Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Moje pierwsze spotkanie i całkiem dobre. Autorka na tle innych polskich na pewno się wyróżnia, jej styl pisanie jest dobry i sprawia, że nie chce się odłożyć książki.

Tutaj tak było, polubiłam bohaterów, fabuła też była interesująca, ale zabrakło mi więcej dramatów, mocniejszych scen jak przy kryminale. Ta część została słabo rozwinięta, a końcowe sytuacje były trochę abstrakcyjne i przewidywalne.

King z początku wydawał się mocną postacią, taką, która kryje jakąś przeszłość i faktycznie można się go bać, a w rezultacie wyszedł na dobrego, wrażliwego faceta. Brakowało mi tego wow, choć nie powiem, że jego postać była zła, bo przypadła mi do gustu.

Jedynie co to zdarzało mi się w końcówce przeskakiwać sceny łóżkowe, ale to dlatego, że znudziły mnie ogólnie takie sceny w książkach.

Podsumowując książka jak najbardziej na tak, biorąc pod uwagę, że jest to nasza rodowita koleżanka :-)

Moje pierwsze spotkanie i całkiem dobre. Autorka na tle innych polskich na pewno się wyróżnia, jej styl pisanie jest dobry i sprawia, że nie chce się odłożyć książki.

Tutaj tak było, polubiłam bohaterów, fabuła też była interesująca, ale zabrakło mi więcej dramatów, mocniejszych scen jak przy kryminale. Ta część została słabo rozwinięta, a końcowe sytuacje były trochę...

O w końcu coś dobrego i innego :-)
I jakie to było dobre!!!

Niby z pozoru ochroniarz, ale za to jaaaaki, każda chciałaby mieć takiego prywatnego ochroniarza, który kryje sekrety :-)

Mega mi się podobała, początek jakich wiele,ale za to zakończenie sprawiło,że książka zdobyła u mnie nr 1 w serii z cyklu "Ochroniarze"

Autorka pokazała nam idealnego ochroniarza i sprawiła, że w pewnym momencie chciałoby się być na miejscu bohaterki, żeby tylko mieć przy boku Pana ochroniarza :-)

Moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem naprawdę mile zaskoczona. Pani Meg potrafi pisać i ma świetną wyobraźnię :-)

O w końcu coś dobrego i innego :-)
I jakie to było dobre!!!

Niby z pozoru ochroniarz, ale za to jaaaaki, każda chciałaby mieć takiego prywatnego ochroniarza, który kryje sekrety :-)

Mega mi się podobała, początek jakich wiele,ale za to zakończenie sprawiło,że książka zdobyła u mnie nr 1 w serii z cyklu "Ochroniarze"

Autorka pokazała nam idealnego ochroniarza i sprawiła,...

Oj aż ciężko to napisać, ale trochę męczyłam się nią, nie ma miłości z mojej strony do całej serii.
Czasami są momenty nudne, czasami wręcz mocne i ciężkie.

Może będę czytać dalej, ale po jednej części.
Może wybrałam zły moment na serię, a może po prostu to nie mój klimat.

Oj aż ciężko to napisać, ale trochę męczyłam się nią, nie ma miłości z mojej strony do całej serii.
Czasami są momenty nudne, czasami wręcz mocne i ciężkie.

Może będę czytać dalej, ale po jednej części.
Może wybrałam zły moment na serię, a może po prostu to nie mój klimat.

Odskocznia moja od romansów - dobrze trafiona. Potrzebowałam czegoś, co trzyma w napięciu.

Stażystka to thriller psychologiczny, który zawiera tematy jak przeszłość, małżeństwo, sponsoring, kochanka i symetria. Spodobało mi się w całej historii odniesienie do symetrii i zrozumiałam przez to niektóre zachowania osób.

Jedyny mały minus to zakończenia, zabrakło mi tam szczegółowej końcówki, przedstawienie relacji bohaterów po całym zajściu i perspektywy Marka.
Mogę się zgodzić, że końcówka była pisana na kolanie, oby jak najszybciej zakończyć, a szkoda bo gdyby rozwinąć bardziej końcówkę to punktacja ode mnie byłaby 10.
Czułam lekki niedosyt, ale mimo to polecam.

Odskocznia moja od romansów - dobrze trafiona. Potrzebowałam czegoś, co trzyma w napięciu.

Stażystka to thriller psychologiczny, który zawiera tematy jak przeszłość, małżeństwo, sponsoring, kochanka i symetria. Spodobało mi się w całej historii odniesienie do symetrii i zrozumiałam przez to niektóre zachowania osób.

Jedyny mały minus to zakończenia, zabrakło mi tam...

Słyszałam, że mocna seria I dobra... Tak więc zabrałam się za nią i ja...
Czy jest rewelacyjna to nie powiem, jest dobra,porusza tematy związane z sektą i klubem motocyklowym -moje pierwsze spotkanie z taką tematyką i różne nasuwają mi się myśli.

Ogólnie podobały mi się relację między bohaterami i ich wielka wzajemna miłość. Zaskoczyła mnie jedna postać i wniosła dużo do książki powodując różnorakie emocje, te dobre i złe.

Od razu biorę się za dalsze części, ale nie wiem czy nie będę musiała w pewnym momencie odpocząć od nich.

Słyszałam, że mocna seria I dobra... Tak więc zabrałam się za nią i ja...
Czy jest rewelacyjna to nie powiem, jest dobra,porusza tematy związane z sektą i klubem motocyklowym -moje pierwsze spotkanie z taką tematyką i różne nasuwają mi się myśli.

Ogólnie podobały mi się relację między bohaterami i ich wielka wzajemna miłość. Zaskoczyła mnie jedna postać i wniosła dużo do...

No poprostu uwielbiam takie wątki!
Mafia i badboy:-)
Mimo, że powielają już się te schematy to nadal wciągam się i nie mogę przestać czytać.
Szkoda tylko, że nie są już dostępne dalsze części, bo pewnie czytalabym dotąd, aż nie skończyła wszystkiego.

Nero, jak na członka mafijnej rodziny to jest delikatny i subtelny, dopiero pod koniec książki, możemy zobaczyć jego prawdziwą twarz co bardzo mi się spodobało.


Jeśli lubisz mafie i złych chłopców to e zastanawiaj się i czytaj:-)

No poprostu uwielbiam takie wątki!
Mafia i badboy:-)
Mimo, że powielają już się te schematy to nadal wciągam się i nie mogę przestać czytać.
Szkoda tylko, że nie są już dostępne dalsze części, bo pewnie czytalabym dotąd, aż nie skończyła wszystkiego.

Nero, jak na członka mafijnej rodziny to jest delikatny i subtelny, dopiero pod koniec książki, możemy zobaczyć jego...

Wiedziałam, żeby tego nie robić... Nie zaczynać książki, kiedy nie ma na rynku drugiej części....
Bronie się przed tym rękami i nogami,bo lubię czytać do końca całą serię.

Kaśka, dawaj no już drugą część bo jestem ciekawa jak diabli co tam będzie się działo i coś czułam, że to nie będzie takie proste i nawet nie chciałam bo byłoby nudne,jak flaki z olejem, a tak wyszło coś ciekawego, intrygujące i zagadkowe.

Polubiłam wszystkich bohaterów, każdy mnie do siebie przekonał i nie mogłam się zdecydować przy kim mam ulokować swoje uczucia. AUtorka potrafi dobrze wykreować bohaterów i jak zawsze wciąga w swój świat.


Książka na poziomie mafijnej serii, polecam zdecydowanie.

Jeden dzień i książka skończona... mało mi i chce wiecej.

Wiedziałam, żeby tego nie robić... Nie zaczynać książki, kiedy nie ma na rynku drugiej części....
Bronie się przed tym rękami i nogami,bo lubię czytać do końca całą serię.

Kaśka, dawaj no już drugą część bo jestem ciekawa jak diabli co tam będzie się działo i coś czułam, że to nie będzie takie proste i nawet nie chciałam bo byłoby nudne,jak flaki z olejem, a tak...

Zaczynam przygodę z czytaniem thrillerów psychologicznych i ta pozycja była strzałem w 10 jeśli chodzi o zauroczenie się tym gatunkiem.

Książka dobra dla nowicjuszy, łatwy język, płynnie się czyta i nie nudzi. Miałam różne wizję, kto jest winny, w połowie byłam już pewna kto okaże się czarnym charakterem i przebiegłą osobą, ale dopiero końcówka uświadomiła mnie, że moje przypuszczenia są tak bardzo mylne. Zakończenie książki daje dużo do myślenia i powraca do każdego fragmentu książki, analizując wydarzenia.

Musiałam w głowie poukładać sobie jeszcze raz całą książkę, żeby zrozumieć, że faktycznie zakończenie układa się w całości. Z psychologicznego punktu widzenia, dużą rolę odgrywa tutaj dzieciństwo bohaterów i to jak je ukształtowało.

Pozycja "pacjentka" nie tylko jest dobrą książką, ale skupia się też na tym jak nasze dzieciństwo wpływa na przyszłość i że wszystko zaczyna się właśnie od naszych rodziców i tego jak nas wychowają i co nam przekazują.

Jeśli nie czytałaś/eś nigdy takiego gatunku to polecam zdecydowanie, nie zawiedziesz się :-)

Zaczynam przygodę z czytaniem thrillerów psychologicznych i ta pozycja była strzałem w 10 jeśli chodzi o zauroczenie się tym gatunkiem.

Książka dobra dla nowicjuszy, łatwy język, płynnie się czyta i nie nudzi. Miałam różne wizję, kto jest winny, w połowie byłam już pewna kto okaże się czarnym charakterem i przebiegłą osobą, ale dopiero końcówka uświadomiła mnie, że moje...

Nooo i na to czekałam :-) zdecydowanie lepsza część od pierwszej!!
Książka od początku wciąga czytelnika, cały czas coś się dzieje, są tajemnice, jest brutalność, pożądanie, nienawiść a później miłość choć dla tych bohaterów ta miłość jest inna od wszystkich, jest mroczna i ciemna.

Bardzo podobał mi się Dominic, jest to postać zdecydowanie podlegająca zachowaniom ludzi w świecie mafii, jest zły, jest potworem, nie zna litości, ale przy tym potrafi znaleźć w sobie cień człowieczeństwa i otworzyć się dla osoby, która potrafiła go zrozumieć i odczytać jakim jest człowiekiem.

Zdecydowanie polecam!!!
Od nienawiści do miłości, od brutalności do namiętności!

Duża dawka emocji :-)

Nooo i na to czekałam :-) zdecydowanie lepsza część od pierwszej!!
Książka od początku wciąga czytelnika, cały czas coś się dzieje, są tajemnice, jest brutalność, pożądanie, nienawiść a później miłość choć dla tych bohaterów ta miłość jest inna od wszystkich, jest mroczna i ciemna.

Bardzo podobał mi się Dominic, jest to postać zdecydowanie podlegająca zachowaniom ludzi w...

Książka ogólnie nie jest zła, miała potencjał, ale zabrakło czegoś w niej. Czytając nie odczuwałam aż tak silnych emocji, niektóre aspekty nie zostały dobrze dopracowane, jak na serię DARK zabrakło mi więcej hate-love, brutalności, żeby później przerodziło się w miłość.
Bohater był za delikatny, czasami wręcz flegmatyczny przy swoich przemyśleniach, bohaterka momentami denerwująca. Zabrakło wg mnie tej drogi od nienawiści do miłości. Wątek kryminalny też mało dopracowany, a szkoda bo można było zrobić coś fajnego.
I wydaje mi się, że druga część o Dominicu może być znacznie lepsza - więc nie zamykam serii i będę czytać drugą część.

Podsumowując... książka do przeczytania, nie odradzam, ale nie oczekujcie diametralnych zmian, mrocznego świata mafijnego i wielkiego hate-love.

Książka ogólnie nie jest zła, miała potencjał, ale zabrakło czegoś w niej. Czytając nie odczuwałam aż tak silnych emocji, niektóre aspekty nie zostały dobrze dopracowane, jak na serię DARK zabrakło mi więcej hate-love, brutalności, żeby później przerodziło się w miłość.
Bohater był za delikatny, czasami wręcz flegmatyczny przy swoich przemyśleniach, bohaterka momentami...

Bardzo, ale to bardzo jestem na tak, książka mocna pod względem hate - love, czasami brutalna i w niektórych momentach delikatnie odrażająca, ale o to właśnie chodziło w całej powieści aby nas wciągnęła w fabułę i sprawiła, że nie można przestać czytać.

Dużo scen erotycznych, dużo nienawiści i dużo bólu.
Mocne hate-love połączone z wątkiem kryminalnym.

Książka nie dla wszystkich, nie ma w niej słodkiej miłości i słodkiego Romea. Bohater miał trudne dzieciństwo, które ukształtowała jego psychikę i brutalność, nie ma w nim miłości, jest tylko obsesja i uzależnienie, ale w całym tym jego zachowaniu można polubić sposób jego zachowania i być nim zafascynowaną. Główna bohaterka czasami drażniła mnie swoim zachowaniem, czasami chciałam jej powiedzieć jak ma się zachować i co zrobić, ale koniec końców dało się również ją polubić.

Polecam wszystkim fanom Dręczyciela, Punk 57 - jest to powieść mocniejsza od znanych i lubianych książek z wątkiem hate-love :-)

Zabieram się teraz za drugą część bo podobno jest jeszcze lepsza.

Nie zastanawiajcie się jeśli wpadnie wam w oko, dla mnie mocne TAK

Bardzo, ale to bardzo jestem na tak, książka mocna pod względem hate - love, czasami brutalna i w niektórych momentach delikatnie odrażająca, ale o to właśnie chodziło w całej powieści aby nas wciągnęła w fabułę i sprawiła, że nie można przestać czytać.

Dużo scen erotycznych, dużo nienawiści i dużo bólu.
Mocne hate-love połączone z wątkiem kryminalnym.

Książka nie dla...

Wiedziałam, że nie będę się nudzić i zostanę zaskoczone przez autorkę.

Książka bardzo dobra, pokazująca obsesję na punkcie drugiej osoby, pokazująca do czego są zdolni ludzi, którzy kochają ludzie z problemami psychicznymi.

Po pierwszym zakończeniu miałam grymas na twarzy, ze tak błaho się i przewidywalnie się zakończyła historia, mimo momentu, który obrócił zdarzenie i również z innymi bohaterami książki wpadłam w pułapkę i dostałam niespodziankę.

Następne epilogi i prologi rozszerzają całą powieść i moim zdaniem dużo wnoszą przez co książka robi się coraz ciekawsza.

Najbardziej ciekawą postacią był ASA - czarny charakter, który dzięki swojej osobie był najbardziej intrygującą osobą. To on stworzył całą historie, a pozostali byli tylko dodatkami.

Bardzo fajny lekki kryminał połączony z psychicznymi zachowaniami, dające do myślenia jak osoby, które wydając nam się mogą chore, są przebiegłe i na swój sposób mądre.

Wiedziałam, że nie będę się nudzić i zostanę zaskoczone przez autorkę.

Książka bardzo dobra, pokazująca obsesję na punkcie drugiej osoby, pokazująca do czego są zdolni ludzi, którzy kochają ludzie z problemami psychicznymi.

Po pierwszym zakończeniu miałam grymas na twarzy, ze tak błaho się i przewidywalnie się zakończyła historia, mimo momentu, który obrócił zdarzenie i...

Tak jak pierwsza część mi się bardzo podobała i polubiłam głównych bohaterów do tego stopnia, że średnio czytało mi się drugą część mimo, że była też dobra ze względu na zmianę głównych bohaterów, tak ostatnią cześć z udziałem Marysi i Daniela czytało mi się super. Bardzo podobały mi się główne postacie, było czuć ich wzajemną miłość i pożądanie, komplikację jakie stanęły im na drodze umocniły tylko ich uczucia.

Książkę czyta się szybko, cały czas coś się dzieje, od pierwszych stron polubiłam postacie oraz ich dialogi.

Polecam wszystkim serie Prokurator, mimo, że książka skupia się na innych bohaterach to cały czas wracają postacie z poprzednich części, w tym Łukasza i Kingi, którzy odgrywają również dużą część.

Tak jak pierwsza część mi się bardzo podobała i polubiłam głównych bohaterów do tego stopnia, że średnio czytało mi się drugą część mimo, że była też dobra ze względu na zmianę głównych bohaterów, tak ostatnią cześć z udziałem Marysi i Daniela czytało mi się super. Bardzo podobały mi się główne postacie, było czuć ich wzajemną miłość i pożądanie, komplikację jakie stanęły...