypisów, będzie się doskonale bawił mimo to. Bo ta książka taka właśnie jest - zabawna, wciągająca, pełna przygód i intrygi, która wciąga od początku do końca.
Poczucie humoru w Ratownikach" - bardzo bardzo fajne. Podoba mi się, bardzo mi się podoba. :)
Polecam i młodszym, i starszym, i dorosłym.
DROGA AUTORKO - gratuluję dobrego warsztatu oraz pomysłów. :)
DROGIE WYDAWNICTWO Jaguar - chyba przydałaby się lepsza promocja, bo o książce mało słychać, a jest świetna. Plus za okładkę.
DRODZY CZYTELNICY - czytajcie, bo warto! :)
ŚWIETNA ŚWIETNA ŚWIETNA!!!
Ta książka, tak jak poprzedni tom tej serii, to cudeńko wśród jakże wielu gniotów.
W "Ratownikach czasu" wszystko jest na wysokim poziomie: pomysł, warsztat pisarski, dialogi, fabuła. Nie ma nudy, nie ma niedomkniętych wątków, bohaterowie są w sam raz do polubienia, a do tego dostajemy ciekawostki historyczne podane w interesujący sposób. Zresztą...
Ode mnie ocena 5 na 10. Kibicowałam autorkom, bo podjęły się tematu, który zbyt rzadko jest poruszany w literaturze młodzieżowej - naszych rodzimych legend.
Ale wykonanie niezbyt mi się spodobało. Przede wszystkim wieje nudą, fabuła jest nijaka, nie znajdziemy tu przygód, wartkiej akcji.
Za to miejscami pojawia się coś, czego nie lubię czyli naciąganie, żeby pasowało do fabuły (np.senność jednej z dziewczynek i jakoś nikt się specjalnie nie zaniepokoił, że śpi jakby była bardzo chora). Bohaterowie - tutaj potencjał też nie został wykorzystany. Polubiłam całą grupkę dzieciaków, ale czegoś zabrakło, postacie trochę zbyt papierowe, za mało ożywają, tak jak i cała historia. Pomimo wad książka sympatyczna, lekka, bez przemocy (na plus), na pewno można spędzić przy niej miło czas, jak najbardziej. Tyle że nie porywa.
Ode mnie ocena 5 na 10. Kibicowałam autorkom, bo podjęły się tematu, który zbyt rzadko jest poruszany w literaturze młodzieżowej - naszych rodzimych legend.
Ale wykonanie niezbyt mi się spodobało. Przede wszystkim wieje nudą, fabuła jest nijaka, nie znajdziemy tu przygód, wartkiej akcji.
Za to miejscami pojawia się coś, czego nie lubię czyli naciąganie, żeby pasowało do...
"Ella zaklęta" to powieść amerykańskiej autorki G.C.Levine, którą debiutowała w 1997r. po wielu latach prób pisarskich. Od tamtego czasu doczekała się już wielu wznowień na całym świecie, a także w roku 2004 ekranizacji.
O czym jest ta historia?
Czy książka jest lepsza niż film?
Nad płaczącym niemowlęciem pochyla się wróżka i obdarowuje ją darem posłuszeństwa. Dar okazuje się klątwą, bo odtąd Ella musi spełniać wszystkie wypowiedziane do niej polecenia, także te śmieszne bądź krzywdzące. Sprawy komplikują się bardziej, gdy umiera jej matka, która dotąd starała się chronić córkę. Odtąd Ella wpada w wir wydarzeń, które wystawią na próbę jej charakter i zmuszą do podjęcia nowych wyzwań.
Powieść nabiera podobieństwa do bajki o Kopciuszku - pojawia się czarujący książę, ale również zła macocha i jej próżne córki uprzykrzające życie tytułowej bohaterce.
Jakie zagrożenia czyhają na Ellę? Czy Ella znajdzie sposób, by przełamać zaklęcie? Czy książę okaże się godny jej serca?
Powieść "Ella zaklęta" czytałam z przyjemnością. Napisana lekkim piórem, z dużą dawką humoru, ale momentami potrafiła też wzruszyć bądź skłonić do refleksji.
Głównej bohaterki nie sposób nie polubić, jest zwyczajną dziewczyną, ani próżną, ani nie wiadomo jak piękną, w jej zachowaniu nie ma głupstwa czy lekkomyślności (no, może pod koniec, ale nie mogę zdradzić nic więcej). Czytając książkę kibicowałam Elli i miałam nadzieję na dobre zakończenie.
Myślę, że ta historia może spodobać się tym przedstawicielkom płci pięknej, które mają ochotę na coś lekkiego do poczytania na wieczór,coś na poprawę humoru i coś z elementami baśniowymi.
Film nakręcony na podstawie "Elli zaklętej" nosi ten sam tytuł i należy do gatunku fantasy/komedia romantyczna.
Fabuła filmu odbiega dość znacznie od wersji książkowej, zachowano ogólny zamysł, ale wątki poprowadzono w odmienny sposób, dodano intrygę polityczną i właściwie film jest tylko trochę podobny do książki.
Osobiście polubiłam książkę bardziej, film jest skierowany do młodszego odbiorcy, do dzieci, natomiast po książkę można sięgnąć niezależnie od wieku.
#WyzwanieLC2019
"Ella zaklęta" to powieść amerykańskiej autorki G.C.Levine, którą debiutowała w 1997r. po wielu latach prób pisarskich. Od tamtego czasu doczekała się już wielu wznowień na całym świecie, a także w roku 2004 ekranizacji.
O czym jest ta historia?
Czy książka jest lepsza niż film?
Nad płaczącym niemowlęciem pochyla się wróżka i obdarowuje ją darem posłuszeństwa. Dar...
Niewielu książkom daję 9 na 10.
Tutaj podobało mi się wszystko: styl pisania autora, wartka akcja która każe nam czytać rozdział za rozdziałem, poprzez liczne zaskakujące zwroty akcji aż do finału, który nie rozczarowuje. I do tego głębokie przesłanie więzi z przyrodą, które było aktualne już 200 lat temu, a współcześnie to już w ogóle...
Piękna książka, zrozumie ją każdy kto choć trochę kocha przyrodę, odrobinę magii i wartości takie jak przyjaźń.
Niewielu książkom daję 9 na 10.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTutaj podobało mi się wszystko: styl pisania autora, wartka akcja która każe nam czytać rozdział za rozdziałem, poprzez liczne zaskakujące zwroty akcji aż do finału, który nie rozczarowuje. I do tego głębokie przesłanie więzi z przyrodą, które było aktualne już 200 lat temu, a współcześnie to już w ogóle...
Piękna książka, zrozumie ją każdy...