-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2023-11
2023-12-30
2023-12-26
2023-12-26
2023-12-13
2023-12-08
2023-12-04
Ubawiłem się setnie, książka dostarcza absurdalnej komedii powiedzmy, że kryminalnej lepiej niż większość książek Chmielewskiej. No i Szwagier w interpretacji Jakuba Kamieńskiego to czyste złoto.
Ubawiłem się setnie, książka dostarcza absurdalnej komedii powiedzmy, że kryminalnej lepiej niż większość książek Chmielewskiej. No i Szwagier w interpretacji Jakuba Kamieńskiego to czyste złoto.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-30
2023-11-29
Bardzo sympatyczne memuary gimnazjalnej anglistki i jednocześnie list miłosny do już zlikwidowanej instytucji gimnazjum, i powołania do bycia nauczycielem jako takiego. W zasadzie zbiór (w większości zabawnych) anegdot z życia nauczyciela, który do mnie jako dziecka nauczycielskiego i wieloletniego korepetytora bardzo przemawia. Do tego świetna lektorka Joanna Derengowska. Bardzo przyjemna rzecz kiedy chcemy trochę odetchnąć od morderstw i mrocznej magii. Ocena trochę na wyrost, ale idealnie mi przypasowała ta pozycja.
Bardzo sympatyczne memuary gimnazjalnej anglistki i jednocześnie list miłosny do już zlikwidowanej instytucji gimnazjum, i powołania do bycia nauczycielem jako takiego. W zasadzie zbiór (w większości zabawnych) anegdot z życia nauczyciela, który do mnie jako dziecka nauczycielskiego i wieloletniego korepetytora bardzo przemawia. Do tego świetna lektorka Joanna Derengowska....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-26
Najsłabsza z serii, mam wrażenie, że tak jak z Chyłką w pewnym momencie szczyt (dosłownie) absurdu został osiągnięty w części o Himalajach, tak Zaorski ma go tutaj. Intryga w zasadzie rozwiązuje się sama, a "twist" na zakończenie jest beznadziejny - czy może raczej obraża inteligencję czytelnika, który robi co może, żeby zawiesić niewiarę absurdalnie wysoko. Ocena na wyrost, bo mimo wszystko lubię te postacie z romansidła ;) Do tego Małaszyński kompletnie mi nie leży w roli lektora.
Najsłabsza z serii, mam wrażenie, że tak jak z Chyłką w pewnym momencie szczyt (dosłownie) absurdu został osiągnięty w części o Himalajach, tak Zaorski ma go tutaj. Intryga w zasadzie rozwiązuje się sama, a "twist" na zakończenie jest beznadziejny - czy może raczej obraża inteligencję czytelnika, który robi co może, żeby zawiesić niewiarę absurdalnie wysoko. Ocena na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-15
Bardzo dobrze zrealizowane słuchowisko i sprawnie wykreowana antyutopia. Jestem właściwe bardzo zaskoczony niezbyt wysoką oceną i krytycznymi opiniami - jako fan antyutopii uważam, że zdecydowanie autorom udało się osiągnąć to, na co wskazuje sam tytuł - czyli "współczesną" wersję Roku 1984. Jest przerysowane, hiperbolizowane, alarmujące, fatalistyczne i futurystyczne do bólu, bo takie miało być, i Rok 1984 tez taki był. Jedyne z czym się zgadzam to, że dosyć wolno się rozkręca. Niemniej bardzo mi się podobało.
Bardzo dobrze zrealizowane słuchowisko i sprawnie wykreowana antyutopia. Jestem właściwe bardzo zaskoczony niezbyt wysoką oceną i krytycznymi opiniami - jako fan antyutopii uważam, że zdecydowanie autorom udało się osiągnąć to, na co wskazuje sam tytuł - czyli "współczesną" wersję Roku 1984. Jest przerysowane, hiperbolizowane, alarmujące, fatalistyczne i futurystyczne do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-13
2023-11-11
Pan Gorzka przyzwyczaił mnie do mocnych kryminalno-sensacyjnych intryg balansujących na granicy horroru/nadprzyrodzonego, dzięki czemu znalazł się w mojej osobistej topce polskich pisarzy kryminału/sensacji. Niestety mam wrażenie, że tym razem trochę przekombinował - ilość wątków mających zaciemniać inne wątki jest przytłaczająca, bohaterowie są moim zdaniem przekombinowani i strasznie dużo rzeczy wynika z tego, że "o kurde, ale fart, akurat miałem w domu przygotowany zestaw do surwiwalu/szczęśliwie się złożyło, że X był w przedszkolu linoskoczkiem. To w dalszym ciągu ciekawa intryga i warta niepomijania pozycja, ale tym razem bardziej się zmęczyłem niż wciągnąłem.
Pan Gorzka przyzwyczaił mnie do mocnych kryminalno-sensacyjnych intryg balansujących na granicy horroru/nadprzyrodzonego, dzięki czemu znalazł się w mojej osobistej topce polskich pisarzy kryminału/sensacji. Niestety mam wrażenie, że tym razem trochę przekombinował - ilość wątków mających zaciemniać inne wątki jest przytłaczająca, bohaterowie są moim zdaniem przekombinowani...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-11
Zastanawiałem się dla kogo jest ta książka i dochodzę do wniosku, że chyba najbardziej dla autorki jako forma przepracowania traumy, którą był dla niej Mireczek i chyba w taki sposób należy ją czytać. Być może jakieś DDA znajdą tu swoje doświadczenia i coś im ta książka da, ale z pewnością nie była ona pisana z myślą o nich, szczególnie że sama autorka przyznaje, że nie jest pewna czy w ogóle coś takiego jak DDA istnieje. Dla mnie to było trochę jak czytanie czyjegoś pamiętnika podanego w ciekawej formie literackiej. Kompletnie nie wiem czy polecam, czy zupełnie nie.
Zastanawiałem się dla kogo jest ta książka i dochodzę do wniosku, że chyba najbardziej dla autorki jako forma przepracowania traumy, którą był dla niej Mireczek i chyba w taki sposób należy ją czytać. Być może jakieś DDA znajdą tu swoje doświadczenia i coś im ta książka da, ale z pewnością nie była ona pisana z myślą o nich, szczególnie że sama autorka przyznaje, że nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-10
Mocny strzał. Antyutopijna miniatura o naturze ludzkiej, imigracji i granicach ingerencji państwa w życie i umysł jednostki.
Mocny strzał. Antyutopijna miniatura o naturze ludzkiej, imigracji i granicach ingerencji państwa w życie i umysł jednostki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-09
Przyjemne lekkie fantasy na poprawę humoru, z nutką pratchettowskiego absurdu i "anchronizmów". Dodatkowe punkty, za przyjemne niedopowiedzenia i fakt, że oryginalnego audiobooka czyta sam autor - który okazuje się być bardzo sprawnym aktorem dubbingowym.
Przyjemne lekkie fantasy na poprawę humoru, z nutką pratchettowskiego absurdu i "anchronizmów". Dodatkowe punkty, za przyjemne niedopowiedzenia i fakt, że oryginalnego audiobooka czyta sam autor - który okazuje się być bardzo sprawnym aktorem dubbingowym.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-11-05
2023-11-03
Pomysł na staruszków rozwiązujących zagadki kryminalne na pewno nienowy (Panna Marple już tu była), ale mocno podkręcony przez co momentami robi się trochę chaotycznie i ciężko się połapać w gronie tych staruszków, którzy (szczególnie pod koniec) serwują sporo nagłych diabłów z pudełka. Niemniej słuchało się przyjemnie (niezawodny Filip Kosior) i liczę, że w kolejnych tomach autor nieco okrzepnie w tej formule.
Pomysł na staruszków rozwiązujących zagadki kryminalne na pewno nienowy (Panna Marple już tu była), ale mocno podkręcony przez co momentami robi się trochę chaotycznie i ciężko się połapać w gronie tych staruszków, którzy (szczególnie pod koniec) serwują sporo nagłych diabłów z pudełka. Niemniej słuchało się przyjemnie (niezawodny Filip Kosior) i liczę, że w kolejnych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-23
2023-09-19
Książka, jakkolwiek ciekawa, obiecuje nieco więcej niż dostarcza, bowiem oprócz nieco nudnych relacji z krakowskiej chłopomanii i niezbyt sensacyjnych niesnasek między sufrażystkami daje nam wrażenie, że główną osią najciekawszych (i najtragiczniejszych) skandali Młodej Polski był Przybyszewski i może lepiej byłoby przeczytać jego biografię.
Książka, jakkolwiek ciekawa, obiecuje nieco więcej niż dostarcza, bowiem oprócz nieco nudnych relacji z krakowskiej chłopomanii i niezbyt sensacyjnych niesnasek między sufrażystkami daje nam wrażenie, że główną osią najciekawszych (i najtragiczniejszych) skandali Młodej Polski był Przybyszewski i może lepiej byłoby przeczytać jego biografię.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to