Zawsze przychodzi noc
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Powieści [Wydawnictwo Czarne]
- Tytuł oryginału:
- The Night Always Comes
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2022-10-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-05
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381915649
- Tłumacz:
- Tomasz S. Gałązka
- Tagi:
- Portland Oregon bieda rodzina pragnienia życie literatura amerykańska proza współczesna
Trzydziestoletnia Lynette ledwie wiąże koniec z końcem. Pracuje na dwa etaty, wynajmuje zaniedbany dom w Portland, dzieląc go ze zgorzkniałą matką i niepełnosprawnym intelektualnie bratem. Ma za sobą depresję, aborcję i próby samobójcze, a jedyne ukojenie przynosi jej szklanka zimnego jägermeistera. Trudną przeszłość i przytłaczającą teraźniejszość ma jej osłodzić spełnienie marzenia – wykupienie domu, który zapewniłby spokój i stabilizację jej i jej rodzinie. Ale co zrobić, gdy wszystkie plany legły w gruzach?
Od rozczarowania po złość, od rezygnacji po desperację. Willy Vlautin w swojej odważnej powieści prowadzi nas przez czterdzieści osiem godzin z życia Lynette, która zrobi wszystko, by spełnić swoje pragnienia. I wbrew słowom matki, przekonującej, że niektórzy przychodzą na świat po to, żeby utonąć, przekracza własne granice, by utrzymać się na powierzchni. W tej poruszającej opowieści o biedzie, ludzkiej chciwości i rozpaczy razem z bohaterką spoglądamy za siebie w lęku przed wewnętrznym mrokiem, mając nadzieję, że tym razem noc jednak nie nadejdzie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 193
- 86
- 16
- 8
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
„(…) niektórzy przychodzą na świat po to by utonąć. Urodzeni by przegrać”.
Lynette nie ma łatwo w życiu, mimo to nie poddaje się, walczy o lepsze życie dla swojej matki i brata z niepełnosprawności intelektualną. Nie ma żadnego wsparcia, bliscy wręcz rzucają jej kłody pod nogi. Wzmocniona paroma łykami Jägermeistera próbuje utrzymać się na powierzchni.
Obserwujemy czterdzieści osiem godzin zmagań, walki z ludzką chciwością, nieuczciwością i małostkowością.
Zaskakujące jak uczciwa jest Lynette mimo paskudnej sytuacji w jakiej się znalazła - oddaje co nie jej, pomaga ludziom, którzy ją krzywdzą, nie mści się.
Akcja nie zatrzymuje się nawet na chwilę, Lynette ciągle się przemieszcza, każda załatwiona sprawa generuje konieczność załatwienia kilku kolejnych.
Zmęczyłam się czytaniem tej książki, nie dlatego że była źle napisana, ale całym złem i niesprawiedliwością jaka spotykała bohaterkę. Każde słowo pokazuje jak trudno jest wyrwać się z biedy, jak z bieda przechodzi z pokolenia na pokolenie. Przytłoczyła mnie duszna atmosfera, bezmiar depresji, beznadzieja. Ale też promyk nadzieji. Bardzo kibicowałam Lynette w walce o lepsze życie.
To nie jest łatwa książka, ocieramy się o trudnie tematy (depresja, choroby psychiczne, aborcja),ale warto ją poznać. Czasem dobre rzeczy też się zdążają.
„(…) niektórzy przychodzą na świat po to by utonąć. Urodzeni by przegrać”.
więcej Pokaż mimo toLynette nie ma łatwo w życiu, mimo to nie poddaje się, walczy o lepsze życie dla swojej matki i brata z niepełnosprawności intelektualną. Nie ma żadnego wsparcia, bliscy wręcz rzucają jej kłody pod nogi. Wzmocniona paroma łykami Jägermeistera próbuje utrzymać się na powierzchni.
Obserwujemy...
,,Zaczynam podejrzewać, że niektórzy przychodzą na świat po to, żeby utonąć. Urodzeni, żeby przegrać."
Lynette mieszka w wynajętym domu razem ze zgorzkniałą matką i niepełnosprawnym bratem, który intelektualnie zatrzymał się na poziomie trzylatka. Kobieta ma za sobą ciężkie doświadczenia, w tym próbę samobójczą i aborcję. Z całych sił stara się wiązać koniec z końcem i nie poddawać się obezwładniającej ciemności.
Książki trafiła do mnie w odpowiednim czasie. Zabrałam się za nią, gdy miałam potwornie zły dzień i po prostu potrzebowałam takiej historii, by zrównoważyć własne niezadowolenie.
Sam tytuł powieści od razu mocno przypadł mi do gustu - po prostu czułam, że to coś dla mnie - i nie myliłam się.
Vlautin w empatyczny sposób zagłębia się w ludzką psychikę oraz pokazuje, jak wygląda desperacja, chciwość i walka z niesprawiedliwością, która dotyka amerykańską klasę robotniczą.
Sądzę, że jest to opowieść, która pozwala spojrzeć na wiele spraw z zupełnie innej perspektywy. Początkowo burzliwa i przygnębiająca historia głównej bohaterki, która musi zmagać się z samymi przeszkodami, wraz z zakończeniem przynosi nam uczucie spokoju i akceptacji. Przypomina, że nawet po bardzo długiej i bardzo ciemnej nocy zawsze w końcu przychodzi dzień - niekoniecznie słoneczny i bezchmurny, ale jednak rozjaśniający otoczenie i dający pewnego rodzaju nadzieję.
Jest to jedna z lepszych książek, jakie ostatnio czytałam i od razu trafia do ulubionych.
,,Zaczynam podejrzewać, że niektórzy przychodzą na świat po to, żeby utonąć. Urodzeni, żeby przegrać."
więcej Pokaż mimo toLynette mieszka w wynajętym domu razem ze zgorzkniałą matką i niepełnosprawnym bratem, który intelektualnie zatrzymał się na poziomie trzylatka. Kobieta ma za sobą ciężkie doświadczenia, w tym próbę samobójczą i aborcję. Z całych sił stara się wiązać koniec z końcem i nie...
Niestety nie porwała mnie ta książka. Wprawdzie nie jest to thriller czy kryminał by oczekiwać natłoku emocjonujących zdarzeń, ale ta surowość w pewnym momencie zaczęła mnie męczyć. Fabuła zeszła na dalszy plan, a prostota zdarzeń stała się nieco zbyt wymuszona. Wiem co autor chciał przekazać, ale momentami zbyt dosadnie przekonywał czytelnika, że jego zdanie jest jedynym słusznym. Czuć w tym wszystkim autentyczność i bazowanie na własnych doświadczeniach życiowych, ale z czasem styl przyćmił to co ważne i zaczął mnie nieco drażnić. Tytuł jest godny uwagi, porusza trudne tematy, jednak zabrakło mi czegoś co pomogłoby mi wczuć się w tę historię i może bardziej zaangażować się w losy głównej bohaterki. A tak gdzieś od połowy książka zaczyna przypominać jakich wiele i nie pozostawiła mnie na koniec z masą pytań i potrzebą do chwili refleksji.
Niestety nie porwała mnie ta książka. Wprawdzie nie jest to thriller czy kryminał by oczekiwać natłoku emocjonujących zdarzeń, ale ta surowość w pewnym momencie zaczęła mnie męczyć. Fabuła zeszła na dalszy plan, a prostota zdarzeń stała się nieco zbyt wymuszona. Wiem co autor chciał przekazać, ale momentami zbyt dosadnie przekonywał czytelnika, że jego zdanie jest jedynym...
więcej Pokaż mimo toPoruszająca historia, dwie doby walki o przetrwanie w bezlitosnym amerykańskim marzeniu o godnej przyszłości.. jakże niewiarygodnie różni się ten obraz od serwowanej przez telewizję papki o nieskończonej wspaniałości tego kraju i drodze do pewnego sukcesu zawsze uslanej różami..
Poruszająca historia, dwie doby walki o przetrwanie w bezlitosnym amerykańskim marzeniu o godnej przyszłości.. jakże niewiarygodnie różni się ten obraz od serwowanej przez telewizję papki o nieskończonej wspaniałości tego kraju i drodze do pewnego sukcesu zawsze uslanej różami..
Pokaż mimo toLubię takie niespodzianki. Zupełnie nieznany mi autor i niepozorna książka, na którą przypadkiem natrafiłem w bibliotece okazuje się być małym arcydziełem. Zaczyna się jak powieść obyczajowa z życia małomiasteczkowej Ameryki, aby stopniowo wciągać czytelnika w wir dramatycznych wydarzeń, pokazujących jak w soczewce ciemną stronę „amerykańskiego snu”. Proza jest mocna, konkretna, pozbawiona literackiego gadulstwa – żadne słowo nie wydaje się tu zbędne. Mamy czasem wrażenie, że oglądamy spektakl teatralny z świetnymi dialogami i przejmującymi monologami. Soczysty, realistyczny język autora został doskonale oddany przez tłumacza Tomasza Gałązkę. Rzadko zdarza się czytać tak dobry przekład współczesnej anglojęzycznej prozy.
Lubię takie niespodzianki. Zupełnie nieznany mi autor i niepozorna książka, na którą przypadkiem natrafiłem w bibliotece okazuje się być małym arcydziełem. Zaczyna się jak powieść obyczajowa z życia małomiasteczkowej Ameryki, aby stopniowo wciągać czytelnika w wir dramatycznych wydarzeń, pokazujących jak w soczewce ciemną stronę „amerykańskiego snu”. Proza jest mocna,...
więcej Pokaż mimo to48 godzin z życia 30-latki po przejściach. Lynette marzy o własnym domu, choć ledwo wiąże koniec z końcem w wynajmowanym mieszkaniu współdzielonym z matką i niepełnosprawnym bratem. Brutalnie o życiu, w którym po deszczu częściej niż słońce przychodzi gradobicie a amerykański sen pozostaje tylko snem.
48 godzin z życia 30-latki po przejściach. Lynette marzy o własnym domu, choć ledwo wiąże koniec z końcem w wynajmowanym mieszkaniu współdzielonym z matką i niepełnosprawnym bratem. Brutalnie o życiu, w którym po deszczu częściej niż słońce przychodzi gradobicie a amerykański sen pozostaje tylko snem.
Pokaż mimo toNieporadność jednostek, przechodząca z pokolenia na pokolenie. I wręcz zwierzęca chęć wyrwania się z tego schematu i matni.
Nieporadność jednostek, przechodząca z pokolenia na pokolenie. I wręcz zwierzęca chęć wyrwania się z tego schematu i matni.
Pokaż mimo toPrzejmująca.
Przejmująca.
Pokaż mimo toŚwietnie napisana, mocna w swoim wyrazie książka.
Chciałabym wstać i klaskać dla autora.
Świetnie napisana, mocna w swoim wyrazie książka.
Pokaż mimo toChciałabym wstać i klaskać dla autora.
Bardzo dobra.
Bardzo dobra.
Pokaż mimo to