-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-05-31
2024-05-04
Mam ogromny problem z tą książką, bo niby fajnie jak są jakieś retrospekcje w książce, ale większość jest totalnie na siłę i wymuszona. Do tego to ucinanie przed jakimś wydarzenie... Można to fajnie budować, ale nie przy milionie rozdziałów i jak każdy ma po 1-5 stron. Do tego cała ta historia nie bardzo się klei jak dla mnie. Więc nie jestem pewna czy chcę czytać dalej.
Mam ogromny problem z tą książką, bo niby fajnie jak są jakieś retrospekcje w książce, ale większość jest totalnie na siłę i wymuszona. Do tego to ucinanie przed jakimś wydarzenie... Można to fajnie budować, ale nie przy milionie rozdziałów i jak każdy ma po 1-5 stron. Do tego cała ta historia nie bardzo się klei jak dla mnie. Więc nie jestem pewna czy chcę czytać dalej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-03
Powalona historia. Na maksa toksyczna i nie mogę zrozumieć dlaczego te wszystkie autorki właśnie takie toksyczne relacje wprowadzają do swoich książek. Rozumiem, że autorka chciała pokazać emocje, a w szczególności ból, ale no to już było trochę too much jak dla mnie.
Powalona historia. Na maksa toksyczna i nie mogę zrozumieć dlaczego te wszystkie autorki właśnie takie toksyczne relacje wprowadzają do swoich książek. Rozumiem, że autorka chciała pokazać emocje, a w szczególności ból, ale no to już było trochę too much jak dla mnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-02
Nie powiem, że ta książka była jakaś zła, ale nie dałam rady jej skończyć. Może i była całkiem ciekawa, tylko okropnie się dłużyła i nie mogłam się skupić jak ją czytałam czy słuchałam. To właśnie spowodowało, że przy 29% przeczytania, zdecydowałam się na DNF.
Nie powiem, że ta książka była jakaś zła, ale nie dałam rady jej skończyć. Może i była całkiem ciekawa, tylko okropnie się dłużyła i nie mogłam się skupić jak ją czytałam czy słuchałam. To właśnie spowodowało, że przy 29% przeczytania, zdecydowałam się na DNF.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-27
Nie lubię książek z nielogicznym syndromem sztokholmskim, a ta książka właśnie taki ma. Nie ma ciągu przyczynowo skutkowego, który tłumaczyłby przywiązanie Blair do Caleba. Cała książka była mało logiczna, ale historia ogólnie miała fajny potencjał, bo jest całkiem spoko. Jednak nie do końca wyszła, niestety.
Nie lubię książek z nielogicznym syndromem sztokholmskim, a ta książka właśnie taki ma. Nie ma ciągu przyczynowo skutkowego, który tłumaczyłby przywiązanie Blair do Caleba. Cała książka była mało logiczna, ale historia ogólnie miała fajny potencjał, bo jest całkiem spoko. Jednak nie do końca wyszła, niestety.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-06
Zaczęłam tę książkę ponad miesiąc temu, ale zupełnie mnie ta historia nie wciągnęła i nie mogłam jakoś do niej wrócić. Dzisiaj postanowiłam do niej przysiąść i nadal nie mam ochoty na nią, więc stwierdziłam, że to już czas na zaznaczenie jej jako DNF.
Zaczęłam tę książkę ponad miesiąc temu, ale zupełnie mnie ta historia nie wciągnęła i nie mogłam jakoś do niej wrócić. Dzisiaj postanowiłam do niej przysiąść i nadal nie mam ochoty na nią, więc stwierdziłam, że to już czas na zaznaczenie jej jako DNF.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-09-25
Początek książki mi się podobał, ale cała reszta mnie nie zachwyciła. Była to przesłodzona historia i spodziewałam, że po wszystkich opiniach, które słyszałam o K. Broomberg, będę zachwycona a tu taki zawód.
Skończyłam czytać na 77% i po prostu nie mogłam iść dalej. Nie mam pojęcia dlaczego, ale zupełnie nie wciągnęły mnie perypetie bohaterów i się do nich nie przywiązałam.
W końcu po tylu miesiącach zdecydowałam się na porzucenie tej książki, bo wiem że już teraz na pewno do niej nie wrócę.
Początek książki mi się podobał, ale cała reszta mnie nie zachwyciła. Była to przesłodzona historia i spodziewałam, że po wszystkich opiniach, które słyszałam o K. Broomberg, będę zachwycona a tu taki zawód.
Skończyłam czytać na 77% i po prostu nie mogłam iść dalej. Nie mam pojęcia dlaczego, ale zupełnie nie wciągnęły mnie perypetie bohaterów i się do nich nie...
2020-12-30
Zaczęłam czytać i nawet mi się podobało, ale zaczęło się trochę ciągnąć i zostawiłam tą książkę, żeby może trafić na jakiś lepszy moment w życiu, ale doszłam do wniosku, że raczej już mi się nie będzie chciało. Nie jest to książka, która jakoś specjalnie do mnie trafia. Polubiłam nawet bohaterów i ogólnie podeszłam do całej fabuły z dużym dystansem, ponieważ słyszałam opinie, że została źle przetłumaczona i z tym dystansem naprawdę spoko się czytało, ale mimo wszystko nie trafiła zbytnio ta książka w mój gust czytelniczy. Czego się właściwie spodziewałam.
Zaczęłam czytać i nawet mi się podobało, ale zaczęło się trochę ciągnąć i zostawiłam tą książkę, żeby może trafić na jakiś lepszy moment w życiu, ale doszłam do wniosku, że raczej już mi się nie będzie chciało. Nie jest to książka, która jakoś specjalnie do mnie trafia. Polubiłam nawet bohaterów i ogólnie podeszłam do całej fabuły z dużym dystansem, ponieważ słyszałam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-01-19
Nie skończyłam. Zupełnie nie miałam ochoty na tą książkę, bo się w nią nie mogłam wkręcić. Przeczytałam raptem 18%, ale no jakoś nie leży mi ta historia i wiem, że nie będzie mi się chciało do niej wracać.
Nie skończyłam. Zupełnie nie miałam ochoty na tą książkę, bo się w nią nie mogłam wkręcić. Przeczytałam raptem 18%, ale no jakoś nie leży mi ta historia i wiem, że nie będzie mi się chciało do niej wracać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-07
Zaczęłam czytać tą książkę, bo historia wydała się całkiem fajna. I rzeczywiście taka była, jednak tak mocno się dłuży i ma masę zbędnych elementów, że przy 66% uznałam, że nie chce mi się już jej czytać. Spokojnie można było ją przynajmniej o 1/3 obciąć i tedy byłaby znacznie ciekawsza. Jednak nie powiem, że jest tragiczna, bo jak na romansidło jest całkiem spoko, choć mega przewidywalna.
Zaczęłam czytać tą książkę, bo historia wydała się całkiem fajna. I rzeczywiście taka była, jednak tak mocno się dłuży i ma masę zbędnych elementów, że przy 66% uznałam, że nie chce mi się już jej czytać. Spokojnie można było ją przynajmniej o 1/3 obciąć i tedy byłaby znacznie ciekawsza. Jednak nie powiem, że jest tragiczna, bo jak na romansidło jest całkiem spoko, choć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-05-31
Eh, może jakbym skończyła tą książkę, to może by byłą nieco lepsza, ale przeczytałam połowę i patologia jaka się w niej odbywa jest straszna. Nawet nie chce mi się tego szerzej komentować.
Eh, może jakbym skończyła tą książkę, to może by byłą nieco lepsza, ale przeczytałam połowę i patologia jaka się w niej odbywa jest straszna. Nawet nie chce mi się tego szerzej komentować.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-08-07
Dotarłam do połowy książki i może nie była jakaś tragiczna, jednak strasznie męcząca. Zupełnie nie rozumiałam podejścia Anny. możliwe, że zostało to wytłumaczona w jakiś sposób w dalszej części, jednak schemat w jakim została napisana książka zupełnie do mnie nie przemawia. I właśnie dlatego zdecydowałam się na porzucenie czytania. Bohaterowie jak dla mnie byli dość płascy i nijacy a ich relacja bezsensowna.
Dotarłam do połowy książki i może nie była jakaś tragiczna, jednak strasznie męcząca. Zupełnie nie rozumiałam podejścia Anny. możliwe, że zostało to wytłumaczona w jakiś sposób w dalszej części, jednak schemat w jakim została napisana książka zupełnie do mnie nie przemawia. I właśnie dlatego zdecydowałam się na porzucenie czytania. Bohaterowie jak dla mnie byli dość płascy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-10-11
Przeczytałam raptem 19% tej książki, bo jest bardzo nudna i mozolna. Zupełnie nie mogłam się skupić jak ją czytałam i zupełnie nie podobała mi się jej treść. Główna bohaterka jest bardzo głupia i mam wrażenie, że do bólu naiwna.
Przeczytałam raptem 19% tej książki, bo jest bardzo nudna i mozolna. Zupełnie nie mogłam się skupić jak ją czytałam i zupełnie nie podobała mi się jej treść. Główna bohaterka jest bardzo głupia i mam wrażenie, że do bólu naiwna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-28
Zaczęłam czytać i żałuję. Może jakbym przeczytała więcej, to bym uznała, że ta historia jest fajna, urocza, kochana czy cokolwiek, jednak ostatnio daję sobie około 15% książki na to, żeby mnie do siebie przekonała, bo opis mnie jakoś szczególnie nie zachwycił, no ale chciałam spróbować.
Nie spodobał mi się koncept takich świąt, jestem chyba zbyt mocno zafiksowana w obchodzeniu Bożego Narodzenia, żeby spodobało mi się to jak jest to przedstawione w tej książce.
Zaczęłam czytać i żałuję. Może jakbym przeczytała więcej, to bym uznała, że ta historia jest fajna, urocza, kochana czy cokolwiek, jednak ostatnio daję sobie około 15% książki na to, żeby mnie do siebie przekonała, bo opis mnie jakoś szczególnie nie zachwycił, no ale chciałam spróbować.
Nie spodobał mi się koncept takich świąt, jestem chyba zbyt mocno zafiksowana w...
2022-04-25
Pewnie gdybym nie była tak wrażliwa na obrzydliwe stworzenia, to ta książka wydałaby mi się super interesująca, jednak niestety, nie byłam w stanie jej skończyć. Przeczytałam raptem 2 rozdziały i wymiękłem.
Pewnie gdybym nie była tak wrażliwa na obrzydliwe stworzenia, to ta książka wydałaby mi się super interesująca, jednak niestety, nie byłam w stanie jej skończyć. Przeczytałam raptem 2 rozdziały i wymiękłem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-06
Nie powiem, że ta książka jest zła, wręcz przeciwnie. Jak na romans jest całkiem ambitna (przynajmniej do 28% jakie udało mi się przeczytać) jednak jest strasznie nudna jak dla mnie i nie mam najmniejszej ochoty jej dalej czytać. Akcja się dłuży, choć omawia istotne aspekty historii, ale chyba nie na to liczyłam i dlatego mam z nią problem i jej nie skończę.
Nie powiem, że ta książka jest zła, wręcz przeciwnie. Jak na romans jest całkiem ambitna (przynajmniej do 28% jakie udało mi się przeczytać) jednak jest strasznie nudna jak dla mnie i nie mam najmniejszej ochoty jej dalej czytać. Akcja się dłuży, choć omawia istotne aspekty historii, ale chyba nie na to liczyłam i dlatego mam z nią problem i jej nie skończę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-03
Myślałam, że skończę tę książkę, ale im więcej czasu mija od przerwania czytania, tym bardziej nie chce mi się wracać. Początkowo wydała mi się naprawdę fajna i myślę, że ogólnie nie jest to zła książka, ale nie dla mnie w tym momencie. Dlatego nie chcę jej trzymać w zawieszeniu, bo wiem, że prędko do niej nie wrócę, jeżeli wgl kiedykolwiek będzie to miało miejsce.
No ale tak jak wspominałam, nie jest to jakaś zła książka, ale nie jest też porywające. To zwykła historia z prawdopodobnie przewidywalnym zakończeniem.
Myślałam, że skończę tę książkę, ale im więcej czasu mija od przerwania czytania, tym bardziej nie chce mi się wracać. Początkowo wydała mi się naprawdę fajna i myślę, że ogólnie nie jest to zła książka, ale nie dla mnie w tym momencie. Dlatego nie chcę jej trzymać w zawieszeniu, bo wiem, że prędko do niej nie wrócę, jeżeli wgl kiedykolwiek będzie to miało miejsce.
No ale...
2022-09-30
Kurczę. Nie wiem o co chodzi. Jak słuchałam o tym kulcie/sekcie, to mega mi się ta historia podobała i chciałam dowiedzieć się więcej, jednak książka nie jest ani trochę ciekawa. Nie wiem czy to przez sposób w jaki została napisana, styl, czy tłumaczenie. Jednak wydaje mi się, że najbardziej przeszkadza mi sposób narracji. Mam z nią problem i mnie strasznie nudzi, a szkoda, bo historia miała ogromny potencjał.
Kurczę. Nie wiem o co chodzi. Jak słuchałam o tym kulcie/sekcie, to mega mi się ta historia podobała i chciałam dowiedzieć się więcej, jednak książka nie jest ani trochę ciekawa. Nie wiem czy to przez sposób w jaki została napisana, styl, czy tłumaczenie. Jednak wydaje mi się, że najbardziej przeszkadza mi sposób narracji. Mam z nią problem i mnie strasznie nudzi, a szkoda,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-01
Zaczęłam czytać tą książkę, bo uznałam, że może mi się przydać do dyplomu, ale jest tak cholernie nudna, że już wolę jej nie skończyć niż męczyć się przez kolejne miesiące. Bo już ponad pół roku mam ją zaczętą i jestem w stanie przebrnąć przez zaledwie kilka stron tygodniowo. Najzwyczajniej w świecie, to nie jest po prostu książka dla mnie.
Zaczęłam czytać tą książkę, bo uznałam, że może mi się przydać do dyplomu, ale jest tak cholernie nudna, że już wolę jej nie skończyć niż męczyć się przez kolejne miesiące. Bo już ponad pół roku mam ją zaczętą i jestem w stanie przebrnąć przez zaledwie kilka stron tygodniowo. Najzwyczajniej w świecie, to nie jest po prostu książka dla mnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-02
Zachciało mi się romansu mafijnego, ale po przeczytaniu 50% znudziłam się. Jakoś nie mogłam się wciągnąć w tą historię i nie chciało mi się do niej wracać jak na chwilę ją odłożyłam.
Chyba nie potrafię dokładnie sprecyzować, co aż tak bardzo mi się nie podobało. Ale na pewno jednym z powodów było to, że nie przepadam za głupiutkimi dziewczynami z syndromem sztokholmskim. Poza tym, nie wydarzyło się nic, co by mnie jakoś szczególnie interesowało i przez te pół książki, po prostu fabuła była mało angażująca i nudna.
Zachciało mi się romansu mafijnego, ale po przeczytaniu 50% znudziłam się. Jakoś nie mogłam się wciągnąć w tą historię i nie chciało mi się do niej wracać jak na chwilę ją odłożyłam.
Chyba nie potrafię dokładnie sprecyzować, co aż tak bardzo mi się nie podobało. Ale na pewno jednym z powodów było to, że nie przepadam za głupiutkimi dziewczynami z syndromem sztokholmskim....
Mam jakiś problem z tą książką. Nie rozumiem głównych bohaterów, pomimo tego, że jest wytłumaczone dlaczego Rory zachowuje się w ten a nie inny sposób, to nadal mam ogromny dysonans. Ta książka zdecydowanie jest nudna i zbyt powolna. Myślę, że spokojnie mogłaby być o połowę krótsza i dzięki temu akcja przynajmniej miałaby jakieś tempo.
Mam jakiś problem z tą książką. Nie rozumiem głównych bohaterów, pomimo tego, że jest wytłumaczone dlaczego Rory zachowuje się w ten a nie inny sposób, to nadal mam ogromny dysonans. Ta książka zdecydowanie jest nudna i zbyt powolna. Myślę, że spokojnie mogłaby być o połowę krótsza i dzięki temu akcja przynajmniej miałaby jakieś tempo.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to