Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Mocno nierówna powieść obyczajowa. Jest tu sporo dobrych momentów, niejednoznaczności charakterystycznych dla Murakamiego. Ale jest też mnóstwo nic nie wnoszących dłużyzn. Pierwsza połowa mnie mocno znużyła. Później było trochę ciekawiej.

Całość bez szału.

Mocno nierówna powieść obyczajowa. Jest tu sporo dobrych momentów, niejednoznaczności charakterystycznych dla Murakamiego. Ale jest też mnóstwo nic nie wnoszących dłużyzn. Pierwsza połowa mnie mocno znużyła. Później było trochę ciekawiej.

Całość bez szału.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wstrząsająca. Budząca skrajne emocje przez cały czas. Mocniejsza nawet niż film. Obserwujemy dwa typy uzależnień: jedno spowodowane chęcią odczuwania przyjemności, drugie chęcią zaistnienia i robienia tego za wszelką cenę. Degradacja człowieczeństwa w obu przypadkach jest podobna.

Pod względem budowy literackiej to też wyjątkowe dzieło. Język tu użyty jest potoczny, podkreśla charakter i inteligencję postaci. Inaczej mówi mądra i oczytana Marion, inaczej prosty (żeby nie powiedzieć prostacki) Tyrone. Autor zrezygnował z wyodrębnienia z tekstu dialogów. Czyta się to trochę jak biały wiersz. Z kontekstu wynika kto wygłasza dane frazy. Czasem nie wiadomo do końca, czy zostało dane słowo wypowiedziane naprawdę, czy może dzieje się to w głowie postaci. Z powodu takiego układu tekstu, czytelnik musi być bardzo uważny, czasem kilka razy wracać z tekstem, zastanawiać się nad sytuacjami z różnych kątów widzenia.

Warto posłuchać przed, po i w trakcie suity Clinta Mansella skomponowanej do filmu. Buduje napięcie i wciąga w akcję.

Prawdziwe arcydzieło.

Książka wstrząsająca. Budząca skrajne emocje przez cały czas. Mocniejsza nawet niż film. Obserwujemy dwa typy uzależnień: jedno spowodowane chęcią odczuwania przyjemności, drugie chęcią zaistnienia i robienia tego za wszelką cenę. Degradacja człowieczeństwa w obu przypadkach jest podobna.

Pod względem budowy literackiej to też wyjątkowe dzieło. Język tu użyty jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, której akcja toczy się podczas jednej nocy w metropolii. Przynosi na myśl takie dzieła filmowe jak "Przed wschodem słońca" oraz "Zakupy nocą". Zwyczajni ludzie wychodząc od zwyczajnych rozmów, dochodzą do rozważań o sensie życia i świata.

Murakami po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem powieści obyczajowej.

Świetna książka, której akcja toczy się podczas jednej nocy w metropolii. Przynosi na myśl takie dzieła filmowe jak "Przed wschodem słońca" oraz "Zakupy nocą". Zwyczajni ludzie wychodząc od zwyczajnych rozmów, dochodzą do rozważań o sensie życia i świata.

Murakami po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem powieści obyczajowej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne felietony i totalnie słabe teksty. Tematy, które zostały omówione zupełnie "od czapy". W zasadzie niezły był tytułowy tekst Pana Budzisza oraz tekst o Fridzie Kahlo. Reszta do szybkiego zapomnienia.

Poza tym ten numer był promowany jako wydanie na majówkę. Liczba stron taka sama jak wydanie standardowe. "Dodatek" majówkowy w zasadzie jest normalną składową cotygodniowego pisma. Trochę to trąci oszustwem czytelnika. Coś mi się zdaję, że zrobię sobie długi odpoczynek od "Sieci".

Świetne felietony i totalnie słabe teksty. Tematy, które zostały omówione zupełnie "od czapy". W zasadzie niezły był tytułowy tekst Pana Budzisza oraz tekst o Fridzie Kahlo. Reszta do szybkiego zapomnienia.

Poza tym ten numer był promowany jako wydanie na majówkę. Liczba stron taka sama jak wydanie standardowe. "Dodatek" majówkowy w zasadzie jest normalną składową...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia dojrzewania, poszukiwania własnej orientacji przez dwie młode dziewczyny. Sama historia dość prosta. Momentami wciągająca i intrygująca. Ale wydaje się, że skonstruowana trochę po łebkach. Wolałbym jako czytelnik rozwinięcia wątków, dodania charakterystyk itp. 80 stron to dla mnie zdecydowanie za mało.

Historia dojrzewania, poszukiwania własnej orientacji przez dwie młode dziewczyny. Sama historia dość prosta. Momentami wciągająca i intrygująca. Ale wydaje się, że skonstruowana trochę po łebkach. Wolałbym jako czytelnik rozwinięcia wątków, dodania charakterystyk itp. 80 stron to dla mnie zdecydowanie za mało.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dziwna książka. Ni to fantasy, ni historyczna. Pełna dłużyzn. Gdyby napisał ją ktoś bez nazwiska i osiągnięć to dzień po premierze wyścielała by śmietniki. A tak recenzenci starają się w niej odnaleźć błysk geniuszu.

Bardzo ciężko było dobrnąć do końca. Co prawda znając już całość inaczej patrzę na kolejne zdarzenia z początku wędrówki Axla i Beatrice. Widzę w tym trochę głębi. Temat niepamięci zaczął we mnie pracować. Zmusił do przemyślenia tego rozwiązania w dzisiejszym, brutalnym świecie. Ale jednak nie daję zbyt wysokiej oceny temu dziełku.

Bardzo dziwna książka. Ni to fantasy, ni historyczna. Pełna dłużyzn. Gdyby napisał ją ktoś bez nazwiska i osiągnięć to dzień po premierze wyścielała by śmietniki. A tak recenzenci starają się w niej odnaleźć błysk geniuszu.

Bardzo ciężko było dobrnąć do końca. Co prawda znając już całość inaczej patrzę na kolejne zdarzenia z początku wędrówki Axla i Beatrice. Widzę w tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Biografia wspaniałego człowieka. Nastawiałem się na wielkie dzieło, a to po prostu biografia. Może gdybym nie podchodził do tej książki z wielkimi nadziejami, to nie oceniałbym jej aż tak surowo. No ale cóż.

Biografia wspaniałego człowieka. Nastawiałem się na wielkie dzieło, a to po prostu biografia. Może gdybym nie podchodził do tej książki z wielkimi nadziejami, to nie oceniałbym jej aż tak surowo. No ale cóż.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobry, mroczny kryminał. Może trochę chaotyczny, może bez precyzyjnego wątku, ale za to z mocno rozbudowaną narracją dotyczącą głównego bohatera - Eberharda Mocka. Atmosfera Wrocławia z XX-lecia międzywojennego - palce lizać. Przychodzi tu na myśl Anglia opisywana przez Karola Dickensa. Brudne ulice, brudni ludzie.

Polecam każdemu, ale radzę nie zaczynać przygody z Mockiem od tej części jego "przygód".

Dobry, mroczny kryminał. Może trochę chaotyczny, może bez precyzyjnego wątku, ale za to z mocno rozbudowaną narracją dotyczącą głównego bohatera - Eberharda Mocka. Atmosfera Wrocławia z XX-lecia międzywojennego - palce lizać. Przychodzi tu na myśl Anglia opisywana przez Karola Dickensa. Brudne ulice, brudni ludzie.

Polecam każdemu, ale radzę nie zaczynać przygody z Mockiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kilka miesięcy z życia polskiej reporterki, spędzonych na małej grenlandzkiej wysepce. Mała społeczność, w której trudno zdobyć zaufanie. Kilka ciekawych historii opisanych prosto i wyraziście. Piękne zdjęcia ludzi tam mieszkających.

Kilka miesięcy z życia polskiej reporterki, spędzonych na małej grenlandzkiej wysepce. Mała społeczność, w której trudno zdobyć zaufanie. Kilka ciekawych historii opisanych prosto i wyraziście. Piękne zdjęcia ludzi tam mieszkających.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Komiks antywojenny. Kilka poruszających historii żołnierzy wrzuconych w bezsensowny wir wojny wbrew swojej woli. Przynosi na myśl kultową książkę "Na zachodzie bez zmian".

Poza problemem edytorskim, polegającym na umieszczaniu czarnych przypisów na białoczarnym tle, jest wszystko dobrze.

Komiks antywojenny. Kilka poruszających historii żołnierzy wrzuconych w bezsensowny wir wojny wbrew swojej woli. Przynosi na myśl kultową książkę "Na zachodzie bez zmian".

Poza problemem edytorskim, polegającym na umieszczaniu czarnych przypisów na białoczarnym tle, jest wszystko dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Można powiedzieć, że tradycyjnie świetne wydanie tygodnika Polityka. Dopracowane materiały, ciekawe opinie. Dla mnie najlepiej czytało się dział historia: o plemiennych porachunkach w Rwandzie oraz o historii więziennictwa.

Można powiedzieć, że tradycyjnie świetne wydanie tygodnika Polityka. Dopracowane materiały, ciekawe opinie. Dla mnie najlepiej czytało się dział historia: o plemiennych porachunkach w Rwandzie oraz o historii więziennictwa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra powieść obyczajowa. Każda książka poszłaby za wątkiem kryminalnym, który tu napotykamy - zamachem w szkole. Picoult skupia się na uczuciach i przeżyciach uczestników zdarzeń oraz przedstawicieli szeroko rozumianego prawa. Jest to naprawdę ciekawe spojrzenie na całość wydarzeń. Nie powiem, że zmusza do zarwania nocy, żeby dowiedzieć się co będzie dalej. Ale daje satysfakcję z lektury.

Dobra powieść obyczajowa. Każda książka poszłaby za wątkiem kryminalnym, który tu napotykamy - zamachem w szkole. Picoult skupia się na uczuciach i przeżyciach uczestników zdarzeń oraz przedstawicieli szeroko rozumianego prawa. Jest to naprawdę ciekawe spojrzenie na całość wydarzeń. Nie powiem, że zmusza do zarwania nocy, żeby dowiedzieć się co będzie dalej. Ale daje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękne wydanie dwujęzyczne, genialny wstęp Barańczaka, świetny przekład... ale jednak nie zachwycają same sonety. Niektóre rzeczywiście porywające, ale większość nie zatrzymała mojej uwagi na dłużej. Ciekawostką była możliwość porównania polskiego przekładu z tekstem oryginału. Ale po paru wierszach ekscytacja prysła.

Piękne wydanie dwujęzyczne, genialny wstęp Barańczaka, świetny przekład... ale jednak nie zachwycają same sonety. Niektóre rzeczywiście porywające, ale większość nie zatrzymała mojej uwagi na dłużej. Ciekawostką była możliwość porównania polskiego przekładu z tekstem oryginału. Ale po paru wierszach ekscytacja prysła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna i wstrząsająca książka o prawdziwym obliczu polskiej Służby Zdrowia. Może odrobinę chaotyczna ale niosąca to czego brakuje w oficjalnych przekazach - wiarygodność.

Tak to już niestety jest, że żeby poznać prawdę trzeba iść do źródła. Tutaj autor zatrudnia się jako ratownik i od podszewki poznaje meandry tego zawodu i jego codzienność.

Podczas lektury towarzyszył mi smutek zmieszany z przerażeniem. Naprawdę, całość budzi realne emocje. Nie wiem czy powoduje to świetny warsztat autora, czy sam temat jest takim samograjem emocjonalnym. Wiem natomiast, że trzeba o tym głośno mówić, bo mi jako pacjentowi najczęściej przychodzi patrzeć na ratowników jako na dorobkiewiczów, którym wciąż mało pieniędzy. A tu widzę jak to jest w rzeczywistości.

Polecam książkę. Warto się przyjrzeć i przeżyć wraz z bohaterami.

Rewelacyjna i wstrząsająca książka o prawdziwym obliczu polskiej Służby Zdrowia. Może odrobinę chaotyczna ale niosąca to czego brakuje w oficjalnych przekazach - wiarygodność.

Tak to już niestety jest, że żeby poznać prawdę trzeba iść do źródła. Tutaj autor zatrudnia się jako ratownik i od podszewki poznaje meandry tego zawodu i jego codzienność.

Podczas lektury...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowicie bogaty w treści poemat. Wędrówka poety przez piekło, czyściec i raj. Napisana całkiem przystępnym językiem. Początek, czyli piekło, fascynujący i zachwycający. Przejście przez czyściec już odrobinę nużące. No a niebo działa anestezjologicznie.

Z dziedziny językowej, do gustu przypadły mi wielopoziomowe metafory. Przyjemnie czytało się wprowadzenia do sytuacji polegające na odwoływaniu się do ziemskich przeżyć autora, do obserwacji roślin i zwierząt i przenoszenie tego na obserwacje zaświatów.

Dzieło mocno nierówne. Posiada mocne momenty, przekonujące obrazy. Wiele jest też dłużyzn i niejasności dla współczesnego czytelnika. Warto jednak się zapoznać z całością jako z ponadczasowym dziełem.

Niesamowicie bogaty w treści poemat. Wędrówka poety przez piekło, czyściec i raj. Napisana całkiem przystępnym językiem. Początek, czyli piekło, fascynujący i zachwycający. Przejście przez czyściec już odrobinę nużące. No a niebo działa anestezjologicznie.

Z dziedziny językowej, do gustu przypadły mi wielopoziomowe metafory. Przyjemnie czytało się wprowadzenia do sytuacji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dość dobre wydanie. Ciekawe zwłaszcza: tekst okładkowy, polemika Warzechy dotycząca stref zamkniętych dla ruchu samochodów oraz artykuł o poście Cejrowskiego.

Dość dobre wydanie. Ciekawe zwłaszcza: tekst okładkowy, polemika Warzechy dotycząca stref zamkniętych dla ruchu samochodów oraz artykuł o poście Cejrowskiego.

Pokaż mimo to

Okładka książki Fale AJ Dungo
Ocena 7,7
Fale AJ Dungo

Na półkach:

Wzruszająca opowieść o pasji do serfowania i nieszczęśliwej miłości. Bardzo oszczędne rysunki. Historia miłosna w odcieniach zieleni, historia serfowania w odcieniach brązu. Świetny scenariusz, z niedopowiedzeniami. Zmusza czytelnika do domysłów i wychodzenia poza kadry rysunków. Ciekawe postaci, dużo cech charakterologicznych.

Doskonała pozycja. Serdecznie polecam.

Wzruszająca opowieść o pasji do serfowania i nieszczęśliwej miłości. Bardzo oszczędne rysunki. Historia miłosna w odcieniach zieleni, historia serfowania w odcieniach brązu. Świetny scenariusz, z niedopowiedzeniami. Zmusza czytelnika do domysłów i wychodzenia poza kadry rysunków. Ciekawe postaci, dużo cech charakterologicznych.

Doskonała pozycja. Serdecznie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Poruszająca historia o wojnie opowiedziana przez niemieckiego żołnierza. Bez koloryzowania, surowo, prawdziwie. Powinno ją przeczytać całe kierownictwo wszystkich państw świata, aby nigdy już nie doszło do podobnej masakry.

Poruszająca historia o wojnie opowiedziana przez niemieckiego żołnierza. Bez koloryzowania, surowo, prawdziwie. Powinno ją przeczytać całe kierownictwo wszystkich państw świata, aby nigdy już nie doszło do podobnej masakry.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna książka z już dobrze poznanym komisarzem Hole. Tym razem bardzo długo się rozkręca. Autor powoli buduje nowe postaci. Momentami aż do przesady wolno. Cała intryga ciekawa, przeplatanie wątków i tropów, wprowadzanie czytelnika w ślepe zaułki dość charakterystyczne dla Nesbo. Ale brakuje tu świeżości. Motywy są dość zgrane.

Generalnie to dobry kryminał, ale od Nesbo wymagam odrobinę więcej. Ciekawe wprowadzenia do scen, które charakteryzowały poprzednie części cyklu, zniknęły całkowicie.

Kolejna książka z już dobrze poznanym komisarzem Hole. Tym razem bardzo długo się rozkręca. Autor powoli buduje nowe postaci. Momentami aż do przesady wolno. Cała intryga ciekawa, przeplatanie wątków i tropów, wprowadzanie czytelnika w ślepe zaułki dość charakterystyczne dla Nesbo. Ale brakuje tu świeżości. Motywy są dość zgrane.

Generalnie to dobry kryminał, ale od Nesbo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobre wydanie. Redaktorzy prawicowi, nie bojący się krytykować dawnej partii rządzącej, przeprowadzają ciekawe analizy przyszłości PiS. Dodatkowe dobre teksty ekonomiczne i historyczne. Całość sprawia wrażenie dopracowanego, bez tekstów na siłę.

Bardzo dobre wydanie. Redaktorzy prawicowi, nie bojący się krytykować dawnej partii rządzącej, przeprowadzają ciekawe analizy przyszłości PiS. Dodatkowe dobre teksty ekonomiczne i historyczne. Całość sprawia wrażenie dopracowanego, bez tekstów na siłę.

Pokaż mimo to