-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2021-11
2016-10-31
2013-09-24
Męcząca, monotematyczna, infantylna, bezsensowne zachowanie 25-letniej kobiety. Zmarnowałam 250 stron mojego życia na tą książkę! Nie popełniajcie tego samego błędu i sięgnijcie po coś bardziej wartościowego.
Ciągła udręka i płacz, że jest sama. Szukanie chłopaka na siłę. Ocenianie mężczyzn i płytkie podejście do ich zachowania. Schematyczne rozwiązania problemów - wszystko się wokół tego obraca. Czytałam i zadawałam sobie pytanie czy gorzej już być nie może? a jednak było :3
Dziękuję, dobranoc... dotrwałam do ostatnich wyrazów umieszczonych w książce, lecz nie zapadnie mi ona długo w pamięci.
Męcząca, monotematyczna, infantylna, bezsensowne zachowanie 25-letniej kobiety. Zmarnowałam 250 stron mojego życia na tą książkę! Nie popełniajcie tego samego błędu i sięgnijcie po coś bardziej wartościowego.
Ciągła udręka i płacz, że jest sama. Szukanie chłopaka na siłę. Ocenianie mężczyzn i płytkie podejście do ich zachowania. Schematyczne rozwiązania problemów -...
2012-10-01
Szczerze?
Błyskotliwą bym jej nie nazwała. Aczkolwiek w porównaniu z innymi książkami serii "literatura w spódnicy" wypada o wiele lepiej od nich. Jest to spowodowane chociażby tym, że bohaterowie przedstawieni są wobec własnych poglądów i przekonań w bardzo realistyczny sposób. Sprawia to wrażenie czytania faktycznie dziennika. Wszystko super, ale jest coś co mnie męczyło, jako książka była tak realistyczna i przewidywalna że aż nudna. Wakacje po taniości (każdy Polak to zna), palenie papierosów po stosunku (zgapione od Birdget Jones), wyczekiwanie na telefon (teenage dream czy co!?) - wszystko to skłania się do zwykłego realizmu, zero ekscytacji, jednostajna akcja i brak konkretnego przełomu gdzie można powiedzieć "WOW! Nie spodziewałam się!"
Jak ktoś przeczytał wszystkie dobre książki to może się za tą wziąć, ale ogólnie zazwyczaj można znaleźć lepszą ;)
Szczerze?
Błyskotliwą bym jej nie nazwała. Aczkolwiek w porównaniu z innymi książkami serii "literatura w spódnicy" wypada o wiele lepiej od nich. Jest to spowodowane chociażby tym, że bohaterowie przedstawieni są wobec własnych poglądów i przekonań w bardzo realistyczny sposób. Sprawia to wrażenie czytania faktycznie dziennika. Wszystko super, ale jest coś co mnie męczyło,...
Troszke sie męczyłam. Zakończenie podejrzewałam. Nie zżyłam sie zbohaterką dlatego śledzenie jej losów nie wydawało mi sie atrakcyjne.
Troszke sie męczyłam. Zakończenie podejrzewałam. Nie zżyłam sie zbohaterką dlatego śledzenie jej losów nie wydawało mi sie atrakcyjne.
Pokaż mimo to