Dobra historia, choć nie bez zastrzeżeń. Akcja bardzo pędzi. Lubię hot sceny, ale nawet jak dla mnie było ich za dużo. Serio nawet w limuzynie, gdzie za chwilę mają wyjść na bal? i co, tak bez śladów? Podobał mi się charakter Lottie, choć mogła trochę przetrzymać Linca. Historia trochę schematyczna, ale mi to nie przeszkadzało. Fajnie się czytało i jestem ciekawa drugiego tomu.

Dobra historia, choć nie bez zastrzeżeń. Akcja bardzo pędzi. Lubię hot sceny, ale nawet jak dla mnie było ich za dużo. Serio nawet w limuzynie, gdzie za chwilę mają wyjść na bal? i co, tak bez śladów? Podobał mi się charakter Lottie, choć mogła trochę przetrzymać Linca. Historia trochę schematyczna, ale mi to nie przeszkadzało. Fajnie się czytało i jestem ciekawa drugiego tomu.

Lincoln Coldwell ma wszystko oprócz miłości. Jedyna kobieta, którą kochał zostawiła go. Jako współwłaściciel ekskluzywnego klubu Ruin może przebierać w kobietach. Wtedy niespodziewanie zjawia się ona. Violet opiekuje się chorym bratem. Zatrudnia się w klubie Ruin, żeby pokryć koszty leczenia Erica. Decyduję się pójść o krok dalej i zapisuję się na udział w aukcji licytacji dziewictwa. Jednak jej dawna miłość - Lincoln proponuję jej układ. Roczne małżeństwo w zamian za pieniądze. Czy ich dawne uczucie da o sobie znać?

Muszę przyznać, że ta historia zaskoczyła mnie pozytywnie. Świetnie spędziłam z nią czas i ciężko było mi się od niej oderwać. Bohaterowie z przeszłością, która ma wpływ na ich teraźniejszość. Jest to książka, która przypadnie do gustu osobą lubiącym ogrom emocji i wiele niespodziewanych zwrotów akcji.
Violet i Lincoln byli dla siebie pierwszą miłością. Jednak on zawiódł ją, a ona wyjechała bez słowa. Po latach los znowu splata ich ścieżki i zaczyna dziać się naprawdę dużo. Lubię w powieściach spotkania po latach, szczególnie gdy rozstanie odbyło się w taki sposób. Zawsze ma to swój charakter i dodaje to historii nutki tajemniczości. W tej zgrało się idealnie, na dodatek ich spotkanie po tym rozstaniu też świetnie "pykło" z całą resztą. Gdyby tego było mało to dostajemy jeden z moich ulubionych motywów, czyli udawane małżeństwo. Muszę przyznać, że mam słabość do niego i jak tylko widzę go w opisie to muszę taką książkę przeczytać. Bardzo podobał mi się w tej powieści i trzymałam kciuki, aby oboje w końcu zrozumieli, że nadal są dla siebie ważni. Czy tak było? Musicie sami przeczytać 🫣
"Aukcja" to świetny romans, który czyta się rewelacyjnie. Myślę, że pewien plot twist naprawdę zszokuje czytelników. Swoją drogą muszę zaznaczyć, że wątek aukcji był troszkę przerażający. Miałam ciary i naprawdę podziwiam Violet ile była w stanie zrobić dla swojego brata. Powieść ta przeznaczona jest dla osób 18+, więc warto to podkreślić. Świetnie spędziłam z nią czas i jestem ciekawa kolejnego tomu, ponieważ to był pierwszy serii Kings of Ruin. Autorka zdradziła nam, że w kolejnym przybliży nam losy Harrisona i Norrie, czyli bohaterów poznanych w "Aukcji". Polecam Wam gorąco ten tytuł i dajcie znać jak Wasze wrażenia ❤️

Lincoln Coldwell ma wszystko oprócz miłości. Jedyna kobieta, którą kochał zostawiła go. Jako współwłaściciel ekskluzywnego klubu Ruin może przebierać w kobietach. Wtedy niespodziewanie zjawia się ona. Violet opiekuje się chorym bratem. Zatrudnia się w klubie Ruin, żeby pokryć koszty leczenia Erica. Decyduję się pójść o krok dalej i zapisuję się na udział w aukcji licytacji...

Dziesięć lat temu Lincoln Coldwell złamał serce swojej pierwszej miłości, a Lottie Miller zniknęła, nim miał szansę wyjaśnić jej sytuację. Nigdy sobie tego nie wybaczył. Linc jest zachwycony, gdy okazuje się, że podjęła pracę w jego klubie. Ma nadzieję, że uda mu się naprawić ich relacje. Lottie ogromnie się zmieniła, nie przypomina dawnej siebie. Przez ostatnią dekadę włączyła z przeciwnościami losu, a wiara w miłość umarła, gdy uczucie Lincolna do niej okazało się kłamstwem. Teraz Violet tonie w długach, a życie jej brata jest zagrożone. Zdesperowana dziewczyna postanawia wystawić swoją niewinność na aukcję dla bogaczy. Niespodziewanie jej przyszłość trafia w ręce Linca.

Ostatnio hucznie wróciłam do romansów, możecie coraz częściej je zobaczyć na moim profilu. W romansach uwielbiam różnorodność, różne wątki i motywy pozbawiają monotonności. W tej książce występuje motyw
marriage of convenience, czyli małżeństwo dla wyższych zysków oraz motyw second chance. Bardzo podoba mi się to niestandardowe połączenie. Książka jest bardzo dynamiczna, nie posiada ona momentów monotonnych. Lottie była bardzo zdesperowana, potrafiła posunąć się do najdrastyczniejszych kroków, aby jej brat był bezpieczny i otrzymał odpowiednią pomoc medyczną. Linc, który nigdy nie wyzbył się uczucia do dziewczyny, postanawia zaproponować jej układ z korzyścią dla obojga. Sceny łóżkowe zostały bardzo dobrze napisane, są komfortowe w odbiorze. Napięcie między tą dwójką dosłownie iskrzy, czuć wzajemne przyciąganie. Książka wypełniona jest również sekretami, które stopniowo odkrywamy. Niektóre są bardzo wstrząsające.

Książkę czyta się z zapartym tchem, historia dziewczyny jest ogromnie smutna. Pokazuje jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla dobra naszych najbliższych. Nie mogę doczekać się kolejnego tomu tej serii, liczę, że również zrobi na mnie tak duże wrażenie. Polecam ❤️

Dziesięć lat temu Lincoln Coldwell złamał serce swojej pierwszej miłości, a Lottie Miller zniknęła, nim miał szansę wyjaśnić jej sytuację. Nigdy sobie tego nie wybaczył. Linc jest zachwycony, gdy okazuje się, że podjęła pracę w jego klubie. Ma nadzieję, że uda mu się naprawić ich relacje. Lottie ogromnie się zmieniła, nie przypomina dawnej siebie. Przez ostatnią dekadę...

"Gniew chroni mnie przed ponownym zakochaniem się w nim. Przed myśleniem, że chodzi o coś więcej, choć każde z nas gra we własną grę."

Niegdyś jako dzieci Lincoln i Violet byli nierozłączni. Mimo dzielącej ich różnicy wieku zawsze mogli na siebie liczyć. Jedyne co ich dzieliło to status społeczny. ON pochodzący z majętnej rodziny miał wszystko z wyjątkiem miłości. Natomiast ONA - dziewczyna, która dla rodziny jest w stanie zrobić wszystko. Wówczas wtedy los ich okrutnie doświadczył. sprawiając, iż oboje nosili w sobie mnóstwo cierpienia i niewyjaśnionych sytuacji. 10 lat, można by powiedzieć, że czas zaciera rany i że oboje mają swoje jakże różne życie. Kiedy Lincoln spotyka Violet w swoim klubie, przeszłość powraca łącznie z uczuciami, które już dawno powinny wygasnąć. Obecna sytuacja Violet w jakiej się znalazła zmusza ją do podjęcia decyzji, która pomoże w opiece nad chorym bratem kobiety. Decydując się na udział w aukcji, dziewczyna nie przypuszczała, iż otrzyma inną równie intratną propozycję i to ze strony samego Lincolna.

"Czuję, jak sieć, którą tkam, się zaciska i przez chwilę zastanawiam się, czy to ja jestem pająkiem, a ona muchą, czy też zmieniam się powoli z łowcy w ofiarę."

Czy w tej walce wygra rozum czy serce?

Książka już od pierwszych stron przypadła mi do gustu. Fantastyczni bohaterowie, którzy dostarczyli tu nie małych emocji, a ich przepychanki niejednokrotnie wywoływały uśmiech. Kolejny raz w relacjach bohaterów pojawiły się nieporozumienia, które na długi czas ich rozdzieliły. Bardzo polubiłam postać Violet swoją pracowitością i upartym dążeniem do polepszenia bytu dla chorego brata zyskała mój podziw. Natomiast Lincoln? Był pewien moment, gdzie miałam ochotę go zdzielić. Czasami słowa ranią bardziej niż czyny i choć z czasem zdajemy sobie sprawę z głupoty wypowiedzianych słów nie jesteśmy w stanie ich cofnąć. I z taką sytuacją będzie musiał się zmierzyć Lincoln. Jesteście ciekawi czy uda mu się uzyskać przebaczenie? Serdecznie zapraszam na "Aukcję" 🖤.

"Gniew chroni mnie przed ponownym zakochaniem się w nim. Przed myśleniem, że chodzi o coś więcej, choć każde z nas gra we własną grę."

Niegdyś jako dzieci Lincoln i Violet byli nierozłączni. Mimo dzielącej ich różnicy wieku zawsze mogli na siebie liczyć. Jedyne co ich dzieliło to status społeczny. ON pochodzący z majętnej rodziny miał wszystko z wyjątkiem miłości....

@book.moodpl

„Aukcja” to świetny romans z motywem aranżowanego małżeństwa, gdzie nie przypuszczałam, że mnie zaskoczy albo aż tak bardzo wciągnie. Dużo za mną romansów z tym motywem, ale tutaj mamy coś więcej niż tylko romans z aranżowanym małżeństwem. Główni bohaterowie są poranieni, a motywy Lottie, dlaczego godzi się na pewno sytuacje jest wzruszający. Nie robi tego dla siebie, a dla swojego małego brata, który zmaga się z pewną chorobą. W książce znajdziemy motyw drugiej szansy. Lincoln i Lottie wychowywali się razem, później dziewczyna nagle zniknęła. Spotykają się przypadkiem po pewnym czasie, gdzie każdy ma w głowie, że został zraniony, złamane ma serce przez tego drugiego. Czy tak było naprawdę ? Nie do końca, ale więcej Wam nie zdradzę.
Jest to pierwszy tom serii „Kinga of Ruin” i już dziś nie mogę doczekać się kolejnego tomu z serii. Na pewno będę czekać.
Opis nie wskazuje na historię w której jest tyle emocji i bólu w skomplikowanej relacji głównych bohaterów. Jest tu sporo pikanterii, ale też jest fabuła, która niesie za sobą świetną historię dwójki młodych ludzi, którzy zostali rozdzieleni na pewien czas. Ale jak ktoś komuś jest pisany to i tak te osoby znajdą do siebie drogę, prędzej czy później. Lincoln i Lottie to dwa wybuchowe charaktery, gdzie czuć pomiędzy nimi chemię już od pierwszego spotkania. Jeszcze nie widzą się, a czują swoją obecność. Świetny romans dla osób lubiących wątki: hate-love, aranżowane małżeństwo, ze skomplikowaną historią z przeszłości.

@book.moodpl

„Aukcja” to świetny romans z motywem aranżowanego małżeństwa, gdzie nie przypuszczałam, że mnie zaskoczy albo aż tak bardzo wciągnie. Dużo za mną romansów z tym motywem, ale tutaj mamy coś więcej niż tylko romans z aranżowanym małżeństwem. Główni bohaterowie są poranieni, a motywy Lottie, dlaczego godzi się na pewno sytuacje jest wzruszający. Nie robi tego dla...

Ile jesteś w stanie poświęcić, dla drugiego człowieka, który tak bardzo Cię potrzebuje? Czy jesteś w stanie oddać wszystko nieznajomemu, za cenę bezpieczeństwa finansowego dla Ciebie i osoby, którą otaczasz opieką?

Lottie tylko przez chwilę musiała się nad tym zastanawiać. Dziewczyna nie ma łatwego życia. Kilka lat wcześniej zmarła jej mama, a ona została sama z bratem, o którego musi dbać, a to wcale nie jest takie proste zadanie. Kobieta musi poświęcić się dla niego, szczęście w nieszczęściu, że trafia na mężczyznę, którego zna z przeszłości.

Jest to bez wątpienia książka dla dorosłych czytelników. Mamy tu mnóstwo scen zbliżeń, które są czasem wulgarnie opisane. Jak dla mnie był tego przesyt, wolę te bardziej subtelne historie, jednak jak najbardziej rozumiem zamysł tej lektury. Dziewczyna w końcu sprzedaje swoje ciało, musi być gorąco.

Podoba mi się, że oprócz tych zbliżeń mamy też historię, która nie nudzi. Nie wszystko jest czarno-białe, a kiedy zaczyna robić się za słodko, wkraczają tajemnice, które zmieniają wszystko. Widzimy jak ważna jest rozmowa, jak wiele może zepsuć jej brak i jak gorzkie potrafią być słowa.

Lottie to według mnie prawdziwa superbohaterka. Jest w stanie poświęcić wiele, dla swojego młodszego brata. Ogromnie to doceniam. Tak samo jak wszyscy bohaterowie, ja również go pokochałam, jest cudowny 🥹

Relacja pary, chociaż burzliwa, ma w sobie coś, co sprawia, że czytelnik chce się zagłębić w ich relacje. Kocham hate-love, a tutaj właśnie to dostałam. Lottie i Lincoln mają żal do siebie za przeszłość, która może okazać się zupełnie inna, niż myśleli. Lin, chociaż początkowo nie zdobył mojej sympatii, z czasem ją zyskał.

Jeśli lubicie pikantne treści, ta książka będzie dla Was idealna. Już się nie mogę doczekać, kiedy w czerwcu będę mogła przeczytać „Ultimatum”, które opowiada o Harrisonie, który w tej części mnie mocno zaintrygował.

Ile jesteś w stanie poświęcić, dla drugiego człowieka, który tak bardzo Cię potrzebuje? Czy jesteś w stanie oddać wszystko nieznajomemu, za cenę bezpieczeństwa finansowego dla Ciebie i osoby, którą otaczasz opieką?

Lottie tylko przez chwilę musiała się nad tym zastanawiać. Dziewczyna nie ma łatwego życia. Kilka lat wcześniej zmarła jej mama, a ona została sama z bratem, o...

/Współpraca reklamowa @wydawnictwopapieroweserca/

Lottie i Linc dziesięć lat temu byli nierozłączni, pewne wydarzenie jednak ich rozdzieliło. Teraz dziewczyna skupia się wyłącznie na młodszym chorym bracie, mężczyzna zaś ma wszystko, pod dostatkiem -pieniędzy, kobiet. Violet, aby zapewnić bezpieczeństwo jedynej osobie, która jej została, a zarazem spełnić obietnice daną matki, i zyskać więcej pieniędzy postanawia wystawić swoje ciało na kontrowersyjnej aukcji...

W trakcie czytania czułam więcej negatywnych emocji, niż tych pozytywnych, lecz teraz po przetworzeniu pewnych elementów stwierdzam, że ta historia mi się podobała, jasne są elementy, które mnie denerwowały, lecz jako całokształt, myślę, że dobrze się na niej bawiłam, a zapowiedź kontynuacji, wydaje się mieć bardzo dobry start, z tego też względu będę jej wyczekiwać.

Sam zamysł na fabułę, był dla mnie ciekawy, gdyż momenty związane z klubem nadawały powiewu świeżości tej historii, więc gdy w jakiejś połowie przestał on mieć duże znaczenie, trochę się zawiodłam. Aukcja, która miała miejsce, też nie było szczególnie rozwleczona, co mi akurat nie przeszkadzało, bo późniejsze wydarzenia nawet lekko ją przyćmiły. Linc proponuje dziewczynie roczne małżeństwo, z korzyśćmi dla obu stron. I teraz właśnie przejdziemy do momentu z którym miałam największy problem. Bo sposób w jaki autorka poprowadziła ich relację, był dobry, nie zabrakło w nim spicy momentów, oraz czułości, mam jednak wrażenie, że postacie za często zapominały o długiej rozłące i niedopowiedzeniach, które pomiędzy nimi były.

Mam też mieszane uczucia względem Lincolna, gdyż widać po nim, że jego uczucie są prawdziwe, lecz jego większość gestów i słów skierowanych do dziewczyny temu bardzo przeczy. Jego porywczość często mnie irytowała (szczególnie związana z końcówką),lecz miał on też dobre momenty, a mianowicie chwile, gdy niszczył swoje mury, wokół serca i dopuszczał do siebie dziewczynę, oraz chwile gdy mogliśmy zobaczyć jego silną relację z matką i Erickiem(którego tak naprawdę nie było tu tak dużo),oraz poznać jego perspektywę związaną z ich rozłąką.

Największe wrażenie jednak zrobiła na mnie Lottie, dziewczyna która od małego nie miała łatwo, uczęszczała do prywatnej szkoły dla bogaczy jako córka gosposi, co nie było dla niej łatwe, wydarzenie którego była świadkiem w wieku 15 lat, też wpłynęło na nią negatywnie, mogłabym tak wymieniać, lecz chart jej ducha, to co chciała poświęcić, aby móc uzbierać na leki dla brata, bardzo mną wstrząsnęło, i pokazało czym jest prawdziwa miłość niekoniecznie skierowana do partnera, oraz jaką siłę może mieć złożona obietnica.

Choć książka nie stanie się moim ulubieńcem, tak dobrze się na niej bawiłam, i uważam, że jeśli szukacie książki na jeden wieczór, aby się zrelaksować to zdecydowanie powinniście przeczytać "Aukcję".

/Współpraca reklamowa @wydawnictwopapieroweserca/

Lottie i Linc dziesięć lat temu byli nierozłączni, pewne wydarzenie jednak ich rozdzieliło. Teraz dziewczyna skupia się wyłącznie na młodszym chorym bracie, mężczyzna zaś ma wszystko, pod dostatkiem -pieniędzy, kobiet. Violet, aby zapewnić bezpieczeństwo jedynej osobie, która jej została, a zarazem spełnić obietnice daną...

#reklama @wydawnictwopapieroweserca

Jak wiele jesteś w stanie poświęcić dla bliskiej osoby? Porozmawiajmy.

To piękna historia miłosna, której zupełnie się nie spodziewałam po tym tytule. Wszystkie wspomnienia, powracające emocje i uczucia otrzymały specjalne miejsce w moim sercu, a o Lottie i Lincu długo nie zapomnę.

Pierwszej miłości i pierwszego pocałunku się nie zapomina. Dokładnie tak było w przypadku tej dwójki. Uczucia, które do siebie żywili i sposób, w jaki się rozstali, spotęgowały to, jak potoczyło się spotkanie po niemal dziesięciu latach. Niedopowiedzenia z przeszłości, napięcie i miłość, która nigdy nie wygasła, sprawiają, że Lottie i Linca łączy wyjątkowa relacja. To second chance w najlepszym wydaniu.

"Lottie Miller skradła moje serce, gdy miałem dziesięć lat, i nigdy mi go nie oddała."

Byłam absolutnie zaangażowana i zaciekawiona tym, co doprowadziło do tak wielkiej nienawiści, co zachwiało czystą i szczerą miłość.

Kreacja bohaterów? Wspaniała. To osoby, które zbudowała przeszłość i otoczenie, które każdego dnia walczą z własnymi demonami. Osoby, których wartości zostały zachwiane, zaufanie nadszarpnięte, a serce rozdarte.

Hate/love takie, że leciały iskry. Miłość i nienawiść dzieli w tym przypadku niewiele i bardzo łatwo o powrót nadziei i ogromnych emocji sprzed lat. Mając to wszystko na uwadze, a także nieskończoną siostrzaną miłość Lottie do brata płynnie przechodzimy do motywu, który uwielbiam – aranżowanego małżeństwa.

Wszystko zgrywało się fantastycznie! Jestem urzeczona, zachwycona i bardzo polecam.

To zdecydowanie hot pozycja, więc proszę, uwzględnij ten fakt decydując się na czytanie.

[materiał reklamowy we współpracy barterowej]

#reklama @wydawnictwopapieroweserca

Jak wiele jesteś w stanie poświęcić dla bliskiej osoby? Porozmawiajmy.

To piękna historia miłosna, której zupełnie się nie spodziewałam po tym tytule. Wszystkie wspomnienia, powracające emocje i uczucia otrzymały specjalne miejsce w moim sercu, a o Lottie i Lincu długo nie zapomnę.

Pierwszej miłości i pierwszego pocałunku się nie...

„Aukcja”💜🪩

„Był całym moim świa­tem, a ja byłam jego, aż pew­ne­go dnia oka­za­ło się, że nie je­stem dla niego wy­star­cza­ją­co dobra.”

 
Współpraca reklamowa @wydawnictwopapieroweserca
 
Klub Ruin zaprasza! Potrzebujesz drinka, chcesz zatańczyć? A może twoje gusta są o wiele bardziej wysublimowane? Nasze pracownice zrobią wszystko, by cię zadowolić.
Lincoln Coldwell 10 lat temu przyczynił się do złamania serca jedynej dziewczynę, którą kiedykolwiek kochał, a Lottie nigdy nie dała mu szansy na wyjaśnienie bo zniknęła.  Od tamtego momentu prężnie rozwinął swój biznes, mógł mieć każdą kobiet, której zapragnął, jednak żadna nie zagościła w jego myślach dłużej niż wymagałaby tego sytuacja. Dlatego powiedzieć, że był zachwycony widząc Lottie w swoim klubie, to jak nic nie powiedzieć. Może los się do niego uśmiechnął i pozwoli mu na naprawę swoich błędów. Będzie miał ku temu wiele okazji, ponieważ Lottie właśnie rozpoczyna u niego pracę.
Lottie nie jest już tą naiwną zakochaną dziewczyną, która znał Linc. Od ich ostatniego spotkania dziewczyna musiała zmierzyć się w ogromnymi przeciwnościami losu, które wręcz mnożyły się na jej drodze. Lottie tonie w morzu długów, a życie najważniejszej dla niej osoby jest zagrożone. Dziewczyna desperacko potrzebuje dużego przypływu gotówki, dlatego postanawia wziąć udział w aukcji. Akcji, w której wystawia się coś czego nie można kupić… swoją niewinność, a bogaci wpływowi mężczyźni będą w stanie dużo za to zapłacić. Jednak nie przewidziała jednego, że po raz kolejny wpadnie w ręce mężczyzny, który już raz przyczynił się do jej złamanego serca i odebrał jej wiarę w miłość…
 
Ta książka zdecydowanie jest dla osób 18+, które lubią spicy sceny, a przede wszystkim lubią, gdy jest ich dużo. Bo jak sam opis wskazuje, mamy do czynienia z dziewczyną, która wystawia siebie i swoje ciało na aukcji. I na obronę jej decyzji muszę powiedzieć, że sami nie wiemy do czego bylibyśmy zdolni aby pomóc ostatniej osobie, która dla nas coś znaczy i która jest dla nas bliska. Bo ona nie zrobiła tego tylko po to, żeby się „wzbogacić” jakkolwiek to brzmi. Zrobiła to przez to, że popadła w ogromne długi, które z dnia na dzień tylko się powiększały, ponieważ jedyne czego chciała to pomóc swojemu braciszkowi, który bez niej nie dałby sobie rady.
Ale to nie wszystko, mamy spotkanie po latach, które okazuje się bolesnym przypomnieniem tego co miała, a co straciła. Z kolei wątek hate-love to wisienka na torcie. Nasi bohaterowie mający do siebie żal, który trawił ich od lat spotykają się przypadkowo w klubie, którego on jest właścicielem i z pewnością nie ułatwi jej życia, Przecież zostawiła go przed laty, a teraz w nim buzuję chęć zranienia jej tak jak ona zraniła jego, ale też pragnienie, któremu może nie być wstanie się przeciwstawić. Relacja tych dwojga jest przesycona z jednej strony miłością, pożądaniem i tęsknotą, a z drugiej strony żalem za tyle straconych lat, za niewyjaśnione sytuacje, które mogłyby zapobiec ich wzajemnemu cierpieniu.
To piękna, poruszająca historia, okraszona dobrze napisanymi spicy scenami, które wywołają szybsze bicie serca i rumieńce na twarzy. Przeczytałam ją w jeden wieczór. Autorka bardzo dobrze poprowadziła fabułę, przez co sama nie domyślałam się tego co później wyszło na jaw.
Ja osobiście nie mogę doczekać się kolejnego tomu, bo zapowiada się ciekawie :D

„Aukcja”💜🪩

„Był całym moim świa­tem, a ja byłam jego, aż pew­ne­go dnia oka­za­ło się, że nie je­stem dla niego wy­star­cza­ją­co dobra.”

 
Współpraca reklamowa @wydawnictwopapieroweserca
 
Klub Ruin zaprasza! Potrzebujesz drinka, chcesz zatańczyć? A może twoje gusta są o wiele bardziej wysublimowane? Nasze pracownice zrobią wszystko, by cię zadowolić.
Lincoln Coldwell 10...

Lektura z potencjałem, ale zbyt dużo scen seksu zepsuło ją troszeczkę. Początek książki był fajny i podobał mi się wątek z aukcją. Tylko szkoda, że im dalej było to nieco gorzej, bo nie działo się zbyt dużo w niej. Chociaż było kilka momentów, które mogły przyciągać czytelnika, aby dokończyć historie. Jeszcze nie wiem, czy sięgnę po drugi tom „Ultimatum”. Tam też prawdopodobnie będzie wątek drugiej szansy.

Lektura z potencjałem, ale zbyt dużo scen seksu zepsuło ją troszeczkę. Początek książki był fajny i podobał mi się wątek z aukcją. Tylko szkoda, że im dalej było to nieco gorzej, bo nie działo się zbyt dużo w niej. Chociaż było kilka momentów, które mogły przyciągać czytelnika, aby dokończyć historie. Jeszcze nie wiem, czy sięgnę po drugi tom „Ultimatum”. Tam też...