Richard Osman

Ostatnia cześć historii seniorów z Coopers Chase. Zwykle gdy widzę cykle o kilkunastu tomach to pojawia się mi pytanie, kto jest w stanie czytać tyle części, ale tym razem wpadłam zupełnie i ten cykl czytałabym więcej i więcej. Czytając było mi więc odrobinę smutno, że to ostatnia część. Szalenie podoba mi się sposób pisania autora, przedstawianie rzeczywistości i stworzone przez niego postaci. Tym bardziej ucieszyła mnie zapowiedź autora na końcu książki, wśród podziękowań, że jeszcze ma zamiar wrócić do Coopers Chase, z tym, że dopiero po zaplanowanym innym projekcie. Mimo, że cykl należy do sekcji "kryminał, sensacja, thriller" i przynależność ta jest niezaprzeczalna, w moim odbiorze aspekty kryminalno-sensacyjne są dodatkiem do wątków społecznych szeroko przedstawianych w tym cyklu, a w tej części nawet dominujących. Bardzo mi to pasuje. Nie tylko ze względu na fakt, że ilość kryminałów zalewająca rynek, recenzje, zestawienia wydawniczych nowości, polecenia i rankingi czytelnicze jest dla mnie zatrważająca i irytująca. Zastanawiam się, czy czytamy kryminały w takiej ilości, bo rzeczywiście tego chcemy, czy raczej nie mamy wyjścia ponieważ jesteśmy bombardowani tego typu pozycjami i trudno trafić na coś innego;-) W przypadku Czwartkowego klubu zbrodni przyszło mi do głowy podejrzenie, że detektywistyczno-kryminalne przygody emerytów to tylko wabik na czytelnika aby przy okazji przedstawić mu tematy schyłku życia, ucieczki przed samotnością, relacji, demencji czy nawet śmierci. Pojawia się tutaj jeszcze jeden niezwykle istotny problem społeczny, ale jest on tak wpleciony w fabułę, że nawet nazwanie go mogłoby być spoilerem, stąd nie będę o nim wspominać. Tym razem Elizabeth, Joyce, Ron i Ibrahim nie mogą pozostać obojętni na fakt, że zamordowany zostaje przyjaciel męża Elizabeth, kolekcjoner sztuki i właściciel sklepu z antykami. Odnalezienie mordercy Kuldesza staje się ich priorytetem, z tym natomiast wiąże się również odnalezienie przesyłki, która trafiła do jego antykwariatu i stała się przyczyną jego kłopotów oraz śmierci. Czy uda się to ekipie Czwartkowego klubu zbrodni skoro nawet miejscowa policja (w osobach zaprzyjaźnionych z seniorami Chrisa i Dony) zostaje odsunięta od śledztwa przez rządową agencję? Czy komukolwiek uda się znaleźć zaginioną paczkę? Zainteresowanych jest wielu, od handlarzy heroiną z Manchesteru, poprzez służby krajowe, po lokalną królową kokainy odsiadującą wyrok w więzieniu, a to nie wszyscy. Dodatkowo, uwagę seniorów od śledztwa i poszukiwań odciągają inne sprawy, na przykład próba upolowania "romansowego oszusta" wyciągającego pieniądze od jednego z ich znajomych z osiedla.