-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-03-20
2017-01-01
Podobnie jak w poprzednich książkach i tym razem Anne Bishop nie zawiodła swoich czytelników i po raz kolejny uraczyła ich wspaniałą opowieścią. Jednak samo wydanie jest trochę inne niż poprzednie, ponieważ zmieniono tłumacza, co niestety przełożyło się na język i tzw. "łatwość" czytania. Dodatkowo wiele nazw jest zmienionych niestety, co może utrudniać zrozumienie i połączenie z poprzednimi częściami.
Jeśli chodzi o autorkę to spisała się perfekcyjnie. Czekam już na kolejną część :)
Podobnie jak w poprzednich książkach i tym razem Anne Bishop nie zawiodła swoich czytelników i po raz kolejny uraczyła ich wspaniałą opowieścią. Jednak samo wydanie jest trochę inne niż poprzednie, ponieważ zmieniono tłumacza, co niestety przełożyło się na język i tzw. "łatwość" czytania. Dodatkowo wiele nazw jest zmienionych niestety, co może utrudniać zrozumienie i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna książka,m bardzo poruszająca i dająca domyślenia.
Świetna książka,m bardzo poruszająca i dająca domyślenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-09
Książka jest rewelacyjna. Bishop po raz kolejny udowadnia, że potrafi napisać świetną książkę, która jest kolejną z serii. W dalszym ciągu intryguje, wzrusza i rozbawia. Mam nadzieję, że jej kolejne książki z tej serii będą takie same lub lepsza.
Książka jest rewelacyjna. Bishop po raz kolejny udowadnia, że potrafi napisać świetną książkę, która jest kolejną z serii. W dalszym ciągu intryguje, wzrusza i rozbawia. Mam nadzieję, że jej kolejne książki z tej serii będą takie same lub lepsza.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-26
Ksiażka bardzo dobra. Wiele razy śmiałam się z głownymi bohaterami jak i płakałam razem z nimi.
Ksiażka bardzo dobra. Wiele razy śmiałam się z głownymi bohaterami jak i płakałam razem z nimi.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-06
Od zawsze miałam do tej książki sentyment. Przypomina mi nie tylko czasy gimnazjum kiedy czytałam ją pierwszy raz, ale też przedstawienie na koniec roku szkolnego, gdzie na samym końcu chór zaśpiewał piosnekę "Mały Książę":
"Gdzie jesteś Mały Książę, gdzie odszedłeś z mej książeczki kart? Czy po pustyni błądzisz znów, rozmawiasz z echem pośród skał ?[...]. Myslę, że ostatni wers piosenki oddaje w pełniprzesłanie książki - "W świecie gdzie nikt nie kocha róż, na zawsze ktoś pozostał sam". Niestety żeby ją dobrze zrozumieć, trzeba ją czytać w różnym wieku, wtedy najpełniej będzie można odnaleźć jej sens.
Od zawsze miałam do tej książki sentyment. Przypomina mi nie tylko czasy gimnazjum kiedy czytałam ją pierwszy raz, ale też przedstawienie na koniec roku szkolnego, gdzie na samym końcu chór zaśpiewał piosnekę "Mały Książę":
"Gdzie jesteś Mały Książę, gdzie odszedłeś z mej książeczki kart? Czy po pustyni błądzisz znów, rozmawiasz z echem pośród skał ?[...]. Myslę, że ostatni...
Książka z przesłaniem, nie tylko dla dzieci. Czytałam ja jako już dorosła osoba, dlatego rozumiałam ja pewnie inaczej niż dzieci. Wielki ukłon w stronę Pana Korczaka, zwłaszcza mając na uwadze jego poświęcenie i oddanie dla dzieci do końca, które prezentował do końca swojego życia. Szkoda, że książka w moich czasach nie była lekturą...
Książka z przesłaniem, nie tylko dla dzieci. Czytałam ja jako już dorosła osoba, dlatego rozumiałam ja pewnie inaczej niż dzieci. Wielki ukłon w stronę Pana Korczaka, zwłaszcza mając na uwadze jego poświęcenie i oddanie dla dzieci do końca, które prezentował do końca swojego życia. Szkoda, że książka w moich czasach nie była lekturą...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-19
Kontynuacja pierwszej cześci, ktora zakończyła się dość niespodziewanie. Myślałam, że to jest koniec książki, ale okazało się, że jest juz następna, niestety tylko po angielsku, wiec postanowiłam się z nia zmierzyć. Nie mogłam sie doczekać dalszej cześci. Książka jest równiez wzruszająca i pojawiaja się zadziwiające zwroty akcji (cześć scen zdaje się powielać, jednak rozumiem intencje autorki i znając już całość wiadomo z czego to wynikało), pomysł jest świetny :)Można powiedziec, że wątki z pierwszej cześci Poza czasem zostaja wyjaśnione. Nie powiedziałabym, że to jest ksiązka dla nastolatek, tylko dla kobiet w każdym wieku, bo każda z nas znadzie coś dla siebie, czy to zagmatwane realcję Michele z dziadkami, czy też miłość, która może pokonać nawet tak cieżką barierę, jaka jest czas. Jestem ciekawa czy autorka planuje następną cześć. Jeśli tak to napewno przeczytam !!
Dla zainteresowanych na stronie autorki można wysłuchać utworów prezentowanych w obu książkach.
Kontynuacja pierwszej cześci, ktora zakończyła się dość niespodziewanie. Myślałam, że to jest koniec książki, ale okazało się, że jest juz następna, niestety tylko po angielsku, wiec postanowiłam się z nia zmierzyć. Nie mogłam sie doczekać dalszej cześci. Książka jest równiez wzruszająca i pojawiaja się zadziwiające zwroty akcji (cześć scen zdaje się powielać, jednak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-16
Uwielbiam Anne Bishop i po ta książkę sięgnęłam z ciekawości. Nie liczyłam na kontynuację Czarnych Kamieni ani Sebastiana....Temat troche był mi znany, ze względu na inne książki o tej tematyce i zastanawiałam się czy przypadkiem Bishop nie skorzysta z pomysłu koleżanek po fachu....
Byłam zachwycona książką :) Nie jest to powielanie pomysłu, tylko jakby wprowadzenie nowego rozgałęzienia tego co juz istnieje i dodanie świeżości. Świa kreowany jest świetnie opisany, z początku tajemniczo, co jest dość charakterystyczne dla Bishop, ale z czasem można dowiedzieć się o nim co raz więcej i zdaje się, że poznajemy go z głowną bohaterką...Jestem bardzo ciekawa następnej ksiązki i tego jak rozwinie cały wątek pozostawiony w Pisane Szkarłatem.
Autorka jest bardzo kreatywna i potrafi w każddym podgatunku znaleźć coś dla siebie :)
Oby tak dalej Anne Bishop :)
Uwielbiam Anne Bishop i po ta książkę sięgnęłam z ciekawości. Nie liczyłam na kontynuację Czarnych Kamieni ani Sebastiana....Temat troche był mi znany, ze względu na inne książki o tej tematyce i zastanawiałam się czy przypadkiem Bishop nie skorzysta z pomysłu koleżanek po fachu....
Byłam zachwycona książką :) Nie jest to powielanie pomysłu, tylko jakby wprowadzenie nowego...
2008-01-01
2014-01-17
Jak zwykle Anne Bishop stanęła na wysokości zadania i w bardzo barwny i emocjonalny sposób przedstawiła świat Innych.Czekam z niecierpliwością na tłumaczenie sceny z Jedynakiem - najbardziej emocjonalna wg mnie scena. Oczywiście Simon i Meg mają co robić 😉 nowy gatunek Innych? Pewnie Anne rozwieje wszelkie wątpliwości w kolejnych seriach. Oby było więcej tej z Innymi 😊
Jak zwykle Anne Bishop stanęła na wysokości zadania i w bardzo barwny i emocjonalny sposób przedstawiła świat Innych.Czekam z niecierpliwością na tłumaczenie sceny z Jedynakiem - najbardziej emocjonalna wg mnie scena. Oczywiście Simon i Meg mają co robić 😉 nowy gatunek Innych? Pewnie Anne rozwieje wszelkie wątpliwości w kolejnych seriach. Oby było więcej tej z Innymi 😊
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to